Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lipcówka...kasia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lipcówka...kasia

  1. Hej wpadlam sie tylko przywiatać :) Na razie wszystko ok, troszke zaczela bolec mnie pupa, mam tez wrazenie ze spojenie lonowe powoli sie rozchodzi, w dole bardzo mnie kluje. mam nadzieje z to znak ze juz na dniach pojade na porodówke, bardzo bym tego chciala, bo schizuje jak marka ze przenosze i sie to zle skonczy :( tfu tfu tfu U mnie leje deszcz wiec bede sie byczyc caly dzien...
  2. I ja sie witam :) Kurcze skurcze mnie chwycily tak kolo 20.00, ale byly malo regularne co 7-10 min wiec sie nie przejelam. o 22.00 poszlam sie wymyć do łożeczka a tu wkladka cala zapaćkana galaretką w kolorze beżowym, hmmm czop wypadł juz na dobre i mam nadzieje ze juz w calości hehe. Skurcze nie minęły do 2.00 w nocy niby kimalam i ni by liczylam, ale nie pamietam kiedy usnelam i jak widać od rana cisza :) ale czuje ze to juz tuż tuż. Wczoraj troche sie nasprzatałam wiec chyba sa efekty, a wpiątek mojego wezme w obroty, juz sie nie moge doczekac, o ile dotrwam... Pinaa a z jakiego powodu brałaś ten Isoptin?? Bo mi kardiolog powiedzial ze wyciszy mi nie tylko serce ale tez skurcze macicy i sie sprawdzilo niestety, a gdyby nie te tabletki to chyba Adaś byłby juz na świecie :)
  3. Hej Melduje sie 2w1 :) U mnie skurcze tez ustały, wszystko przez te leki na serce rozkurczowe co biore od 4 dni:( czy któraś z was bierze Isoptin na serce?? cos mi sie kojarzy ze ktoras pisala kiedys.... Ale coż widac tak mialo byc. Marka to witaj w klubie, w zeszlym tygodniu mialam skurcze takie silne jak do porodu i regularne i nafaszerowali mnie tabletkami i ustalo. tez mialam wczoraj nadzieje ze skieruje mnie moj lekarz do szpitala a tu tylko jeden maly skurczyk hehe :) cos czuje ze sie tak szybko nie rozpakujemy bo naszym dzieciaczkom jest w brzuszkach za dobrze:) ale w zeszlym tygodniu mialam 1cm rozwarcia a wczoraj mnie nie badala wiec nawet nie wiem czy sie cos posunelo:( wiec dzis sprzatalam w pokoju a jutro okna umyje, wszystko zeby przyspieszyc:) Fajnie macie, ja na przytulanki nie mam co liczyc, chyba ze z poduszka hehe :), ale w piatek moj wraca to sie zabawimy tak ze na pewno na porodowce wyladuje:)
  4. Juz po wizycie :) KTG super tylko jeden maly skurcz, wiec nawet mi szyjki nie badala. Ale dala mi max tydzien i mowi ze urodze:) a moj maluszek wie co robi, ona na tate do piatku musi zaczekac hehe :)
  5. Melduje sie ze nadal w domu ;) Dzis jade na 17sta na wizyte wiec sie okaze wszystko. a teraz uciekam i zycze milego dnia, upal niesamowity...
  6. NO melduje sie 2w1 :) Dostalam w piatek te tabletki na serce od kardiologa i powiedzial mi ze one nie tylko beda dzialac na moje serce przeciwskurczowo, ale tez macice beda wyciszac jednoczesnie. i od 2 dni spokoj, macica nie szaleje. Ale jutro mam KTG u mojej ginki i na pewno sprawdzi jak postepuje moje rozwarcie :) wezme z soba torbe bo moze wysle mnie na oddzial juz, ale jestem dobrej mysli :) musze do piatku zaciskac nogi bo maz wraca z pracy z NIemiec i chce byc przy porodzie, a ja chyba potrzebuje jego wsparcia, bo smutno mi ze juz miesiac go nie widzialam i jeszcze sama przez porod mialabym przejsc:( trzymajcie sie i milej niedzieli zycze :)
  7. Neli ja zanioslam moja probke na paciorkowca w poniedzialek teraz i dopiero powiedzieli ze za tydzien wynik bedzie, bo oni musza zobaczyc czy nic nie wychoduja :) mam nadzieje ze nie mamy tego dziadostwa :)
  8. Melduje sie 2w1 :) Noc przebiegala spokojnie, chociaz wczoraj mialam zakladany aparat Holtera na serce i niezbyt wygodnie z nim sie spi. Dzis juz po wizycie u kardiologa i mam duza nadczynnosc serca, przepisal mi Isoptin i do domu. Jeszcze raz kazal powtorzyc badania na tarczyce tsh, ft3 i ft4 zeby wykluczyc to na 100%, po poludniu beda wyniki. Macica od rana kilka razy tylko szalala, na razie spokoj, do szpitala pojade w ostatecznosci. mam zamiar weekend spedzic w domku :) Czop sluzowy powoli sie saczy, ale jeszcze nie wypadl, na razie strasznie brudzaca brazowa wydzielina mi wylatuje, mam nadzieje ze to grubsze wyleci po weekendzie hehe :) nadzieja matka glupich :) takze na razie na porodowke nie jade choc czuje ze to juz niedlugo...zaraz spisze sobie jakis nr i dam wam znac jakby co smskiem.
