Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nisia113

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć dziewczyny:),również mnie dawno nie było... Wracam do Polmedis po rodzeństwo dla 4,5 letniego synka. Konsekwentnie do mojej kochanej pani doktor-dr Elias. Na razie jeżdżę na monitoring cyklu - jajeczek dużo,ale nie rosną:(. Zobaczymy za tydzień, jak sytuacja się nie zmieni, to troszkę je postymulujemy tabletkami.Mam nadzieję, że się uda:).Pozdrawiam Was wszystkie i Wesołych Świąt życzę.
  2. Przepraszam dziewczynki, że nie odpiszę każdej z Was,przeczytałam wszystkie wpisy, może jutro uda mi się na spokojnie odpisać. Ledwo co żyję,grypa jelitowa u nas panuje,cala rodzina chora:(Miki odpukać zdrowy,lekarz powiedział, że dobrze, że został zaszczepiony na rota, to go pewnie w jakiś sposób chroni. Katar od dwóch miesięcy nie daje nam spokoju:(, zrobiłam badanie na chlamydię i w wymazie z gardła wyszło, że ma:( i nie wiem czy ten katar to przez tą bakterię czy przez co innego. Jutro jedziemy do lekarza, to będę wiedziała co i jak. Jutro postaram się napisać więcej i podrzucę na pocztę zdjęcia Mikołaja z roczku:)
  3. Dziękuję w imieniu Mikołajka za pamięć i piękne życzenia dziewczyny:):* Imprezkę większą dla rodzinki robimy 26, jak odpukać Miki już będzie w 100% dyspozycji. A dziś dziadkowie tylko nas odwiedzili:) Sylwia cieszę, się, że Lenka dzielnie zniosła szczepienie. I dobry humorek miała po ukłuciu:), dzielna dziewczynka:).Jak wyszły wyniki? Kalinko, trójki to chyba te najgorsze zębole? U nas tez zaczynają doskwierać:(. Hehe to masz teraz wesoło z szalona dwójeczką:) Kurcze wrocławianko, współczuję Ci z tą alergią, a bardziej Hanusi, pewnie przeszkadza jej to cholerstwo:(
  4. Dzięki dziewczyny za wsparcie i dobre słowo. Z góry przepraszam, że nie napiszę do każdej, nie mam na to czasu,ale jak juz będzie u nad dobrze, to wszystko nadrobię. U nas tak sobie, dalej w szpitalu, bo Miki ma złe wyniki krwi. Gorączki w nocy nie miał i dzisiaj też na razie odpukać nie . Gardełko jeszcze zaczerwienione. I na obchodzie lekarz zauważył, że wysypka mu wychodzi, więc oprócz anginy 3 dniówka się przypałętała. Odważny z niego chłopczyk,aż sama go podziwiam. Dziś próbował sobie odgryźć wenflon,ale w porę zauważyłam. Nie wiem ile jeszcze spędzimy dni w szpitalu. Roczek przesunęliśmy, jak już będzie 100% zdrowy, myślę, że za 2-3 tygodnie. Jeszcze raz dziewczyny dziękuję:) Jak wrócimy i się ogarnę, poczytam na spokojnie o Waszych pociechach.
  5. Cześć dziewczynki, ja na sekundę dosłownie. Od wczoraj wieczora jesteśmy z Mikim w szpitalu:(. Gorączka od wczoraj 39, a od godz, 19 rosła w górę i doszła do 40 stopni, więc migiem z mężem pojechaliśmy do najbliższego szpitala. Tam okazało się, że ma anginę i potrzebny jest antybiotyk, dlatego też tepm. nie spadała. Biedny męczył się w nocy:(, ma wenflon, dostał wczoraj 3 kroplowki, pobieranie krwi,płakałam razem z nim... Po tych wszystkich lekach gorączka nie ruszyła się w ogóle, dopiero dziś po 7 rano.Zobaczymy jak będzie wieczorem,aż się boję. Najlepsze jest to, że emek był z nim we wtorek rano u naszego lekarza,a ten nic nie zauwazył i kazal przyjsc dopiero w pt do kontroli,zall:/:/. Kończę i pozdrawiam Was serdecznie i udanego spotkania.
