nisia113

Cześć ciężaróweczki;),ja dziś zaliczyłam dwóch lekarzy:D,zakaźnego z moimi świeżymi wynikami z toxo i dr Elias. Wyniki mi drastycznie spadły,nie z powodu antybiotyku,pan doktor stwierdził,że musiał być błąd w filii laboratorium, w którym robiłam badania.Kazał odstawić antybiotyk i za 2 tyg. powtórzyć badanie. Dr E. powiedziała,że bardzo dobrze,że pan doktor wprowadził antybiotyk, ponieważ było za duże ryzyko,przy tych moich wynikach.Wzięła ode mnie numer telefonu do pana doktora,bo mimo wszystko chce z nim porozmawiać. Z dzidzią wszystko okej,wierci się niemiłosiernie:),muszę wiecej pić i przez tydzien kontrolować ciśnienie, bo coś za wysokie mam:( . Chyba bedzie to facecik,bo cosik tam sterczało :>, ale za tydzień mam usg 4d, więc bedzie lepiej widać:).Liska,powodzenia z glukozą, trzymam kciuki:)

Hej, super Szczęściara,że wszystko okej, to teraz dużo odpoczywaj, a pogoda teraz cos nam nie sluży:). Ja dziś pojechałam na badanie toxoplazmozy i wyniki Igg 0,130 IU/ml a Igm 0,768 S/CO. Kurcze ja juz nic nie rozumiem:(. Wcześniej miałam Igg 10,53 IU/ml i 18,25IU/ml., to az tak spadło teraz? Pojechałam specjalnie do Wrocławia, gdzie bezposrednio badaja krew, wcześniej robiłam tez tam,ale u siebie w miescie w filii i moja krew musiała tam jeszcze dojechać... we wtorek mam dzwonic do zakaźnego.

Sylwia,super,ze z dzidziulkiem wszystko okej:),moje dzidzi tez wstydliwe i uparte,też nie chce się pokazac,ale mam wizytę u dr E 9 maja to może wtedy?:),a jak nie to 16 na usg 3d mam nadzieję, że się pokaże w calej okazałości:). Kochana nic się nie martw, na pewno lek zadziała i o szpitalu nawet nie myśl.Musisz być dobrej myśli,dla malenstwa:). Zobaczysz,że bedzie dobrze. Liska, to dobrze, że zadzwoniłaś do doktora,też byś się stresowała cały czas, a tak przynajmniej Cię uspokoił:)

Dzięki Sylwia:),tak jestem już spokojniejsza:). Pani dr musiała mnie wcisnąć,bo już miejsc nie ma na USG do konca maja:)

Margi, biorę Rovamycine(antybiotyk na toxo) plus osłonę plus zapobiegawczo Lactovaginal. Za 1,5 tyg. znowu muszę powtorzyć klasę Igg i Igm. Nie wiem ile ten antybiotyk będę brała. ale już nie mogę się doczekać usg 3/4d, po nim bedę spokojniejsza:).

Cześć dziewczynki:), właśnie wrociłam z wizyty u dr E.Podniosła mnie na duchu i to bardzo. Powiedziała, że amniopunkcję robi się w naprawdę skrajnych przypadkach a przy toxo, gdy jest pewne, że dzidzius jest zakażony. A u mnie, jak to w ogole jest zakażenie, to mnie raczej dotyczy.Zrobiła mi usg i wszystko dobrze. Umowiłam się na 3d oczywiście do Pani dr, na 16 maja. Naprawdę kamień z serca mi spadł. Margi będzie dobrze,zobaczysz. Wiem Szczęściara,że się martwisz;).Powodzenia na wizycie dzisiejszej.

Margi77 trzymam kciuki, żebyś szybciutko zwalczyła swoje świństewko.

Dzięki dziewczynki,wiem, że mogę tu liczyć na wsparcie:* Tak Sylwia dr Czerwony kazal za 2 tyg. zrobić ponownie Igg i Igm i awidność i jak odbiore wynik zadzwonić do niego, ale wtedy już też bedę miała wizytę u dr Elias.

Sylwia, napisałam Ci maila wcześniej. Tak, byłam w tym Intermedisie u dr Czerwonego i to on mi mówil o tej amniopunkcji i on przepisał antybiotyk,ale dzwoniłam do dr Elias. W sumie ona tez mi mowiła wczesniej,że jak bedą takie wyniki to raczej antybiotyk,ale o amniopunkcji nie wspominała...Boje się cholernie:(

Awidność robiłam przy przedostatnim wyniku i wyszła 0.

Dzięki Sylwia:). Toxo badałam juz na poczatku ciąży,jak p. dr mi zlecała badania,zleciła też na toxoplazmozę. I tak: w lutym mialam Igg 0,463IU/ml, a Igm 0,849 S/CO, czyli pierwsze ujemne, a drugie wątpliwe. I kolejne badania Igm spadało i juz wczoraj było ujemne, a Igg rosło . Wynik ze wczoraj Igg 18, 25 IU/ml, a Igm 0,773 S/CO. Igg powyżej 3 jest dodatnie. Więc dziwne to wszystko...

