Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez SzczesliwaPrzyszlaMamusia2012

  1. milka moj tez tak mial ostatnio przez 3 dni ze jak sie budzil to z takim rykiem ze az niewiadomo bylo co mu jest, teraz sie juz wyciszyl, ale wydaje mi sie ze to od bodzcow roznych, bo my wtedy jakos bylismy na zakupach wiekszych i maly co usnal to sie budzil, raz w markecie a tam swiatlo go chyba denerwowalo bo strasznie plakal, nie moglam go uspokoic, moze twoj maluch tez sie czegos przestraszyl?/ neli ja ci niestety nie poradze nic na kupki, moj robi raz na dwa , trzy dni taka ze nie wiem z ktorej strony mam sie zabrac za przebranie go, tyle ze ja karmie piersia, czasem tylko butla, i codziennie daje mu herbatke albo z rumianka(ponoc ona powoduje rozluznienie w jelitach i pomaga w wyproznianiu) albo z kopru, ale jak robi to tez sie strasznie na tym nasteka i czerwony sie caly robi dziewczyny kapiecie codziennie swoje pociechy?? bo ja czasem co dwa dni i nie wiem czy nie powinnam jednak codziennie, ale czasem po prostu maly mi spi w tych porach albo jest tak marudny ze nic go nie uspokaja heh stwierdzam ze dady2 u nas to totalny nie wypal:( maly mi ciagle ma po nich czerwone... zmienilam na pampersy przeszlo, skonczyly sie i dwa dni mial znow te dady bo myslalam ze moze mu przeszlo a on znow czerwone., teraz znow pampersy... co do zostawienia mojego samego z malym to zostal raz na 15 min bo akurat mame musialam odwiezc, maly spal ale los chcial ze sie obudzil to jak wrocilam to moj byl taki zly ze go samego zostawilam ze masakra, bo on nie umial go uspokoic, straszny nerwus z niego....eh..
  2. ja jak bym mogla to najchetniej cale dnie bym z malym przesiedziala na dworze :) jak bylo cieplo to potrafilam 3/4 godz chodzic z malym, ostatnio jak bylo 12 stopni tez z nim bylam, cieplutko ubralam i sobie spal slodko, ale wtedy ograniczylam sie do godzinki, i tez mam zamiar z nim wychodzic w brzydka pogode, no moze bez deszczu :p stella no i po wizycie sie za przeproszeniem gowno dowiedzialam! lekarka stara i jakas taka niemila, kazala mi zmienic proszek na platki mydlane, ewentualnie wykupic mleko dla alergikow, gadala tez ze moze ja cos zjadlam nie takiego, --nosz kurwa!! tyle to i ja wiem..... przepisala wapno i masc z wit A chyba, nie pamietam, mam recepte ale nie bede tego nawet wykupowac bo ponoc to tylko zaszkodzi malcowi... co do Nivea to ja polecam wszystko z tej serii oprocz kremu na odparzenia i kremu do buzi, rewelacyjny jest puder do pupki, zel do mycia taki z pompka i chusteczki nawilzane fresh and pure, bo te soft and creme u nas byly gorsze
  3. a my za chwile idziemy do lekarza bo Piotrkowi wyskoczylo bardzo duzo czerwonych krosteczek na calej buzce, glowce, szyjce i juz nawet na klatce dzisiaj ma, mam nadzieje ze to na laktoze bo szkoda mi odstawiac od cyca i kupowac mleko sztuczne za 40 zl..... uwielbiamy obydwoje to bliskosc cycowa i byloby nam bardzo ciezko sie tego pozbyc..... :(
  4. widze ze wiekszosc z nas ma teraz opory przed seksem he he :) ja tez sie zaliczam do tej grupy, my tez przerywany na razie bez gumek bo ich nie znosze, ale niedlugo mam zamiar wykupic te tabsy, na suchosc nie narzekam, choc dwie pierwsze proby byly straszne--bolalo, do tej pory tak mam niestety :( i ja tez przez ten brzuch czuje sie nieatrakcyjna, dodatkowo moj oglada sobie porno i ja juz wogole trace ochote na co kolwiek ;( zawsze ogladal, czasem nawet razem patrzelismy ale teraz jestem na maksa przewrazliwiona i az becze z tego powodu, a swoja droga powiem wam ze nigdy nie