_gratka_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez _gratka_
-
imie Beata dla córki-co sądzicie?
_gratka_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hahah nie wiem że tak to ujmę "moja" ma 32 lata i 4 dzieci i jest sama i chyba dlatego postanowiła przywłaszczyć sobie moje pieniądze i urwać kontakt. -
imie Beata dla córki-co sądzicie?
_gratka_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Potwór z bagien to tak jak mi! i z wieloma przykrymi sytuacjami... -
imie Beata dla córki-co sądzicie?
_gratka_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Potwór z bagien to tak jak mi! i z wieloma przykrymi sytuacjami... -
śmierć osoby i narodziny dziecka, często się zdarza???
_gratka_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mojemu kuzynowi (czyli bratu tej kuzynki) urodził się synek dwa miesiące przed moim. Dwóch osób zabrakło, dwie się urodziły.. -
śmierć osoby i narodziny dziecka, często się zdarza???
_gratka_ odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W październiku 2011 pochowaliśmy męża kuzynki w styczniu dowiedziałam się, że jestem w ciąży, we wrześni tego roku urodziłam a tydzień później zmarł ojciec mojego partnera... ktoś przychodzi ktoś odchodzi... -
Skręcanie głowy przez dziecko podczas ogladania bajki.Pomoc!y
_gratka_ odpisał stokrotkass na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moja siostra będąc dzieckiem tak robiła, dokładnie tak jak opisujesz. Okazało się, że nie słyszy wcale na jedno ucho a na drugie też nie słyszy w 100% więc tak jak radziły dziewczyny przebadaj słuch koniecznie. -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciekawe czy moja nieleczona tarczyca mogła też doprowadzić do powstania guzków..ja miałam baardzo podwyższoną na pierwszych badaniach krwi zleconych przez ginekologa. W zasadzie gdybym nie zmieniła lekarza na prywatnego do dziś nie wiedziałabym o tym, że coś dzieje się z moją tarczycą. Ja robię co miesiąc tsh i ft4. Teraz wszystko jest już w normie, po pierwszym miesiącu było już w normie. Na początku byłam przerażona...bałam się głownie o maluszka, myślałam że tabletki mu zaszkodzą, ale pani doktor wie co robi. Wiem tylko, że mogę mieć w przyszłości problem z kolejną ciążą...koleżanka mojej mamy miała podobną sytuację do mojej. Tabletki okazały się niezbędne do końca życia..maja kilkuletnią córeczkę i starają się o drugie jednak bezskutecznie. Znam też inną osobę, która bierze tabletki na tarczycę i też nie może zajść w ciąże. Ciekawe czy tabletki maja rzeczywiście wpływ na płodność u kobiet. -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olczak, ja zaczynałam od tych samych tabletek o tej samej dawce 50, przy czym w tej chwili biorę już 125 bo ponoć zapotrzebowanie wzrasta wraz z tym jak daleko jest już ciąża. O jej no to nie zazdroszczę Ci tych wszystkich zabiegów, ale dobrze że zostało to wszystko wykryte w odpowiednim czasie i można było coś z tym zrobić. Z tabletkami kiedyś się rozstaniesz czy to już niemożliwe? -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ubezpieczenie jednego samochodu, drugiego...łał a mnie załamuje rachunek z przekroczonym o kilkanaście zł abonamentem za telefon mojego mężczyzny. Ja abonament na szczęście mam zamknięty. spodziewam się że przez najbliższe lata na wszystkim będę oszczędzać, wodzie prądzie, jedzeniu o przyjemnościach nawet nie myślę. jakoś trzeba żyć, biednie ale szczęśliwie też można :) najważniejsze, że wśród bliskich kochających osób i niedługo z synusiem :) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olczak widzę, że chodzisz do endokrynologa. Z jakiej przyczyny? Ja też chodzę co miesiąc mam wizyty, biorę tabletki..w moim przypadku to niedoczynność..możliwe, że to tylko dlatego że jestem w ciąży i moja mała tarczyca nie daje rady na 2 organizmy. Tak mówiła pani doktor..nie wiemy tylko jednego czy niedoczynność miałam już wcześniej tylko po prostu nie wiedziałam o tym czy też nie. Po porodzie albo zniknie i będzie dobrze, albo od tabletek się nie uwolnię. -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzień dobry :) Właśnie odczekałam swoje 30 minut po tabletce i wreszcie mogę wrzucić coś do pustego żołądka :) (tabletki biorę na niedoczynność tarczycy, wykryta w pierwszych tygodniach ciąży, może nie jestem sama??) Ja na pewnej stronie czytałam