Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izzkka77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izzkka77

  1. ja też dodaję kaszkę manne z racji tego że to gluten. a mnie też coś bierze, głowa mnie boli i katar mam i oby się mała nie zaraziła, a ja też przed chwilą wyparzyłam smoczek ten większy i dałam małej bo właśnie zasypia i nie płaczę więc chyba go zaakceptowała a od soboty bebiko 2 ja też słyszałam że nabiał trochę pózniej się daję, ale różnie ludzie gadają. Ja narazie nie daje.
  2. ania ja też czekam az moja zacznie ładnie trzymac butelke i tez chce jej dawac potem z niekapka stella moja pije tylko wode z glukoza, daje jej przegotowana, ale mozna dawać niegazowana najlepiej te z ta mama i dzieckiem, ale moja nie chciala takiej pic. marka a twoj Filipek używa smoczka? jak tak to zmienilas juz na ten od 6-36 ? i jak zmiana na mleko 2 bo mnie to tez czeka za 3 dni i od dziś wprowadzam gluten codziennie bo wczesniej jak ostawilam zupki z kuli tych zatwardzen to potem juz nie dawałam a czytałam że spokojnie można dawać do mleka lub kaszki.
  3. Pinia ale z ciebie laska, a ile twoi rodzice mają lat??? I męża widać też masz młodego, ale spoko spoko ja już też męzatka więc bez obaw. Stella chyba zawsze tak jest te co pracy nie mają to chcą iść, a te co mają to chciałyby zostać w domu.
  4. witam my też odsypialiśmy sylwka, hehe :) ja byłam u rodzicow a mąz grał na zabawie, a mała spała w łóżeczku turystycznym i nic jej nie obudzilo. a co do steppera to ja mialam taki, ale bez tych na ręce, ale ja bardziej wolałam na rowerku jeździć, a teraz wszystko stoi, al trzeba się wkoncu zwiąsc za siebie ;) neli kurcze czasem tak jest, że człowiek chce dobrze a potem się jeszcze wpakuję w jakieś sądy :/ a u nas daria zaczęla raczkować ale do tyłu hehe, podobno dzieci tak maja, ale tak zaczęla się przemieszczac, że mata razem z puzlami to dalej mało. marka nam ostatnio rehabilitantka powiedziala że ona nie ma co z nią robić bo tak naprawdę daria się sama rehabilituje, ma motywcję i robi rzeczy ktorych nie umiała, ale bedziemy chodzić bo to z nfz, a ćwiczenia jej się przydadza, ale jedyie czego nie lubi to obracac sie dalej na ten lewy bok. milka kurde ja sama bym poszla do pracy , nawet na pól etetu gdzies zawsze by się kasa przydała ale niestety nie mam z kim małej zostawić a na nianię mnie nie stać bo bym musiała jej oddać calą swoją wypłatę, a co do stawek to racja każde miasto ma inne.
  5. no i ja też wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku :) i oby był lepszy od poprzedniego :)
  6. kropelko właśnie kołyska też jest bardzo polecanym ćwiczeniem, nasza mała bardzo ją lubi;) lipcowko Kasiu witam i gratuluję ząbków, super że już 2 dziewczyny a jak robicie ze smiczkiem, po 6 miesiącu dajecie poprostu ten większy ? a z mlekiem zrobię tak jak marka piszę zobaczymy jak to u nas będzie, mam nadzieje że bez zadnych komplikacji, i życzę powodzenia w poszukiwaniu niani a tak z ciekawości ile praopnujecie swoim kondydatką? chodzi mi o stawke Pigułeczko ja też bym od razu 2 dała.
  7. aha a co do tego mleka to to dajecie 1 miarkę do tamtego mleka czyli 1 czy raz na dzień dacie mleko 2
  8. Kropelko postaram się to opisać więc połóż małą na pleckach i delikatnie chwyć pod dupkę małą albo za stópki i delikatnie dziecku pokazywać że może je sobie chwycić albo jak leży to Ty bierzesz delikatnie jej rączki i najpierw pokazujesz kolanka a jak załapie to sama będzie łapać wyżej. A jeżeli chodzi o rozciąganie to leżąc na pleckach delikatnie rozciągasz bioderka raz w 1 raz w 2 stronę, ale pod warunkiem że z bioderkami jest wszystko ok.
