beata.sr

Czy któraś z Was ostatnio nie pisała o tym, że po przebudzeniu ma napuchnięte dłonie? Bo lekarz mi dziś jeszcze powiedział, że jeśli coś takiego zacznie sie pojawiać, to żeby sobie na wieczór gazikami obłożyć nadgarstki kwaśną wosą(jakieś "lekarstwo" na A), bo później mogą wyjść z tego komplikacje z brakiem nawet czucia w rękach po porodzie! Także jak coś to tak mi powiedział. A o opuchliźnie mówił ogólnej, że to zupełnie normalne że występuje, że nic z tym się nie zrobi, a najlepiej nogi do góry i odpoczywać lub jeśli możecie spacerek na świezym powietrzu:P tym bardziej, że zanikają mrozy nareszcie:)

Ja bym chciała wrócić do pracy głównie ze względów finansowych, bo no aż tak nam się nie przelewa, a plus jest taki, że rodziców mam zaraz za ścianą, więc z opieką problemu nie będzie. Gorzej jest z tym, ze pracowałam w centrum handlowym po 12 godzin i obawiam sięm że na dłuższą metę ciężko będzie się rozstawać z Dominikiem, ale na to jeszcze jest trochę czasu, więc może jakoś sie wszystko ułoży i wygramy w totka;P

Hehe, no to dobrze, bo dawno nic nie kupiłam dla małego, bo w zasadzie wszystko już mam, to pieluchy bo pieluchy, ale zawsze to radość z zakupów sprawi:P A mały dziś szaleje w brzuchu, juz musze siedzieć na leżąco, bo tak się rozpycha:P może sie obróci, trzymajcie kciuki;P

Kurde dziewczyny, o co taka wojna! masakra, wogóle nie kumam czaczy!:P A jeśli chodzi o przeliczenie cen pieluch za szt, to jak sie kupuje w marketach to zazwyczaj na dużej cenie są podane ceny za szt:P a kiedy najlepiej kupować, teraz zaczynam 33 tc, czy nie będę śrirusem jak już kupię, czy lepiej się wstrzymać? pozdrawiam:)

Hello dziewczyny:) Właśnie wróciłam od lekarza,na szczęście z małym jest wszystko dobrze, co mnie niezmiernie cieszy:) jednak nie jest jeszcze ułożony tak jak powinien, tylko nadal miednicowo, ale powiedział ,żebym się nie stresowała, bo może się obrócić nawet w dniu porodu:) Także nie ma co świrować;P a pytałam to moje lęki z głaskaniem małego i powiedział, ze jak najbardziej można, oczywiście bez przemocy, ale głaskać itp można bez problemu:) Co do pieluszek, my będziemy wygodni i będziemy używać pampersów, już się rozejrzałam za wszystkimi cenami itp, no może jakoś się to ogarnie, a z tetrami no jestem zbyt leniwa żeby się nimi zajmować, a pielucha rach ciach i do kosza;P pozsdrawiam mamuśki:)

Z tego co ja wiem, to są 2 rodzaje l4 dla ciężarnych, jedno leżące, drugie z mozliwością chodzenia. I żeczywiście, to dla leżących to niestety musi leżeć w domu i z domu wychodzić może tylko do lekarza i na badania, a jeśli chodzi o to dla chodzących to może normanie chodzić i jest ok. tak mi lekarz to wyjaśnił.

Florentyna Anna--> nie ma co ukrywać, że jesteś w ciężkiej sytuacji, ale wydaje mi się też, że córki Ci będa pomagać, więc sama nie zostaniesz z tym wszystkim, może nie będzie źle:) A ja się dziś dowiedziałam, ze po macierzyńskim nie będę miałą gdzie wracać, bo kierowniczka zamyka działalność i zwija interes, a tylko ja ją będę trzymać przez całkowitym zamknięciem:( szkoda, bo lubiłam tą pracę, ale może jakoś się to ogarnie wszystko miłego dnia życzę:)

Martusia> Wszystkiego najlepszego! Kafka-> niestety ciężko jest cokolwiek sobie ułatwić:/ dlatego staram się jezdzic komunikacją miejską jaknajmniej, bo czy to w autobusie czy gdzieś, to nie ma możliwości załatwienia jakiegoś miejsca, a jak np siedze i wejdzie jakaś starsza osoba, to patrzy się na mnie tak jakbym jej krzywdę chciała zrobić, a że noszę bardzo luźną kurtkę, bo narciarską, to nie wiedzą, a nie będę na czole pisać sobie, że w ciąży jestem:P Kurcze wczoraj spakowałam już walizkę do szpitala, no i powiem wam ciężko było! Ledwie się zmieściłam, a jeszcze nie wszystko mam!, masakra, obym nie musiała sama do szpitala jechać:P Kurcze we wtorek idę do lekarza, denerwuję się trochę, bo mały napewno nie jest obrócony, ale stresuję się, czy wszystko napewno jest dobrze:P bo częśto, przez to że ma główkę wysoko często sobię ją wymacuję i głaszczę:) mam nadzieje, że mu to nie szkodzi!:P Miłego wieczorku życzę wszystkim!:)

