Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

izzkka77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez izzkka77

  1. Dziewczyny macie jeszcze karuzele nad łóżeczkiem??? Bo moja Daria nonsop jak jest w łóżeczku się o nią obija a raczej o ten dół i się zastanawiam czy już nie ściągnąć całej.
  2. Lipcówko gratulacje:) My zaczynamy od kwietnia:) Chciałam żeby dzieciątko urodziło się w przyszłym roku:) Jeszcze raz gratuluję:)
  3. Efiaczek księdza nie powinni robić problemu, a niestety robią a ochrzcić i pochować powinni robić bez żadnego ale, ale i z tym jest duży problem bynajmniej u nas. Milka gratuluję ząbka:) wkońcu się doczekałaś:) Milka a na jak długo mąż będzie przy małej jak ty pójdziesz do pracy? Pigułeczko, no takie rzeczy cieszą:) Pinia i już masz po wszystkim:) Teraz tylko ślub i wesele i już będziesz miała spokój:) U nas jest ciągle baba i mam, mamamama też powie ale ciągle gada mam mam mam, A kiedyś pytałam rehabilitanta kiedy dzieci powinni raczkować powiedział że książkowo w 10 miesiącu ale widzę że nasze dzieciaczki są szybsze, nawet ta moja kruszynka:) A tak wogóle gdzie jest Anettta????
  4. Pinia spóźnione ale szczere życzenia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:) Kurde wy tu o chrzcinach, a my już z mężem o roczku rozmawialiśmy wkońcu to za niecałe 4 miesiące, ale ten czas leci:) Marka ja też sadzałam już i ja dawałam bez pampersa, ale chwilę żeby jej dupka nie bolała i codziennie ją sadzam na chwilkę, ale u nas jeszcze nic nie było. Kropelko u nas też Daria raczkuje a jak widzi kabelki to jej się tak oczka świecą a leci do nich jak mała torpedka:) hehe trzeba uważać jak nie wiem, i dostaliśmy też takie organki że jak mała siedzi może sobie pograć a ona zamiast się bawić to chce na nich stawać, cwaniak jeden:)
  5. Milka w sumie masz rację z tym nosidełkiem, bo ja tam samo robię, najpierw ja się rozbieram potem małą, w sklepie też nie było problemu, nosidełko do wózka sklepowego i po problemie, ale jakieś obeznanie trzeba mieć w tych fotelikach. Madzia a do kiedy położna będzie was odwiedzać? W sensie jak długo jeszcze?? Ania spróbuj małemu dać jakiegoś czopka, albo tak jak Milka piszę, może pomoże, a i mały będzie spokojniejszy. Madzia i zazdroszczę, że ci mała tak fajnie śpi w dzień u nas wogóle nie chce spać, jedynie co to wezne ją na spacer to zaśnie i zostawiam w laubie i sobie tam śpi, ale to i tak jest max 30 min, ale potem już nie jest taka zmierzła. A ja dziś obiecałam że babci okna pomyje, a tu taka pogoda;/ no i Kobietki wszystkiego naj naj z okazji naszego święta.
  6. Werka a wasza ma już te 9 kg?? Bo my właśnie też się zastanawiamy nad kupnem od 0 ja myślałam do 25 ale fakt, zanim ona to będzie miała to będzie ho, ho, a nasze nosidełko niby jest do 13kg, ale jak to nosidełko nie wygodne trochę. A co do pogody to u nas też 11 stopni, ale bez słoneczka byłam z małą na dworze i mi zasnęła to śpi w laubie, bo przenosić jej nie mam zamiaru bo to zapewne jej jedyna drzemka podczas całego dnia. a u nas jest etap bababa i mamama chociaż ostatnio zmieniła i woła mam, mam, mam zamiast mamy i też śmialiśmy się bo zaczęłą łączyć sylaby i czasem woła bama lub maba. Ale tata jeszcze nie umie.