sadzilam ze seks moze przestac mi byc potrzebny ha ha :D co do sliniacych sie buziek i wkladania raczek do nich to moj to robi co chwila, pieluszke tez wklada, jak go trzymam do odbicia to beknie sobie i za chwile slini i gryzie mi cale ramie :D na brzuchu Piotrek tez nie lubi lezec, ale jak juz chwile lezy to glowe zadziera do gory i na wszystkie strony nia kreci, brzdac maly, a smieje sie co chwila w glos, a jak robie do niego glupie miny albo wydaje dziwne dzwieki to juz wogole zaciesza :D kochany jest ogolnie, choc jak spiacy to bardzo marudny i placzliwy, ogolnie ma problemy ze snem :(
  5. stella-takk to moj gin tez ma takie teorie o nieplodnosci przez 3 miechy... amiaga-- mi polozna i lekarka kazaly dopajac malego jak chce go dokarmiac butla chocby raz dziennie, i ja swojemu daje codziennie herbatke z kopru albo z rumiainku miedzy karmieniami i wypija mi na raz 100ml, czasem mniej , a czasem mu daje tez na czkawke lub jak marudzi a glodny nie jest to wypije 20ml i spokoj
  6. stella mi gin zapisal azalie i kazal zaczac brac za okolo miesiac, pytalam tez tutaj czy ktoras juz stosuje ale niestety brak odp.... :( ale z tego co wiem to sa takie same jak te catreze czy jak one sie tam nazywaja ale ponoc tansze... szkoda ze ty juz u gina ale mnie wczesniej nie bylo....
  7. piguleczka no maly to wlasnie ma w tych miejscach i chyba tez sie wybierzemy do lekarza...
  8. Marka mojemu sie czasami raczki poca, za to jak je tak ciagle pcha do buziaka to miedzy paluszkami mu sie brudki zbieraja i musze mu czyscic te raczki kilka razy dziennie, takie klejace od tego mleka pomieszanego ze slina he he :) piguleczka moj maly wczoraj byl strasznie marudny , nie potrafil mi usnac a jak juz usnal to po 10 minutach budzil sie z takim przerazliwym krzykiem i lzami ze go ledwo dawalam rade uspokoic, a musielismy jechac do mojej mamy bo miala imieninki a brat urodziny i tam maly tylko u mnie na rekach chcial byc ale i tak troche marudzil, nawet na dworze nie chcial spac a zawsze mu to pomagalo, a jak juz sie zjechal wujek z ciotka i dziadkami to maly w taka histerie wpadl ze masakra, podkowke ciagle robil i plakal to znow z nim na dwor poszlismy i w koncu usnal o godz 18 , a nie spal od 7... heh szkoda mi go tak czasami wogole zauwazylam u Piotrka jakies czerwone krossteczki na calej buzce, glowce , szyjce ze dwie na klatce piersiowej, i nie wiem czy to nie alergia bo na potoweczki srednio to wyglada
  9. to dzisiaj bede jako pierwsza he he :) milka ja tez wiecznie sama z malym w domu i z psem, nawet na spacer wyjsc nie moge bo nie mam jak sie zabrac z malym i z wozkiem :( i tak siedze do godz 16 i czekam jak na zbawienie az moj wroci z pracy , a tak to zostaje mi tylko gadanie do malego.... a co do mamy to jaka by ona nie byla to czlowiek i tak zawsze teskni bo to zawsze "MAMA" wiec cie doskonale rozumiem Pina nie zamartwiaj sie na zapas z mama napewno bedzie dobrze, musisz byc dobrej mysli, i fakt nie mozesz przy niej okazywac ze jest cos nie tak i ja wspierac to i ona bedzie silniejsza co do tesciowej to moja tez maruda, tego nie rob tak, a to go zle przy cycku trzymam, juz w szpitalu kazala mi malego herbatka poic, paznokcie juz by mu poobcinala tam jakby miala czym, malemu tez oczka ropialy i mial zakrapiane to juz mu wycierala, jakbym wtedy mogla wstac z lozka to bym jej go normalnie zabra;la,jak moj go przebieral to tez stala jak kat nad nim az sie biedny caly spocil, co do mojej mamy to ona nic mi nie marudzi tylko jak maly ma zimne raczki to sie wiecznie martwi ze mu zimno a on czasem tak ma a glowka cala spocona co do ropiejacych oczek to moj mial przepisane kropelki chibroxin czy cos takiego, bo sol mu nie pomogla, ale i to sie srednio spisalo az w koncu samo mu przeszlo co do kupki na ubrankach to ja wrzucam do pralki razem z innymi ciuszkami i piore na 60 stopni w loveli i sladu nie ma :)