  6. Lenko, Dzisiaj kończysz 1 roczek. To w dorosłość pierwszy kroczek. Żebyś zdrowo się chowała, rodziców zawsze słuchała, radośnie się bawiła, nowych rzeczy szybko uczyła, świat wokół Ciebie poznawała, i często się uśmiechała. By twe dzieciństwo było piękne i radosne, jak rozkwitające kwiaty na wiosnę. Tego właśnie ci życzymy i składamy w Twe urodziny. Ciocia Wika i Mikołajek:)
  7. Szczęściara, MMR, to szczepionka przeciwko odrze, śwince i różyczce. Obowiązkowa, w sensie nie dodatkowa. Nam pielęgniarka na ostatnim szczepieniu mówiła, że jak skończy roczek, to mamy przyjść zaszczepić.Też mam obawy o skutki uboczne...
  8. Cześć dziewczyny, staram się odwiedzać forum często,ale nie bardzo mi to wychodzi. Praca,po Mikołaj i mija dzień za dniem nawet nie wiem kiedy.U nas przez ostatni czas różnie bywało. Ostatnio Miki miał gorączkę 39,5 przez 1,5 dnia, do tego nieszczęsny katar i gardło zaczerwienione, więc byłam na opiece 4 dni. Do tego był strasznie marudny,płaczący itp. Wydaje mi się,że zęby wychodzą,mamy już 7 ,wszystkie jedynki, dwie górne dwójki i jedną dolną dwójkę. Jak zaglądałam mu do buźki, to wydaje mi się, że wychodzą górne trójki...,nie wiem czy nie za wcześnie na 3. Co jeszcze u nas?, raczkujemy,wstajemy, zaczynamy powoli dreptać. Wrocławianko, super, że urlop się udał i gratuluję Hani raczkowania:) Kalinko, widzę, że Anetka to silna dziewczynka już opanowuje stanie:), a jak bródka, zagoiła się? Czekająca miłego urlopu,korzystaj i odpoczywaj te 2 tygodnie jeszcze:). Co do ulewania, u mnie było tak jak u wrocławianki, jak Mikołaj zaczął siadać, to ulewanie się skończyło. Sylwia, super, że urlop się udał, Lenka bardzo towarzyska dama:) Liska, jak wrócisz, koniecznie napisz, jak po urlopie:) Frezja, faktycznie Ala włoski ma genialne, słodka dziewczynka:) Wrocławianko Miki pa pa, brawo i sroczka kaszkę ważyła:), robi od jakiś 2 miesięcy. Paluszkiem też nie pokazuje np określone przedmioty. Teraz robi nu nu jak coś przeskrobie,sam sobie:). Aa jeszcze jedno,martwiła mnie waga Mikiego,pomaszerowałam do lekarza,ale ten mnie uspokoił i pokazał siatkę, że wszystko okej,a on ważył niecałe 9 kg:(. Na drobnego nie wygląda. Ale na razie nie fisiuję, zobaczymy. U nas problemem w nocy jest to,że cały czas przewraca się na brzuszek z pupą w górze i zaraz mu niewygodnie, bo zaczyna marudzić.Jak go biorę do łóżka też takie kombinacje robi, ehh. Za 3 tygodnie wyprawiamy roczek małemu. Ale zleciał ten rok...
  9. Liska, ja również z Mikołajem przyłączam się do życzeń. W dniu Waszych pierwszych urodzin, prócz życzeń, jakie zwykle składają ludzie: zdrowia, szczęścia, pomyślności, misiów, zabawek, całusów, przyjaciół, Życzymy: abyście miały jak najwięcej dni w życiu, w których powiecie, że jesteście Szczęśliwe:)
  10. Sylwia,cudna ta Wasza Lenka i jakie ma słodkie dołeczki w policzkach:).A zdjęcie w basenie bomba i ten uśmieszek Lenki, no i widzę, że mamcia pięknie się opaliła:)Super!
