izzkka77

a co do kocyków ja mam 2 ciękie też żadne firmowe, kupione w carefourze przez teściów w promocyjnej cenie, ale gatunkowo bardzo miłe w dotyku, grubych nie mam chce dopiero na jesień kupić.

Cześć dziewczyny, wczoraj byłam na festynie i jakoś po nim już nie chciało mi się pisać, tylko spać. Tradycyjnie nic nie wygrałam, ale za to moja ciocia i koleżanka wszystko zgarneły, jak zawsze zresztą, one to mają szczęście na losowanie główne:) Aneta musisz wejść na naszego maila i wpisać w książce adresowej swój num er telefonu nasze tam też są. Madzia ja też nie kupowałam sterylizatora tylko poprostu wrzątkiem wyparzasz i smoczki i butelki bynajmniej ja tak będę robić, ale jeszcze do tego nie doszłąm ale to chwila moment. Kurde dziewczyny współczuję wam tego nie spania, ale wy się już przyzwyczajacie powoli, ja też się budzę 5 razy w nocy ale potem jeszcze udaję mi się zasnąć. Aha i MILKA wiem że już się stresujesz ale trzymamy kciuki za ciebie żebyś obroniła:)

Cześć, ale wieści nam tu przyniosłyście. Aneta spokojnie to tylko parę dni różnicy, koniec czerwca a początek lipca, więc spokojnie, grunt że dzidzia rośnie. I fajnie że masz taką super połóżna że się tak tobą interesuję:) Mi też ginka mówiła że mam się sugerować terminem z OM bo z USG tego pierwszego też mi wyszło że trochę póżniej, ale wszystko wyjdzie w praniu, ja też mam też ten krążek więc mogę urodzić wcześniej, ale to zależy od dzidzi:) Pinia spokojnie dostaniesz antybiotyk i do porodu się wyleczyć z tej bakterii, będzie dobrze. Amiga niestety trafiłaś na zły szpital, ale dobrze że już jesteś w domku i musisz jeszcze trochę wytrzymać w 2 paku:)

Kropelko ale powinnaś się cieszyć jak weźniesz na rączki takiego 4kg bobaska:) Takie dziecko to już fajnie się trzyma na rączkach w porównaniu z takim 2,5 kg:) A po 2 to dziecko decyduję kiedy będzie chciało wyjść i może akurat urodzisz jakieś 2 tyg wcześniej niż mówi twój termin. Pożyjemy zobaczymy:) jeszcze zobaczysz że nas wszystkie z połowy lipca przegonisz:)

no myśmy już tu poruszały ten temat bodziaków i w sumie lepiej jest na początku nie używać bodziaków, chodź jak tam czytałam inne forum gdzieś na necie to laski pisały że niby używały bodziaki i nic tam dziecku nie było. Ja mam dużo pajacyków, więc w sumie też pajacyk by mógł być. A co do pieluch to chyba nie kupywać dużo pampersów 1, bo dziecko raz dwa z tego wyrośnie, ale jaka to jest optymalna ilość to nie wiem. Bo jak oglądałam w rossmanie te new born to one są pakowane po 28 sztuk chyba więc to będzie za mało.

Milka właśnie nie musisz przez cały tydzień gotować, hehe:) To będziemy w poniedziałek trzymać za Ciebie kciuki :)

Madziaz ale jak widzę po tabelce to ty i tak za 3 tyg masz termin więc u Ciebie to już wszystko możliwe.

