SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

zostajemy!! zo-sta-je-my!!! zostajemy !!! :D tutaj oczywiscie :p

a ja tam pobierznie sie wczytuje w ich temat i tam niektore to takie puste jak buty, masakra..........

milka ja tez je czytalam, i "oj przepraszam ze jestem w tym samym tygodniu co one, i ze bede miec chlopca, imie pewnie tez bede musiala zmienic bo ktoras uraze, ale dobrze , zrobie tak... " buahahha :D

amiaga wpisz sie do tabelki jest jakies 10 stron wstecz :) super ze dziewczynka , u nas ich faktycznie malo :)

o to ladny :D ja tez bym cos zrobila z wlosami ale jak kiedys probowalam to mi jajecznica wyszla zamiast bladu :) i od tamtej pory tylko na pasemka u fryzjera sie decyduje...

wiatmy nowa lipcowke :) zapraszamy :) chetnie odpowiemy na kazde pytanie, choc duzo tematow juz mamy za soba ;D

he he :D a ja juz drugiego loda dzisiaj jem ;p najpierw rozka kokosowego z nordisa a teraz bajke :) ale mam chetki dzisiaj , masakra :)

luna masz racje :) a na jaki kolorek farbujesz wloski??

wiecie co, ja wole chyba tu zostac.... tam faktycznie dziewczyny tylko nas obgaduja i sie wtracaja, kurcze czlowiek nic napisac nie moze...

izzka a ty ktory jestes tydzien?? bo ten suwaczek to rozmazany... :(

dodalam tez swoj suwaczek :)

ciekawe czy moj dodalo...

podobaja mi sie oba pomysly :) poczekajmy na opinie innych dziewczyn :) i sie zobaczy :)

co do swiat ja sobie kupilam sukienke ale nie wiem czy w niej nie zmarzne, chociarz w domu to cieplo i tak a tak to kozaczki ubiore , sweter i plaszcz i moge w niej smigac tylko jakie ja mam rajtuzy kupic jak te zwykle to tak cisna w pasie ze szok.... ma ktoras jakas sprawdzona marke czy rodzaj czy cokolwiek??

ja tam tez jestem otwarta na propozycje :) a najlepiej wlasnie zalozyc swoj wlasny temat :)

to chyba tak w calej polsce zimno i brzydko bo u mnie to samo.... mialam sobie dzisiaj pospac do 11 ale babcia mnie obudzila ze sie do mnie wybiera, podziwiam ja w taka pogode mi sie nawet z kundlem nie chce zejsc na dwor :) a ona 80lat i ma tyle energii w sobie :) co do postu ja tam nie zamierzam go dzisiaj obchodzic, na obiad mam zapiekanke z kurczaka a na snadanie chyba zaraz wedlinka na ciemna buleczke powedruje bo nic innego nie mam nawet :) co do innego forum ja bylabym za, bo tutaj to nawet niechca mi suwaczki wchodzic a fakt, glupio tak ciagle pytac ktora w ktorym tygodniu; ale jak my mamy wszystkie sie pamietac :D ?? tylko teraz pytanie na jakiej stronie, bo tego jest od groma i ciut ciut...... :/

mniej wiecej ten sam czas mamy :) u mnie dokaldnie 25 i 2, heh ja to sie nie znam z tymi przeciwcialami....

Milka to nasze malenstwa waza tyle samo :) a ktory ty jestes tydzien?? bo ja 25.. mnie tez czeka glukoza , ale zrobie dopiero po swietach...

kropelka to moje gratulacje :) mowilam ze wszystko bedzie dobrze :) a ktory ty tydzien jestes ?

poznanski kwiatku, ja mam do ciebie pytanie.... co ty zamierzasz w koncu zrobic z relacjami z kuba?? bo ja juz sie pogubilam w twoich decyzjach.... malenswto jakby nie patrzec przyjdzie na swiat za 3 miesiace i co wtedy?? chcesz zeby ojciec sie nim zajmowal, odwiedzal go?? czy istnieje szansa ze znow sie zejdziecie?? jakie sa twoje plany co do niego, ?? bo twoj tata to raczej malo zdziala; juz raz z nim przeciez rozmawial i dalej echo z tego co widze.. eh ciekawa jestem twoich dalszych losow :)