  9. Marka Twój Filipek kończy 6 miesiąc a zaczyna 7 więc trzeba przejść na mleko następne, moja też za tydzień kończy 6 miesięcy i tak samo jest ze smoczkiem ten co mam to jest od 0-6 miesięcy a teraz mam od 6-36 więc też trzeba wymienić. A ja też używam od niedawna Bebiko 1 A my dziś po 2 zabiegach, babka powiedziała że Daria sama się rehabilituje, bo jest bardzo zmotywowana i dąży do nowości, ona teraz już nic nie chce tylko się dzwignąć, i cwaniak szuka tylko czegoś lub kogoś żeby móc się podciągnąć. Stópki już też swoje je, teraz też mam ten problem co kiedyś pigułeczka pisała, że przy jedzeniu w leżaczku trezba ją całą przebierać bo stópki są z obiadku, hehe nie zawsze ale przeważnie, ach te nasze dzieciaczki. A współczuję powrotu do pracy, naprawdę. Ale jak trzeba to trzeba
  10. święta święta i po świętach:) ale i u nas fajnie było, wigilia u nas z teściami, 1 dzień u moich rodziców a 2 u nas mieliśmy gości, ale każdy zachwycony Darią a jakże by inaczej:) Marka super że u was już lepiej, no i że z apetytem już też nieco lepiej. Milka nie przejmuj się głupimi komentarzami, wiem że łatwo się mówi, ale nie ma sensu się stresować. a co do prezentów Daria została tak obdarowana że ho ho, ciuszki, zabawki (telewizorek z melodyjką, misiu śpiewający, jakiś zestawik klocuszków edukacyjnych, grzechotki) śpiworek, książeczki z bajkami, puzzle piankowe, zestaw do jedzenia, lalka szmaciana. Dużo tego:) Stella to kuruj się i małego żeby szybko wyzdrowiał, teraz taka pogoda i ogólnie jakiś wirus panuję bo u nas na około też każdy chory, ale u nas narazie spokój tfu tfu
  11. Ja również życzę wszytskim WESOŁYCH ŚWIĄT:) To będą piękne święta bo z naszymi dzieciątkami:) Marka kurcze współczuję, ale może do wieczora się poprawi i będzie ok, w każdym bądź razie trzymam kciuki.
  12. Marka ojej mam nadzieję że szybko przejdzie te zapalenie, ale ciekawe od czego to. I dobrze że macie możliwość iść prywatnie teraz pzynajmniej wiecie co małemu jest. Justysia śliczne zdjęcia, i może ja też skorzystam z przepisu, ale już nie na święta, ale może na urodziny w styczniu. Luna śliczna córeczka, a te oczka bombowe:) i fajna ma grzywkę, ciekawe kiedy mojej urośnie:)
  13. Kika WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:) Kropelko właśnie mała dostaje tej wysypki koło oka i potem jej to przechodzi wyżej, i to są takie czerwone plamy, i co najdziwniejsze pojawiają się podczas jedzenia tych owoców nigdy kiedy indziej, ale jeszcze z gruszką nie próbowałam, muszę spróbować.
  14. Marka będzie dobrze, temperaturka minie i będzie ok. Dziewczyny a ja też mam pytanko, dałam Darii dziś starte jabłuszko i co wysypka na twarzy, ja już nie wiem co mam jej dawać żeby coś jadła albo wysypka, albo zatwardzenie;/ śliwki jej dawałam , ale średnio jej pomogły, ale jej smakowały i co tu robić;(
  15. Marka to ja też bym obstawiała ząbki, jak jeszcze piszesz że czerwone miejsca na dziąsełkach to raczej ząbki, a tak jak Pigułeczka pisze każde dziecko inaczej przez to przechodzi. A przy ząbkach może być i gorączka i zatwardzenia i wiele innych objawów. Trzymajcie się dzielnie:) Kropelko po następnych zajęciach obiecuję że coś napisze, ale nasze ćwiczenia głównie polegały na tym,że babka pokazywała Darii żemoże się bawić stópkami, a ona na początku taka nieśmiała, ale potem hop do buzi, i babka pokazywała że istenieje lewa strona, kazała ją delikatnie za nóżkę przekręcać, ale tylko do momentu oporu, że by nie na siłę. Mówiłą żeby nosić ją raz na 1 raz na 2 ręce, kołyskę robić żeby poznawała że są 2 strony, ale ona i tak mimo wszystko upodobała sobie prawą i koniec. No i na koniec rozciągała bioderka delikatnie w prawo potem w lewo, aha i wcześniej na siedząco też rozciągała, myśmy nie mieli tak rozbudowanych zajęc jak Marka pokazywała. Nasza babka na tych 1 zqajęciach skupiła się bardziej na tym jak ją mamy nosić i przebierać, żeby nie odginać rączek do tyłu, ale ja tak nie robię i w sumie tyle, może na 2 będzie więcej.
  16. A foty na poczcie superowe, widzę że skoczek Marki robi furorę:)
  17. Neli mam pytanko bo ty jako pierwsza zostałaś mamusią, powiedz mi jak Ty przechodzisz na mleko następne na 2 ?? Bo za kilka dni Filipek kończy 6 miesięcy moja za 2 tygodnie i trezba przejść na mleko 2. U nas dodatkowe menu nie przeszło dziś podałam jej zupkę, ale boję się że znowu będzie problem z kupką;/ Marka u nas też pomogła zmiana pozycja karmienia, niestety Daria przeważnie je na leżąco, ja wiem że tak nie wolno karmić, ale ona inaczej nie chce, kładę ją na tapczanie i karmię, na rękach nie chce;/ I idż jutro do lekarza lepiej jutro piątek, a potem weekend święta, a tak będziesz spokojniejsza i może lekarka coś Filipkowi przepisze i będzie lepiej. Dziewczyny i mam jeszcze pytanie w czym będąsiedziały wasze dzieciaczki na wigilię?? Bo moja jeszcze nie siedzi a lekarka ostatnio też mówiła żeby jej nie sadzać więc chyba zostaje leżaczek, bo zawsze jak jemy obiad to siedzi w leżaczku.