Znalazłam coś takiego, chodź przyznam że ja sama o to wszystko nie pytałam:) MIEJSCE 1) pokój porodowy (ilość pokoi porodowych, ilu osobowe, obecność męża, łazienka / prysznic, narzędzia: worek sako, drabinki, inne) 2) pokoje o podwyższonym standardzie (czy są, cena) 3) wanna porodowa (poród w wodzie): czy jest, jakie badania potrzebne, dostępność 4) Oddział Patologii Noworodka - czy jest w szpitalu na miejscu? Jeśli nie, transport do którego szpitala?? Z matką? 5) patologia czy matka pozostaje z dzieckiem w szpitalu?? 6) pokoje poporodowe (ilu osobowe, czy jest łazienka) 7) rooming in po porodzie / pomoc po porodzie 8) godziny odwiedzin 9) pomoc personelu przy pierwszym karmieniu / czy na miejscu jest poradnia laktacyjna 10) rzeczy, które należy wziąć ze sobą do szpitala (dla mamy, dla dziecka) PROCEDURA PRZEDPORODOWA 11) procedura przy przyjęciu do szpitala 12) lewatywa ? 13) golenie krocza ? 14) czy honorowany jest plan porodu rodzącej PORÓD 15) praktyki z KTG (sposób słuchania tętna płodu): ciągłe, czas badania, pozycja badania 16) możliwe pozycje w I, II, III fazie porodu 17) możliwość porodu aktywnego 18) poród naturalny (w pozycji wertykalnej: kucki, pozycja kolankowo-łokciowa) 19) OCHRONA KROCZA 20) praktyki dotyczące podawania kroplówki z oksytocyną podczas porodu, czy zawsze? kiedy? 21) znieczulenie zewnątrzoponowe (czy dostępne / warunki / opłata? ) 22) błony płodowe przebijanie? 23) jedzenie / picie w czasie porodu 24) wskazania do cesarki 25) czy możliwe jest odpępnieniewe po ustaniu tętnienia łożyska (naturalne?) 26) kontakt dziecka z matką po porodzie (natychmiast? / na jak długo?) 27) możliwość karmienia natychmiast po porodzie 28) mierzenie i ważenie dziecka: PRZED czy PO pierwszym karmieniu ? 29) mierzenie i ważenie dziecka : GDZIE (możliwość przy matce / ojcu) 30) mycie dziecka kiedy?? / gdzie ?? 31) jakie badania / szczepienia dziecka wykonywane są zaraz po porodzie 32) zmiana dyżuru podczas mojego porodu 33) dostępność anestezjologa w szpitalu PO PORODZIE 34) dokarmiać / nie dokarmiać dziecka po porodzie (preferencje matki do naturalnego karmienia piersią) 35) nie podawać glukozy 36) podawać / nie podawać smoczka 37) info o badaniach i szczepieniach dziecka obecność matki / ojca przy tych czynnościach

Cześć:) A mój mąż właśnie pojechał sobie na wesele, a ja w domku sama.Jak co tydzień ehhh Kropelko to powinnaś się cieszyć, że mała rośnie i się rozwija a nie zamartwiać, wiesz różnie bywa teraz mogła tyle przytyć a potem może przystopować, i może ci się uda urodzić naturalnie, nie przejmuj się na zapas. A może być tak że poprostu urodzisz wcześniej niż termin z OM i jeszcze nas wszystkie przegonisz co jesteśmy w połowie, Pigułeczko tobie też gratuluję dużej córci. A ja mam odwrotną sytuację i idę we wtorek na Usg i się będę modlić żeby chociaż te 2 kg miała. Stella ja też tak czasem mam że mała kopie w 2 a nawet w 3 miejscach na raz, ale nie wiem czym, chyba wszystkim czym się da. A ostatnio ma czas wypychania się wszystkim czym może, hehe aż czasem ja boję się przekręcić, bo cały brzuch napięty, hehe

a zdarzyło się tak żeby jakieś dziecko było idealne? Bo ja po prenatalnych też miałam każdą część z innego tyg, a teraz to nie wiem bo babka mi nic nie mówi że jest coś źle, tylko że ok.

mnie też strasznie krocze bolało jakiś czas temu i to był taki ból że czasem chodzić się nie dało, ale lekarka stwierdziła że to jest normalne na tym etapie ciąży i powiem ci( pfu, pfu) że już tak nie boli często, czasem jeszcze boli ale już nie aż tak.

