izzkka77

mi sie wydawało że gondola to nosidełko innymi słowy a pełny to pełny że dziecko w nim całę leży ale jak się mylę to mnie poprawcie, bo ja jeszcze nie czytałam na temat wózków jak dla mnie to jest jeszcze trochę czasu.

madziaz a pytałaś swojego lekarza czy możesz jechać? Bo w ciązy o dalekie podróże trzeba zawsze się lekarza zapytać, ja miałam babcie chorą 300 km ode mnie i lekarze nie dawali jej dużo szans i pytałam lekarki, a w moim przypadku był jeszcze ten krązek ale ostatecznie mi pozwoliła pod warunkiem że będemy robić przerwy żeby trochę pochodzić, M. oczywiście mi zabronił i stwierdził że nigdzie nie pojadę, ale ostatecznie babcia przeżyłą;) Koniec tego złego już 1 dziadek mi zmarł w lytym. A co do wóżków to ja nie mam pojęcia wiem tylko że 4-kołowy i mi się nie podoba dziecko wozić w gondoli tylko w pełnym więc gondola będzie tylko do samochodu. My też nie chcemy drogiego ze względów finansowych, ale taki do 1000 zł kupię bez obaw.

oj ja też już bym chciała aby dziecko było już z nami, nie mogę się doczekać, chodź my mamy jeszcze tyle rzeczy w domu do zrobienia a tu już marzec. a co do zaparć ja też czasem mam, ale już jest coraz lepiej ale ja się boję się że mi ten krążek wyleci jak tak będę mocno no wiecie co... hehe;) Dziś byłam oddać pity w skarbówce i w sekretariacie w banku musiałam pozałatwiać sprawy i jak za długo chodziłam to mnie trochę brzuch bolał, chyba jednak ginka ma rację żeby za dużo nie chodzić, ale nie był to mocny ból. A co do snów to mi się śniła zdrada a mój Mąż się tylko z tych snów śmieje, jak tak dalej pójdzie to do lipca zwariuje, bo w każdym śnie jestem w ciąży, śnią mi się porody ale zawsze szybkie i bezbolesne hehe;)

a mi się śniło dziś że mąż mnie zdradził z żoną kuzyna, masakra i obydwie byliśmy z nim w ciąży, ale mi jeszcze powiedział, że celowo zrobił mi dziecko żebym nie była sama. Takie głupoty. Od razu pisałam mu sms a ten tylko odpisał hehe;) ach te chłopki;) To widzę że te kartki to całkiem fajna rzecz, to ja też pojdę z kartką żeby o wszystko zapytać, bo potem serio połowy zapominam.

tak właśnie o taki schemat mi chodziło, mi tylko na ostatniej wizycie ginka powiedziała, że macica jak się podnosi to może ciągnać za sobą więzadła i mogą boleć więc być może się podnosiła, bo teraz już mnie nie bolą, ale nie mówiła mi w którym miejscu jest ani nic z tych rzeczy, dlatego pytam. Następnym razem to chyba pójdę do gina z kartką bo o połowę rzeczy zapomnę zapytać jak już zobaczę dzidzię na USG. A mnie wczoraj zapisywali na USG połowkowe i dopiero na 24,03 czyli to będzie połowa 24 tyg, ale cóż,

ma_rka a ty ją ręką wyczuwasz? Jejku sorry za pytanie ale się zastanawiam w którym ja mam miejscu i chyba lekarza się zapytam jak pojdę we wtorek bo strasznie mnie to zastanawia

Dziewczyny mam do was pytanie. Wy czujecie swoja macice?? Jesli tak to w którym miejscu, bo któraś pisała nie pamietam która że dziecko kopie ją w macicę, a ja nawet nie wiem w którym miejscu ją mam. dzięki za odpowiedź

martusia861909 a myślałaś może żeby pójść ze swoim problemem do psychologa?? Nie chce żebyś mnie żle zrozumiała, ale po to oni są aby nas wysłuchać, poradzić a ty jak się wyżalisz będzie ci lżej na sercu. Czasem w ciąży tak się zdarza a po ciąży przechodzi, ale może warto poradzić się specjalisty. oby_lipcóweczka super że wszystko z dzidzią ok a wiesz ile mierzy??

mnie też strasznie ciągnie do słodyczy a niby chłopczyk ma być;)

SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012 tak to już jest że w ciąży wszystko nam przeszkadza i się wkurzamy z byle powodu, ale to wszystko przez te hormony. MI się też wydaję że autyzm nie ma nic do tego jak ciąża przebiegała, bo niektórzy czują się lepiej niektórzy gorzej i dzieci zdrowe się rodzą, Ja czasem też schizuję, ale ja znowu rano jak się budzę to daję reke na brzuch i czekam aż się ruszy, a jak się nie rusza to się zastanawiam czy jest wszystko ok, szkoda że nie wymyślili takich domowych usg, jak ktoś ma doła to sprawdza i jest spokojniejszym;)

madziaz ach ci lekarze, powiedzą że musi boleć i koniec, może po tej maści ci przejdzie.

MIlka byś musiała częściej sobie odpocząć, wiem że przy remoncie się nie da, ale do dla dobra dziecka, Mnie coś wczoraj lewy bok bolał, może dziecko mnie jakoś tam kopło albo uwierało, ale jak już dziś wstałam to przestało, na szczęście. A co do obaw to my od samego początku ciąży to końca będziemy się martwić, a potem jak przyjdzie dziecko na świat to bym bardziej będziemy się obawiać żeby było wszystko ok. A ja mam dziś półmetek;)

kikaaa84 gratuluję synka;) no teraz te nasze dzieciaczki tak strasznie się ruszają że nie da ich się pomierzyć, a termin Ci się nie zmienił?? Ja się boję że mi się znowu zmieni, A filmiku też nie chce oglądać, bynajmniej narazie. Mąż mi dziś wypalił, że mi wcale brzucha nie widać, i nie widać żebym była w ciąży. Czasem jak coś wypali to masakra.