listę rzeczy potrzebnych do szpitala, ale wiem też, że najlepiej jest wybrać się na wybraną porodówkę, zobaczyć wszystko i wypytać o to czego dany szpital wymaga. Wszędzie to się może trochę od siebie różnić ;) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja przy moim temperamencie źle znoszę fakt, że ciężko jest mi przejść gdzieś szybciej, że szybko się męczę. Wszędzie zawsze było mnie pełno a na dzień dzisiejszy to najchętniej nigdzie bym nie chodziła i nic bym nie robiła. Bóle krzyża i w kręgosłupie sprawiają że na nic nie mam ochoty. Fakt faktem, że i tak wychodzę sprzątam piorę gotuje, ale zajmuje mi to dużo więcej czasu niż zwykle. No ale, jak mój Wojtuś wyląduje na mojej piersi i będę mogła wreszcie go przytulić zapomnę pewnie o wszystkich ciążowych dolegliwościach i całym bolesnym porodzie :) No chyba, że będzie cc to cóż pocierpię i po porodzie ale synuś mi to wynagrodzi :) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzę, że sporo z was jest już przygotowane do szpitala itd. a my dopiero w środę po łóżeczko, z wózkiem jeszcze z 2 tygodnie musimy poczekać. Ja dla siebie jedyne co posiadam to koszule nocne. Moja koleżanka, która właśnie w tej chwili rodzi torbę miała spakowaną jakieś półtora tygodnia temu już. Ale wyprawkę dla maluszka kompletowała do przedwczoraj :D więc wyrobiła się na styk. oj ja sobie nie wyobrażam takiego przedwczesnego porodu jak w przypadku mamuśki. Z jednej strony fajnie by było, cieszyłabym się wiadomo, ale wolę na spokojnie :) Mnie jedyne co męczy to bóle krzyża i czasem takie słabe nogi mam. Ale nie puchną na szczęście, choć wszyscy mi przepowiadali że będą. Ale to tak jak z wymiotami...mnie też one ominęły. Nie zazdroszczę wam kobietki niektórych dolegliwości i jestem pełna podziwu, że z takim optymizmem je przechodzicie! :) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak sobie czytam wasze wypowiedzi i zastanawia mnie kiedy tak jak Olczak będę latać do wc w nocy, może wcale? Póki co mam problemy z zaśnięciem...o dziwo na lewym boku jest mi najmniej wygodnie a niby powinno być najlepiej. U mnie jakoś to się nie sprawdza. Wszystkie kręgi w kręgosłupie mnie bolą. Na plecach też ciężko bo troszkę już mnie przydusza mój maluszek. No a jak położę się na prawym boku mały się ożywia i zaczyna swoje harce. Nic oprócz sporadycznych skurczy w łydce mnie nie budzi. Oby to się nie zmieniło :) -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No tak tak, ale by nam zrobił psikusa, jeszcze nic nie gotowe! Ale póki co nic nie zapowiada porodu przedwczesnego, choć z moją posturą to nawet nie byłoby dziwne. -
*** WRZESIEŃ 2012 ***
_gratka_ odpisał Cobyeta na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam :) Dopiero trafiłam na ten temat, po takim długim czasie. Czytałam troszkę waszych ostatnich postów i się troszkę zestresowałam. Mam termin na połowę września, mam nadzieję, że w moim przypadku poród nie zacznie się przedwcześnie! Zwłaszcza, że o sposobie rodzenia musi zadecydować lekarz ortopeda i dopiero 21 sierpnia mam wizytę u niego. Oby mały się nie pospieszył za bardzo na świat :) pozdrawiam :) -
Przyszłe młode mamusie w 5 miesiącu :)
_gratka_ dodał temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam wszystkie przyszłe młode mamy! Mam 21 lat, zaszłam w ciąże przypadkiem. Najpierw patrzałam na to jak na kataklizm! Teraz...cieszę się, że tak się stało, kiedy czuję jak mały fika koziołki w moim brzuchu, nie mogę doczekać się aż go przytulę w końcu! Czy są kobietki, które też podobnie jak mnie wiadomość o ciąży bardzo przygnębiła a teraz się cieszą jak szalone? Opowiadajcie swoje historie :) czekam i pozdrawiam :) -
Witam Właśnie dowiedziałam się że jestem w 3 tygodniu ciąży. Mieszkam z rodzicami, mój partner również. Ale chcemy wynająć mieszkanie, no bo wiadomo o mieszkanie z miasta nie jest łatwo...i moje pytanie brzmi o jakie pieniądze mogę starać się na dziecko po jego narodzinach? oprócz oczywiście becikowego w kwocie 1000 zł co jest jednorazowe. mi chodzi o jakiś zasiłek itd. Wszędzie czytam, że dochód na osobe w rodzinie nie może przekraczać 504 zł...i tu sie zaczyna problem ponieważ mieszkając na wynajmie w konkubinacie tak zwanym dochód na pewno nie przekroczy 504 zł na osobe. Ale czy oni będą w urzędach brali pod uwagę adres zameldowania czy zamieszkania?