  9. Dziewczyny czop sluzowy mi odchodzi!!!!!!!!!!! Mam brazowa wkladke Dzwonilam do mojej ginki i na razie mam nie jechac do szpitala, chyba ze odejda wody, albo beda regularne skurcze.... Chyba juz nie dlugo.....:)
  10. Aneeettttaa j a mam dopiero 36+4 wiec jestem o ponad tydzien do tylu w porównaniu z tobą. Termin z OM mam na 9 lipca ale jak widac nie donosze do tego czasu. A ty masz juz jakies rozwarcie lub skurcze?? Wczesniej liczylam skurcze bo wydawalo mi sie ze cos za czesto mam i byly regularne co 7 min, ale sie uspokoilo. Juz torbe spakowalam na ostatni guzik. jestem przygotowana. Maly z dnia na dzien coraz nizej i rozwarcie postepuje wiec raczej urodze za niedlugo, a powstrzymywac skurczy nie ma co bo ciaza praktycznie donoszona :) jeszcze te kilka dni bym chciala wytrzymac :) Zreszta denerwowalabym sie tak jak Marka, ze przenosze, bo moja siostra w ten sposob coreczke stracila. W dzien przypadajacego terminu przyjeli ja na oddzial, ani skurczy, ani rozwarcia, szyjka twarda, zamknieta. wiec tylko jej KTG robili co 3 godz. Pechc chcial ze termin miala w wigilie. Na 19sta miala przyjechac po kolacji do szpitala i bylo z mala wszystko ok, chociaz tetno dziecka lekarzy niepokoilo, ale nic nie zrobili :( a o 23 na KTG juz nie wyczuli tetna dziecka i szybko na sale operacyjna, zanim anestezjologa z wigilii sciagneli to mala juz dawno nie zyla, 30 min reanimowali na prózno :( przezylam to bardzo, a nie wyobrazam sobie co musiala czuc moja siostra. Dali jej glupiego jasia potem i az mi jej szkoda bylo bo ona nas pocieszala ze tak musialo byc, kurcze jak te leki oglupiaja!! dopiero na drugi dzien plakala caly czas. na prawde zal bylo patrzec :( Takze z jednej strony ciesz sie ze na mnie przyszla pora juz teraz. Moja ginka mowila ze szybko do porodu dojdzie bo moj maly jest bardzo ruchliwy i macice pobudza, dlatego mam tak silne skurcze. Takze dzieki mojemu skarbkowi mamusia sie nie bedzie denerwowac :)
  11. Marka skurcze czuje, bo twardnieje mi brzuch wtedy i trudniej mi sie oddycha, jakby mi ktos sciskal tchawice. Kiedys myslalam ze to dziecko tak sie rozpycha i uciska mnie tu i owdzie, ale okazalo sie ze to skurcze. Dzis nawet mowilam gince ze idzie skurcz, a ona na to "faktycznie mamy skurcz i to calkiem potezny", wiec szyjke stwierdzila ze pomaca i powiedziala "o kochana ty sie szykuj bo lada dzien urodzisz" :) pytam sie jej czy lada dzien znaczy ze jeszcze tydzien uda mi sie przetrzymac bo maz wraca z pracy (pracuje w Niemczech) 22 czerwca tj. w piatek, ale stwierdzila ze zdazy ale odebrac mnie ze szpitala hehe, bo na porod raczej nie ma szans zeby zdazyl :( szkoda ze go przy mnie nie bedzie ;(
  12. hejka a u mnie sie dzieje na maksa. dzis bylam w laboratorium zrobic morfologie, badanie moczu i hbs i oczywiscie mnostwo ludzi i ZAPOMNIJ kobieto ze cie ktos wpusci MAAASSSAAAKKKKRRRRAA!! Pozniej pojechalam do kardiologa zeby moje serce zbadal, bo w dzien dziecka jak pamietacie wyladowalam z moim sercem w szpitalu. no i niby wszystko oki tylko mam na tarczyce powtorzyc bo wg niego mam nadczynnosc :( I na KTG znowu bylam, mialam mega skurcze wiec moja gin kazala na fotel sie polozyc zeby zobaczyc jak tam moja szyjka, co sie okazalo szyjki juz nie ma, jest mieciutko i plasko, i rozwarcie na 1cm. Mam byc w pogotowiu bo w kazdej chwili moge zaczac rodzic, bo skurcze sa silne. ginka przewiduje ze moge urodzic w ten weekend a najpozniej w ciagu najblizszego tygodnia.....i wiecie co zaczelam sie bac :( bo to dopiero 37 tydz i Adas w poniedzialek wazyl 2600 wiec chcialabym zeby troszke jeszcze urosl.
