Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polcia91

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Polcia91

  1. Hej ;) U mnie cisza. Spać nie mogę, obudziłam się żeby wyjść do wc, a mały jak się wypchnął na lewą strone, a ja zaspana zapomniałam, że tak robi...tak mnie wszystko w środku bolało, że dojść nie mogłam. Z tym wypychaniem to przesadza, ból ledwo do wytrzymania. Dziś mam wizytę i ktg więc wieczorkiem jesli mi sie uda powinnam dać znać :) Megisu ciut spóźnione, ale szczere życzenia wszystkiego co najlepsze :) A niespodzianka super ;) Olczak melduj się kobieto :D Izka cieszę się że wszystko się unormowało, a córa duża, ale trzeba liczyć+/- 0.5kg. A swoją drogą lekarz Wam nic nie mówił, że możecie przychodzić kiedy chcecie i posłuchać tętna dziecka? Ja właśnie tak mam. Netka mój troche bardziej ruchliwy, ale i tak jakoś słabiej niż było, ale dzieci w 9 miesiącu podobno tak mają. Mój to zamiast kopać to się wypchnie się i tak potrafi długo. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie zasnę za żadne skarby świata :(
  2. Wiecie może ja tyle zła nie jestem co rozczarowana bo wiem co mi mówił wczoraj rano. Poza tym fakt wielkim romantykiem nie jest, ale takie dni też były/są dla niego ważne. Wolałabym być na niego zła aż by kipiało, a nie rozczarowana. Wybaczę, ale nie zapomnę ehh :/ Olczak podeślij mi tu troche :P Poszłabym też coś upiec, ale posprzatałam, zrobiłam pranie i teraz mnie brzuch boli i chyba będę leżała plackiem. Izka jesli masz taką wygodę to pewnie, że sobie sprawdz :) Pewnie dzidziuś ma leniwy dzień :)
  3. Tylko, że wiecie dziewczyny my bylismy umówieni. Doskonale wiedział o wszystkim. Żeby chociaż zadzwonił wczesniej, ale oczywiście takie coś przez myśl nie przeszło. Szkoda gadać :( Mama28 mi to ciężko wstać z łóżka. Tak mi ciężko, że bym potrzebowała jakiegoś dźwigu :P Iza mój dwa dni miał coś takiego, leniuch jeden. Własnie kopnął to pewnie za leniucha :P U mnie raczej pomyłki nie będzie, takie są raczej przy dziewczynkach, ale awaryjne to Amelka :) Jak będę mieć córke kiedyś tam to tak dam jej na imię.
  4. Sorki, że tyle razy. Kafe coś muli :/
  5. To była rocznica poznania. Miał być na 20, mieliśmy zjeść razem kolacje, spędzić miło wieczór. Wczesniej miał jechać na godz. 18 na mszę za dziadka i na cmentarz skoczyć. Ja jechać nie chciałam bo bym teraz nie wysiedziała i mu powiedziałam żeby jechał sam. A on co? Dzwoni do mnie o 20.30 że wejdzie tylko do sklepu bo wraca i będzie za jakieś pół godziny i on już jeść nie będzie bo się najadł. No to super ja czekam specjalnie na niego głodna, a on się już najadł pewnie u swojej mamy czyli ją odwiedził i to 10 minut nie bylo na pewno. Mówił, że będzie za pół godziny przyjechał po godzinie. Stwierdziłam, że dłużej czekać na niego nie będę, dosyć już się naczekałam, prawdę mówiąc wyrolował mnie. Przyjechał to już byłam wkurzona buzi nie dostał i się pytam co on sobie mysli, że jest godz. 21.30, z kolacją czekałam na niego a on mnie tak wyrolował.Najpierw przeprosił, ale nie przyjęłam przeprosin. To mi powiedział, że trzeba było jechać to bym z nim czas spędziła. To się wku.rwiłam. Poszedł się wykąpać, usiadł przed laptopem,a na koniec się pyta czy może się koło mnie położyć. odpowiedziałam mu chamsko, że podłoga ewentualnie samochód. Położył się i się pyta czy może się przytulić, a ja do niego jak chcesz to strzelił focha i poszedł spać. Wyłam z 2 godziny jak nic. Jest mi tak przykro, że wszystko było wazniejsze wczoraj odemnie, że nie macie pojęcia :( Rzucenie jednego przepraszam nie wystarczy :( Dzisiaj już od 6 rana próbował mnie udobruchać, ale mu się nie udało. Pisze sms, przed chwilą dzwonił, ale mi jakoś lepiej przez to nie jest :(