Sylwia,jak możesz, to wyślij mi namiary na tego lekarza, podaje Ci maila: nisia113@wp.pl. W sumie dostałam,jak cos z wynikami zaczeło się dziać namiary z Polmedu na przychodnię, gdzie przyjmują lekarze od chorób zakaźnych. Dostałam ten antybiotyk,ale zastanawiam sie czy ta amniopunkcja jest konieczna...,bardzo się jej boję. Nie wiem czy ma związek usg genetyczne, które robilam w 13 tyg. i test Pappa,że na usg i z testu wyszło wszystko dobrze.

Jutro zaczynam 17 tydzień.

Liska właśnie dopiero po długim weekendzie mogę iść,dr E urlop ma i po weekendzie majowym będzie. Kurcze warzywa i owoce od zawsze myłam, nie grzebię też w ogrodku,nic nie sadzę.Nie wiem,nie mam pojęcia skąd to się wzięło. Tym bardziej,że mam niestypowy przebieg, ponieważ wartość Igg mi wzrosła 18 razy,a wartośc Igm najpierw była cały czas wątpliwa,a teraz spada i jest ujemna

Liska,w czasie ciaży musiałam to cholerstwo zalapać:(,nie mam pojęcia jak.Z kotami nie mam doczynienia,mięsa surowego nie jadłam.Tym bardziej, będąc w ciąży szczególnie na wszystko zwracałam uwagę i dbałam o siebie... Może w pracy załapałam to świństwo,miałam styczność z dziećmi bardzo biednymi,pochodzącymi z nieciekawego środowiska:/ Pan dr mowil mi o Borowskiej.Ale jak pojade do Polmedu,to zapytam się o wszystko,najgorsze,że to dopiero za 2 tyg.:( Dzieki Szczęściara,wiem,wiem muszę być silna i twarda jakoś...

Cześć dziewczynki,dawno mnie tu nie było,mialam duzo problemow. Dziś bylam u lekarza zakaźnego,okazało się, że mam toxoplazmozę:(i to bardzo nietypową.Od dziś biore antybiotyk,za 2 tyg. mam powtórzyć znowu badania i co najgorsze, powiedział mi, że będę musiała mieć amniopunkcję:(:(.Jestem zalamana:(,wizyta u dr E za 2 tyg. dopiero:(,ehh...

Też myślałam nad Borowską, ale teraz myślę nad Kamieńskiego:)

Właśnie tak myślałam,że nasze dzieciaczki w podobnym wieku;), kto wie,może się spotkamy na tej samel sali porodowej?:):):)

Sylwia,jak miałam robione usg byłam w 12 tyg. i 4 dniu. Teraz u mnie 13 tydzień i 4dzien:)

No ja na 16-tą:).Dobranoc:)

Nie ma za co:),jeszcze raz super,że wszystko okej:).Miłej nocki, po wieczorze pelnym wrazeń:).Ja do Polmedu idę w czwartek,maraton ginekologiczny w tym miesiącu mam:D,pon., pt i czw.:)Buźka:)

Hehe,czyli czekmy jeszcze:).A mialaś usg robione przez powłoki brzuszne czy nie tylko;)? Mi poleciła pani dr laboratorium na Weigla, płaciłam ponad 200zł, 220 chyba.Pobrałam krew zaraz po usg czyli w pon. koło 18, wyniki miałam w środę po południu,ale odebrałam w czwartek i przesłałam je zaraz do pani doktor.A w piątek, jak byłam ponownie na usg, miałam już wszystko wyliczone przez panią dr :)

Super Sylwia,że wszystko ok, czekam własnie na wieści od Ciebie i co chwilę odświeżam stronkę;). Też robilam test PAPP-A,jeśli o nim piszesz. A pani doktor mówiła co może kryc między nóżkami:)?

Sylwia,jak bylam w poniedziałek, to zapytałam panią dr czy już mozna zobaczyc płeć,na sam koniec i po małej obserwacji powiedziała,że moze byc facet:),ale wiadomo to nic pewnego.A jak byłam teraz w piątek,to poprosiłam,żeby znowu zagladnęla między nóżki i wtedy powiedziała, że ciężko określić, bo na tym etapie narządy są opuchniete i mozna sie pomylic,więc nie wiem jeszcze nic:).Mówila,że muszę poczekać jeszcze z 4 tygodnie. Najwazniejsze,żeby zdrowe było:).Czekam na jutrzejsze informacje,buźka:)

Cześć, Sylwia przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale byłam tak zabiegana, że nawet czasu usiąść przed komputerem nie miałam:).Tak,jak wcześniej pisałam, bylam w pt. ponownie:), dostalam plytkę i zdjecia dzidzi, raz jeszcze p. doktor pojeździła po brzuszku i nie tylko;) i wszystko wyszło okej:).Maluch nadzwyczaj spokojny:). Na kolejne USG 3d rowniez się tam wybiorę:). A my czekamy jutro na Twoje wrażenia, powodzenia, trzymam kciuki:)