  10. luna ja swoje przebiera prawie za kazdym razem jak sie obudzi bo zawsze tam cos ma -siku :) chyba ze nic nie ma to nie, macam mu zawsze pieluszke w trakcie karmienia
  11. Milka no widzisz , to Twoj facet nie jest jednak taki zly :) biedak sie meczy i nie chcial sie przyznac i pewnie dlatego taki kasliwy byl dla Ciebie,ale wazne ze juz wiesz co i jak :) ja tez jestem niecierpliwa wiec rozumiem Cie doskonale Marka wspolczuje przeziebienia u Filipa :( taki maluch sie musi bardzo nameczyc jak nie umie sam sobie noska oczyscic i ciezko mu oddychac, ale miejmy nadzieje ze ta sol mu pomoze i trzymam kciuki zeby szybciutko wyzdrowial :)
  12. a w sumie teraz udalo mi sie uspac malego w lozeczku przytrzymujac mu dydka i glaskajac tylko po raczce , fakt trwalo to z 15 min ale w kocu usnal, wiec te rece chyba faktycznie nie sa potrzebne :)
  13. kurcze dziewczyny to ja chyba jestem jakas nadopiekuncza i nadwrazliwa mamuska ;) chyba musze tez po malu odzwyczajac malego od zasypiania na bujaniu na rekach w dzien, i uspokajaniu sie w ten sposob, przy cycku niech sobie spi ale w inny sposob trzeba zbastowac... i ja tez uspokajam malego w foteliku wkladanym na stelaz od wozka , bo w wozku lezec nie lubi, na brzuchu u mnie i wogole jak ma lezec na brzuchu srednio mu sie podoba i zaraz beczy, gadanie, glaskanie , przytulanie nie na rekach tez koncza sie po paru minutach placzem z lzami, wiec co ja mam zrobic jak tylko rece go uspokajaja :( i my tez chyba sie musimy zaopatrzyc w karuleze bo widze ze duzo z was sobie chwali :) --a odnosnie tego to jakie macie karuzele?? co do czytania bajek to ja na razie malemu spiewam tylko :) i fajnie slucha wtedy :) a kiedy zaczne mu czytac?? heh sama nie wiem.... co do operacji to ja tez z checia bym sobie cos zrobila z brzuchem.. ;D cycki mam w miare ok choc obwisly jednak po ciazy :/ i zmienily ksztalt
  14. piguleczka zgadzam sie z toba -takie wtulone w nas malenstwo jest kochane i slodkie :) ja to az czasem placze ze szczescia(glownie bierze mnie w nocy :D) jak trzymam malego i karmie a on taki w polowie spiacy :) cudowny widok :) i zazdroszcze wam ze wasi M tak fajnie sie zajmuja maluchami, ja swojego nigdy bym nie zostawila z malym bo sobie raczej by nie poradzil, raz go zostawilam z moja mama na godzine bo mielismy sprawy do zalatwienia to ciagle o nim myslalam czy mama sobie daje rade i czy maly nie placze
  15. dziewczyny ale to nie jest tak ze moj kolmpeltnie nic nie robi, bo i ugotuje obiad i posprzata troche , tylko wkurza mnie ze malym sie tak rzadko zajmuje,,, i do tego to piwo codziennie :( juz nie wiem jak mam sobie z tym radzic, dzisiaj mialy byc przytulanki ale on znow wypil wiec powiedzialam nie moj tez az sie zanosi, i ja nie wyobrazam sobie zostawic malego samego, jestem na kazde jego nawet kwekniecie , nie zawsze nosze ale chociarz staram sie byc obok i poglaskac po glowce lub za raczke potrzymac
  16. milka to faktycznie malo ci zostalo, . mi najpierw zostalo tylko 5 kg a teraz znow przytylam 2kg, wiec mam jeszcze 7, a w ciazy przytylam 17kg, heh Piotrek mi dzisiaj cos wyjatkowo duzo spi, ale wydaje mi sie ze to po tej szczepionce..... milka a ty nastepne szczepienia wykupujesz malej czy na 3 wklucia??
