beti123456

Justynka a Twoja wizyta 23 jest aktualna czy czekasz na te wyniki i dopiero później wizyta. Słońce moja kumpela od 6 tygodnia do 3 miesiąca wymitowała ale na teraz ślicznego synka . Trzymam kciuki. Dziewczyny powiedzcie czy przy badaniu genetycznym zrobiliscie test Papa z krwi? Bo ja nie zrobiłam i powiem szczerze że trochę mnie to męczy choć na usg genetycznym wszystko było w porządku.

Justynka a Twoja wizyta 23 jest aktualna czy czekasz na te wyniki i dopiero później wizyta. Słońce moja kumpela od 6 tygodnia do 3 miesiąca wymitowała ale na teraz ślicznego synka . Trzymam kciuki. Dziewczyny powiedzcie czy przy badaniu genetycznym zrobiliscie test Papa z krwi? Bo ja nie zrobiłam i powiem szczerze że trochę mnie to męczy choć na usg genetycznym wszystko było w porządku.

Justynka a Twoja wizyta 23 jest aktualna czy czekasz na te wyniki i dopiero później wizyta. Słońce moja kumpela od 6 tygodnia do 3 miesiąca wymitowała ale na teraz ślicznego synka . Trzymam kciuki. Dziewczyny powiedzcie czy przy badaniu genetycznym zrobiliscie test Papa z krwi? Bo ja nie zrobiłam i powiem szczerze że trochę mnie to męczy choć na usg genetycznym wszystko było w porządku.

mi też coś mówili o zastrzykach ale oczywiście ze względu na ciążę to wykluczone dlatego ten basen... na szczęście nie jest to aż tak bardzo uciążliwe, fakt boli ale do przeżycia... przynajmniej na razie....

amefka poczytałam o tej firmie i też myślę że to bardzo dobry wybór.

amefka poczytałam o tej firmie i też myślę że to bardzo dobry wybór.

Myszka teraz waga mi sie zatrzymała. trochę mnie to martwi ale lekarz mówił że wszystko jest ok. widocznie ja z tych co więcej tyją na samym początku ;-) a i te bóle w pośladku to nic innego jak rwa kulszowa. Położna mówiła że najlepiej na rwe chodzić na basen.....

Myszka a co to za umawianie się poza forum!!;-) ja też chce się czegoś od Was nauczyć a rady amefki a niedługo i Twoje napewno przydadzą się niejednej z nas:-)

justynka a co tym razem z Twoją krwią? Takie czekanie niezależne od nas jest strasznie wkurzające!!!!!!

justynka to jak będziesz na wizycie to pamiętaj zapytać o te zastrzyki. pełna ja wymiotów w ogóle nie miałam, samopoczucie bardzo dobre. często boli mnie głowa ale naprawdę nie mam co narzekać. Ja też w poniedziałek idę do lekarza ale tylko po zwolnienie bo w pracy zrobiła się nieprzyjemna atmosfera i nie chcę się denerwować. A u mnie dzisiaj zrobiła się zima......;-)

Asia szybkiego powrotu do Zdrowia. Pozdrowienia dla reszty dziewczyn :-)

Justynka dziekuję bardzo. Wiesz ja mam w lodówce zastrzyki które kupiłam w niemczech jak nie mogłam dostać pregnylu, opakowanie jest otwarte ale tylko chciałam sprawdzić jak one wyglądają. w opakowaniu są 3 fiolki po 5000 jednostek. zastrzyk nazywa się Brevactid i podobno często jest wykorzystywany przy in vitro. ja go nie wykorzystałam bo w ostatniej chwili dostałam pregnyl i te trzymałam sobie w zapasie. jeżeli tylko będziesz je chciała to daj znac wyślę Ci je, dopóki zimno jest, bo w lecie to kiepsko.jak będziesz na wizycie możesz podpytać lekarza czy będzie Ci potrzebny i daj znać, przy tych kosztach to może niewiele ale zawsze te ponad 100 zł zaoszczędzisz ;-)

Kejtunia uda się uda:-)

Myszka współczuję, napewno jesteś przerażona. ale jak pisały dziewczyny, dużo leż i słuchaj się lekarza. wszystko bedzie dobrze. a przypomnij kiedy masz datę porodu? justa wszystkiego dobrego dla syneczka, oby rósł zdrowy. słańce mam nadzieje że te bóle taj jak mówisz są przejsciowe. ja po genetycznym. gin powiedział że nie ma się do czego przyczepić. Tyle rzeczy mi pokazywał że chyba nawet wszystkiego nie spamiętałam. żołądek, nerki, kręgosłup, ręce,nóżki, uszy, nos wszystko wszystko. badał jeszcze jakieś przepływy krwi i czegos tam jeszcze, 40 min siedziałam na fotelu. Najważniejsze że wszystko jest ok.

