Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

  1. a co do wyprwki do szpitala to ja nie mam jeszcze prawie nic, oprocz pizamy, kapci i klapek :p
  2. witam w sloneczny dzionek :) ale mialam zaleglosci przez te dwa dni :) ale nie mialam kompletnie glowy do czytania nawet bo psiunka tak cierpiala, teraz spi ale wiem ze ja dalej boli, dzisiaj idziemy na kontrole to zobaczymy czy szwy sie nie rozeszly, malo tego miala ciaze urojona ktorej my nie zauwazylismy i podczas operacji sie troche mocniej wykrwawila... ja dzis tez zaczynam 30tydzien :) jeszcze tylko 10 :p ale szybko to zleci, moj maly tez juz chyba glowka w dol bo jak kopie to tylko pod cycami, zebra juz mnie tak bola ze czasem nie moge z lozka wstac :) ale lepiej niech se szaleje jakby mial byc spokojny.. co do przemywania pepuszka to ja tez raczej wybiore spirytus albo nasaczone nim gaziki, kuzynki mi zalecaly bo szybko pepuszek odpada po tym..
  3. super zdjecia :) kurcze teraz to bedzie pochlaniacz czasu, :) czy wam tez juz jest niewygodnie spac w kazdej pozycji bo dzidziole was tak kopia?? bo moj to jakby mi na zlosc robil normalnie.. poloze sie na prawym boku -kopniak, na lewym-kopniak, na plecach-to wtedy juz ma wolnosc i sie wyciaga na caly brzuch :) masakra, wogole sie nie wysypiam, a dzisiaj jeszcze idziemy z mala na ta sterylizacje i sie denerwuje czy wszystko bedzie ok.... co do ostatniego usg to ponoc robia w 32tygodniu, tak jest na NFZ, ja bede miala robione w 31 prywatnie bo akurat tak mi wypada wizyta, ale niewykluczone ze gin zdecyduje tez na zrobienie go ponownie w 34, to tylko od niego zalezy czy uzna to za konieczne. co do wozkow to ja mam chicco od kuzynki, ale jest dosc lekki wiec na 2pietro jakos go zatacham. :) kazda z was ma wystajacy pepek i linie na brzuszku?? bo ja nie mam ani jednego ani drugiego, fakt pepek sie zrobil plytszy ale dziurke jeszcze mam :p
  4. a i mala cala mamusia :) stella ja nie widzialam ale z checia bym cos takiego poczytala, musze pobuszowac po sklepach chyba ktoregos dnia i wychaczyc jakas ciekawa lekturke.
  5. ha ha normalnie przez ta poczte to ja caly dzien na kompie siedze :) i sprawdzam ktora zdjecia dodala :) aneta jaki ty masz brzusio fajny :) moj troszeczke mniejszy, ale juz mi przeszkadza i butow nawet nie mam sily wiazac :D kropelka ja bylam tak zafascynowana ze tyle nas sie na poczte powpisywalo juz ze nawet nie zwrocilam uwagi,mowie zalacznik to pewnie foto jakies :) a tu taki psikus :)
  6. kropelka a moglabys w innym formacie wyslac zdjecia?? bo ja nie moge tego otworzyc za cholere :(
  7. stella sliczny brzusio :) i ogromna zmiana :)
  8. izzka , stella , fajne fotki :) stella koniecznie znajdz ten kabel i chwal sie brzusiem :)
  9. wogole wczoraj jak pralam wozek na dworze to tak spieklam ramiona ze az mam goraczke na nich :( a staralam sie unikac sloneczka a jednak gdzies mnie przykukalo skubane :)
  10. stella nie dziwie Ci sie ze tu zagladasz :) ja tez zamiast cos porobic to zasiadlam przed kompem i mam takiego lenia ze ho ho :) heh a ja coraz bardziej zaczynam bac sie porodu i wogole wszystkiego zwiazanego z malenstwem, znow ten strach sie do mnie przyplatal.... ponadto znow jak pojde do gina za tydzien zlinczuje mnie chyba za moja wage :p znow 2kg na plusie, ja juz nie wiem co tu robic zeby nie tyc. ogolnie juz mam 12+ to jest jakas masakra, jak tak do 40 tygodnia dotrwam i bede tyc po te 2kg to ja 20+ bede miec na samym koncu, szok..... ale z drugiej strony wazne ze niunius ma gdzie plywac ;) kopie jak szalony czasem i nawet nie licze ruchow bo jest ich jeszcze dosc duzo. ciekawe ile szkrab juz wazy...
