Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

  1. a wogole jak jest u was w szpitalach z ciuszkami dla maluszkow?? bo u mnie bierze sie tylko jeden komplecik w ktorym maluch wychodzi do domku bo tak to oni swoje daja , a jak ktos przebierze w swoje, maluch sie obsiusia lub inne to pozniej jak polozna je przebiera to nie mozna odzyskac swoich ciuszkow..
  2. luna,, no ja to ci niestety nie poradze bo ze mnie taka kucharka ze ho ho ;p u nas to mojM ma inwencje tworcza :) ja to z przepisu tylko cos wymemlam :)
  3. strzalka no ja godzine to u nas po miescie czesto jezdze i daje rade ale 4 godzinki to juz jednak troche zachodu :) dzisiaj podpytam gina to sie wszystko okaze, ciazy nie mialam zagrozonej i jest ok wiec mysle ze sie zgodzi tylko pewnie zaleci co pol godz postoje zeby nogi rozprostowac
  4. kiedy to slonko w koncu do nas zawita?? juz mam dosc tej pochmurnej pogody :/ dzis juz u mnie 22 tydzien :) na 18:00 wizyta ale tylko samo badanie bez usg, i moj gin tez nic nie wspomina o tym badaniu glukozy... ciekawe czy dzis cos napomknie, jak dla mnie to nawet lepiej jakbym nie musiala go robic bo i tak pewnie bym tego nie utrzymala... ale jak bedzie mus to trza bedzie isc.. i ja rowniez ciagle mam ochote na slodkie co do sluzu to mam go od poczatku ciazy, ciagle taki sam, wiec nic niepokojacego do szpitala ja juz mam dwie koszule z krotkim rekawem i takie fajne z odpinanymi guziczkami do karmienia :) zeby nie musiec sie meczyc z podnoszeniem calej do gory, koszt jednej to 20 zl wiec tragedii nie ma, sa tez na allegro jakby ktoras chciala a brzuszek tez mi twarnieje ale tak na wysokosci pepka, a maly coraz bardziej zaczyna szalec :D cudne uczucie :) dziewczyny a jak jest wogole z podrozami autem w ciazy?? bo ja bym potrzebowala jechac do kuzynki bo ma wozek z chicoo i lozeczko i inne pierdoly wiec by nam te koszty chociarz odeszly, w jedna strone jest jakies 360 km... i nie wiem czy wolno czy nie, dzisiaj zapytam gina ale przy okazji podpytam was :)
  5. weronikakrz ja przed ciaza tez wazylam 70 kg, w 6 tyg dokladnie 73, 2kg, schudlam 5 kg na samym poczatku teraz mam dosc spory brzuszek ale nie wiem nawet ile waze bo nie mam w domu wagi, jutro sie dowiem na wizycie, ale mysle ze od ostatnej wizyty max 3 kg w gore czyli teraz jakos 73 kg :) ogolnie :) tak jak na poczatku , i tez mnie czasem wkurzaja opinie innych o tym ze 67kg to juz bardzo duzo, ja np nie wygladam na swoja wage bo kazdy mi mowi ze sciemniam bo max 65 mi daja, ale ja juz mam taka budowe ciala i grube kosci :D jak to gadaja , i tez jakos specjalnie nigdy chudzielcem nie bylam , no chyba ze przed 1 miesiaczka.... a pozniej to poszlo w bioderka, cyce i ogolnie :)
  6. dzien dobry wszystkim lipcoweczkom w ten pochmurny dzien :) a ja nawet nie mam kiedy do was napisac, choc czytam na biezaco, caly weeken od piatku lacznie mialam zawalony bo meble mi przywezli i skrecania i balaganu tyle ze dopiero wczoraj ogarnelam do konca, a dzis za godzine przychodzi facet mierzyc okna bo bedziemy wymieniac i za tydzien znow bedzie sajgon.... az myslec mi sie nie chce... he he z tymi cycami to dobry temat :) ja tez nie wyobrazam sobie wyciagac cycole tak zeby wszyscy je ogladali, ja sie przebrac krepuje przy mamie nawet a co dopiero odslaniac to co swoje przy obcych lub rodzinie, i nie chcialabym tez zeby moj M ogladal inne, "cycek to cycek!" a ja zazdrosna rowniez jestem jak cholera, kiedys bylam troche a teraz to normalnie az mnie sama to denerwuje, choc wiem ze mojemu sie podobam i bardzo mnie kocha i mi tylko ciagle gada ze z brzuszkiem mi bardzo ladnie :) a jak u was jest z seksem?? bo ja mam ciagle na niego ochote :D mojemu to na reke ale ja wole za czesto tego nie robic, ot taka moja obawa , choc 3 razy w tygodniu to minimum ha ha :) a soczkow tam ze hoho :) ja przed ciaza tak nawet nie mialam :D co do becikowego to tylko akt urodzenia i zaswiadczenie od lekarza
