Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

  1. a ja sie cos dzsiaj beznadziejnie czuje... glowa boli, duszno, troche mi niedobrze.....eh :/
  2. he he a u mnie zas na odwrot ;p wiec wspolczuje chlopow, u mnie to moj sie musi mega postarac i najeczec zeby cos bylo :) tzn teraz jak jestem w ciazy bo wczesniej to i codziennie cos bylo :)
  3. Pina my czekalismy na okna 2tygi, ale jak doszly to po kilku dniach przyjechali i wstawili, 3okna a trwalo to moze jakies 2godz, tyle ze sam montaz bez obrobki, i panow bylo 2, grzeczni, posprzatali wszystko po sobie i nawet okna wyniesli.. u mnie siara jest przezroczysta z odrobina bialego jak mleko, a takie zaschniete grudki mam zolte.... jejku kazda tu o przyspieszeniu porodu widze marzy :) hehe :) a ja tam sobie moge jeszcze troche tak posmigac z bebolkiem, tylko niech pogoda troche odpusci i da czym oddychac i bedzie git :) my wczoraj z moim sobie pozwolilismy na przytulanki, i co?? i nic mi sie po nich nie dzialo ;p co do czerwonej kokardki to ja tez w to nie wierze ale u mnie w rodzinie kazdy zakladal wiec i ja dam, ze wzgledu na babcie i mame bo juz mnie o to pytaly :)
  4. hejka :) najpierw wam odpisze na czesc pytan i czytam dalej, czlowieka jeden dzien nie ma a tu 6 stron!! :D macie tempo :D u mnie siara tez leci juz od dluzszego czasu, i to codziennie!! mi na szczescie sie nie zdarzylo zeby tak stwardnialy sutki, raz bardzo bolala mnie pires to mama mi poradzila rozmasowac, i powiem wam ze od razu pomoglo, ale mega duzo siary polecialo od razu, ale o kapuscie tez mowila, bo sama to kiedys stosowala co ro kolderki ja tez mam standardowa 120x90 Pina ja wymienialam okna, jakies niecale dwa miechy temu, u mnie w nocy byla taka burza ze az sie do mojego wtulilam bo sie balam, piorun za piorunem , z godzine czasu blyskalo bez przerwy ze sie spac nie dalo, dzisiaj pada ale dalej jest goraca i nie ma czym oddychac.... co do spania to ja tez sie przewracam z boku na bok, na plecach tylko w dzien leze ale to na pol siedzaca ide czytac was dalej :)
  5. poruszylyscie temat pediatrow i poloznych i powiem wam szczerze ze ja nawet nie wiem jak jest u mnie, ponoc pediatra to jak juz sie malec urodzi, a polozna niby nieobowiazkowa, ale musze sie dopytac jeszcze
  6. ja tez nie mialam robionego tego badania.... tyle ze ja tez mam RH+ co do prasowania kocykow , to jedyna rzecz jaka mozna sobie odpuscic :) a rozek ja tez bym wyprala, i nie koniecznie trzeba podwojnie plukac :) ja pol prania zrobilam z podwojnym plukaniem a pol normalnie. wszystko tylko poprasowane na lewej stronie i wystarczy.
  7. wiecie co... a ja mimo tych skurczy roznych moich i tak nie wierze ze urodze przed terminem, ba! sadze ze niestety przenosze.... no chyba ze sie faktycznie cos zaczyna dziac, ale to sie dowiem w pon na wizycie, choc pewnie male szanse na to..
  8. stella a bierz sie, bierz :) ja juz mam wszystko poprane, porasowane i posegregowane wielkoscia, zeby wiedziec gdzie co jest... i juz nawet torby spakowalam sobie i malemu :)
  9. he he :) no to same chcice tu mamy ;) u mnie wrecz odwrotnie, jak zawsze mi sie mega chcialo tak teraz jakos jak widze swoj wielki brzuch tak mi sie odechciewa i dupka sie odwracam do mojego ;) a pozycja tylko i wylacznie na boczku, na gorze nigdy mi nie pasowalo bo zawsze sprawialo mi to mega bol, takze nie praktykuje tym bardziej tego w ciazy .. i mam nadzieje ze te skurcze to sie nie poglebia, i ze sobie pojda :p czekam teraz tylko na faceta od pralki bo znow sie z niej leje, ma byc miedzy 12 a 15, a pozniej jak sie wywale w wyrku tak wstane jutro :) a nie musze jeszcze obiad zrobic, ale to tylko ziemniorki obiore, jajo usmaze i mam z wczoraj pyszny kalafiorek :)
  10. Pinia---co do takich pytan to u mnie na szczescie nie ma takich komentatorow :p ,tylko kolezanka mi ostatnio od tygodnia codziennie powtarza ze ja to chyba niedlugo urodze i mnie to wkurza juz po malu :) bo ona nigdy nie rodzila, wiec skad ma to wiedziec???