  6. To była rocznica poznania. Miał być na 20, mieliśmy zjeść razem kolacje, spędzić miło wieczór. Wczesniej miał jechać na godz. 18 na mszę za dziadka i na cmentarz skoczyć. Ja jechać nie chciałam bo bym teraz nie wysiedziała i mu powiedziałam żeby jechał sam. A on co? Dzwoni do mnie o 20.30 że wejdzie tylko do sklepu bo wraca i będzie za jakieś pół godziny i on już jeść nie będzie bo się najadł. No to super ja czekam specjalnie na niego głodna, a on się już najadł pewnie u swojej mamy czyli ją odwiedził i to 10 minut nie bylo na pewno. Mówił, że będzie za pół godziny przyjechał po godzinie. Stwierdziłam, że dłużej czekać na niego nie będę, dosyć już się naczekałam, prawdę mówiąc wyrolował mnie. Przyjechał to już byłam wkurzona buzi nie dostał i się pytam co on sobie mysli, że jest godz. 21.30, z kolacją czekałam na niego a on mnie tak wyrolował.Najpierw przeprosił, ale nie przyjęłam przeprosin. To mi powiedział, że trzeba było jechać to bym z nim czas spędziła. To się wku.rwiłam. Poszedł się wykąpać, usiadł przed laptopem,a na koniec się pyta czy może się koło mnie położyć. odpowiedziałam mu chamsko, że podłoga ewentualnie samochód. Położył się i się pyta czy może się przytulić, a ja do niego jak chcesz to strzelił focha i poszedł spać. Wyłam z 2 godziny jak nic. Jest mi tak przykro, że wszystko było wazniejsze wczoraj odemnie, że nie macie pojęcia :( Rzucenie jednego przepraszam nie wystarczy :( Dzisiaj już od 6 rana próbował mnie udobruchać, ale mu się nie udało. Pisze sms, przed chwilą dzwonił, ale mi jakoś lepiej przez to nie jest :(
  7. Meldunek 2w1 :P Mama28 nie tylko Ty ja też jestem. Tak mnie boli lewa strona bo Olivier się wypchnął, nogi to mi chyba pod pachy włożył, chodze po ścianach prawie że. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Dzisiaj przegiął totalnie jak jego tatuś wczoraj. Chciałabym zapomnieć o tej rocznicy jak najszybciej :( :( A dziś mija termin, ale ten mój synuś to się obija ehh :/ kama111111.....29......41 tc......02.09......Synek - Manuel Polcia91...........21......41 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....39 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......39 tc......10.09......Synek - Krystian ramysia91.......21........39 tc......10.09.......córka- Marta Netka0902.........29......39 tc......14.09......Córka - Zosia Obzartuszek.......27......40 tc......15.09......Synek - Piotruś Olczak..............26......39tc......17.09......Córka - Dagmara Mama2008-2012...29.....35tc.......22.09.....synek - Tymon 1Alexia2............23......36tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......36tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......37 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......36tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......37 tc......26.09......Córka - Olimpia mlodamamapyta...22......37 tc......27.09......Córka - melisa Mama28.............28......37 tc......27.09......Córka - Kalina madziulkao7.......24.......37tc.....28.09........Córka - Nikola izka50mm...........32......38 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK...................... TP .......UR...... WAGA........ DŁ.... RP. PŁEĆ mamuśka 2012...09.09.....28.07......2230........51.......cc......Gab rysia MEGAN86..........01.09.....22.08......3330........52..... ..sn......Dawid Ajponka............ 03.09.....24.08......2980........52........sn......Karolinka smerfaskr..........12.09.....27.08......2750........?.... .....cc......Karolina Robwalka...........27.09....05.09......2230........45.... ...cc........ Kacper Ło ło ło...............11.09..06.09.....2600.........47..?....... ..- Zuza
  8. Netka kochana jaka klofta? Tylko Cię przełożyć przez kolano :P Dojdziesz do swojej wagi na pewno. Też już bym chciała wejść w swoje ciuchy albo szukać dawnego rozmiaru. Jeszcze troszke ;) Ramysia dobrze, że przyszła i przeprosiła.