ale zrobilam dzis pyszny obiadek :D az dumna z siebie jestem, roladki z piersi z kurczaka z serem, szynka, kawalkiem ogorka kiszonego, marchewki i pieczarki :) pychota, moj zadowolony byl, a teraz pojechal do mamy a ja sie nudze :p heh dziwna ona jest swoja droga bo nawet na swieta nie chce do nas przyjsc ale ja sie tam jej prosic nie bede, nie to nie..... a ja dzisiaj sie tak objadalam slodyczami ze az mi bokiem wychodza :p ale od jutra nie jem , tylko owocki, bo dobrze jednak miec jakas diete bo widac efekty tak jak teraz a jak znowu sobie pofolguje to znow duzo nabiore.. a na zgage gin mi przepisal albo rennie albo gaviscon, kupilam ten gaviscon w syropie bo babeczka w aptece powiedziala ze szybciej dziala i jest mniej szkodliwy, ale w smaku to okropne :( a i tak po chwili przechodzi a za 3godz znow mnie zgaga rabie :(

ja sie balam teraz przed badaniem czy aby napewno z malutkim wszystko dobrze, choc bylam pewna ze inaczej byc nie moze , a przez taki stres to tylko cisnienie sie podnosi, a wlasnie mam do was pytanko, jakie macie zazwyczaj cisnienie na wizycie?? boja teraz mialam 135/85 jak dla mnie troche wysokie choc to bylo po usg wiec bylam cala w euforii i pewnie dlatego takie wyszlo :)

dziewczyny nie denerwujcie sie bo nie ma czym!! z waszymi malenstwami napewno jest wszystko ok , heh choc ja we wtorek tez chodzilam naladowana jak armata od stresu :) a niepotrzebnie bo wszystko bylo bardzo dobrze :)

a dzisiaj deszczowo :( nic mi sie nie chce po wczorajszym sprzataniu, wszystko mnie juz boli... ja jestem w 25tydz 2dni, a wage pomylilam, mialo byc 720g :) o cale 50g sie pomylilam :p w koncu mam juz posprzatane zostala tylko kuchnia. co do porodu ja chce normlanie rodzic, cc tylko w ostatecznosci, a szpital mam pod nosem bo tylko musze przejsc przez ulice i jestem :) ale wybieram oddalony o 20km, w innym miescie, bo o swoim mimo najlepszego sprzetu dla maluchow nasluchalam sie wiele zlych opini na temet opieki przed i po , i tak samo ze czesto zdarzaja sie przypadki zarazenia zoltaczka malenstwa czy czyms innym, wiec zrezygnuje i postawie na to ze taki sprzet mojemu malemu potrzebny nie bedzie , a wybiore dobra opieke i sale 2, 3 pokojowe a nie 4 czy 5!! ale musze sie tam kiedys przejechac i zapytac co potrzeba miec ze soba i dla malca bo tutaj z tego kolo mnie wiem ze ciuchy dla malca tylko przy wyjsciu, pieluchy dawac pojedynczo bo jak sie da paczke to nie odzyska sie , kosmetykow zadnych, ciekawe jak w tym ktory wybralam..

w koncu zawitalo sloneczko :) melduje ze po wizycie jestem mega zadowolona :) okazalo sie ze z maluchem wszystko dobrze, i ze narzadow na moim polowkowym akurat nie bylo widac bo po prostu byly za male i dlatego mi gin o nich nic nie mowil, a wczoraj??--wszystko bylo widac jak na dloni :D serduszko, przeplyw zyl , pepowine, nozki, paluszki, raczki, mozdzek :) wszystko!! maly wazy 770g czyli w normie, ale obwod brzuszka ma kilka dni mniejszy niz np obwod glowki i dlugosc kosci udowej, ale gin mowi ze po prostu brzdac bedzie chudziutki po tatusiu :D ale sie usmialam :) no i znow potwierdzone ze chlopak, ale na 100% to bedzie wiadomo dopiero jak siusiorka zobacze na zywo, wczesniej za bardzo nie uwierze ::) z moja szyjka wszystko dobrze, i przytylam tylko 1,3 :) ja jestem z tego ogromnie dumna , bo balam sie ze znow przytylam wiecej, zaraz musze sie brac za sprzatanko bo maja mi za godzine przyjsc i okna wyregulowac jeszcze , a pozniej mega sprzatanie po robociznie bo dzisiaj ojciec mi gladz bedzie scieral, a na 13,30 ide do kosmetyczki na regulacje brwi bo jakos sie zaniedbalam i nie umiem sobie ksztaltu nadac sama... milego dnia zycze :D