  11. ja tez wyslalam wlasnie prosbe o haslo :) u mnie codziennie zywe dni , wiecznie cos do roboty wczoraj z samego rana pojechalam do rodzicow i wypralam wozek dla malego, nie odpral sie dobrze ale jest o wiele czysciejszy niz byl, no coz lata swoje robia... do domku wrocilam padnieta, a jeszcze moj mnie wyciagnal na grilla do garazu do kumpla bo tam se lawke robil na ogrodek :) ale byla polewka jak zaczelo grzmiec i ja swojego do domu zwerbowalam a kumpel twardziel zostal a pozniej na gg tylko pisze ze grad wielkosci jaj tam normalnie padal :D ale sie usmialam bo my z 15min wczesniej wrocilismy cali i suszy :) u mnie z seksem tez jak na razie ok, choc mam coraz mniejsza ochote przez ten brzuszek... jutro jedziemy z psinka na ta steryzlizacje i az sie boje, tak mi malej szkoda :( oby tylko ta wetka byla dobra i zeby bez komplikacji sie to obeszlo.... u mnie za tydzien wizyta i ostatni raz chyba zobacze malego, ale to dobry znak bo juz coraz blizej konca :) leci ten czas jak nie wiem co.
  12. weronika ja tez dosc czesto mam problemy ze zgaga, mi pomaga gaviscon w syropie, smakuje okropnie na poczatku, po chwili taka mieta i lagodzi od razu. takze jak masz mozliwosc kupienia go tam u siebie to polecam, bo mi tez nic innego niepomagalo co do liczenia ruchow to ja nie licze i nawet nie musze bo moj brzdac coraz czesciej i mocniej daje o sobie znac :)
  13. no moj tez mi nie kaze sprzatac a tak nachlapane farba na podlodze ze az sam sie za glowe lapie ale ja na kolanach tego szorowac nie bede, jak nie chcialo mu sie sciagac wykladziny jak mowilam to niech sie biedaczek meczy :D ogolnie to mi sie nudzi bo on maluje z moim bratem a ja sie tak krece tylko bo nic mi nie pozwalaja robic :/ pies niechce isc do parku i nie mam co robic ...
  14. luna my przed narodzinami malego musimy jeszcze kuchnie odswiezyc, chyba tapete polozymy i w koncu ten kibelek zrobic , wiec jeszcze duuuzooo roboty mamy, a moj ma wolne tylko do srody... ale co zrobic, miejmy nadzieje ze chociarz pogoda nam dopisze w koncu juz prawie mamy maj :D oj a ja bym sobie pojadla kielbaske z grilla albo cycki z kurczaka albo rybke, mniam, mniam :D wogole bym sobie posiedziala na dzialeczce ale niestety nie mam :(
  15. a mi tez siara leci, tzn kropelki tylko i to od dawna, a dzisiaj przezylam szok patrzac w lustro, az sie poplakalam... ogladam sie nago podnosze biust do gory bo mi spory sie zrobil a tam pod spodem na kazdym cycku ze 4 rozstepy!! masakra :( ale dobrze ze tylko tam bo tego tak nie widac, na brzuszku na szczescie poki co, odpukac ani jednego, ale to wszystko moze jeszcze niestety wyjsc,bardzo sie boje
  16. Pina zebys wiedziala, tyle o tym ostatnio mysle ze sobie to chyba wysnilam, a tobie wspolczuje tych koszmarow ja tez ciagle jakies mam ale staram sie o nich od razu zapomniec bo to masakra jakas takie glupoty co sie snia...
  17. heh u mnie malowanie jeszcze w toku :( zachcialo mi sie dwoch kolorow :p sloneczko slicznie swieci ze nawet w krotkim rekawku mozna chodzic :) moj lobuziak to chyba wogole nie spi, ja nie wiem co on tak wierza, teraz tez siedze a on tylko buch i buch w moje biedne zebra, sobie upatrzal miejscowke zeby mame powkurzac ha ha :) rano i w nocy lambade tanczy az sie smiac chce jak brzuch lata jak galaretka :) a ja bylam we wtorek u gina tylko po zwolnienie i pytalam czy musze jakos ruchy juz liczyc ze np 10 w ciagu godz powinno byc to on popatrzal na mnie jak na idiotke i sie smieje ze nie trzeba, ze kazdy dzidziol ma swoj rytm, wazne zeby w ciagu dnia choc troszke pokopal, ze juz ma coraz mniej miejsca i dlatego. ja jeszcze tez nie mam nic do szpitala oprocz kapci i koszuli, musze sie zaopatrzyc w te podpachy xxl i majtochy ale jeszcze troszke czasu mamy :) a mi sie dzisiaj snil porod, ze odeszly mi wody , tak jakbym sie posiusiala po nogach polecialo, polozna kazala mi sie polozyc i przec i od razu sie babel urodzil , 5min polezal na moim brzuchu i juz lozysko wyskoczylo samo :) ha ha ekspresowy porod, ciekawe czy taki bede miec naprawde.... i za moment juz rodzina byla w odwiedziny i mojemu dziadkowi dala polozna malca zawinietego w rozek w niebieskiej czapusi i on taki sliczny byl ze az sie poplakalam , obudzilam sie to czulam lzy normalnie :) heh a tu jeszcze 11tygodni ...