  17. stella ja tam tez w to nie wierze ze kobieta nie jest plodna do 3 miesiecy po porodzie, dlatego my bardzo uwazamy a wrecz ja wprowadzam abstynencje swojemu ha ha ;) u nas jak na razie byly tylko 3 zblizenia i nie wiem kiedy nastepne.... milka co do wagi i figury to twoj M ma nierowno w glowie , albo faktycznie jest juz tak przepracowany ze odpowiada ci tak na odczepne, moj jak ja mu marudzilam czesto ze jestem gruba, brzydka itp itd to tez mi przytakiwal, a jak przestalam to mowi mi ze mam juz ladny brzuszek , ze "o a te rozstepy to juz ci zanikaja, jeszcze troszke i nie bedzie wogole ich widac, ladny masz brzuszek kochanie, "-bo niestety moj brzuch to porazka, :( ale dla mnie takie slowa sa pocieszajace, i ja tez caly dzien sama z malym bo moj nawet jak juz wroci z pracy to tylko kompa i piwo widzi :( juz nawet kapac mu sie nie chce malego razem ze mna..... czasem go wezmie na rece na doslownie 5min , heh chcialalbym tak choc na godzinke moc gdzies wyjsc bez szkraba zeby moj M tez sie nim zajal i zobaczyl jaka to ciezka praca co do dzieci to ja planuje jeszcze napewno jedno tak za 5 lat, chyba ze sie cos przytrafi ;) a moze nawet i dwojke jeszcze sobie strzelimy :) zobaczymy jak z finansami bedzie
  18. Amelia moj maly tez ma dalej te odruchy moro-nawet kilkanascie razy w ciagu przespania 2h, i ja az sie sama wzdryygam kiedy on tak robi, i w dzien tez mamy drzemki po 10 min i koniec, chyba ze mu czyms dydka przytkam np pieluszka to dospi do pol godz, na dworze za to jest lepiej, a w nocy jak usnie o 20-21 tak budzi sie co 2-3godz, ja juz padam normalnie..... Milka to chlop faktycznie troche w kulki leci.... ja nie mam ochoty bo zmeczona juz jestem po calym dniu spedzonym z malym, jak sie obudze o 6,40 tak usypiam dopiero kolo 22 i jeszcze te pobudki w nocy co 2h, i nie dosc ze ciagle musze brzdaca nosic na rekach bo az wyje jak lezy to do tego dochodzi pranie, sprzatanie, czasem gotowanie-na to juz mi nie starcza czasu i nie mam jak z malym na rekach nawet.... przychodzi wieczor moj marudzi a ja chwile mam ochote ide sie umyc i jak wracam to normalnie usypiam he he :D do tego dalej odczuwam bol i to tez pewnie ma swoj wplyw na to Pina podziwiam cie ze juz sie odwazylas dac malemu jakies inne produkty :) ja swojemu mam zamiar dac tak okolo 4 miesiaca, nie wczesniej wogole moj szkrab wazy juz 5 kg! lekarka wczoraj powiedziala ze mam go nie dokarmiac mm bo bardzo ladnie przybiera na wadze i bez tego a placze bo mu potrzeba ssania i mam mu smoka dawac zamiast butli czy cycka i pokarm mam i mam sie nie martwic jak mam flaczki he he ;) dziewczyny ktoras z was bierze moze tabsy azalia?? bo mi je gin przepisal i ciekawa jestem jak dzialaja, i kazal zaczac brac tak za miesiac bo jak sie karmi cycem to do 3 miechow miesiaczki napewno nie bedzie i kobieta nie jest zdolna do kolejnej ciazy w tym czasie i kazal skonczyc jedno i zaczac brac kolejne bez przerwy-heh...