  7. Pina-- najlepszego!! duzo zdrowka, spelnienia wszystkich marzen i donoszonego zdrowego malucha! :* a dla nas wszystkich babeczek tony kwiatuszkow i samego usmiechu :D my dzisiaj jedziemy po meble :) jupi!! nie moge sie doczekac kiedy je zlozymy :) a samo dostarczenie ich juz nas poinformowali ze moze dwa tygi zajac :(
  8. a co do szpitala do rodzenia to ja mam swoj kolo domu zaraz , dobrze wyposazony w aparatury dla dzidzi jakby sie cos zle dzialo ale za to cala reszta jest po porostu do dupy, traktuja kobiety jak z przeziebieniem i oby sztuka... wiec skoro u mnie na razie wszystko ok to wybieram sie o 20 km, oddalonego od mojego miasta ktory ma dosc dobra opinie i nie ma az takiego natloku i moj gin prowadzacy tam pracuje :) no chyba ze sie cos po mojej mysli nie posunie to pojde do bliskiego.... tfu tfu do szkoly rodzenia ja sie nie wybieram
  9. witam w ten radosny, sloneczny dzionek :) dawno mnie tu nie bylo ale tak bylam zajeta sprawa mieszkanka ze nie mialam czasu tu pisac choc czytalam regulrnie :) z chalupka nic nie wyszlo bo facet nas w konia zrobil z zadluzeniem i mial duzo wiecej niz powiedzial a na to i na remont nas nie stac po prostu, szkoda bo fajny uklad i lokalizacja ale co zrobic... na maksa sie juz nastawilam :( ja dzis mam 21 tydzien :D oj jak ten czas leci, brzuszek juz jak pileczka ale nie wiem jak z waga bo nie posiadam w domu ;p za tydzien na wizycie u gina sie dowiem :) maly jakos sie nie spieszy zeby matce dac porzadnego kopniaka, a szkoda, choc codziennie cos tam mnie smyra :) jest ulozony bardziej na prawa strone a czuje go glownie kolo pepka :) posprzatalam sobie w domu i zrobilam juz obiadek wiec sie chyba przejde do miasta poszukac jakichs cienszych ciuszkow (tunik) bo juz sie w nic nie mieszcze tylko leginsy :) milego dnia zycze :D
  10. ostatnio w realu widzialam tanie body i pisalo 100% bawelny ale jak to wzielam do reki to az mi sie smiac zachcialo :) jaka cene taka bawelna ;)
  11. oby lipcoweczka./// nie zaprzeczam, w dzisiejszych czasach cos co nam sie moze wydawac dobre nie koniecznie takie jest...
  12. elita tak widzialam twoj sliniaczek jest przesliczny :D co do bodow to w polsce w tesco sa 3paki tej firmy tzn podobne, gatunkowo w miare dobre sama sie zastanawialam nad kupnem ale mi sie kolorystyka nie bardzo podobala bo albo biale albo az razace ale to kwestia gustu
  13. marka mam nadzieje ze w koncu nam sie uda, dam znac napewno. gdzie ty kupujesz tak tanio tyle ciuszkow?? u mnie jedna bluzeczka 4zl kosztuje!!
  14. izkka :) dobrze ze tego nie wymyslili bo ja bym po kilka razy dziennie po to siegala ;)
  15. luna.. az mi sie lezka zakrecila w oku, codziennie tylko slysze zle wiadomosci o maluchach :( az sie zaczynam bac o swojego brzdaca ;( bo staram sie zdrowo odzywiac brac witaminki i wogole ale nie wiem czy nie jem za duzo slodyczy (tylko co mam zrobic jak mi sie ich tak bardzo chce??)
  16. martusia a wpisalas sie do naszej tabelki?? jak nie to jest kilka stron wczesniej :)
  17. elita . ja mam duzo wolnego czasu i z checia bym cos wyszyla dlka malca ale nie mam kompletnioe pojecia co jest do tego potrezbne i jak sie do tego zabrac..... strzalka.. wiem ze masz racje ale przez te hormony to faktycznie czlowiek glupieje, ja tez becze z byle powodu, wszystko mnie wkurza, po za tym denerwuje sie ta zamiana, tyle dni czekania i nerwow czy sie zgodza czy nie.. czytam was codziennie ale przez tego dola to mi sie nawet pisac nie chcialo, kiedy to w koncu minie.....?? :/
  18. hej dziewczyny. u mnie dzis polmetek, ale jakos sie nie ciesze... mam dzisiaj jakiegos mega dola, rano moj mnie wkurzyl bo on z psem nie zdazy wyjsc, a zajmuje mu to raptem 2min bo mala tylko siusiu przed blokiem i ciagnie do domu, ale nic sie nie odezwalam i w koncu ja wzial, jeszcze cos mi tam pod nosem mruczal ze ja ksiezniczka bo nie moge z nia zejsc, a ja rano jestem nieprzytomna i strasznie mnie brzuch boli i jest twardy jakbym zakwasy po brzuszkach miala... rozbeczalam sie (nie widzial :) ) i przekrecilam na drugi bok, wkurwiona na maksa... pozniej mama do mnie zadzownila i sie skarzyla na ojca i mojego brata ze ja juz tak wkurzaja i denerwuja ze sie cieszy ze na popoludniu