beti123456

justynka ile było ogolnie plemników to mi gin nie powidzial. M oddal 2,5 ml nasienia i po przygotowaniu gin powiedzial że w tym ruchu szybkim jest 5 mln. moj M mnie rozbawil bo jak juz wracalismy do domu zapytał czy powiedziałam ginowi że to było naprawde jego nasienie i nikt mu nie pomagał ;-) bo stwierdził ze jak gin mówił o tych 5 mln to patrzył na niego z niedowierzaniem :-) Ale z tego co pamiętam to u Myszki ich było o wiele więcej. Myszka przypomnij jaką mieliście armie ;-)

Słońce super wieści, cos mi się wydaje że to będzie też Twój miesiąc :-)

mialam problem z internetem ale już jestem. tak wiec podeszliśmy do 3 IUI. głownie dlatego że M sie uparł. justynka pytalam o tą dawkę bo gin powiedział że tym razem nasienie jest bardzo dobre, było 5 mln plemników w ruchu szybkim a wiec tych dobrych i wlaśnie chciałam porównać z tym co mówia w invimedzie. w tym miesiącu wzielismy sie na sposób to i nasienia było więcej ;-) poza tym powiedział że hormony M są jak najbardziej w porzadku, nasienie teraz też ok wiec juz nie wiem do czego się przyczepić. Słonce jak tam wizyta?

Justynka nie wiem czy dobrze pamietam ale pisałaś chyba że w Invimedzie do inseminacji potrzeba przynajmniej 10 milionów plemników, dobrze pamiętam? Tylko chciałam zapytać czy to chodzi o wszystkie plemniki czy tych o prawidłowym ruchu ma być 10 milionów?

Elka bierz i idź na bete. A my będziemy trzymać kciuki :-)

Ja też biorę dwie tabletki dziennie. Tak w ogóle to mi gin kazał je brać do 25 dc i później czekać na@ ale po konsultacji z dziewczynami z forum biorę go do 28 dc 29 robię test jak pozytywny to biorę dalej jak nie odstawiam. Mimo że mi gin kazał brać do 25dc zawsze zapisywał na recepcie dwa opakowania więc z tym nigdy nie miałam problemu. A jak cię to męczy to jak ci się skończą zawsze możesz iść na bete,myślę że już powinna wykazać ciążę.

jeżeli chodzi ozagnieżdżenie to się zgadza :-) ja też nigdy nie byłam w ciąży i też wydawało mi się to śmieszne brać je już"w razie czego" ale biorę jak gin kazał i dużo tu jest dziewczyn które tak biorą.

To mnie dziewczynki zdziwiłyście. Nic o tym nie wiedziałam a ulotek nigdy nie czytam :-) elka a który w niedzielę masz dzień cyklu? I czy jesteś po owulacji bo mi gin przepisywał je już po owulacji na podtrzymanie a nie jako tabletki pomagające zajść w ciążę.

Myszka dzięki za słowa otuchy, postaram się zmienić nastawienie, chociaż nie jest to łatwe....

elka co do duphastonu to nic innego niż progesteron, ja go biorę na podtrzymanie ewentualnej ciąży, przez dwa tygodnie, później test i jak negatywny to odstawiam. a o co chodzi z tymi zachorowaniami chłopców?

Słońce pęknie napewno :-)

Słońce a co bedziesz robić z tym torbielem? on w końcu sam się wchłonie? Pytam bo ja nigdy nie słyszałam u gina że mam torbiel. Nie wiem czy on nie widzi czy mi poprostu torbiele się nie robią. ALe samopoczucie to u mnie też jakoś kiepsko. ciągle mysle o tych które razem ze mna zaczymały sie starac i już są mamą a ja naewt jeszcze w ciążę nie zaszłam. przykre to wszystko...

Justynka odezwij się. Doszłaś już do siebie? Jakie macie dalej plany?

Słońce u gina wszystko ok. Endometrium 8 mm. jedem pęcherzyk po prawej stronie 20 mm i dwa po lewej 17 i 18 mm. w sobotę nan isc na zastrzyk i zastanowić się czy decydujemny się na kolejną IUI. A Ty jutro idziesz do gina? Yvonka śliczne te buciki.

Zapomniałam napisac psioszka gratuluję że sie przełamałaś, sama wiem jakie to musiało być trudner. Mi niestety jeszcze się nie udało, a synek mojej przyjaciółki ma juz miesiąc...

Słońce wizytę mam jutro. Z tego co pamiętam Ty pojutrze. Ale na ten cykl jestem mrga negatywnie nastawiona.

justynka strasznie mi przykro. szkoda że nie ma leku na bezsilność :-( ja po ostatniej@ coś nie mogę się podnieść. jeszcze dzisiaj dostałam smsa ze zdjeciem koleżanki synka-dzisiaj urodziła. a mi tylko płakać się chce :-(

Słońce w czwartek idę do gina i Zobacze co powie.szczerze mówiąc strasznie sceptycznie mam podejście do kolejnej Iui z drugiej strony lepiej iść za ciosem. Chyba boje się kolejnej porażki. Poza tym mój m na testosteron poniżej normy. Nie wiem czy to może być przyczyną problemów z zajściem. Muszę porozmawiać z ginem i zdecydujemy co dalej.

kasiula dobrze że już jesteś po. Teraz to już musi być dobrze. Ok kiedy gin kazał Wam się starać? a ja mam dzisiaj straszna chandrę. M. w pracy a ja siedzę sama i ryczę :-(

dziewczyny mam wyniki mojego M: TSH 1,41 FSH 6,31 LH 6,13 Prolaktyna 5,89 Testosteron 3,41 co myślicie?

Aniaszy to czekamy na diwe kreseczki w przyszłym tygodniu :-)

Ziutka a gdzie Ty jesteś? Wiecie co ja zauważyłam że odkąd biore estrofem+clo+duphaston przytyłam 5 kg. I to tak dziwnie bo mam tylko cały czas wypchany brzuszek, jak ubiorę coś obcisłego to wygladam jakbym była w ciąży;-). Myślicie że to po tych tabletkach? Nie żebym narzekała bo chciałam przytyć, ale zastanawiam się czy to może być po tabletkach.

Miało być daj znać ;-) ach te telefony...

Justynka znać jak wizyta.

Dziewczynki ja coś czuje że listopad będzie owocny :-) Psioszka trzymam kciuki.