Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kiara30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć! Zrobiłam dzisiaj drugi test i dwie wyraźne kreeechy. No i @ nadal nie ma, więc chyba już nie powinnam mieć złudzeń. Ależ jestem zakoczona. A reakcja mojego męża wczoraj była przezabawna. Zrobiłam test ciążowy z allegro (dodawali gratis przy testach owulacyjnych, które zakupiłam). Mąż z pracy wrócił, a ja mu podsuwam ten cieniutki paseczek z 2 kreskami, na co on: "Co masz dzisiaj owulację?" Ja mu na to, że to nie TEN test.... hihi No to stwierdził, że go wkręcam; nie mógł uwierzyć. Jednak trzeba się trochę wyluzować, a nie planować dzidzię z termometrem w ręku - to chyba najlepsza recepta na ciążę. Po prostu nie stresowałam się i nie myślałam codziennie "czy się udało", bo się tego kompletnie nie spodziewałam. Maguś Jeśli chodzi o płeć, to podejrzewam dziewczynkę - tak wyszło w tym chińskim kalendarzu. Poza tym przytulanki były niedługo po @ - z wyliczeń było to jakieś dobre 4-5 dni do owulacji! Sądziłam, że nic z tego nie będzie - tym bardziej, że w poprzednich cyklach używałam testów owulacyjnych, obserwowałam śluz i działaliśmy z mężem wtedy. Czytałam, że właśnie na dziewczynkę trzeba kochać się jakieś 2-3 dni przed owulką , a na chłopca w dzień owulki. Chciałabym mieć córeczkę, bo mam już synka i fajnie byłoby mieć parkę. Natomiast chłopiec byłby bardziej "ekonomiczny", ponieważ jakies ubranka i zabawki miałby po starszym bracie. Ale tak szczerze mówiąc to nie samochód, żeby miał być ekonomiczny, więc najważniejsze, żeby poród przebiegł bez zakłóceń i dziecko było zdrowe, bo z moim synkiem tak różowo nie było :( Jak narazie dolegliwości nie mam raczej. Tzn. bolą mnie sutki, i rano bywa mi niedobrze, ale ja rano nie jadam śniadań (będę musiała to zmienić) i to może tak troszkę z głodu. W pierwszej ciąży było inaczej - od samego początku byłam wyczulona na zapachy i bardzo bolał mnie brzuch - tak jak na @. Ale to chyba prawda, że każda ciąża jest inna. Ufff ale się rozpisałam
×