  18. ja gdzieś czytałam że dzieci trezba przyzwyczajać do dziadków cioć itp, bo im będą starsze tym potem będą mądrzejsze i nie będą chciały zostawać z " obcymi" twarzami i tym bardziej nigdzie nie wyjdziecie. Neli a twój już sam siada?? Bo ja też już robiłam próbę z Darią w krzesełku do karmienia, ale mój gada że jak sama nie siada to mam ją tam nie sadzać, bo my nie mamy regulowanego siedziska, tylko tak trochę. Marka co ci pomóc, kurde nie wiem, u nas też tak było że mała nie chciała jeśc, ale na szczęście jej przeszło i chodźbym jej wciskała na siłę to i tak nie piła. Może też mu przejdzie, albo tak jak dziewczyny piszą spróbuj mu dawać inne posiłki, obu to jadł. A co do rozszerzenia diety to ja musiałam narazie zaprzestać z kuli tych zatwardzeń odstawiłam ziemniaka marchewkę i jabłko i już dziś kupka była ok, no i dopajam ją niestety przed mlekiem bo inaczej by mi nie wypiła wody, ale już widać po kupce że jest ok i za kilka dni wrócę do zupek, a ja soli nie dawałam tylko trochę ziarenku smaku. Pinia a tą kaszkę podaje się osobno czy tą kaszkę manna można dać do zupki. bo ja już calkowicie zgłupiałam.
  19. Milka a Tobie tylko napiszę że ci współczuję urodzin, ale może wasze święta będą lepsze.
  20. Stella dopisuję się do dziewczyn i poprostu napiszę zazdroszczę:) ale super że wczasy się udały, taka odskocznia od codzienności:) Dziewczyny trzymam kciuki żeby wasze dzieciaczki wyzdrowiały do świąt,, bo to nasze pierwsze święta z dzieciaczkami i fajnie by było jak by było zdrowe. Ale ta pogoda jest też taka nie wiem jak u was, ale u nas jest + 5c wczoraj jak wpakowałam Darię do kombinezona i do fotelika to była cała spocona biedulka, a pod spodem miała cienkie śpioszki. A co do fotelików to my chyba też wybierzemy do 25kg, do 36 to fakt mogą być duże, a potem faktycznie zawsze można dać poddupnik dziecku, bo to już taka waga że może na nim jeżdzić. A moja Daria od 3 dni już też wsadza sobie paluszki od stóp do buźki, ale jak jest bez pampersa i jak wczoraj babka była zdziwiona że w kartotece było napisane że umie do kolan bo tydzień temu tak było a tu już taki postęp i to bez rehabilitacji, ale będziemy chodzić przynajmniej się mała rozciągnie:) A ja idę teraz piec pierniczki, a po południu jak mąż wróci chce choinkę stroić:) Prezenty też kupione trzeba je tylko popakować i czekać na święta:) Kika no nie dziwie się że trudny wybór, teraz wiesz co czuje pracowadwa jak szuka kogoś do pracy, hehe:)
  21. A my po 1 rehabilitacji, powiem wam że lepiej trafić nie mogliśmy, babka rewelacyjna, z takim super podejściem do dzieci, powiem wam że Daria u niej wogóle nie płakała, jak zaczęła się wkurzać to zmieniała ćwiczenie i potem wróciła do następnego. Więc jestem mega zadowolona a ne to co ostatnio na siłe ćwiczenie. Dziewczyny a ja was póżniej poczytam bo teraz jeszcze jedziemy na zakupy bo chce wkońcu pierniczki piec.
  22. Pinia my też zawsze po naszej wigili jeżdziliśmy do moich rodziców, ale w tym roku nie jedziemy ze względu na małą, nie chce jej tachać po nocach tym bardziej że jedziemy tam w 1 dzień swiąt, a Ty jeśli jedziesz na godzinkę to może faktycznie lepiej go zostawić niż ubierać i rozbierać i znowu ubierać i rozbierać. A co do fotelików ja znowu słyszałam że są fajne te do 36 kg, ale ten co Marka wysłała naprawdę wygląda bardzo solidnie, a gdzie tam 25 kg naszych dzieci:) Madzia Ty oprucz tego że jesteś matką jesteś też kobietą i musisz gdzieś wyjść, a przecież małej się nic nie stanie, a teściowa będzie szczęśliwa że będzie mogła z nią zostać.
  23. Stella super że wakację się udału. Milka wszystkiego najlepszego:) Ale masz męża, że zapomina o ważnych datach:)
  24. Milka u nas od 2 dni też jest masakra z jedzeniem, masakra, albo takie dni ma, albo ząbki, a ślini się na potęgę, wkłada już nie samą rękę tylko rękę ze smoczkiem czy gryzakiem do buzi. Ciekawe Pinia ja popieram Markę, wkońcu to są święta, pierwsze święta Matiego i każdy by chciał go zobaczyć, nie dziw się mężowi.
×