Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lena66

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lena66

  1. Witam Was dziewczyny i witam Cię Lato przede wszystkim piszę bo zostałam wywołana przez Ciebie do tablicy :) Podczytuję Was ale czasami z przerwami ponieważ ciężko się skupić jeśli dwa bąble robią w domu pobojowisko. U mnie wszystko ok dzieciaki rosną są zdrowe a to najważniejsze choć też już były przygody, ale to nie ważne już niedługo wracam do pracy trochę mnie to przeraża tzn fakt oddania dzieci do żłobka ale nie bardzo mam z kim zostawić. No ale mam nadzieję że jakoś się ułoży. Trzymam za Was wszystkie kciuki. Trzeba wierzyć zawsze to powtarzam ale dla mnie najważniejsze okazało się podejście lekarza który moją sponiewieraną psychikę doprowadził do pionu uspokoił i pozwolił żebym mu zaufała czego im Wam życzę a Ciebie Lato Kochana ściskam mocno i życzę spełnienia tego najważniejszego marzenia :) Kiedyś usłyszałam że ponoć roki nieparzyste są bardziej pozytywne mamy 2015 także dziewczyny do boju :)
  2. Kordianka czytam i własnym oczom nie wierzę masakra jakaś, mam nadzieję, że po tym co Cię spotkało teraz będą tylko pozytywne rzeczy dużo zdrowia dla synka. Pozdrowienia dla wszystkich
  3. Moniś serdeczne gratulację duże dzieciaki moje były mniejsze mimo że później urodzone poza tym jeszcze jedną wspólną rzecz mamy moja córa też Lena:)
  4. Michaline dzięki:) Judyta moje gratulacje najlepszego dla Ciebie i córy:) Kasian ja rodziłam przez cc ale bliźniaki też niby dali mi wybór bo ciąża po leczeniu ale nie wyobrażam sobie rodzić naturalnie bo wiem co to może oznaczać dla 2 dziecka ( już nie mówiąc o ostatnich wydarzeniach włocławek czy to co się stało u tego sportowca Bąka). Tyle że takie odczucie tylko ze względu na bliźniaki jeśli była by ciąża pojedyńcza jak najbardziej chciałabym próbować naturalnie bo jednak ponoć szybciej się dochodzi do siebie. Mnie wkurzają wypowiedzi typu że niektóre dziewczyny idą na łatwiznę i umawiają się na cc każdy ma inny próg bólu ale moment kiedy masz się spionizować wstać z łóżka i np sie wykąpać jest masakrą później już nie zastanawiałam sie nad bólem bo były dzieci i trzeba się było nimi zająć. Poza tym miałam problem z raną bo z 2 tyg mi jeszcze krwawiła. renia musisz wierzyć że wszystko sie potoczy tak jak sobie tego życzysz trzymam kciuki! dzidziekk :) kciuki zaciśnięte:) taida33 aliria witajcie:)
  5. mena julcia dziękuję:) Agnirem moje gratulacje synuś dorodny dużo zdrówka dla Was:) Co do pracy w ciąży uważam że to indywidualna sprawa każdej z kobiet zależy przede wszystkim od rodzaju pracy jak i samopoczucia, ja nie pracowałam ale szczerze nie wyobrażam sobie stać po 12 h i pracować z klientem (bo taki charakter pracy mam) w momencie jak np miałam nudności czy wymioty... Olaluna trzymam kciuki! Głowa do góry wszystko się ułoży:)
  6. Aniu ja też na noc piłam melise i było trochę lepiej no może oprócz czasu jak zaczęły pojawiać się skurcze:) Agniren doskonale pamiętam Twój termin bo też miałam na 14:)życzę żeby jak najszybciej synek był z Wami:) Karina malwi dziękuję co racja to racja najważniejsze jest zdrowie reszta zawsze jakoś się ułoży:)
  7. Dziękuje dziewczyny:) To jest naprawdę nie do uwierzenia tak sobie na nie patrzę i zastanawiam się jak to możliwe że ta 2 zmieściła się w brzuchu:) Moniś urodziłam w 38 tyg u mnie w szpitalu jest tak że jeśli uda się dotrwać do 38 tyg to ciąża jest rozwiązywana nie czekają dłużej. Mimo iż dotrwałam do 38 jedna pani pediatra ze szpitala powiedziała że dla niej dzieciaki to bardziej 36 tydz. No ale cóż mam nadzieję że będą przybierać na wadze i wszystko będzie ok. Widzę że duże te Twoje dzieciaczki moje dla porównania w 30 tyg 1200 i 1300 miały więc Twoje napewno będą dorodne:) Olaluna i b_ubu tak więc życzę Wami tych bliźniaków:)pracy dużo każdy dzień niby podobny ale za każdym razem czymś nas zaskakują:) szczęśliwa mama ale ten czas leci dla mnie 13 też szczęśliwa pozytywna beta:) i podobnie jak ty staraliśmy się prawie 3 lata dużo zdrówka dla córci:)
  8. Witam chciałam powiedzieć że doczekaliśmy Naszego CUdu - 03.02.2014 Jakub 2450 i Lena 2660:) dziewczyny warto marzyć i się nie poddawać jesteśmy szczęśliwi:) Pozdrawiam Was wszystkie:)
  9. Cyndi aż niezręcznie mi pisać przy ostatnich przykrych wiadomościach... Czekamy jeśli nic się nie wydarzy wcześniej do szpitala mam się zgłosić 2.02 a 3.02 ma być cesarskie cięcie. Chciałabym żeby były już z nami bo po ostatnich wydarzeniach z Włocławka mam w sobie dużo niepokoju... Twój synek to już duży chłopak mam nadzieję że wszystko u Was w porządku. Dziewczyny wszystkim Wam życzę dużo siły wytrwałości i nieprzerwalnej nadziei choć wiem że to cholernie trudne. to zawsze powtarzam to jak mantre wierze że każdej z Was się uda trzymam za Was kciuki i pozdrawiam wszystkie!