Stella Polare przykro mi, bo tu prowadziłąś zawsze aktywny tryb życia, a tu klops, ale dziecko najważniejsze, ale pociesz się tym że ja do końca ciąży muszę prowadzić oszczędny tryb życia i się nie forsować a tu zostało jeszcze 20 TYGODNI, ale damy rade;) A co do płci to u nas było tak że obywoje jednak chcieliśmy dziewczynkę zresztą u nas same dziewczynki w rodzinie więc jakoś byliśmy przekonani że też będziemy mieli a tu chłopak;) Ja jak się dowiedziałam to aż łzy po poleciały przy tym usg a to nie było na 100% bo prenatalne mam w marcu, ale mój mąż powtarzał że jeszcze nie wiadomo i każdemu tak gadał, ale teraz już się cieszy, może za 2 razem się uda;) Bo nam jeszcze gadali że mnie do słodkiego ciągnie,bo mam wypryski na twarzy to na dziewczynkę a teraz nagle wyładniałam wg mamy na twarzy więc sama nie wiem czy te przesądy to prawda ale na 100% się dowiemy w marcu

madziaz niektórzy tak wolą mieć dzieci rok po roku, albo w tym samym roku i potem mają spokój. Przynajmniej tak szybko nie zapomną jak to było, hehe ale zrobiłaś mi smaka z tymi hot-dogami, dlatego ja sobie zrobiłam tosty z parówką,a co do coli to ja tam od czasu do czasu się napiję szklaneczkę.

a co Ci MIlka w aptece powiedzieli? I co piszę w ulotce? Bo ja nie wiem bo nie brałam nigdy tego leku.

madziaz a te 25 cm to od główki do pupki czy z nóżkami, ale to i tak dużo już. Ja też mam mały brzuszek i mi narazie nic nie przeszkadza jadąc autem.

PIniaa ja miałam 2700 więc też nie za dużo, ale ja prawdopodobnie będę miałą chłopczyka więc chłopcy na ogól więcej ważą, ale zobaczymy. No mi ostatnio mówiła że za mało że mam jeść dużo bananów i słodyczy żeby trochę przytyć, ale jakoś marnie mi to idzie.

Matko jakie wy macie brzuszki, tylko pozazdrościc;) Ja to nie mam ani połowy tego ma_rka. A ja jak narazie 2 kg na plusie i boję się że jak pojdę do mojej gin to mnie opiepszy że za mało. No u mnie to też jest podobnie takie głaskanie od środka wyczuwalne tylko ręką, ale w środę mam półmetek więc myśle że lada dzień będę czuła mocniej, Z tym że moja dzidzia jest trochę młosza niż wychodzi to z miesiączki i może dlatego jeszcze nie czuje tak mocno.

kiniam85 a która to ciąża? Bo jak pierwsza to nie masz się czego obawiać, lada dzień powinnaś poczuć, wszędzie mówią że w 1 ciaży ok 20 tyg się czuję, ja czuję tylko z ręką na brzuchu. Dziś od rana się wschłuchuję, bo od 2 dni cisza, ale dziś rano coś tam mnie dotknęło, ale z tej obawy to już mogło to być wszystko.

to jest straszne co piszesz, ale niestety mamy takich lekarzy i potem są tego konsekwencję, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, daj znać. Trzymam kciuki. Dlatego ja też wolę chodzić do lekarza prywatnie, przynajmniej się inaczej Tobą zajmnię i wogóle, moja też mnie na badania kieruję i na te prenatalne też z NFZ, ale tylko 2 bo trzecie jest płatne.

Ja czuję ale tylko jak przykładam rękę a TY MILKA??? ale jakoś od wczoraj nie czuje, ale gdzieś czytałam że dzidzi ma teraz wiele miejsca i nie zawsze kopie w brzuszek więc tym się pocieszam. Aha i dzięki za super stronkę tyle fajnych rzeczy tam piszą, m.in o tych bezpiecznych wałeczkach. Szczerze nie wiedziałam że takie coś istnieje, ale więcej wiem niż przed ciąża;)

kamienie ojj to nie zaciekawie.Ale dlaczego nie chcieli Cię słuchać, nie rozumiem skoro przychodzisz do nich to widocznie coś ci dolega, matko co za tępacy to lepiej idź do swojego gina i mu powiedz.

Co tu tak cicho w niedzielę?? Każda śpi jeszcze???? Zapomniałam napisać, że śliczny śliniaczek, szkoda że ja nie mam takiego talentu. A co do porodu, to ja jeszcze o tym nie myśle, każda kobieta musi to jakoś przeżyć.Od wiek wieków kobiety roodziły i rodzić będą;) a co do stronki to napewno się przyda bo napewno ja jestem takim laikiem, że nie wiem co mam kupić;) A co do brzucha to mnie wczoraj trochę bolał, ale ja wczoraj w tej szkole, potem urodzinki i mało odpoczywałam i to chyba ma na to wpływ. Ale dziś nadrabiam i odpoczywam.

Ja właśnie też staram się zasypiać na lewym boku jak zalecają, ale w nocy nieświadomie przekręcam się na brzuch, w nocy się budzę na siku znowu ta sama procedura, a rano i tak na brzuchu i mnie boli, eh...