  7. Jejku ale cudna byłą pogoda dzisiaj, aż nie możliwe że za kilka dni ma śnieg znowu spaść, a już myślałam że tak będzie do świąt i dalej. Werka ja też wczoraj kupiłam czapeczkę wiosenna i kurteczkę wiosenna, ale jak słyszałam że znów ma być zimno to aż się odechciewa. A u nas noce są całe przespane więc nie narzekam, ale w dzień mała nie chce spać ;/ śpi raz czasem 2 jak jest fest zmęczona po 15 minut ale to po jakim marudzeniu czasem to ubieram ją i idę na spacer to śpi, ale za to wieczorem już sama ładnie zasypia i śpi do rana. A co do poznawania to u nas mała zaczęła poznawać i na widok mamy i taty to się cieszy, uśmiech od ucha do ucha. I Daria jest z tych co się obcych nie boi, ale jak widzi obcą twarz to bardzo jej się przygląda. Ale nie płacze. Pinia ja mam ten sam problem, chciałam wyciągnąć dziś jakąś lżejszą kurtkę i co i nie miałam się w co ubrać, a nawet nie pamiętam w czym chodziłam w tamtym roku. Też muszę coś sobie kupić, ale mój mąż też nie narzeka, tylko jak trzeba to każe iść kupić:) No i w garniturku napewno Mati musi ślicznie wyglądać, jak będzie już po to poprosimy o zdjęcia. aa i kupiliśmy dziś nocniczek jutro będzie pierwsza próba:) Milka jak masz dużo ciuchów to sprubuj trochę sprzedać, a nóż coś się uda sprzedać. Ja nie sprzedaje bo mam komu dać, kuzynka będzie miała w lipcu dziewczynkę a potem znów do mnie wrócą. Chodź nie ukrywam chciałabym mieć parkę:) A i u nas ząbków nie widać, kurcze już ma mała fest napuchnięte i takie białawe te dziąsełka ale nic się nie chce przebić. A wczoraj mała skończyła 8 miesięcy:) I ja mimo iż siedzę w domu to jakoś mi ten czas leci:) Ale się rozpisałam, ale jak człowiek ma chwilę czasu to chciałby opisać każdy szczegół, ale kto by to czytał:)
  8. Neli ja również współczuję, ale z drugiej strony również podziwiam. Pół roku bez chłopa. Pinia ja też bym powiedziała nie, kasa jest potrzebna, nawet czasami bardzo, ale chłop w domu też jest potrzebny. U nas też mała całą noc przesypia i ja jej broń boże w nocy nie budzę, tak jak kiedyś pisałam wieczorem wypije 2 flachy i śpi dziś spała do 10.00 a wczoraj 2 flachę wypiła przed 22.00:) ale za to w dzień nie chce spać, ale wolę że śpi w nocy a w dzień jakoś się pomęczę. Marka u nas jest to samo na przewijaku, wczoraj nawet przy kupce tak wywijała, hehe ja jej chciałam szybko i sprawnie pampersa wymienić z kupką a ona się obróciła cała ufajdana, przewijak też, hehe no i trzeba było iść pod zlew:) Milka bardzo ładny płaszczyk, i ta czapeczka też:) A u nas za oknem takie piękne słoneczko święci a na termometrze raptem 2 stopnie, ale może się ociepli. I
  9. Milka a dałaś jej może kubek niekapek do trzymania?? On jest łatwiejszy, moja co prawda trzyma butelkę sama, ale przez moment, ale ja wolę sama ją karmić, bo ja więcej mleka wyleje niż się napiję, a kubek niekapek ładnie trzyma, jak leży to sama pije, ale jak siedzi to jeszcze nie wie że trzeba go przechylić i ciągnie powietrze, ale to kwestia czasu.
  10. Anecior zdjęcia ze ślubu śliczne:) a Bartuś naprawdę superowy:) Pigułeczko ile masz lat jak można zapytać! I wszystkie zdjęcia ze ślubu rewelacja:) Fajnie tak pooglądać:) Neli super, że pierwsze siku już za wami, my też musimy kupić nocniczek. A co do porodu to Milka następny razem radziłabym zmienić koniecznie szpital. I jakoś nie wyobrażam sobie żeby mój mąż nie był przy mnie tylko jechał gdzieś na imprezkę, ale wiadomo poród może różnie trwać. Ja tam mam miłe wspomnienia, od początku mała była grzeczna, dała pospać. Więc ja tam nie narzekam, no teraz to już szaleje, ale wkońcu ma prawie 8 miesięcy. A dzis byłam u gina na nfz czekałam miesiąc, ale szukam jakieś babki pod względem przyszłej ciąży, bo tamta moja babka rewelacyjna, ale droga 120 zł/wizyta.