  11. u mnie zzo daja, tyle ze nie zawsze jest anastezjolog , i niechetnie przychodzi, ale za to mozna sie dowoli nawdychac gazu rozweselajacego :) co do moich skurczy to znow troche posprzatalam i cos boli..... brzuch twardy... eh,, ale nospy zadnej nie biore juz bo dzis 36 tydzien zaczynam i nie chce czegos przypadkiem przeoczyc... ja nie chce jeszcze rodzic :) a jak mojemu rano powiedzialam ze w nocy mnie tak wzielo to sie bal wyjsc do pracy i dzwoni teraz co godzine i pyta czy wsio ok, ha ha :) co do dzwigania to wy dziewczzyny naprawde porzadne lanie powinnyscie dostac!! ja ostatnio przytachalam 2kg ziemniakow, jakies picie i mleko i jak mnie nie wziel bol ... heh nigdy wiecej powiedzialam.... od samego poczatku raczej nic nie dzwigam , gin zabronil... a po za tym jak cos mam ciezkiego to zaraz brzuch boli..
  12. co za glupie kafe, pisalo ze nie wyslalo , a jest :) takze dwa razy to samo :D
  13. kurde takiego posta napisalam a tu mi wcielo..... :/ heh ja tez juz nie spie, i w nocy praktycznie tez nie spalam, wczoraj mialam mega powera i wysprzatalam cala chalupke :) poprasowalam rzeczy dla malego, spakowalam torbe sobie i jemu, moj mi w koncu zrobil kibelek :) ale jak sie polozylam do lozka tak nawet sie nie przejelam "wielka stopa ;p" he he tyle ze po jakies pol godz zaczely mnie meczyc straszne skurcze jak na @ w podbrzuszu, rozchodzace sie po bokach, w pachwinach, caly dol praktycznie i troche na plecy, nie byly regularne wiec lezalam spokojnie bez paniki, i po godzinie udalo mi sie jakos usnac, z tym ze siku bylo co pol godz jak nigdy, dzisiaj jest juz lepiej ale dalej cos mnie tam kluje....
  14. ja juz tez sie chyba zalicze niedlugo do tych niespiacych :) wstalam o 7 ale jakos nie mialam weny sie podniesc do kompa... heh wy wczoraj plakalyscie a ja takiego powera dostalam ze cala chalupe wysprzatalam, ciuszki poprasowalam, moj mi zrobil kibelek i jest ok :) tyle ze jak sie polozylam do lozka, nie przejmujac sie "wielka stopa :p" tak moj usnal a mnie jak bole nie zlapaly, myslalam ze skonam... ciagniecie takie w podbrzuszu w dol, rozchodzace sie po bokach , w pachwinach, az czulam je w srodku w cip.... jakby mi ktos tam rozciagal, ale nie nasilaly sie , a po godzinie jakos udalo mi sie zasnac i jak na razie jest ok tyle ze siku to co pol godz w nocy latalam, i ze spania nici.....
  15. izzka on mi to powiedzial na ostatniej wizycie, ze po prostu jak zaczne puchnac to zeby ograniczyc picie po prostu, nie mowil nic o upalach, dwie godz a ja juz sie ze wszystkim uwinelam, ale zdolniacha ze mnie ha ha :D marka to czekamy z niecierpliwoscia na wiadomosci czy to juz :)
  16. no nic ja uciekam sprzatac i obiadek robic bo moj o 16 wraca i pewnie glodny bedzie a musi miec sile na robote :) milego dnia dziewuszki, nie rozpakowywac mi sie tutaj!! ;)
  17. Pinia to ta twoja kolezanka podobnie jak moja :) , termin na 7 lipca a ona 9czerwca juz malego miala, i tez 2850 wazyl, a ona tez drobniutka :) tyle ze sie dluzej meczyla... aha zapomnialam pogratulowac temu "gigantowi" jak to go mamuska nazwala ;) dlatego ja tez chce zrobic jeszcze jedno usg, zeby nie bylo niespodzianek, bo dzisiaj np ogladam facebooka a tam kolezanki komentarz do innej "gratulacje" a maly mial 57 cm i UWAGA !! 4800!!!! szok..