  10. Kotek Kochana cholernie mi przykro nawet nie wiem co pisać...życzę Ci dużo siły wiem że dasz rade, wierzę że Ci się uda i życzę Ci tego z całego serca... Lato za Ciebie trzymam mocno kciuki!!!
  11. Kotek cudowna wiadomość bardzo się cieszę i gratuluję:) trzymam kciuki za powtórkę bety
  12. Janko gratuluję cudowna wiadomość:):)
  13. Moniś ja około 19 tyg najpierw faktycznie coś w rodzaju bulgotania ale jak sytuacja powtarzała się codziennie to już wiedziałam że dzieciaki się odzywają:) kede póki co przyjmuj dużo płynów ale jeśli nie ustąpi idź do lekarza ja miałam jelitówkę wymioty + biegunka poszłam do lekarza zastrzyk z nospą i 3 kroplówy tyle że ja jak piłam nawet wodę to objawy nie ustępowały stąd wizyta lekarska Pozdrawiam Was wszystkie
  14. Bubu w pt 28 tydzień sylvia nie wiem jak przy stymulacji ale chyba najbezpieczniejsze to apap albo paracetamol E piękna ta Twoja beta:)
  15. E - moje gratulacje:) Lenasz88 przykro mi choć teraz coraz częściej dziewczyny borykają sie z krwiakami, trzeba zacisnąć zęby zastosować się do zaleceń i wierzyć że będzie wszystko w porządku trzymam kciuki Bubu nie wiem czy to pyt odnośnie tyg ciąży było do mnie czy do Lenasz88 bo ona odpowiedziała:) heheh
  16. Mena śliczna Marysia dziękuje za zdjęcia i serdecznie gratuluję całusy dla Was:) Kordianka ale ten czas leci cieszę się że u Ciebie i synka wszystko w porządku:) Lillalu Aneta bardzo Wam gratuluję dziewczyny:) E i jak zrobiłaś te kolejne testy trzymam kciuki:) Kotek Bubu i i pozostałe dziewczyny trzymam za Was kciuki i tak jak pisze Bubu zostaniecie mamami głęboko w to wierze:) Lato myślę, że nie ma co przekreślać i jest szansa że podejdziesz jeszcze w tym roku kciuki mam zawsze przygotowane także będe trzymać:) U mnie jakoś leci ostatnio miałam tylko ciężką jelitówkę na szczęście mam wspaniałą internistkę i w przychodni podano mi zastrzyk i 3 kroplówki i praktycznie po tej serii objawy ustąpiły:) Pozdrawiam Was wszystkie
  17. julcia dzięki:) dokładnie przemyślałam będzie jak będzie czas pokaże:) Moniś gratuluję bliżniaków:) gość 71 i 84 a WAm bijacych serduszek:)
  18. monka każde bobo jest inne jedne chętniej ssają innym przychodzi to z trudem prawda jest taka że karmienie 2 to jest sztuka i czas pokaże jak będzie u mnie napewno spróbuję a jakie będą efekty to się okaże. Ważne że człowiek chociaż próbuję:) mena no właśnie słyszałam o tych nakładkach napewno spróbuję. Przeglądam Twojego bloga i też mocno trzymam kciuki za zbliżające sie rozwiązanie:) Cyndi prawda jest taka że nie ufam żadnemu szpitalowi w naszym mieście, z lekarzami tutaj też mam problem no ale cóż powoli przejdę z Katowic i zobaczę co wybrany lekarz ma mi do powiedzenia i sie zobaczy Pozdrawiam Was:)
  19. Karina święte słowa "to nie jest tak jak w reklamach" no właśnie gdyby to wszystko byłoby takie proste... Dzięki szczególnie za ostatnie słowa:) malwi noo właśnie to pokazuje że każda sytuacja jest inna nie da sie założyć jakiegoś scenariusza życie samo weryfikuje. Dziękuje wszystkim za wypowiedzi odnośnie moich rozterek na pewno to nie będzie pierwsza i ostatnia pozdrawiam Was wszystkie i oczywiście Wasze maluchy:)
  20. Mama karolci dzięki za pokrzepiającą informację:) no za parę miesięcy sie przekonam jak będzie tylko tu jeszcze wchodzi sprawa karmienia 2 no nic zobaczymy. Nie wiem czy nazwa szpitala coś Ci powie ja jestem z miasta świętej wieży...
