Diana26

Jordan dzięki :) A co do skurczy, to rzeczywiście na początku mogą być rzadziej niż co 5 min, więc może to sygnał, że coś się dzieje :D Bolą bardzo? Dawaj znać jeśli będą częstsze :D i bądź silna!

:) Raz to chyba za mało, bo na mnie jeszcze nie działa :D A dziś cały dzień się lenię.. nie mam weny, mąż wraca dopiero po 18.. Ozdabiam literki i się zastanawiam co to moje dziecię właściwie robi i jak wcześniej się jej spieszyło, tak teraz się nie garnie do wyjścia... Miłego dnia dla Was..mam smaka na racuchy z jabłkami :D może się pofatyguję do kuchni i na deser jak znalazł. A teraz głupie pytanie, ale nie znam na nie odpowiedzi: czy do kąpieli maluszka używać wody przygotowanej czy można prosto z kranu?

Oj dzieje się , dzieje... Agulka, Adza trzymajcie się! Byłam dziś na wizycie, Liwia waży około 3kg, wody płodowe w normie, szyjka skrócona i miękka, na ktg zero skurczy... Mam się więcej kochać z mężem i to przyspieszy poród...hihihhi więc dziś zaczynamy :D Dostałam L4 do 20.10 i zielone światełko na porodówkę.. Mój lekarz w przyszłym tygodniu będzie miał operację na nogę, więc go nie będzie i wraca dopiero w listopadzie... w sumie pasowało by mi urodzić w tym tygodniu :D Chciałabym by się już zaczęło...skurcze mam rzadko, zazwyczaj w nocy, ale są pojedyncze..i do wytrzymania.. Piję napar z liści malin - ma wywołać skurcze, do tego masuję kroczę olejkiem migdałowym, co by nie pękło i smaruję sutki maścią, by je zahartować. Coś jeszcze powinnam?

Adza - jestem ciekawa czy masz już Dzieciątko w ramionach :)

Agulka - powodzenia!!!!!!!!

Cześć Kobietki :D Przepraszam za milczenie, ale miałam masę spraw rodzinnych na głowie przez ten tydzień i w sumie całe dnie spędzałam poza domem, a wieczorami to już sił brakowało by siadać do laptopa. Nadal w dwupaku :D :D :D Mojej Księżniczce się chyba nie spieszy, bo nawet skurcze minęły.. a samopoczucie dziwnie dobre..w sumie o niebo lepsze niż 2-3 tygodnie temu... dziś zaczęłam 39tc, o ile się nie pogubiłam w rachubie :P Staram się odkopać Wasze wpisy, ale mam cały tydzień zaległości i to chyba będzie ze 30 stron !!!!!!! :P Nie odpiszę każdej z osobna, ale dziękuję Wam pięknie za pamięć - trzymajcie się dzielnie, to już kwestia dni.. Wizytę mam w poniedziałek, to zobaczymy ile mój Skarbek urósł i czy duża będzie nasza Córunia. Dam znać, ale dopiero po południu. Miłego weekendu!

Bardzo dziękuję Moniś... poważnie rozważam właśnie taki powrót, np. na 7/8 etatu plus godzina na karmienie i zamiast do 16, pracowałabym do 14, a w dodatku rok pod ochroną.. Kobieto, ale mi smaka zrobiłaś tą zupą grzybową.. ja jak na złość nie mam nic z suszonych grzybów, a świeżych jeszcze brak w lesie :( Prześlij chociaż zapach :P ........ dałabym się pokroić za taką zupę

Znalazłam :D Dla zainteresowanych http://urlopy.wieszjak.pl/wychowawczy/281947,Czy-moge-odmowic-obnizenia-wymiaru-czasu-pracy.html

Tusia :* Wracaj d sił szybko! Synuś cudowny! Dotiuszka, dobrze, że jesteś - a imię dla córeczki wybrane? Wpisz do ostatniej tabelki jeśli zaklepane na 100% :D

Tusia! Gratuluję :D Troszkę się wystraszyłam, jak przeczytałam o tym spadającym tętnie maluszka.. jak to rozpoznać? Czy Wy robicie KTG jakoś przy okazji wizyt u położnej? Agulka, bądź dobrej myśli i trzymaj się!!! Ciekawe kiedy urodzi się pierwsza panienka na naszym forum? :)

Leonka - Jestem jestem... tylko zabiegana dziś.. mam nowe włosy (podcięte, kolorek) :D Nareszcie :D :D :D Od grudnia na to czekałam :P Moje gardło nieco lepiej - dziękuję za wszystkie rady. Kosiorakis :D Chyba już możemy gratulować?! Pochwal się jak już będziesz mogła pisać... Dyśka!!!!!! Odezwij się Kobieto!!!!!!!! Miłego wieczoru!