weronikakrz to trzymaj się tam w szpitalu, napewno tam ci pomogą i dotrzymasz ciąże jeszcze troszkę. Madziaz ja też bym nie chciała rodzić bez męża więc chyba narazie możecie sobie odpuścić przytulanki, hehe :) do czasu aż mąż będzie przy tobie:) Luna to teraz ty też musisz się meldować codziennie na forum i gratulację prawie donoszonej ciąży, w sumie niedziela już za 2 dni więc spoko, a może mama ma coś w oku:) A co do usg to niestety prawda że są częste pomyłki i to nawet w 2 strony, ale o prawdziwej wadze dowiemy się dopiero po porodzie:)

Pinia a może faktycznie macica tak szaleję przez to że zmniejszasz dawkę, a potem będzie już ok, niekoniecznie musisz już rodzić po odstawieniu, lepiej żeby maluszek sobie jeszcze posiedział troszkę. A tak co do tych chusteczek nawilżających to jak dawać po 1 sztuce? To chyba się całą paczkę daję połóżnym, a pampersów po kilka sztuk, zresztą zawsze jak braknie może mąż kupić i dowieść, U mnie jest te mleko potrzebne, ale można te buteleczki spokojnie w aptece kupić, więc jak będzie taka potrzeba to wyśle męża, nie będę kupować na zapas, bo bardzo bym chciała karmić piersią.

witam i ja z rana:) Widzę że już mamy 1 ciąże donoszoną:) Gratulację Madziaz. To teraz już naprawdę musisz się codziennie meldować, hehe i niestety uzbroić sie w cierpliwość, bo mała wyjdzie wtedy kiedy będzie chciała:) Ty czasem możesz tylko spróbować pomóc, jak tak czasem podczytuję czerwcówki to się śmieję, bo one zalecają sex na przyśpieszenie, ale ciekawe czy to się sprawdza:)

Fresia poczytaj sobie jakieś 5 stron wstecz akurat tam pisałyśmy o wadze, ale powtarzam każde dziecko rośnie indywidualnie i nie ma sensu porównywać wagi, bo to bez sensu.

Eh ja tu się rozpisuję a tu mi błędy wyskakują ehh.... oby_lipcóweczka--- Pigułeczka ma rację że zaczynasz 33 tydz a nie kończysz, może ten kalkulator był jakiś wadliwy, hehe:) A wagą się nie przejmuj ja też będę miała kruszynkę i lekarka mówiłą że więcej niż 3 kg nie będzie mieć, ale to się okaże dopiero przy porodzie:) A większość lekarzy mówi o 34 tyg bo dziecko ma już wszystko ukształtowane, niektóre umieją już same oddychać i dadzą sobie radę, chodź niektórzy mówią o skończonym 36 tydz wtedy płucka są już ukształtowane i dzieciaczki umieją już oddychać, ale wg mnie najlepiej jak już urodzić po skończonym 37 tyg. Wiadomo im dłużej posiedzi w brzuszku tym lepiej i nabierze ciałka:)

Marti884 a co byś chciała wiedzieć? To ci powiem. A my już mamy wkońcu wózek w domku:) Kurcze superancki jest już nie umiem się doczekać 1 spacerku:) A ja byłam z mężem po niego i nawet kupiliśmy już wanienkę, chciał mi nawet laktator kupić, ale ja stwierdziłam że na allegro trochę taniej mnie wyjdzie, chodź nie znacznie bo dochodzi przesyłka a ja jeszcze butelki 260 ml potrzebuję bo 125 mam, ale co do rzeczy kosmetycznych to mi nic nie pomaga bo on się nie zna i jak ja mu powiem że to potrzebuję to on to kup to i tyle żadnej pomocy, eh ci faceci:) A wogóle musiałam zamówić sobie w sklepie stanik, bo takiego rozmiaru nie mieli eh... 90DD masakra jakaś, chociaż przed ciąża miałam 85D