Jeśli chodzi o nianię, to też mam w domu obok dwie, a w większej odległości 3:P więc myśle, że będzie ok, zreszta okazało się, że właścicielka firmy chce ją zamknąc i najprawdopodobniej nie bede miała gdzie wracac, co mnie niestety przeraża, ale no jakoś może się to ogarnie, zobaczymy:) jednak jestem dobrej myśli:)

Ja też chodze prywatnie, ale numeru do lekarza nie mam, sam nie podawał, a ja też nie zapytałam. W sumie pod koniec ciąży może sie przydać, bo z każdym dniem czekają nas niespodzianki:) ale chyba jest jak coś na pieczątce, zaraz zobacze aż:P Witam Wielka Brytanię:) moja koleżanka tez własnie teraz tam mieszka, ale termin ma troche wcześniej, bo na koniec lutego:)

Ja osobiście wzięłam cywilny tylko i wyłącznie żebyśmy wszyscy mieli jedno nazwisko, a nie ja inne a chłopak i dziecko inne, dla to jest bez sensu, a i tak za chwilę jest ślub więc dla mnie, jak to sie mówi, była rejestracja:P

Naprawdę różnie to w życiu bywa, raz lepiej, raz gorzej:) najważniejsze, żeby każdy był zadowolony z tego co sam sobie sprawia:) A ja na zwolnieniu jestem od 3 m-ca, bo pracowałam w sklepie po 12 godzin, to co się będę użerać z klientami, skoro mogę sobie póki co odpoczywać:P

Różnie bywa w życiu:) Nam z Damianem w maju styknie 7 lat chodzenia:P, od 2010 planujemy wesele, a tu bach po wakacjach i to dosłownie po urlopie niespodzianka:) dwie kreseczki i dzidzia w drodze:P Więc w sumie wcześniej wzięłiśmy tylko slub cywilny, bo 28.01:P a bez zmian, ok 2 miesiące po porodzie będziemy mieć wesele ze ślubem kościelnym:) ja to się śmieje i sama już mówię, że niektórzy zachodzą w ciążę, a ja wpadłam, bo po takim czasie spotykania sie, to dla mnie nie ma to większego znaczenia, a kto wie ten wie jak to wszystko się wydarzyło:) najgorzej było w pracy bom ja zaszła tak sobie, moja kiero kiero stara się od początku 2011 i nic:/ a inna koleżanka z pracy poroniła:( więc Dominiś ciekawy moment sobie wybrał, ale ja tam się cieszę, bo latka lecą, oboje pracujemy(ja już od jakiegoś czasu na zwolnieniu), mieszkanie już prawie mamy, więc nie jest źle:) jakoś to ogarniamy:)

HBs to tylko pobranie krwi, także bez obaw:) a ja już do igieł się przyzwyczaiłam, co miesiąc prawie mnie kłuja więc wiekszego problemu z tym nie mam:) a z ułożeniem nie jesteś sama, Dominik też jest miednicowo, a też mi juz leci 32 tc, ale moze cos sie zmieni mam nadzieje:) ide w przyszłym tyg do gin, ale sama cały czas głókę czuje pod sercem, także no szału nie ma:P

O kurczaki, byłam dziś na intensywnych zakupach do wyprawy do szpitala:P nie wiedziałam, że za kilka podpasek, krem i wkładki wydam 80 zł! masakra! Mamuśka jeszcze kupiła mi pidżamkę do karmienia, także mogę się już pakować:) jeszcze sie zastanawiam nad stanikiem do karmienia, ale to jeszcze troche czasu mam:)

O kurczaki, byłam dziś na intensywnych zakupach do wyprawy do szpitala:P nie wiedziałam, że za kilka podpasek, krem i wkładki wydam 80 zł! masakra! Mamuśka jeszcze kupiła mi pidżamkę do karmienia, także mogę się już pakować:) jeszcze sie zastanawiam nad stanikiem do karmienia, ale to jeszcze troche czasu mam:)

martusia_mala->zanim kupisz na allegro, to sprawdź ceny w sklepach, czy nie wyjdzie Ci tyle samo, bo na allegro zawsze musisz płacić za przesyłkę, a czasami naprawde fajne promocje w marketach się zdarzają:) tak mi się wydaje:) a ja dziś z mamuśką jade do miasta na zakupy do spakowania do szpitala:) bo mama zaczyna powoli świrować, a w sumie też wolę być przygotowana na wszelki wypadek:) a i tak juz w pokoju mam magazyn, to jedna walizka w tą czy w tą, to nie robi różnicy;P A w nocy też miałam wesoło, najpierw mąż do pracy wychodził o 1.20, a od 1 już zaczął się kręcić, jak juz wyszedł, to znowu ja się zaczęłam kręcić, a wszystko przez te pełnie księżyca!:) zawsze tak mam, ale nie jest źle:)

Kasiek81 legnica-> dzięki, bo właśnie nie wiedziałam:) A dzień dobry dziewczyny:)

Witam Chciałam się zapytać, czy ktoś zna się na ubezpieczeniach dodatkowych, bo dobrze było by się ubezpieczyć, a jednak chciałabym poznać opinię kogoś znającego się na rzeczy. pozdrawiam