  18. tak wlasnie myslalam ze wiekszosc z was ma 3w1, heh no wiec zostaje sama z wyborem fotelika :) fakt pogoda ladniutka, a u mnie malowanko :(
  19. madzia jaka masz juz duza slicznotke :D nic tylko sie cieszyc, dobrze ze wszystko jest ok, ja tez sie zastanawialam juz nad smoczkami i tez jakos mi avent najlepiej podchodzi dziewczyny a ja jeszcze raz zapytam o foteliki samochodowe bo ostatnio zadna mi nie odpowiedziala. macie juz jakies na oku?? jak tak to za jaka kwote i jakiej firmy?/ bo ja sie juz tez zastanawiam i nawet na rankingi patrzalam, bo mi tez o cene chodzi bo nie chce dac za fotelik tyle co nasze auto warte bo to juz by przesada byla :)
  20. w koncu do nas sloneczko zawitalo :) u mnie tez juz lepiej z brzuszkiem, nie musze brac nospy bo chwila polegiwania zaraz pomaga, maly ciagle wierzga :) moj M ma od dzisiaj wole i walczy z sufitem zeby go troche "wyprostowac " he he :) ale niestety sie sypie, jutro czeka nas masa spraw na miescie a od srody malowanie, juz bym chciala miec skonczone,, co do butelek to ja tez jestem za aventem..na razie mam jedna mala i nie dokupuje, najwyzej na biezaco sie to zrobi :) poki co mam nadzieje ze cyc wystarczy
  21. weronika znalazlam cos takiego : "Jeżeli w moczu kobiety ciężarnej pojawia się cukier może świadczyć to o pewnych zaburzeniach gospodarki węglowodanowej, między innymi o cukrzycy. Aczkolwiek śladowe ilości białka lub cukru mogą także być związane z fizjologicznym obniżeniem się nerkowego progu filtracyjnego nerek w ciąży. Zdecydowanie nie powinno uśpić to jednak naszej czujności. Generalnie istnieje zasada, że cukier pojawia się w moczu, jeśli jego ilość we krwi przekracza 180 mg/dl. Dlatego też zdecydowanie powinna mieć Pani powtórzone badania - zarówno te moczu jak i krwi. Krew jak jak najbardziej powinna być pobrana na czczo, aczkolwiek by ocenić glikozurię nie ma takiej konieczności - może być to przypadkowa zbiórka moczu."
  22. weronika a test obciazenia glukoza mialas juz robiony?? kurcze nie mam pojecia co moze oznaczac ten cukier w moczu, pierwszy raz sie z czyms takim spotkalam, a polecila ci cos na te skurcze i twardy brzuszek?? kurcze same klopoty tu sie nam rodza , kazdej cos dolega, oby wszystko sie w koncu zaczelo ukladac,, zdrowka dziewczyny i oszczedny tryb zycia w koncu!!
  23. witamy nowa kolezanke :) jak mozesz to wpisz sie do tabelki jest jakies z 15 stron wstecz chyba :D wiecie co a ja bardzo chce Jakuba a mojemu sie to niepodoba :( moja mama to sobie nawet haslo takie w kompie w pracy dala ha ha :) moj to sie zgadza na Bartłomieja ewentualnie a wogole to suszy mi glowe z Arkiem a ja nie cierpie tego imienia!! ale stanelo tez na Piotrku , takze metlik w glowie totalny, kurcze sama nie wiem jak ten malec bedzie sie nazywal :) ha ha a najlepsze jest to ze kiedys sobie ubzduralismy w glowach ze jak bedzie chlopak to bedzie Gustaw bo my czesto do siebie mowilismy "to co gucio??" "kochanie ale jest gucio??" niby w sensie ze dobrze, ok , a tu czasem tez sie nad takim imieniem zastanawiamy, ale chyba wole jednak bartusia :)
  24. kropelka to jak szyjka skrocona to faktycznie dobrze ze ci dali skierowanie, tam cie maja pod kontrola 24h , wiem ze nie fajnie sie lezy w takim miejscu ale jak mus to mus, wiedz ze robisz to dla kluski, zeby wyszla w swoim czasie, zdrowa i duza, jak bedziesz cos wiecej wiedziala to daj znac na biezaco, i nie stresuj sie bo mala to czuje i jej tez jest zle jak mama smutna ..
×