Podziwiam was dziewczyny, że wam się chce tyle chodzić, ja dziś pół godziny chodziłam po mieście i tak mnie brzuch rozbolał jak nigdy, a rzadko kiedy mnie boli. Ja miałam taką fazę żeby wszystko kupić, a teraz jakoś im bliżej tym nie umiem się zmotywować żeby dokupić resztę, a brakują mi staniki, kosmetyki dla dziecka, pampersy i te rzeczy z apteki. Normalnie trzeba iść i kupić ale jakoś nie umie się za to zabrać a już nie mówię o praniu:) No jak zobaczyłam ten wózek na żywo to od razu nam się spodobał i zamówiliśmy:)

Werka my wóżek mamy taki: http://www.krolestwodziecka.com/wozek-tako-captiva-mohican-05-p-1277.html kolorek uniwersalny żeby było dla 2 dziecka:) No ja miałam 3 razy potwierdzone że dziewczynka z tym że na 1 usg gdzieś w 18 tyg wyszło że niby chłopak a potem na 3 że dziewczynka więc też liczę na dziewczynkę z tym że już wszystko mam różowe, hehe Ale najważniejsze jak każdy piszę że grunt żeby było zdrowe.

nie no Nenia tylko się cieszyć że chłopak zdrowy, a wiem napewno jest rozczarowanie, ale napewno pozytywne. Pytam bo ja już pisałam o moich głupich snach, widocznie komuś wyśniłam, hehe:) A my dziś mamy do odbioru wózek wkońcu po 6 tyg, dobrze, że wcześnie zamówiliśmy, bo taki długi okres oczekiwania.

A ja już po morfologi i moczu i Tsh, wyniki w piątek. Nenia no nie gadaj, że chłopak i to 33 tydz, poprostu nie wierzę, a ja sie dziwię że mi się śnią takie rzeczy po nocach już 3 sny, że ja będę miała chłopczyka anie dziewczynkę, a ja to już mam wszystko różowe, chociaż ja miałam prenatalne, 3d i niby mówili że dziewczynka. A nenia jeszcze 1 pytanie, ile ty razy miałaś potwierdzone że dziewczynka???

aha a co do tej listy u nas do dziecka są potrzebne tylko pampersy chusteczki i linomag, więc też nie pomogę, a dla matki cała reszta.

Ja byłam 2 tyg temu i to był skończony 31 tydz leciał 32 i mała miała zaledwie 1400 ale ja też miałam mała wagę urodzeniową i moja ginka stwierdziła że genetyka ma dużo z tym wspólnego, ale nie kazała się przejmować, ale ja oczywiście swoje. Ale powiedziała mi że więcej niż 3 kg nie będzie mieć, ale grunt że wogóle rośnie. Bo naczytałam się o tym zatrzymaniu wzrostu, że potem nie umiałam spać w nocy. Ale ja już tu panikowałam na forum, więc teraz czekam grzecznie tydzień i zobaczymy ile urosła. Kropelka ja mam liczne bakterie od początku ciąży, to infekcja dróg moczowych i ja nie umiem się z nich wyleczyć, już brałam wszystko teraz antybiotyk i idę jutro znowu na badania i zobaczymy, ale ty możesz wyleczyć od razu.

oby_lipcóweczka ja tu na forum od 3 tyg przechodzę traumę na tle tej wagi, moja była bardzo malutka jak na dany tydzień, ale moja gin kazała się nie przejmować, a ja też mam mały brzuch i mi też nikt nie wierzy że to 8 miesiąc, ale niestety brzuch nie ma nic do wagi dziecka, bo ja mam mały brzuch a kilogramów już trochę mam do przodu, więc nie wiem. Tak jak każda kobieta jest inna, tak każda ciąża jest inna i każda ma inny brzuszek. Jak czytam na necie to nigdzie nie pisało, że brzuch ma wpływ na wagę dziecka. A co do wagi muszą się rodzić dzieci mniejsze i dzieci większe. Moje będzie należało do tych mniejszych:) Ale jeszcze muszę tydzień wytrzymać i się okaże ile przytyła ja liczę na te 2 kg.

Szczęśliwa spisałam twój numerek, jak urodzę przed Tobą to zostaniesz o tym powiadomiona, a jak po Tobie to będę musiała spisać kogoś innego, hehe:) A ja też podałam mój numer jakby co już dawno:)