  21. capchta No właśnie tego się boję bo słyszałam że po cesarce są problemy z pokarmem, chciałabym karmić piersią ale chęci swoje a życie swoje. Z resztą póki co ważne jest tylko żeby maluchy były zdrowe. Tak mam mieć parkę mam 21 tc. No moi niestety nie będą spać oddzielnie bo mają do dyspozycji jeden pokój:) Chyba i tak najgorsze masz już za sobą:) teraz będzie tylko lepiej i weselej:)
  22. lato czuję sie w miarę nudności praktycznie minęły mam tylko bóle kręgosłupa i pleców no ale wiadomo wszystko da się znieść:) capchta dzięki za info wiem że bliźniaki mają to do siebie że zazwyczaj pojawiają sie wcześniej i w momencie kiedy nikt sie nie spodziewa:) Mam nadzieję że moje wytrzymają jak najdłużej:) Jeszcze jedno pyt czy po tej cesarce miałaś pokarm i jak sobie radziłaś z karmieniem jeśli karmiłaś piersią bo na razie to dla mnie abstrakcja:)
  23. Zapomniałam się zalogować:) witam dziewczęta:) Trochę mnie nie było na początku gratuluje wszystkim staraczkom, którym sie udało, a za pozostałe starające trzymam kciuki!!!:) aneta 34 bardzo poruszająca ta Twoja historia, jeśli mogę coś doradzić to może spotkanie z psychologiem, czasami dobrze jak ktoś obcy spojrzy na Twoja sytuację i często przedstawi to w zupełnie innym świetle niż Ty to widzisz, mnie bynajmniej to pomogło. Trzymam za Ciebie kciuki i wierze że w końcu się coś odmieni w palecie barw są przecież inne kolory niż czerń:) Lato co u Ciebie? Capchta mam takie pytanie ile byłaś w szpitalu ze swoimi bąblami po urodzeniu tak patrzę na stopkę to jak na 35 tc ciąży to Adaś był duży, aha i jeszcze jedno pyt jak Ci sie zaczął poród przy dwójce? będe wdzięczna za odpowiedź. MoniśOsz spokojnie ja tak miałam przez pewien czas tak mnie zasysało że jak czegoś nie zjadłam to było mi niedobrze, a o spaniu bez jedzenia mowy nie było:) Pozdrawiam Was wszystkie:)
  24. DandM witaj:) ja z dr Taszycką miałam jedną wizytę przed IUI sprawdzała mi wielkość pęcherzyka była to krótka wizyta ale ogólnie była miła i delikatna:) Też jestem po długim protokole brałam tak jak Ty gonapeptyl +gonal mimo dobrego AMH nie stymulowałam się do końca tak jak by chcieli więc musiałam trochę tego wziąść ale w sumie teraz to nie ważne noszę pod sercem dwa szczęścia i to najważniejsze nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci powodzenia:)pozytywne nastawienie już masz a to bardzo dobrze:)
  25. Lillalu ja póki co chodzę do lekarza do kliniki w której się leczę ok 80 km bo mam do niej zaufanie dopiero koło 7 miesiąca wrócę do swojego miasta na końcówkę myślę że to indywidualna sprawa ale dla mnie najważniejszy jest psychiczny spokój i zaufanie do lekarza a wiem że u mnie w mieście chyba póki co ciężko by z tym było. Judyta kurczę mam nadzieję że dadzą Ci jakieś leki i Ci ustabilizują szczególnie te problemy z oddychaniem choć z drugiej strony niskiego ciśnienia też bagatelizować nie można daj koniecznie znać trzymam kciuki:) Olaluna to super:) ja też mam wizytę 30 powodzenia:) Agniren widzę że wieści się rozeszły pocztą pantoflową hehe dokładnie taki sam termin jak TY tylko nie wiem czy dociągnę do końca bo ponoć bliźniaki często chcą być wcześniej na świecie a jak się czujesz? a z płcią to już słyszałam różnie historię więc wszystko jest możliwe:)
×