Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lawenda27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. To było do Gosi odnośnie płci :-) przepraszam
  2. hej dziewczyny Nie piszę za dużo ale czytam Was i trzymam kciuki. Też byłam w szpitalu w wielką sobotę :-( ale nie zostałam na oddziale, bo z ciążą wszystko ok. Brzuch bardzo mnie bolał, kilka godzin a przyczyna to niedrożne jelita. Marta miałam takie same odczucia na początku, trochę mi tak dziwnie się zrobiło że nie będzie drugiej córeczki a teraz naprawdę się cieszę, kocham już mojego małego Jasia. 3majcie się dziewczyny
  3. hej dziewczyny ale długa tabela :-) kurcze, niepokoję się. Jestem już w 20 tygodniu a ruchów nie czuję, tzn czasami coś tam zabulgocze ale nie jestem pewna czy to to. To moje drugie dziecko, więc myślę, że ruchy powinnam już czuć. Jestem dość szczupła, przed ciążą ważyłam 52 kg przy wzroście 168 cm, teraz już mam 60 kg, ale to i tak nie jest jakoś tragicznie. Czytałam że Wy już czujecie, zazdroszczę :-)
  4. hej Angeliiqe no jak lekarz sprawdził i powiedział, że w porządku to znaczy że w porządku. DZiecko jest dobrze chronione, gorzej chyba w bardziej zaawansowanej ciąży. A brzuch może Cię boleć bo Ci się wszystko rozciąga , a psychika robi swoje. Ja też się tego boje, bo jak się z córką przytulamy, ściskamy to zdarza się jej że gdzieś mnie tam szturchnie. tylko ona większa, więc stara się pilnować.
  5. aga to szybki poród. Ja pojechałam na porodówkę o 5 rano a urodziłam o 21.30 przeszło mi wszystko koło południa więc z porodówki wysłali mnie na patologię ciąży i tam dostałam mocnych skurczy. Około 16 poszłam na porodówkę, około 17 dostałam oksytocynę i przebili mi worek (wody podobno zielone), później jeszcze jedna kroplówka i w końcu się udało właśnie o 21. 30, parte 20 minut.
  6. aga ja też co do imienia nie mam pewności, ale najprawdopodobniej będzie Jaś, ale tak do końca pewności nie mamy. Córka chce Mateusza. Ja też trochę sprzątałam, na chwilę byłam w pracy i na krótkim spacerze z córką i już mam lenia niestety. Napiłam się teraz pepsi, od czasu do czasu sobie pozwalam, bo mam niskie ciśnienie a przestałam pić kawę (piłam 3 dziennie przed ciążą) i chyba Młody się obudził, bo chyba czułam jak się wierci. Ale czekam na takie wyraźne kopniaczki
  7. hej dziewczyny bardzo dawno nie pisałam, ale czytam. Nie mam weny pisać, bo bym musiała sporo narzekać, a nie lubię. W każdym razie cały czas łapię jakieś choroby wrrr W poniedziałek byłam u ginekologa. Bardzo chcieliśmy z mężem drugą córkę a tu dzidziuś zrobił nam niespodziankę i będzie chłopiec. Pierwsze był szok ale bardzo się cieszę, zdrowie najważniejsze. pozdrawiam
  8. ja byłam chora w 12 tygodniu i brałam antybiotyk niestety, no ale tak mnie rozłożyło że nie było wyjścia. W pierwszej ciąży miałam to samo.
  9. hej dziewczyny wykurowałam sie wapnem, rutinaceą i miodem z cytryną i wracam do żywych powoli. Trochę się podłamałam po wejściu wczoraj na wagę. Zaczynałam z wagą 52 kg a teraz mam 59,5 kg. Ale apetyt mi dopisuje od początku do tego brak ruchu no i rezultat jest. Ale postanowiłam trochę się przypilnować z tym jedzeniem, albo choć poruszać się czasem. jeśli chodzi o seks to ja zawsze miałam słabe libido, ogólnie wole wieczorem poczytać książkę, a teraz mój kochany się boji więc ja nie naciskam ;-). We wtorek idę na wizyte to będzie 13 tydzień. Już się stresuję. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
  10. cześć dziewczyny, jestem sierpniówką powiedzcie mi dlaczego nie można moczyć nóg w gorącej wodzie? ja teraz jestem chora i właśnie zastosowałam u siebie moczenie nóg w gorącej wodzie i przykłądałam sobie gorące okłady na zatoki. Nie słyszałam nigdy o tym że nie można moczyć nóg.
  11. dzięki za rady :-) właśnie piję mleko z miodem i idę jeszcze po masło. JA zawsze byłam wielką fanką czosnku a teraz mnie odrzuciło i nie dam rady. Muszę sobie teraz jakoś dać radę, bo przecież dziś skończyłam antybiotyk. A co do obaw Basiu to ja też ciągle sobie coś wkręcam. A prawda jest taka, że tak jak w Twoim przypadku to prawidłowo, że skończyły się pewne objawy, bo to przecież ten okres.
  12. Basiu no widzisz, ja jestem w drugiej ciąży i w tej się bardziej stresuję niz w pierwszej. Ale musi być dobrze. Ja idę do ginekologa 7 lutego i już się nie mogę doczekać. Mam nadzieję, że mimo mojgo ciągłego przeziębienia wszystko będzie ok.
  13. ja też zanim się dowiedziałam, mimo że to ciąża planowana, to coś mi odbiło i czyściłam grzyba w łazience takim preparatem savio czy jakoś tak, a on zawiera chlor. Paliłam papierosy, dzięki Bogu bez większych problemów udało mi sie pożegnać z nałogiem, no i teraz ten antybiotyk. Staram się być dobrej myśli, dobrze się odrzywiać, jak najmniej stresować.
×