:) Kurcze.. co tu się dzieje?? Mam już tantum verde - oby pomogło, bo tak nagle zaczęło mnie dziś mocno boleć.. Dobranoc wszystkim i może nie denerwujcie się tak bardzo, bo to nie służy maluszkom :(

A co polecacie na ból gardła? bo mnie wzięło jakąś godzinkę temu, że nic przełknąć nie mogę :( piję herbatę z miodem i cytryną..ale może coś do ssania? co można bezpiecznie?

Mam nadzieję, że mój nie będzie felerny i że nie będę musiała go zbyt często używać, bo Liwia nie będzie chorowitkiem :)

Moniś :) Dziękuję, gdybyś mogła zapytać męża, to byłoby super! A termometr kupiłam na tej aukcji http://allegro.pl/termometr-elektroniczny-babyono-do-czola-i-ucha-i2538604170.html Graga, jestem wprawiona w organizacji imprez :D Chętnie wyprawię urodziny temu małemu mężczyźnie :D Natalie..mój brzuch był od początku dość nisko, więc teraz wizualnie nie widzę dużej różnicy, ale samopoczucie o niebo lepsze... jedyny minus: nasiliło się bieganie do wc, tej nocy 8-9 kursów, z zegarkiem niemal co godzinkę :/

Hej :D Jestem, jestem! Na początek, też napiszę, że Kubuś Kochany!!!!!!!! Moniś, masz śliczny brzuszek!!!!! Mój dużo mniejszy, mimo, że o tydzień starszy.. zrobię foto i też wrzucę. Mamusiu, dzięki, że pamiętasz o mnie :D :* Vivii - Ty to kupuj co Ci brakuje i dawaj znać jak się coś zacznie... Graga.. to może już się zaczyna? Kosiorakis, ma dziś cc? Dobrze pamiętam? Ale jej dobrze, będzie już miała chłopców przy sobie :D Natalie - a ten termometr do taki zbliżeniowy? do czoła albo ucha? bo ja taki kupiłam i też jest super. Ja wczoraj cały dzień na nogach..masę zakupów zrobiłam, troszkę dla siebie, troszkę dla Liwii.. ale wiecie co? chyba mi się brzuszek obniżył, bo: lepiej mi się oddycha, mam więcej siły, minęły mi bolesne skurcze - zostały twardnienia brzuszka, zgaga odpuściła i ogólnie czuję się o wiele lepiej niż tydzień temu :) A ja mam do Was pytanie: czy ktoś wie jak to jest z ochroną po powrocie do pracy z macierzyńskiego? jest jakiś okres ochronny, w którym nie można zwolnić kobiety? słyszałam coś, że jeśli się wróci na mniejszy wymiar godzin pracy np.3/4 etatu albo 7/8 etatu, to okres ochronny to rok czasu... kto to wie? gdzie można to sprawdzić??

Melduję się wśród żywych.. ale ta noc to kolejne koszmarne godziny kręcenie się w łóżku i latania do toalety.. Wszystkiego dobrego z okazji rocznic! :) Niech miłość kwitnie! Mamusiu :) I jak ? zadowolona, że facet już blisko? :D z resztą o co ja pytam...no na pewno... Vivii, Ty nie strasz tymi skurczami.. mnie o dziwo odpusciły.. i już drugi dzień bez skurczy.. Uważaj na siebie i licz ile skurczy przypada na godzinę... dawaj znać jeśli się będziesz wybierać na IP. Moniś, to musisz poczekać na męża koniecznie i tak też powtarzaj synkowi :) A jakie plany na jutro? Jak zamierzasz świętować urodziny? Agulko, Natalie, Kosiorakis - trzymajcie się dzielnie! Super, że Eljotka już w domku :D

Ja na pewno nie będę kupowała niczego szczególnego.. No może jakieś ciasto położnym z oddziału.. no bo ja cały czas płacę za wizyty u gina, no i położnej, z którą będę rodzić też już zapłaciłam i to nie mało, bo 800zł, więc bez przesady... Poród mam za darmo (na szczęście), ale to prywatny szpital (porody są na NFZ) i jeszcze nie wiadomo czy nie będę korzystać ze znieczulenia... a to kolejne 800zł ... więc wydatków sporo... Mamusiu, ja kupiłam takie pieluszko-ceratki,...po jednej stronie pieluszka kolorowa flanelowa a po drugiej ceratka :) No to będzie się działo.. córę wysyłasz na noc do babci?? :P