  13. Witam Melduje sie po wizycie, ale zescie naskrobaly!!!! No wiec szyjka gladka i miekka, 0,5cm rozwarcie. Widzicie nie bez powodu rano pisalam ze mnie podbrzusze pobolewa. Podlaczyla mnie pod KTG i okazuje sie ze mam 5 skurczy co 10 min, wiec moja gin sie przerazila. w srode mam na KTG znow przyjechac a w czwartek do kardiologa, bo pamietacie ze w dzien dziecka wyladowalam w szpitalu, mialam czestoskurcz napadowy, 195 uderzen serca na minute, najadlam sie strachu. Moja gin chce wykluczyc to ze nie ma przeciwskazan do tego zebym rodzila SN. Jak juz pisalam zaczelam 37 tydzien wiec mam nakaz wytrzymania jeszcze do niedzieli a pozniej moge rodzic, ale w ciagu 2 tyg powiedziala ze na 90% urodze bo szyjka bardzo szybko sie skrocila od ostatniej wizyty no i teraz to juz jest rozwarcie, do tego te czeste skurcze ktore mylilam z napinaniem sie mojego skarbka, a to skurcze cholercia no :( Takze obiecuje meldowac sie codziennie:) Pozdrawiam wszystkie nowe i stare lipcowki
  14. To i ja sie witam :) Nadal 2w1 :). Musze sie pochwalić ze zaczynam dzis 37 tydz wiec jakby co to moge juz rodzic w miare bezpiecznie, ale tydzien niech minimum jeszcze posiedzi w brzuszku u mamy :) Dziś mam wizyte u mojego lekarza wiec sie dowiem jak tam moja szyjka. Mam w sumie nadzieje ze jest krotsza, bo po przezyciach mojej siostry, nie chce przenosic tej ciazy :( wolalabym urodzic w 38 tyg a najpozniej w 39. Czy wy tez macie tak czesto skurcze?? ja mam na pewno koo 20-30 w ciagu dnia, w nocy spokoj. musze sie lekarza zapytac czy to norma... A tak wogole to ja tez mam problemy ze spaniem, bardzo mu ciezko juz z tym brzuszkiem sie spi, chociaz Adas w nocy spi na szczescie:) A pobolewa was dol brzucha? tuz nad wzgórkiem lonowym?? mnie od kilku dni boli i nawet kosci kolo pupy mnie bola. mam nadzieje ze to nie jest oznaka zblizajacego sie duzymi krokami porodu, chociaz chce urodzic jak najszybciej. Czekam na pensje meza i musze wozek zamowic w tym tygodniu. Zdecydowalismy sie na Maxi Cosi Mura 4, kolor beżowo-brązowy. Mam nadzieje ze to dobry wybór http://allegro.pl/maxi-cosi-mura-4-gondola-fotelik-citi-gratis-i2412802804.html Dam znac jak po wizycie bede. A tak wogole ile was kosztowalo to badanie wymazu z pochwy na paciorkowca?? bo ja dzwonilam dzis do laboratorium, bo bede dzis wiozla to koszt 45zł, masakra!!