Ziutka podpisuję się pod asia.przemyśl to jeszcze. Wszyscy lekarze ci powiedzą że iui trzeba odbyć naprawdę kilka razy żeby mówić o niepowodzeniu tej metody. Może potrzebujesz większej dawki zastrzyku do pęknięcia pęcherzyka . Albo spróbuj na naturalnym z tego bo pamiętam to wtedy zawsze ci pękają . Co do kosztów to fakt nie są małe. Ja do tej pory spłacam te trzy podejścia i jeszcze długo będę je spłacać ale teraz to nie ma znaczenia :-)

cześć dziewczynki. Myszka leż i niczym się nie przejmuj, wszystko musi być dobrze. Tyle się wyczekałaś na upragnionego dzidziusia że jeśli nawet nie Ty będziesz kupować wyprawkę to M. napewno da radę. Najważniejsze żeby z Tobą i dzieckiem było jak najlepiej. Ziutka ja też polecam IUI u mnie też niby wszystkie wyniki ok, a dopiro IUI pomogła i to dopiero trzecia!!! Nie trać nadziei. Nie wiem czy pamiętacie ale na naszym forun przez krotki czas pisała dziewczyna o nicku Bahati. Od tamtej pory czytam jej blog. Dziewczyna też strasznie długo się starała. a teraz jest w trzecim miesiącu ciąży dzięki trzeciej inseminacji. Fionka aby ten optymizm trwał jak najdłużej i zaowocował fasolką :-) Asia cieszę się że z dzidzia wszystko ok :-) Asia powiedz mi jeszcze raz bo chyba gdzieś mi umknęło, czy Ciebie boli tyłek? bo ja też mam straszne bóle ale tylko w prawym pośladku, czasami aż kuleje przez to, nie wiem od czego to się wzięło. Myslałam że może tylko jakiś mięsień naciągnęłam, ae cos nie chce przejść to dziadostwo. Ja jutro jadę na genetyczne i muszę się przyznać że boję się jak cholera. Poza tym mam od trzech dni często kręci mi się w głowie i robi mi się słabo. Mam nadzieję że to nic takiego. Mi gin zaleca branie witamin Femibion Natal. Słońce i justynka i wszystkie dziewczyny - pozdrowienia....

Słońce serdeczne gratulacje. Bardzo się cieszę . A powiedz masz jeszcze brać te zastrzyki? Kazał brać Ci jeszcze dodatkowo jakieś leki?

Dziewczyny jak po wizycie u gina?

ja też dziewczynki dołączam się do życzeń i standardowo życzę aby udało się wszystkim staraczkom, a tym co się udało aby szczęśliwie donosiły ciążę i urodziły zdrowych bobasów :-) Justa ty to masz przeboje!!!!!! Życzę dużo zdrówka. Justynka życzę Ci abyś Ty rozpoczęła kolejną dobrą passę w nowym roku. Trzymam mocno kciukasy. Słońce daj znać jak będziesz po wizycie ugina. Trzymajcie się kochane i bawcie się dobrze ;-)

witam dziewczyny po swiętach. czarna strasznie mi przykro. ziutka tak trzymać, mnie przy zdrowych zmysłach trzymał tylko wyznaczony termin kolejnej IUI, więc głowa do góry, napewno będzie dobrze. Fionka u Ciebie tez :-) Słońce kiedy idziesz do gina? U mnie wszystko ok. Z 52 kg waże już 61 :-) a to dopiero 10 tydzień, mam taki brzuszek że wszyscy pytają mnie czy nie mam bliźniaków ;-) już mieszczę się tylko w jedne spodnie ;-) wkrótce będę musiała polatać po sklepach.. Justynka, Myszka i pozotałe dziewczyny pozdrawiam...

Ziutka ale niespodzianka. Idź jutro na betęto nie będziesz się zastanawiać przez święta. Będziesz miała czarno na białym. Trzymam kciuki.

Kobietki ja też Wam życzę dużo zdrówka a najbardziej to spełnienia tego największego marzenia. Wesołych Świat kochane.

Słońce trzymaqj się i nie denerwuj się, wiem że po tym co przeszłaś ciężko się nie denerwować ale nerwy tylko mogą pogorszyć sytuację. Myślę że ten pomysł aby jechać do lekarza w Twoim przypadku jest jak najbardziej właściwy.

A mi lekarz powiedział że tyje trochę za szybko, przez ostatnie 2 tygodnie przytyłam 2 kg. powiedział że chyba chcę go dogonić w wadze (wazy 90 kg!!!). a tak na serio to mówił żeby się nie przejadać bo w lipcu jak będzie gorąco to będzie mi ciężko. Myszka mi gin datę wyliczył na 22 lica 2013. Asia ja genetyczne mam zaraz po Tobie bo 7 stycznia :-) Słońce super że się dobrze czujesz. Kiedy idziesz do gina? Pozdrowienia dla wszystkich dziewczynek, Justynka w szczególności dla Ciebie ;-)

Myszka dzięki za pamięć. Słońce trzymam kciuki za Ciebie i będę się modlić żeby wszystko było ok. Justynka co u Ciebie? No i gdzie ta Pełna???? Ja chcę wiosnę!!!!!!