SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

heh a ja wzielam wlasnie druga nospe forte, kurcze cos mnie to pobolewa i nie przechodzi, wogole od kilku dni tez mam tak ze ciagle czuje parcie na siku a leci mi raptem kilka kropelek, tak sie zastanawiam czy ten bol to moze spowodowany jest jakas infekcja, jutro sie przejade do gina chyba bo dzisiaj moj piwko sobie juz wypil a ja wole za kierownice w takim stanie nie wsiadac..... poki co jeszcze zyje wiec natychmiastowa wizyta konieczna nie jest, dawno nospy nie bralam wiec moze po tej drugiej przejdzie :)

pina no wlasnie mi tak troche twardnieje ale to w podbrzuszu tak mam, nigdy tak nie mialam, strzalka co do wizyt to mi moj gin kiedys niby mowil ze w razie jakby cos nie tak to wizyta darmowa ale u nich to tam roznie :)

co do mleka to chyba tylko wtedy jak malenstwo ma alergie.. ale to wychodzi dopiero "w praniu" ze tak powiem

neli skad ty to wytrzasnelas ze nie mozna jesc jajek , sera i mleka?? :) ja znalazlam cos takiego : http://polki.pl/rodzina_rodzice_artykul,10008912.html

madziaz ja chyba bede ale jaka to zielonego pojecia nie mam, to polozna ponoc mowi czego nie wolno a co tak.... ale mam zamiar karmic piersia i dawac malenstwu same dobre produkty bo teraz to czasem se czlowiek moze pozwolic na chipsy np a podczas karmienia juz nie bardzo bo to bezposrednio do bobasa idzie

co do zaparc to ja raczej nie mam z tym problemu, choc od tego wlasnie zrobily mi sie kiedys hemoroidy :( mam nadzieje ze po porodzie nic mi sie z nimi nie zrobi... kurcze jak ostatnio po tej glukozie nawet suchej bulki w siebie wepchnac nie moglam tak dzisiaj mam taki apetyt ze hoho :) kurcze z tymi bolami-skurczami sama nie wiem co to jest to faktycznie moze przewrazliwienie a moze cos powaznego... moj mi kazal lezec caly dzien ale ja juz mam dosc, stos garkow do mycia sie zrobil , pranie samo wychodzi z kosza juz sie tyle uzbieralo, trzeba by bylo ogolnie posprzatac troszke, a ja musze lezec, jak ja tego nie lubie, ale wole nie ryzykowac, on jak wroci to sie zajmie domkiem troszke mam nadzieje. a wogole jak sie chodzi na prywatne wizyty i w miedzy czasie cos sie dzieje to za taka wizyte tez placicie czy to juz macie za darmo?? bo ja sie tak zastanawiam wlasnie...

oj bardzo bym chciala zeby to przeszlo, bo nie wiem czy to nie skurcze, bo bardzo nie boli ale jest jakies dziwne, nigdy dotad tak nie mialam.... a ze ostatnio sie nasluchalam o podtrzymaniu ciazy i o wczesnym porodzie to tym bardziej sie denerwuje...

dostalam wogole wczoraj misia z bebilonu :) fajniutki :) co do szkoly rodzenia to jakby u mnie kosztowala 100zl to tez bym poszla bez zastanowienia ale u nas to niestety duzo wiecej.....

a mi dzis pozostaje tylko lezenie i nospa :( bol nic nie przechodzi , powtarzalam dzisiaj ta nieszczesna glukoze i nie zwymiotowalam :) wyniki jutro, choc na czczo juz mam i jest troche niski bo 71 (norma 75-110) ciekawe czy taki maly odchyl ma jakies znaczenie, ale jutro jak odbiore wynik po 2h to sie okaze, i pielegniarka mi zalecila na te bole ta nospe i lezenie choc mowila ze lepiej do lekarza sie wybrac bo w podbrzuszu bolec nie powinno... przeczekam do jutra i jak nie przejdzie to dzwonie do gina, mam nadzieje tylko ze to maly tak sie uklada po prostu i ze nie dostane skierowania do szpitala... :(

hej wszystkim :) widze temat bolacych brzuszkow, ... ja od dwoch dni czuje straszny bol tak jak na okres, tzn jest troche slabszy ale jest, dzisiaj w nocy nie moglam wogole przez to spac, teraz na szczescie troszke przeszlo ale jak wroci to lykam nospe i poczekam , zobaczymy co bedzie... moj maly wczoraj jak wypilam ta glukoze to tak mi sie na zebrach wylozyl ze nie moglam oddechu zlapac, i tak sie krecil ze to pewnie przez niego musze powtorzyc jutro wyniki ;) ja do gina chodze co 3tygodnie ale to chyba kazda tak ma co jest na zwolnieniu bo oni nie moga dac dluzej jak na 21dni....