  11. Lenka, ja używam Dentinox i Miki zadowolony, a jak jest bardzo źle to smaruję Dentinoxem parę razy dziennie i dodatkowo masuję dziąsełka plus Viburcol.
  12. Czekająca, to super, że Antoś dzielnie zniósł długą podróż i klimat mu służy:).Miłego wypoczynku i słonecznej pogody Wam życzę;).Podeślij na pocztę namiary na te pokoje w Ustroniu,jak znajdziesz chwilkę. Pozdrawiam:)
  13. Hej,my też już po urlopie:).Pogoda nam się udała, przez pierwsze 3 dni pochmurno i wygwizdów,ale później słoneczko i lekki wiaterek:).Miki zachwycony morzem i falami i duuużą piaskownicą;).Podróż również dzielnie zniósł,pod koniec zaczął marudzić,ale to ze zmęczenia no i czas zmienić mu fotelik, bo na dłuższą drogę nosidło niewygodne.Klimat generalnie mu służył, zasypiał ładnie,i ładnie spał w nocy, mimo, że nowe łóżeczko(turystyczne)i nowe miejsce.W sierpniu jedziemy tym razem w góry niedaleko Zakopanego i w Bieszczady:).Się rozkręciliśmy,a co;). A my znowu ciężki okres mamy, kolejne żeby w drodze, chyba dwójki dolne, no i wyszło dopiero teraz, że Miki uczulony na mleczko Nivea.I muszę znowu go kąpać w Oliatum,ehh. Od kilku dni dopadł mnie dół, ponieważ 1go lipca wracam do pracy i jakoś mi tak źle:(. Na razie mały zostaje z moją mamą, którą uwielbia, a od września z nianią:(, tak bym chciała zostać z synkiem jeszcze w domu:(. Aaa i chodzimy na zajęcia na basen. Mikołaj mega zadowolony,uwielbia wodę i ostatnio pod okiem instruktora zanurkował:) Kamkrzem gratuluję pierwszego ząbka:) Sylwia, super, że pupcia Lenki już się zagoiła. Wróciłaś juz do chusteczek czy dalej pupke wodą przemywasz? Nie podajesz na razie Lence glutenu?Mój pediatra kiedyś mi mówił, że jak dziecko ma nietolerancję glutenu, to głównie ma problemy brzuszkowe i oleiste, śmierdzące kupki. Liska,ale super, że dziewczynki Ci przespały całą nockę;),tfu,tfu;) Zazdroszczę takiego wyjazdu, dobrzę, że zabieracie ze sobą pomoc, znajdziecie z mężulkiem zawsze chwilkę dla siebie w Grecji:). Ja wczoraj Mikiemu wyciągnęłam basenik na taras,ale była radocha, nie chcial w ogóle wyjść z wody:) Lenka, pewnie pójdźcie jeszcze na konsultację do innego lekarza, lepiej chuchać na zimne. Ale na pewno wszystko jest dobrze:) Kalinko, no to faktycznie Anetka to mały perszing,tylko patrzeć, kiedy zacznie raczkować:) Czekająca tak to już jest z tymi problemami skórnymi i alergiami, widzisz mojemu do tej pory się zdarzy, że go coś wysypie i później wykluczanie to jedzenia, to kosmetyków i proszków:/. To Antoś troszkę się wymęczył pewnie tym stanem podgorączkowymi i tą wysypką :(
  14. Sylwia do Jakuszko nie musimy już jeździć:). Tak, byliśmy u neurologa dziecięcego, przebadała go od stop do głów i zdrowiuteńki:).Możemy go ćwiczyć na piłce. Kupiłam piłkę i razem na niej ćwiczymy z Mikim:)
×