  15. Hej dziewczyny Izzkka dziekuje ze o mnie pamietasz :) a nie odzywalam sie spory kawalek czasu. Nadal 2w1, choc dzien dziecka u mnie nie byl za ciekawy. Wzywalam pogotowie!!!! Masakra mowie wam dopiero dzis mnie wypuscili. a co mi bylo? z Adasiem wszystko oki tylko ze wzgledu na mnie wzywalam. Leze sobie na lozku wygodnie, jak zawsze 11 rano, tesciowie pojechali do miasta oddalonego 7km na zakupy, wiec bylam w domu sama :( no wiec leze az tu nagle serducho zaczelo mi bic tak mocno ze nie wiedzialam co sie ze mna dzieje. Doczolgalam sie do komody, wzielam cisnieniomierz i nawet zmierzyc nie chcial!!! a 3 razem zmierzyl i tetno 195 uderzen na minute, serce malo mi z klatki piersiowej nie wyskoczylo. zadzwonilam do meza co mam zrobic (bo on to moj dobry lekarz w cudzyslowiu, ale sam sie przestraszyl i kazal dzwonic na pogotowie) ledwo oddychalam i dyspozytorce w sluchawke ryczalam :( wyslala po mnie karetke, i do dzis mnie trzymali. Najlepsze jest to ze nic nie wykryli i powiedzieli ze jestem zdrowa, ze taka juz moja natura....ale najwazniejsze ze juz w domku jestem:) a tak wogole to dzis zaczelam 36 tydz Pozdrawiam wszystkie stare i nowe lipcówki
  16. Efciaczek to dobrze ze jestes juz w domu :) kuruj sie i jak najdluzej zostan w 2-paku. Pinaa no raczej sie nie spotkamy na porodówce bo ja rodze w Gorzowie, chociaz mam taka sama odleglosc jak do Kostrzyna ale ponoc maja lepiej wyposazony oddzial dla noworodkow i wczesniakow. A jakby odpukac cos sie dzialo to i tak ponoc przewoza do GW.
  17. Hej Ja własnie jestem po wizycie. 2 tyg temu pisalam ze szyjka mi sie skróciła na 1,5cm. Dzis okazalo sie (po 2 tyg lezenia plackiem) ze stanela w miejscu :) nadal zamknieta i zrobila mi dopochwowo usg szyjki, łącznie ma 3,5cm wiec nie jest źle :) nadal mam sie oszczedzac ale moge troszke pospacerowac. Marka, moj Boże trzymaj sie tam. Mam nadzieje ze faktycznie twoj czop śluzowy jest jeszcze na swoim miejscu i jeszcze ze 4 tyg dotrzmasz :) lez i odpoczywaj :) A jeśli moge coś doradzić to dziecko jest wazne i ten zjazd w weekend bym sobie odpuścila...ale to moje zdanie (bez urazy :) ) Co do proszków do prania, ja nie preferuję, wolę płyny. Zakupiłam płyn LOVELA do białego i koloru i mam juz wszystkie ciuszki poprane i jestem mega zadowolona. Płyn pachnie bardzo ładnie i intensywnie, ale po wypraniu i wysuszeniu na powietrzu praktycznie ciuszki były bez zapachu. Po włożeniu do szuflady wszystkich razem po wyprasowaniu naprawde slicznie delikatnie pachna jak otworze szuflade wiec jestem zadowolona i POLECAM!!!!! Ja mam wiekszosc ciuszków z lumpeksów i zdarzalo sie ze nie przyuwazylam plam :( wiec jesli któras ma taki sam problem to polecam odplamiacz z Lidla CLEFFECT. Kosztuje kilka zł (6-7zł) puszka i jest super. wystarczy pozypac bezposrednio na plame a pozniej zalaz gorącą woda, pozostawic na 1 godz i włłłalllla :) pozniej oczywiscie wyprac :) siostra mi polecila ten odplamiacz bo ma 1,5 roczna corcie i wszystko ladnie jej odplamia. Moja teściowa jak sie dorwala do mojego odplamiacza w tym tyg to wszystko odplamila od reczników, scierek, obrusów i innych poplamionych ciuchów i poschodzilo. Ale sie rozpisalam hehe :) Torbę do szpitala mam juz spakowana, dzis zaczelam 34 tydz :) mam nadzieje ze jeszcze 4 tyg wytrzymam :) Wyprawke mam juz skompletowaną i czekam na łóżeczko z baldachimem, ma przyjsc w tym tyg. a w czerwcu wózek i moge rodzic hehe, wybraliśmy x-landera x-move 3w1, moze nie najtanszy ale super lekko sie prowadzi i jest lekki, mam nadzieje ze sie sprawi :)
  18. Piguleczka nie martw sie na zapas. na pewno wszystko jest wporzadku. nie ma sie co stresowac :) jesli czujesz jednak ze cos moze byc nie tak to lez wiecej, tyle mozesz zrobic i czekaj na wizyte. U mnie bez zmian chociaz moze troszke mniej sie brzuch napina, bo leze...nie wiem juz jaka pozycje przyjmowac. za 10 dni kontrolna wizyta i mam nadzieje ze do szpitala mnie nie wysle :( pozdrawiam i witam nowa mamusie :) www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3pqxursh3.png www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk3pqxursh3.png
  19. Pinaa podobno skoro tak mi sie mocno szyjka skrócila to mialam skurcze, ale to moja pierwsza ciaza i nie wiedzialam jak te skurcze macicy sie objawiaja. okazalo sie ze twardniejacy od 3 tyg brzuch to nie dziecko które sie jakos niefortunnie uklada, tylko to skurcze przepowiadajjace. skad moglam wiedziec no nie?? teraz tylko pozostaje mi lezec i sie modlic o szczesliwe donoszenie synka.