hej dziewczyny, heh u mnie pogoda tez okropna, wstalam dzisiaj o 6, 30 i o 7 juz bylam w szpitalu na ta glukoze, krew mi pobrala , dodalam cytryne bo bylo lepsze w smaku jednak, ciagle mnie wirowalo w brzuchu po wypiciu tego az w koncu po godzinie wszystko poszlo :( jutro musze powtorzyc, ale na szczescie pozwolila mi wypic ja w domu tylko powiedziala ze ktos ma przyjsc ze mna bo mowi ze kobiety roznie reaguja na to, i fakt bo jak wrocilam do domu to od razu usnelam, wstalam kolo 12 nieprzytomna, zjadlam sniadanko i leze dalej czujac sie jakos osowiala.... ciekawe czy jutro mi sie uda to przetrzymac...az sie boje. co do poloznej to ja o takiej nie myslalam bo nikogo takiego nie znam, zdaje sie na te co sa w szpitalu, chyba ze jednak sie zdecyduje rodzic w tym kolo siebie to moj kuzyn tam zna kilka to moze cos da i bezplatnie :) u mnie w srode 27tydzien i +9 :/ ale na szczescie kg poszly tylko w brzuszek, i tez mnie to czasem wkurza jak wszyscy do mnie gadaja "grubasek" choc wiem ze to tylko ze wzgledu na ciaze

ja tez sie zastanawiam nad tym szlafroczkiem , bo jest fajny cieniutki, ja mam taki z froty takiej sredniej i wydaje mi sie ze na lato to za gruby on, chodze w szlafroku tez sporadycznie, ale te 30dychy chyba wydam.

a ja sie dzisiaj wystraszylam rano bo maly nic nie kopal, ale na szczescie juz kilka razy dal o sobie znac wiec jestem spokojna. :) wczoraj bylismy u znajomych i sie opilam pepsi :p jak nigdy, ale co tam raz se mozna pozwolic i troche chipsow pojadalam, moj ze znajomymi pili wodeczke a ja tylko przy tej pepsi... heh i jak wracalismy to mnie moj wkurzyl bo deszcz troche kropil a on mi sie wtraca w wycieraczki ze maja chodzic na czasowo a dla mnie to nie bylo odpowiednie, dobrze ze do domu mamy 2min autem ,ale tak sie wkurzylam ze az maly ciagle kopal i usnac nie moglam, w nocy znow maraton przekladania z boku na bok, ja nie wiem jak ja dotrwam do konca, a hormony mi tak buzuja ze ciagle bym sie tylko darla, plakala i sie szybko wkurzam, i ciagle przez to sie z moim kloce bo on glupek cos ostatnio sobie nie zdaje sprawy z tego ze baby w ciazy tak maja i ze nie powinien mnie denerwowac , a on tylko pietnuje cala sytuacje i mi dogryza lub mowi cos niemilego.... heh juz mam dosc :( wasi faceci tez sa tacy nierozumni?? czy to ja mam taki wyjatkowy egzemplarz ?? :p

a ja zawsze duzo pilam, wiec nie zauwazylam u siebie w tym wiekszych zmian :)

marka to lez i odpoczywaj kochaniutka , oby ci to przeszlo jak najszybciej bo sie yu martwic bedziemy o ciebie ... heh a mi przeziebienie nic nie puszcza :( dostalam tylko mocniejszego katarku, bylismy na zakupach ale nawet mi sie nie chcialo zbytnio chodzic , w tesco maja maly wybor u nas np takich rzeczy i kolor jeden, totalna porazka, i w dodatku drogo..... na alegroo zaokolo 20 rzeczy wyszlo mi niecale 150zl , wiec sie oplaca chyba raczej z tamtad

piguleczka ja sie z toba zgadzam a stu procentach co do sexi mamusiek :p co do wyprawki typu nozyczki, szcotka do wloskow itp to ja chyba na allegro zamowie, mam upatrzonych 3 sprzedawcow ktorzy maja wszystko co mi potrzebne m.in tez podpaski poporodowe i nawet termometr, opinie dobre wiec sie zastanawiam, ale po sklepach tez jeszcze popatrze, tylko komsetyki kupie w rossmanie lub aptece lub market, sie zobaczy :)