Hej Dziewczynki... nie było mnie tu raptem jeden dzień, a już 5-6 stron do ogarnięcia :/ zlitujcie się :P U mnie bez zmian.. noce są koszmarne, ból boków, bioder, czy czego tam... nie do opisania.. do tego czasem skurcze i napięty brzuch... Właśnie sprawdziłam w necie wyniki posiewu na GBS i na szczęście jest UJEMNY :) uffff Kosiorakis - trzymam mocno kciuki i troszkę zazdroszczę - głównie tego, że znasz dzień porodu i wiesz na co się przygotować.. najgorsza dla mnie jest niepewność..kiedy się zacznie, jak i czy uniknę cc? bo bardzo bym chciała rodzić naturalnie... Mamusiu - Ty pewnie cała w skowronkach :) Kiedy to wielkie spotkanie?? :D Vivii - trzymaj się dzielnie Kobieto, z tym wstawaniem dziś w nocy to miałam identycznie :/ Jak czytam o tych bólach, to sama się zastanawiam, że masz termin tylko o tydzień szybciej niż ja.. uuu robi się poważnie :) Rzodkiewa - wcinaj wszystko, co może poprawiać wyniki! Nie zazdroszczę tego buraka :/ ale jak trzeba to trzeba :) Ściskam! Moniś - grunt, że plamienia ustępują.. odpoczywaj dużo i pogłaszcz Tadeuszka ode mnie :) Dzielny z niego chłopczyk :D Pela, co to za zamulanie na FB? Hmmm? Głowa do góry! Wszystko będzie ok :D Agulka, skurcze mnie na szczęście omijają.. ale współczuję i widzę, że masz takie same problemy ze snem jak ja.. A ten list do Mikołaja słodki :D Dyśka :) Imię w końcu wybrane? Bo czekam i czekam, by je poznać :) Natalie - ja mam 3 sztuki prześcieradełek, ale jak czytam, ile tu laski mają to może kupię jeszcze ze 2 chociaż? Emachines :D Wysłałam Ci zaproszenie :D Graga, Ty tak nie szalej z tym przestawianiem mebli :P chociaż i ja mam ostatnio jakiegoś powera.. i góry bym mogła przenosić - oczywiście nie tak od razu z rana, gdy ledwie wstaję z łóżka, ale już tak koło południa się rozkręcam :) Miłego dnia dla wszystkich!

Dziewczyny, głowa do góry...to już coraz bliżej :) Marla, poryczałam się oczywiście ... ale jestem w szoku, że taki już rozwinięty ten maluszek.. Moja Liwia prawie 2x cięższa... Vivii - Madzia rośnie jak na drożdżach :) Trzymaj się dzielnie!!!!!! Niech moc będzie z Tobą! :P Moniś - ja ze swoją umawiam się tak za 2-3 tygodnie..ale czy nie zmieni zdania to nie wiem.. Patrzcie jakie słodkie http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_29639.htm A i jeszcze Wam napiszę, że dzwoniłam do swojej położnej i niestety nie ma skutecznego sposobu na biodra..masaż nie do końca wskazany... a skurcze trzeba przetrzymywać i liczyć ile na godzinę ich jest. Trzymajcie się!

Dziewczyny, ja mam na kartce ze szpitala zapisane rzeczy, które trzeba mieć i tego jest o 3/4 mniej.. bo szpital zapewnia laktator, butelki, pojemniczki na pokarm, podkłady, papier, ręczniki papierowe..leki..pieluchy dla dziecka i kosmetyki.. Więc moja torba o połowę mniejsza...

Mamusiu...to się dzieje u Ciebie sporo...nie powiem.. Wiesz co? odpuść sobie to zebranie... poślesz męża do szkoły jak już przyjedzie, to się dowie co i jak. Oszczędzaj się, skoro brzuch pobolewa. Na te warsztaty warto się zapisać, żeby zabukować sobie miejsce, a potem podesłać kogoś znajomego albo kogoś z rodziny - nawet jeśli Wy w tym czasie będziecie świeżo po porodzie...

Moja córeczka to była odwrócona już w 27-28 tc i może dlatego tego nie czułam tak bardzo jak Wy to opisujecie, bo była jeszcze mała... w sumie nie wiem, ale ja mam mały brzuch i może dlatego czuję wszystko bardzo intensywnie, każdy jej ruch potrafię wyczuć...

Hej :( Ja miałam koszmarną noc.. nie mogłam spać przez te biodra.. :( ehh Popłakałam sobie, o 3 rano robiłam śniadanie dla męża, zjadłam z nim jakoś koło 4 rano i wyprawiłam do pracy.. Jak tylko zrobi się jakaś normalna godzina, to dzwonię do położnej - może zna jakiś sposób by to łagodzić... Na szczęście tylko 2 skurcze tej nocy i to słabe (w porównaniu z tymi poprzednimi) Spróbuję jeszcze się zdrzemnąć.. bo skończyłam właśnie 2 literki (jeszcze 3 do dopracowania) Miłego dnia!

Moniś, to mały mózg z Waszego Tadeusza :) Oj masz tych leków sporo.. ja w sumie nie mam żadnych...tylko witaminy i magnez... i to tyle.. Dyśka :) Fajne masz fotki na FB :D Odpoczywajcie póki możecie - tak mi wszyscy powtarzają...ale obiad i pranie same się nie zrobią... Miluchna, Ty Śpiochu :P