  9. Robię frytki może tym je przyciągne :D :P
  10. Mama28 cieszę się, że u Was wszystko dobrze :) A co tu tak spokojnie? Gdzie wy się wszystkie podziewacie?
  11. Madziulka czop nie musi odejść dużo wcześniej. jednej odchodzi miesiąc a drugiej niedługo przed porodem. nie liczysz co ile minut?
  12. Mama28 nie za fajnie brzmi kantem ciężkiego przedmiotu. Nie wiem może ja panikara jestem ale bym to sprawdziła. Smerfaskr to sobie narobiłaś bałaganu na głowie, a może to kwestia przywyczajenia? Ramysia zwaliłaś mnie z nóg tym co napisałaś...jakie to w ogóle bezczelne, że nie wejdziesz już w rozmiar 36. Mam koleżankę która po urodzeniu dziecka jeszcze zeszczuplała. I miej tu potem dobre serce...
  13. Mamuska to super, grzeczniutką masz córe :) Z niektórymi faktycznie kontakt się urwał, ale zmuszać nie będziemy. Powoli powoli się rozpakowywujemy ;)
  14. Mamuska2012 pewnie że pamiętamy :) jak tam kruszynka? :)
  15. Ramysia no no odrazu jaki postęp :P Giga wszystkiego najjjj :) Ale by było fajnie gdybyś dzisiaj zaczęła rodzić :D Nie było mi dane pospać więc dzisiaj to po dobranocce jak małe dziecko pójde spać :P
  16. Hej ;) Dziewczyny ciekawe wasze historie :) Porody nie takie straszne ;) Netka w moim szpitalu jest tak jeśli masz 3 cm rozwarcia to już Cię biorą. Gdy nie masz rozwarcia to mogą Ci załozyć balonik, widziałam już jak się jedna dziewczyna męczyła i starczy. W życiu bym nie chciała mieć założonego balonika :/ U mnie z tego co się orientuje jest znieczulenie zewnątrzoponowe, ale ja nie zamierzam z niego korzystać myślę, że dam rade. Ło ło ło gratuluje :) Troszke się strachu napewno najadłaś, ale z małą wszystko dobrze i to jest najwazniejsze. Z tą wagą to też nieźle popłynęli...szkoda, że tak długo będą Was trzymać. Jestem padnięta, dzisiaj spałam tylko 3 godziny...ale miałam za to piękny sen, szłam z Małym na spacer :) A jakie miał ciemne włoski :P Ciekawe za kim :P Idę pospać jeszcze troche :)
  17. ucisk nie jest mocny. Możesz leżeć bokiem albo na plecach zależy jak położna Ci będzie kazała leżeć. A trwa co najmniej 20 minut.
  18. Netka to natężenie skurczy 20 to niskie 100 to już wysokie.
  19. Giga nie jestem pewna ale one powinny się chyba utrzymywać i będzie to widać na ostatnim wykresie, powinnaś je też czuć. Te powyżej 100 to były skurcze bo mała rozrabiała :P Gdyby to nie były stawiania wywołane przez małą to by Cię pewnie położyli w szpitalu.
  20. Megisu, Netka to chyba Wam się obniża :) W końcu czas juz na to :) Co do obiadów to u mnie jest najgorzej z zupami bo D. to ma długie zęby na nie. Choć nie powiem czasem mu się zdarzy dopomnieć o zupkę no ale czasem po tych mięsach wszystkich pierogach, knedlach itp. to zupkę się ubóstwia :P
  21. Megisu a czy miesci Ci się dłoń ( bez kciuka tylko 4 place) między biustem a brzuszkiem? Jeśli się mieści to opadł. Mi się wydaje, że jest niżej troszke. Iza ja obiad wczoraj zrobiłam na co najmniej 3 dni :D Zrobiłam sałatkę warzywną i opiekłam mięso. Najgorsze jest wymyślanie co by tu zrobić.
  22. Młodamamapyta to Cię potrzymali, fajnie, że wiesz kiedy swoją kruszynkę zobaczysz. Kurcze mogłam je jeszcze pomniejszyć lepiej by było widać...
  23. Betismile ładny i bez zacieków ;) Jeszcze jest wysoko :)
×