  11. Kurde 2 dni mnie nie było a wyście się już tak rozpisały. Jakoś nie miałam ostatnio czasu wejść, okna myłam, pity rozliczałam i to nie tylko nasze:) I jak fajnie, bo należy nam się już połowa ulgi na dziecko za rok będzie cała:) Jak mała pójdzie spać to was nadrobię to teraz to nie mam zbytnio czasu:) Marka i jak rehabilitacja?? Lepiej?? Bo ja jak zaczynałam mówiłam mężowi że jak mała będzie się tak darła to rezygnuję ale naszczęście było ok. Jutro mamy lekarza i mam nadzieję że więcej już nie trzeba. Ale wyście sobie ubrały temat o porodzie:) Pigułeczko ja zawsze dawałam witaminkę D przed kąpaniem, potem Lipcówka Kasia pisała że podaję się przed, albo po mleku i od tej pory tak robię i przyznam się czasem, że zapominam. Ok idę zupki małej robić, dziś pomodorówka z makaronikiem, potem was doczytam. Aha u nas dziś 6 C wkońcu wiosna idzie małymi kroczkami:)
  12. Marka tak byłam kiedyś chuda, nie to co teraz. Od ślubu dużo mi się przytyło, ale jakoś nie umiem tego zgubić. A co do rehabilitacji to my już skończyliśmy, w piątek lekarz i zobaczymy co powie, ale rehabilitantka powiedziała, że jej zdaniem już nie trzeba. My mieliśmy te szczęście że trafiła nam się babka poprostu z sercem, na początku głaskała ją po rączce mówiła do niej dużo a potem dopiero zaczynała i jak małej się nie podobało to zmieniła ćwiczenie i potem do niego wróciła i mała przez 40 min nie płakała za 1 razem mieliśmy masakrę bo facet wziął ją i ćwiczył a ta się darła a on że ona wymusza, ale już kiedyś o tym pisałam. A u nas jeszcze ząbki się nieprzebiły, ale widać je wyrażnie. I na dole też już mała ma napuchnięte więc będą u nas szły hurtem, ale puki co mam złote dziecko, przesypia od 21.00 do 8.00 rana bez żadnej pobudki. Jedynie co to mniej je niż zwykle.Ale nie chwalę jej za bardzo bo potem będę miała. Marka aha pytałam bo bardzo jesteście podobne z siostrą do siebie:)
  13. ok ja też dodałam zdjęcia. Kropelko super zdjęcia i ładna sukienka. Kika, Marka super zdjęcia. Marka a kto to był na 1 zdjęciu?? Wszyscy tacy szczęśliwi:) a tak na marginesie muszę się znowu pochwalić że moja Daria już załapała jak siadać i sobie sama często siada. A tak nas straszyli że mała się urodziła i że póżniej zacznie siadać a przecież 7,5 m-ca jak zaczęła to wcale nie jest tak znowu póżno:)
  14. Marka i jak tam Filip już zdrowiutki??? a co do zdjęc ślubnych, super pomysł. Co prawda zerknę i sama coś wrzucę jak Daria pójdzie spać, teraz się bawi to mam chwilę na napisanie, ale ona zakumała już jak się pełza do przodu i w mgnieniu oka porusza się do szuflady a ja mam w pokoju dużo szuflad i muszę tak uważać, chyba je wyjmnę będzie najbezpieczniej, hehe:) dziewczyny, a mam pytanie z innej beczki jakie warzywa podajecie dzieciom do zupki?? Chodzi mi o to jak je rozdrabniacie, bo ja zawsze blendowałam, ale wczoraj podałam małej zupkę ze słoiczka bobowita po 6 m-cu rosołek i tam były one w takich mini mini kawałęczkach, ale ja nie mam takiej tarki;/ a szkoda bo całą zjadła. Marka u nas wczoraj było 5 C na plusie dziś są chyba 4. Ale tez czekam na taką prawdziwą wiosnę żeby już nie trzebabyło kombinezonu ubierać. no i znów pełnie do szuflady ok uciekam:)
  15. a my wkońcu po kolejnych urodzinach a lutym. Tak szczerze to już miałam dość;) a z nowości u nas idą 2 ząbki z góry i to pewnie dlatego Daria zaczęła mniej jeść i więcej marudzić, ale ciekawe kiedy się przebiją, a napuchnięte ma strasznie w tych miejscach. Też się obawiałam że jak nie ma ząbków to potem będą hurtem wychodzić. No i Daria coraz więcej razy sama siada:):) Jeszcze nie za każdym razem jak próbuje ale już częściej:) Dziewczyny no mam nadzieję że odziedziczy talent po tatusiu, bo mama to takie antytalencie muzyczne:) hehe
  16. Milka jesteś genialna:-) ja twoim sposobem też kusiłam Darie aby do pilocika przyszła a ta podniosła dupkę i doszła :-) :-) potem dałam jej , jej ulubiona piłeczkę i też hop do przodu raczkuje:-) :-) a wczesniej caly czas do tylu chodzila:-) Neli, Pinia ale wasze dzieciaczki maja dlugieee włoski:-) wogole wszystkie dzieciaczki są cudne:-)
  17. Kalla pewnie że pamiętamy o Tobie:) wierzę że gdy wracasz z pracy masz tyle obowiązków że nie ma czasu wejść na forum, ale w miarę możliwości zaglądaj tu częściej:) Ania o matko, współczuję, biedny Antoś, jak do jutra nie będzie się nic działo to idz na kontrolę, lepiej dmuchać na zimne. A męża to bym zatłukła. Pinia ładna sukienka, a co do aukcji to ja się nie wypowiem, bo ja akurat miałam szytą. Aha a co do dyskoteki, no ciekawe, ja tak samo mówię że mała będzie piła alkohol jak skończy 18, hehe a ciekawe czy jest tu któraś która tak piła:) bo ja się przyznam że piłam tam gdzieś z koleżankami po laskach, ach młodość:) hehe Efiaczek a z czym dałaś jej tą kanapkę?? I sam środek czy skórka?? Werka to napewno przez ząbki, ząbki wyjdą i noce będą przespane. ak kredyty to masakra, z tymi małymi jeszcze ujdzie, ale te duże ciężko dostać.