  19. hejka! :) dawno nie pisalam, ale moj maly jest takim pochlaniaczem czasu ze ja nie moge nic zrobic w domu... my wczoraj bylismy na pierwszym szczepieniu , niestety mial 3 klucia i wylam razem z nim-biedactwo moje :( nastepne raczej bierzemy 5w1 albo 6w1, zobaczymy, na szczescie nie mial goraczki anoi nie marudzil tylko caly dzien i cala nocke przespal, w nocy budzil sie raz po 5 a 2 razy po 4 godzinach, (czyli od 8 juz nie spi) i mial 37stopni temp czyli nie bylo zle.. po wizycie u gina wszystko bardzo dobrze takze teraz hulaj dusza he he ;) za miesiac cytologia, tylko powiem wam szczerze ze jakos nie mam wogole ochoty na igraszki .... moze to z przemeczenia -bo jak nie maly, to sprzatanie jak on spi, to zalatwianie roznych spraw i tak w kolko...
  20. dzieki dziewczyny za informacje w sprawie tego USG , bede musiala zadzwonic... my szczepienie mamy za tydzien i nie bawimy sie w w zadne dodatkowe, maly bedzie mial podstawy i niestety ale troszke pocierpi, bo nasluchalam sie troche ze w razie jakby maluch mial na cos uczulenie czy cos to pozniej nie wiadomo od czego... heh co do mojego krwawienia to moze faktycznie to od za szybkiego sprobowania seksu ;) sie okaze, bo okres to raczej nie bo ciagle karmie cycem wiec chyba niemozliwe---aczkolwiek...... a ja dzisiaj probuje spac z malym a moj idzie na drugie lozko zeby sprawdzic dlaczego brzdac od paru dni mi sie w nocy budzi co poltorej albo nawet co godzine....
  21. a i czy wy wszystkie bylyscie z maluchami na kontroli bioderek?? bo mi nic nikt nie mowil :/
  22. hejka :) jeju jakie te nasze brzdace juz fajne :) rosna jak na drozdzach :) moj ma 6 tygodni a przytyl juz ponad 1kg! jak dla mnie to strasznie duzo, i nawet polozna dzisiaj byla i sie az sie zdziwila ze taka zmiana w ciagu tygodnia he he:) w sensie ze znow widac wzrost :) i to w sumie na samym cycu, od jakiegos tygodnia daje mu tylko butle rano i po kapieli do spania bo o tych porach sie jakos moj smok najesc z cyca nie moze a i ja czuje ze one wtedy jakies "puste" .... :/ a ogolnie karmimy sie co 2godz, czasem nawet czesciej, w nocy to samo rowno co 2godz pobudki i to juz wsumie o stalych porach. ogolnie mam w miare grzecznego dzieciaczka tylko malo spi w dzien i zeby go uspac jak juz jest spiacy i marudzi to cud, jedyny problem to taki ze dalej mu sie czesto ulewa i ciagle sie krztusi podczas jedzenia ale to chyba dlatego ze strasznie lapczywie i nerwowo je... :( i zaczyna mu sie robic to co marki maluchowi po szczepionce, i nie wiem co z tym zrobic :( wiem tylko ze nie wolno tego moczyc... ja za tydzien mam kontrole i az sie boje ze nie jest ok, bo znow zaczelam krwawic , nie duzo ale zawsze znow :( i ciagle mnie boli, nie wiem czy to po szyciu czy co... sie okaze...