efciaczek :) ale sie usmialam he he :) oj tak dzieci to maja takie pomysly ze masakra, ja na swieta bylam u cioci i byla moja kuzynka z blizniakaki po 6 lat w lipcu koncza, i oni do mnie ze gruba jestem a ja ze nie jestem gruba tylko tam dzidzia siedzi w brzuszku i potrzebuje duzo miejsca na to oni przylozyli glowe do brzucha i po chwili :"ja tam nic nie slysze!!" to ja im ze dzidzi jeszcze teraz nie slychac to sie na mnie popatrzeli jakbym im o czyms niestworzonym mowila, po za tym oni to ciagle maja takie pomysly ze ho ho :) fakt do tycia i obwodow brzuszkow , ja sie przed chwila wazylam i 77,4 kilo mniej jak we wtorek , a obwod brzucha 106..... myslalam ze waga teraz idzie tylko w gore a u mnie ciut spadlo przez kilka dni, ale ja sie tam ciesze bo i tak kilo przytylam od srody poprzedniej

wstawac spiochy :) ja wczoraj pozno usnelam, nocki tez zbytnio nie przespalam, krecilam sie jak robak w pupie za przeproszeniem, a teraz juz tez na nogach, masakra jakas.... luna nie przejmuj sie mi tez czasem zdarza sie cos powtarzac :) aatyde to super ze z twoim maluszkiem wszystko dobrze, oby tak do samego konca. kurcze zapowiadaja lato a ja jak na razie za oknami to jesien widze bo to nawet nie wiosna :/

kurcze ja juz z nudow to takie rzeczy przez przypadek wyszukuje ze masakra , chyba sie klade spac bo zaraz sie zaczne zamartwiac i nie przespie nocki, nie mam z kim pogadac i dlatego tu wam tak bazgrole, przepraszam ale czasem mam takie bzdurne dni :( czlowiek by sie chcial wygadac, doradzic itp itd a tu nie ma z kim , moj spi , kolezanek w poblizu brak, ajj :( nie zloscie sie na mnie, to te hormony mi tak chyba wala po glowie bo nigdy taka nie byla ..

mam nadzieje tylko ze kazda z nas donosi, bo wlasnie przeczytalam czerwcowe i tam jedna urodzila okolo 30 tyg z tego co wywnioskowalam, ale z dzidzia dobrze to chociarz taki pozytyw

ja w srode zaczynam 3trym :) ciesze sie bo juz tyle za mna, kurcze wogole ostatnio czas mi strasznie szybko leci, i juz czuje ten instynkt macierzynski bo nawet swoja sunie tak tule jak dzidzie i sie o nia troszcze, a jak spi to az mi sie robi milo, ona takie super slodkie pozy przybiera :)

neli mam nadzieje ze kazda z nas to czeka zeby tylko po pol kg tyc, oh moje marzenie :)

kurcze a mi sie tak nudzi ze nie wiem co mam ze soba zrobic.... moj juz spi od godziny, ostatnio bardzo czesto chodzi spac z kurami :( psiak tez spi w najlepsze, a ja nie mam ochoty sie nawet polozyc, zero zmeczenia dzisiaj czuje, masakra jakas.... i od dwoch dni spie wogole juz w tych koszulach do karmienia bo mam taki bebol ze w zwyklych pizamach mi sie na brzuchu opinaja i plecy mam na wierzchu, a te pizamy to anty seksualne mi sie wydaja , a mojemu sie bardzo podobaja bo mowi ze se chociarz za nozke moze potrzymac i za pupke i wogole ha ha :) glupol :p

aneta ja sie juz przestalam tym dolowac, teraz sobie mysle jak to bedzie po ciazy, ile uda mi sie zrzucic i czy bede sexi mamuska hi hi :D

zauwazylam ze nasze forum cos kuleje po swietach :) cos malo rozpisane jestesmy, no jak to tak moze byc?? ;p wogole poczytalam sobie z nudow watek lipiec-wrzesien i tam dziewczyny dodaja nawet swoje zakupowe nabytki w zdjeciach :) ktoras tam kupila przesliczne ciuszki ,az mi sie oczka zasmialy, bo ja u nas w sklepach takich cudow nie widziallam