idzie do pracy... na dodatek 3 dni czekamy na odpowiedz i laskawe przyjscie ludzi zeby obejrzeli mieszkanie bo chcemy sie zamienic, my sie na ich zdecydowalismy , ale tam starsza babcia 80lat, zero kontaktu z nia i az mnie nerwy niosa, ja jej sie cos pytam a ona mi historie zycia, syna ma alkoholika i to on ma zadecydowac,dzisiaj ma byc po 18, ciekawe co z tego wyjdzie... mieszkanie maja zadluzone i do remontu ale nam to odpowiada bo duzo lepsza lokalizacja jak nasza i w nowym budownictwie z lazienka. malego od paru dni nie czuje, i tak jak widze wiekszosc z was zaczynam miec obawy czy dam sobie rade z wychowanie,, czy bede dobra mama, czy bede umiala zrobic podstawowe czynnosci takie jak kapiel, przewijanie... glowe mam pelna. :( do tego ta beznadziejna depresyjna pogoda ;( a na dodatek nie wiem jak mam oduczyc swojego palenia, nie pali przy mnie ale za to kopci co 5 min, i piwko od 2 miechow ciagnie dzien w dzien,, mam juz tego dosc, a nic do niego nie dociera, :( widze ze sie denerwuje ciaza i wogole ale nie tylko on bo ja rowniez, a swoim zachowaniem w niczym mi nie pomaga..... ale sie rozpisalam :) ale musialam to w koncu z siebie wurzucic bo nawet nie mam z kim pogadac :( czemu to zycie sie tak komplikuje,,,
  19. madziaz gratulacje duzej dziewczynki :) to juz polowa :) a co do brzuszka to moj tez juz dosc spory az mi to zaczyna przeszkadzac i bardzo sie mecze jak po schodach wchodze..
  20. hej dziewczyny :) nie bylko mnie tu od weekendu a tu widze bardzo duzo tematow roznych :) ja obecnie mam 20tydzien i jakos ruchow nie czuje intensynie, byly przez kilka dni a od dwoch jakos ucichlo :( za to bardzo mocno mnie boli brzuch z prawej strony z boku. pol nocki nie przespalam przez to :( piszecie ze to tez zalezy od ulozenia lozyska, a moje jest wlasnie z tylu a tu nic.... ja sie urodzilam z waga 3400 a moj 4200 :) ciekawe ile nasz dzidziol bedzie mial :) na razie wazy 270g :D
  21. mam nadzieje ze zadnej mocno nie przestraszylam tym zakazeniem, ale jak same wiecie cc to nie zwykly zabieg tylko ingerencja w cialo -operacja,,, i takich przypadkow jest malo ale jednak sa niestety
  22. ojejku alescie sie rozpisaly :) ja jeszcze tez nie mam krechy na brzuchu i byc moze wogole nie bede jej miala za to mam duzo wiecej wloskow na brzuchu i sa ciemne i bardzo mnie to wkurza .... co do cc to nie polecam, dluzszy czas gojenia i po porodzie niektore kobiety nie moga wstac z lozka nawet nastepnego dnia bo czuja taki ogromny bol, do tego zostaje bardzo nieladna blizna, co prawda jest na wysokosci takiej ze latem majteczki od stroju ja zaslonia ale czasem robia sie tez zrosty, (jak ktoras ogladala dzis na polsacie ten program tez pewnie o tym slyszala) oczywiscie kazda z nas ma wybor wiec to sprawa indywidualan, ale mam doswiadczone kuzynki i jedna ma 4 maluchow (7, 3 i 2 latka-blizniaki) dwoje urodzila naturalnie a blizniaki przez cc i mowi ze jakby mogla to wolalaby naturalnie rodzic i na dodatek zakazili ja sepsa podczas cc, i bogu dziekowac tylko ze z tego wyszla... ja tam osobicie bardzo sie boje porodu i tego bolu ale wole to i 2 godz po porodszie juz wstac do malca niz przez 6tygodni ledwo chodzic...
  23. no nic kochane, ja sie zabieram za robote, wieczorkiem do was jeszcze zajrze. milego dzionka wszystkim zycze :)
  24. Milka.. oj biedactwo :( to sie wymeczylas troszke, a z remontem to wspolczuje wiem co to znaczy nie miec wody, nam w bloku juz 2tydzien ubikacje robia i cale szczescie ze mojego brat mieszka dwie bramy dalej i akurat jest za granica to do niego musimy chodzic, masakra jakas...
  25. ha ha to masz ciekawie :) moja jak sama zostawala to mi tak mieszkanie zjurnowala ze masakra ... teraz juz jej troche przeszlo na szczescie , ale za to ma juz koniec cieczki i mi ciagle piszczy .... a mi sie nie chce nawet z nia wyjsc taka beznadziejna pogoda , wogole to musze zaraz umyc naczynia, i troche ogarnac ale cos nie mam weny na to wszystko, a na dodatek zapomnialam wczoraj rybke wyciagnac z zamrazalnika i musze cos kombinowac na obiad a juz nie mam pojecia co :(
×