  23. no i zadowolona melduje ze moj szkrab na samym cycu w ciagu niecalych 3 tygodni przybral az 800g!! :) teraz grubasek wazy 4600 :) az niemozliwe, polozna byla bardzo zadowolona, a i pytalam o dokarmianie mm i powiedziala ze skoro maly tak potrzebuje to nie ma problemu tylko wtedy konieczne jest dopajanie czym kolwiek..... jak na razie butla byla wczoraj wieczorem , dzisiaj rano i popoludniu bo niestety musielismy z moim jechac zalatwic oc a nie chcielismy go brac ze soba i zostal z babcia i zglodnial :p niestety ma plesniawke na ktora nie pomogl olejek aptha czy jakos tak i kazala nam fioletem smarowac, zobaczymy jak to zadziala.... co do obowiazkow to moj czasem przebiera malego, uspokaja , kapiel razem obowiazkowa :) a w domku to smieci, naczynia, odkurzanie, obiady , to tak na zmiane robimy, jak ja mam czas to robie jak nie to moj. ktoras pisala ze boli ja krocze, ja musze przyznac ze tez tak mam i nie wiem dlaczego... i to napewno nie po igraszkach bo mam to juz jakis czas i nie przechodzi :(( a wizyta dopiero 11 wrzesnia i w tym samym dniu mamy pierwsze szczepienie , nie wiem jak ja to przezyje tak mi juz szkoda tego szkraba..
  24. hejka :) Pina w koncu z nami!! :) dzielna jestes, podziwiam Cie kochana ze przy takiej wykanczalni dawalas rade jeszcze z maluchem... dzisiaj moj Piotruś konczy miesiac i po raz pierwszy sie do mnie usmiechnal swiadomie :) u mnie chyba sie koncza czasy na cycku i bede musiala malego pol na pol karmic :( wczoraj wieczorem po kapieli 3 razy malego karmilam z cyca a on dalej beczal, w koncu zrobilam mu flache i wypil 80ml i odplynal, po raz pierwszy spal 5h!!! szok!! jak sie obudzilam to patrze na zegarek i z miejsca wstalam wystraszona ze maly nie oddycha a on sobie slodko spal :) dzisiaj rano tez 2razy cyc raz jeden raz drugi i dalej maluredze po flaszce dopiero przeszlo... dzisiaj idziemy z malym na wazenie , ciekawe jak przybral :) co do pieluch to my ciagle jestesmy na dada 1 i uwazam je za rewelacyjne!! pampersy 1 te niebieskie cienkie sa juz na mojego za male ale tez sa ok, ale za to te biale z opakowania ze zlotymi napisami totalna porazka!! kazda jedna nam przesiakala, dostalismy je od wujka duza pake i modlilam sie zeby jak najszybciej sie skonczyly i takim sposobem te 78sztuk zuzylismy w ciagu 4 dni he he ;0 co do novynetu to ja je bralam i mi nie podpasowaly ale mi ogolnie hormony nie sluza... :( dlatego czekam na wizyte u gina i musze podpytac o ta spirale czy wkladke ... to chyba to samo.. nie znam sie... co do seksu to my wczoraj poszalelismy w koncu :) bo wczesniej tydzien temu proba byla nieudana bo strasznie jeszcze wszystko bolalo, ale i teraz widze ze chyba jednak sie jeszcze nie zagoilam w srodku bo leciutko saczy mi sie krew....taka bladorozowa... heh :/ i powiem wam ze to jak pierwszy raz normalnie po raz kolejny ha ha :D a dzieciaczki slodkie :* tylko calowac :)
×