  18. ola oj tak, ja tez wole w te upaly rodzic niz zima.... a wczoraj jak bylam na miescie to dwa takie swiezaczki widzialam :) w same body ubrane i cieniusienkie skarpeteczki, a jakie to sliczne te malenstwa, az sie chce schrupac normalnie :D
  19. wczoraj wlasnie juz zerkalam po sklepach z atymi rozkami, i faktycznie tamte sa puchate a ten moj to taki cieniusienki :) mi tam tez glownie chodzi o to zeby jak ktos przyjdzie to zeby mi malego nie polamal --zwlaszcza chlopy ;p
  20. ola no ja wiem, i wole duzo pic , a co moj gin mial na mysli tego nie wiem..... u mnie butla wody plus inne plyny to norma.. zdjecia wyslalam, no to musze sie przejsc , w sklepach tez w sumie widzialam po 30 zl.
  21. Piguleczka ja juz tez mam lenia, a codziennie jak na zlosc trzeba gdzies pojsc i cos zalatwic... dzisiaj jeszcze duszno to juz wogole czlowiek nie ma na nic ochoty, a ja mam kupe garow do mycia, musze poodkurzac , podlogi pomyc i obiad zrobic, a moj jak wroci to w koncu sie za kibelek wezmie bo doszedl ten nieszczesny mlynek...co do wagi u mnie jakies 14 na plusie wiec twoja waga to pikus :) i tez mam rozstep po kolczyku :D kilka na cyckach i jeden na udzie.. ale sie tym nie martwie, wazne ze niunius daje ostro popalic :) co prawda czuje sie jak slonica i tak samo sie poruszam, ale to juz niedlugo i czlowiek wroci do swojej wagi (mam taka nadzieje) a za tydzien mam wizyte wiec namowie swojego gina na ostatnie USG choc on twerdzi ze juz nie trzeba, ale ja chce zobaczyc malego ostatni raz, i sie dowiedziec ile wazy... co do rozkow to faktycznie dobra cena, a ty masz juz taki?? dobry jest jakosciowo?? ja zaraz na poczte swoj wrzuce, to wam pokaze
  22. madziaz no wlasnie ja tez nie:) a ten co dostalam to troche sztywniejszy niz kocyk, ale tak sie zastanawiam tez nad czyms takim, tylko czy to mi sie przyda??? http://allegro.pl/rozek-rozki-becik-80x80-100-bawelna-producent-i2424480784.html sa nawet po 13 zl , wiec nie duzo , ale tu nawet nie chodzi o cene tylko czy to nie kolejny "gadzet " ze tak powiem?? :D
  23. wczoraj dostalam te ciuszki od kuzynki, jest ich dosc sporo , tzn cala reklamowka,od 0-3miesiaca :) same pajace prawie :D ,ja nie wiem kiedy moj maly to znosi...... popralam i wyszla mi cala suszarka, dzisiaj chcialam poprasowac ale jeszcze troszke mokre, wiec porobie co innego, i dostalam jeden rozek, ale on jest jak kolderka, bardzo cieniutki i sie zastanawiam czy nie dokupic takiego troszke sztywniejszego.... co o tym sadzicie??? bo nie wiem czy sie przyda, czy bedzie to strata kasy
  24. oj ja tez zazdroszcze spania :) u mnie nie dosc ze co chwila na siku ciagnie to dzisiaj jeszcze taka goraczka w nocy ze nie bylo czym oddychac... co do puchniecia nog to moj gin wlasnie mowil ze powinno sie ograniczyc spozywanie wody bo im sie wiecej pije tym sie bardziej odklada i oczywiscie soli... takze nie wiem skad te rozne opinie, ale wez tu sobie czlowieku ogranicz wode jak sie pic chce jak smokowi.... odebralam wyniki i nie mam tego paskudztwa na szczescie, a mocz i morfo tez ok, takze jestem mega szczescliwa :D
  25. ja do 5 miesiaca wymiotowalam dzien w dzien, a pozniej jakos przeszlo i reszte ciazy jest ok, teraz tylko te kg przeszkadzaja i od kilku dni spuchniete stopki.... :/ ale ogolnie moge miec jeszcze jednego bobasa jak finanse pozwola, a nawet i 3 mi sie zawsze marzyla :D no chyba ze po porodzie zmienie zdanie ;)
×