!ryż!

"60" robie 75pajacyków i 75brzuszków, potem 25minut z hula hop (ale dzieje je np po 10min inaczej bym nie wytrzymała) no i jak mam czas to 50km na rowerku (co daje 750 spalonych kalorii) potem spacer z synem i zabawa i obowiązki domowe i nie stosuje się do godz, bo mi nie wyszło... No i jem jak widać maks 700kalorii, które całkowicie spalam...

Ryżowa piękny wynik. masz się czuć dobrze na tej diecie:) więc nie zmieniaj nic skoro i tak chudniesz...

Hm, a może zdradzicie swoje motywacje, wiadomo każda chce być szczupła ale może macie jakieś ukryte motywacje?

Jedną dużą marchew, 5dużych różyczek kalafiora, dużą kalarepe, mała miskę fasolki, to wybierasz co lubisz Ryżowa poprostu do 100g ryżu można dosyć dużo zjeść warzyw i owoców. Z owoców to pamelo, grejfrut, pomarańcz, mandarynki, jabłko, kiwi, winogrona, truskawki. Niby cytrusów nie powinno się jeść na diecie ale ja je uwielbiam...no a jak jesz kurczaka to tylko mały kawałek

60 specjalnie dla Ciebie cytuje książę mojej babci i matki. Dieta ryżowa "Bierzemy 300g nie łuskanego lub na wpół łuskanego ryżu (waga suchej masy), co stanowi 1050 kalorii (4400dżuli). Ryż gotujemy bez soli, dzielimy na małe porcje i zjadamy w ciągu dnia. Kuracja taka odciążą układ krwionośny i wywiera korzystny wpłyn ryż zbyt wysokim ciśnieniu krwi. Poza tym ryż ma podobne zalety jak ziemniaki i marchew. Bardzo popularne są jednodniowe diety z ryżu przeprowadzane raz w tygodniu (tzw. dzień ryżowy). Może bierze się to stąd, że dobrej jakości ryż jest dostępny praktycznie przez cały rok. O napojach nie ma więc można nawet kawe."

60 ja poprostu pisałam o swojej diecie nie trzeba robić książkowo. Pytała ogólnie to powiedziałam co ja myślę o tym. Ryżowa ja chudne 3kg w tydzień, bo ćwicze, i jem całkowicie 700kalorii może temu Ci idzie troszke wolniej ale i tak ważne, że spada

Hm ja uwielbiam tą diete. Jest smaczna i widać efekty...

ja akurat kawy w ogóle nie pije. Tylko zieloną herbate i wode czasem jakiś sok...

Polka oczywiście zapraszamy. Będzie nam miło. Tak można pić kawe, herbate i wode...

Witaj Kasiu... Ja się właśnie biorę za ćwiczenia póki synek śpi... Szkoda, że fatalna pogoda ominie mnie spacer.

u mnie super ćwiczenia wykonane dodatkowo był spacer jakie 2,5km zrobiłam... Zjadłam tylko 100g ryżu +3herbaty + 1,5wody czyli jakieś 350kalorii co spaliłam podwójnie na rowerku. "Mery..." możesz jeść maks 300g przez te trzy dni bo to 1000kalorii tak tak ryż jest bardzo kaloryczny więc potem najlepiej jeść 100g to 350 kalorii i jeść więcej warzyw i najlepiej dzielić to na 5porcji:)

ogólnie to powiem Wam, że przekładałam inne tematy i dziewczyny jakoś tam szybko uciekają, co chwilę się tłumaczą, brak w ogóle jakiejś diety... A tu w tydzień trzy kg ... A i powiem Wam jak wytrzymuje po 15 bez jedzenia... Pije wode od tej godz do położenia się do łóżka pije 1,5 wody! Co prawda rano budże się przed budzikiem bo do toalety trzeba:) a Wy macie jakieś sposoby na głód?

Znam doskonale bóle gdy pogoda się zmienia. Byłam kiedyś potrącona przez kierowce, który był niby troche po alkoholu ja jako dziecko w zderzeniu czołowym z autem , cudem przeżyłam i z pękniętą czaszka i nogą do amputacji na szczęście ją mam, a kilka miesięcy przed miałam złamaną rękę, źle złożona potem chcieli mi ją uciąć więc jak pogoda się zmienić to umieram z bólu więc świetnie Cię rozumiem i temu tyle muszę się ruszać by w ogóle móc się ruszać

a ćwiczyćie coś dziewczyny?

ogóle podstawą jest ryż 100g [lub przez te trzy dni 200g] później do tego warzywa, kurczak i owoce. To wszystko co ja jem. Możesz jeść wędliny i wafle ryżowe...

a i ostatnio wyczytałam ciekawostkę, że jedzony tłuszcz to zwiększa brzuch, a słodycze pogrubiają uda... Mam znajomą i serio to prawda nie jadła słodyczy tylko tłuste potrawy i miała uda dość zgrabne ale brzuch jak u słonia, a drugia chuda w brzuchu ale masę słodkiego i miała uda w porównaniu do brzucha okropne... A kupiłyście sobie te kremy, o które mnie pytałyście?

"Kasia" zapraszamy serdecznie... Też miałam kryzys i przerwę w diecie ale dzięki temu, że tu pisze wróciłam. I od dziś zaczynam do końca marca i nie ma opcji bym się teraz poddała. Właśnie zjadłam pierś z kurczaka [oczywiście ugotowaną] kalafior i marchewke. Później to samo odpuszczam dziś sobie ryż... Jutro za to sam ryż:) No i ćwiczenia już wykonałam 75pajacyków, no i siedzę na rowerku myślę, że na raty przejade 50kg... Potem brzuszki i 25minut jakiegoś fitnessu... "60" przepisy fajne można poprostu połowę tego co tam jest i myślę, że nie zaszkodzi nawet majonez:) "Ryżowa" a nie mogłabyś np do pracy zabierać co 2dni ryż ugotowany w pojemniczku lub jakąś sałatkę [nie koniecznie z ryżem ale z sałaty, ogórki, pomidor i ser feta i do tego 2 wafle... Bo szkoda by Ci Twój kochany przysmak znudził:)

ogólnie to raczej już dzisiaj nie będę nic jadła brak czasu

ogólnie mam nadal duży brzuch i będę tak długo na diecie aż będzie płaski mój facet waży mniej odde mnie, że aż mi wstyd

hm ale ja używam tylko troszke dosłownie szczypte...

ja w dzień narodzin dziecka ważyłam 82kg myślano, że będą bliźniaki po tej wadze i. że jeden schował się za plecami drugiego:) po powrocie do domu ważyłam 67kg lekarz, który przyjechał mnie odwiedzić czy wszystko oki stwierdził, że chyba nie ja urodziłam dziecko, bo jestem tak chuda jakbym nie była w ciąży. Ale siedzenie w domu doprowadziły, że przytyłam ale koniec z tym. Mówiłam dieta jest boska i dlatego ja jem tylko tyle, bo więcej nie trzeba, a jak chwyci głód zielona herbata i owoc i wystarczy! :)

a wy co ćwiczycie...

nie którzy są uczuleni na białko, no i na witamine C ... I mam zamiar jeść białko z ugotowanych jajek...

ja tam się trzymam swojej diety i tyle... Pasuje mi i jest oki...

ta dieta poprostu jest boska... Oj mój facet mówi, że jeszcze troche mi brakuje... Ale to mnie tylko motywuje, no i ubieram gorset wyszczuplający i przedtem nic nie działał, a teraz jak go ubiore mam takie wcięcie w tali, że wszyscy się pytają czy nie byłam przypadkiem u chirurga:)