  18. madzia dziwne to trochę że musisz dać małą do nianki nawet jak nie masz pracy. Werka gratuluję ząbka:)
  19. Madzia ale ci dał porównanie, hehe do zmiany opony, czasem te chłopy jak coś powiedzą o szczęka opada:) Pinia a napisz jeszcze jaki serek chudy małemu dajesz? I do jakiej zupki dajesz ryż? Bo do każdej raczej nie pasuję. A my dziś znowu na urodziny, matko to już 4 w tym miesiącu a w sobotę idziemy na 5 masakra, ale Daria zachowuje się superowo, na każdych urodzinach byłam przy stole a mała się bawiła przeważnie na kacu i o dziwo nie brali mi jej na ręcę jak myślałam. Dzięki dziewczyny, no no rośnie nam ta mała kruszyna i na początku była "cała" tata, a teraz się zmieniła no i liczę na to że odziedziczy talent po tatusiu:)
  20. aha a o nocniku też słyszałam, że jak dziecko nauczy się siedzieć żyby siadać go na n, bo dziecko potem szybko zakuma. Ale my jeszcze nie mamy.
  21. Madzia ja jakoś też sobie tego nie wyobrażam żeby mój mąż niczego przy małej nie zrobił , sama piszesz że ciekawe jak sobie poradzi jak zostanie z nią sam. A przecież nasi mężowie też pracują, mój jak w weekend ma granie idzie rano w sobotę w niedzielę rano wraca i znajdzie czas na zajęcie się dzieckiem. Ale teraz mamy post na 1 dobre, ale wasza sprawa, ale potem widzisz, że ci wmawia że ty dziecko rozbestwiłaś a on umywa ręcę. No moja też wymusza, a szczególnie jak teściową widzi, ta by ją na okrągło nosiła i mała wie, że ona ją zawsze weźmie:/ Luna nie martw się na zapas, wiesz jacy są rodzice, dzieci ich się nie uczą a potem oni latają po dyrektorach i wmawiają jakie mają cudowne dzieci. Marka, Kropelka, Neli śliczne zdjęcia:) a te ogrodniczki hehe, dobry pomysł:)
  22. a i u nas dziś Daria sama usiadła, leżała na brzuszku a potem fik i siedzi, ale tylko raz jej się udało, potem miała rękę za daleko, ale myśle że za niedługo załapie:) Anecior ja robię budyń na mm. Mi tak lekarka mówiła,żeby na mm na poczatku robić. Ania-a moja ogólnie wypija po 180, pije mleko 3 razy w ciągu doby reszta to inne posiłki. Ale czasem się zdarza wieczorem że w ciągu godziny wypije mi takie 2 flachy!! ale potem śpi do 10.00 :)
  23. Marka to trzymam kciuki, żeby po kontroli było już wszystko ok. I ty też szybko zdrowiej. Neli mi lekarka też mówiła, że teraz dziecko mniej przybiera na wadze, mówiła że znowu więcej zacznie przybierać ok roku. U nas też z wagą nie ma szału, ale Daria dużo je, więc się nie martwię. Widocznie taka jej natura. A też mówią że dziecko traci apetyt jak ząbki idą więc może u was to jest przyczyną takiego mizernego jedzenia.
  24. Milka ja też ci miałam napisać, ale jakoś wcześniej zapomniałam, że nie wiem do czego twój mąż się doczepia, przecież ty mówilaś że niby dużo warzysz a wcale po tobie tego nie widać. A co do twojego niku to jakoś też nie skojarzyło mi się że to od Emilki:) Dziewczyny a napiszcie od kiedy można dodawać do zupek makaron bądź ryż i miksować go razem z innymi warzywami???
×