  20. Cześć dziewuszki a ja jestem smutna :( bylam wczoraj u lekarza i mam bardzo krótka szyjke 1,5cm!!!! Nastraszyla mnie jak cholera i kazala lezec plackiem do konca ciazy bo inaczej wczesniejszy poród mnie czeka :( a ja dopiero 32 tydz zaczelam....plakac mi sie chce. przepisala luteine dowcipna i obserwowac brzuch, jakby sie cos dzialo niepokojacego to dzwonic o kazdej porze...wiec chyba za ciekawie nie jest :( powiedziala tez ze oby mi sie udalo dotrwac do konca 34 tyg bo wtedy mozna w miare bezpiecznie juz urodzic. zmierzyla synka i ma dopiero 1700 gramów maluszek.. eh nie chce mi sie nic mysle caly czas o synku, zeby jak najdluzej go w brzuszku przetrzymac. trzymajcie kciuki. marka powodzenia u lekarza, trzymam kciuki, oby bylo juz wszystko dobrze. napewno najgorsze masz za soba :)
  21. Hej dziewuszki :) Czytam was codziennie, ale jakos nie pisze bo mam troszke problemów osobistych do pozalatwiania... Co do czkawki moj maly ma srednio kilka razy w tygodniu. Siarę mam od 26 tyg a jestem w 30 tyg :) We wtorek robilam badania ogolne moczu i wyszlo mi ze mam cukier w moczu 84 mg :( I dzis musialam powtórzyc czy aby to sie nie utrzymuje. Gin powiedziala ze to nie swiadczy o cukrzycy ciazowej, bo tego samego dnia robilam obciazenie glukoza i wyszlo ok. Jesli po dzisiejszym badaniu dlaej bedzie cukier w moczu to oznaczac to bedzie jedno - problemy z moimi nerkami :( Mam nadzieje ze to falszywy alarm Trzymajcie sie cieplo i dbajcie o swoje maluszki
  22. Hej dziewczyny Ja dzis po wizycie :) zaczelam 29 tydzien i wszystko jest w porzadku. Lekarka powiedziala ze oby tak do końca :) Adaś waży 1350 gramów, tętno w porzadku i po raz kolejny potwierdzony chlopak :) jaja ma jak 2 granaty!!!! hehe :) Ja poloznej nie biore bo moja ginekolog (kuzynka męża) jest polozna i bedzie przy porodzie, wiec luzik. jest tylko jeden warunek- musze urodzic do 10 lipca bo pozniej jest na wakacjach za granica wiec musze duzo seksu po 38 tyg uprawiac hehe :) Koszule do karmienia kupuje 2 szt, a nad szlafrokiem sie zastanawiam, bo tez mam tylko taki gruby z mikrofibry :(
  23. Zmienilam suwaczek, bo tamten byl jakis dziwny :) życze wszystkim pogodnych i wesołych świąt!!
  24. Chyba mi sie udalo zeby suwaczek byl na stale :) zobaczymy
  25. Hej dziewczyny No tamto forum cos nie wypalilo widze.... poczytalam was dopiero dzisiaj i mysle ze najlepiej jak zostaniemy tutaj i te suwaczki pododajemy :) Ja wlasnie tez zrobilam ale nie wiem czy uda mi sie dodac?? Próbuje www.suwaczek.pl/cache/655720df16.png?html">
×