Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMalejGwiazdki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Lila - to może to będzie pierwszy forumowy ząbek? :) Czy może któreś forumowe dzieciątko już ma ząbek?
  2. Agatko - współczuje... Nela nam się zakrztusiła witaminą, więc troszkę wiem co musiałaś przeżyć. Chyrczała, próbowała złapać oddech ale nie umiała, nie dała też rady tych oleistych witamin przełknąć i nie umiała się napić żeby sobie pomóc! Zrobiła się biała jak ściana. Na szczęście Krzysztof jak byłam w 9 m-cu miał szkolenie z bhp i jak sie wykładowca dowiedział że oczekujemy dziecka pokazał mu jak ratować maluszka. Ja spanikowałam... Pamiętałam tylko że jak przestanie oddychać trzeba dmuchać lekko w twarz (to nam w szpitalu powiedzieli). Też tak jak Twoje maleństwo, po odkrztuszeniu Neli leciał śluz z ust. Nie trwało to długo ale przeraziło. Od tej historii dostaje witamine do mleka ale to musi być to karmienie gdzie wiem że w zje do dna. Basiolek - zdrówka życzę :) !!! Tym bardziej że mamy mieć piękny weekend. Blanka - moja mała zmniejszyła sobie ilośc jak były te ostatnie upały. Na dodatek nic nie chciała pić, bo nie lubi nic poza koprem, a tego nie chce jej podawać. Po kilku dniach dopadł ją taki głód, że chyba wszystko nadrobiła. To się pokryły ze skończeniem trzeciego miesiąca, więc nie bałam jej się podawać po 150 (na mm łatwo przekarmić więc pilnuje ilości).
  3. Zasypia już sama ale musi być pielucha w pobliżu przy prawym policzku :) Smoka też już chwyta i wkłada do buzi (w ustach ląduje w przeróżnych pozycjach ale niech sobie Zosia-Samosia walczy) :) W pieluchę się wtula ale musi być buzia zakryta :) smoka trzyma i śpi. A przez sen się odkrywa i przewraca z boku na bok. Gwałtownych odruchów już prawie niem. Chyba że coś ją wystraszy. Śmieje się, guga i giga, jak się budzi woła nas "ejjjj" :) Poza tym jak coś ją zaskoczy to "mówi" - "jeje" :)))))) I bardzo próbuje siadać. Śmiesznie to wygląda - rączki do przodu, nóżki też i lekko w górę, plecki wypukla i stęka. Pediatra kazał jej nie pozwalać na te próby bo jest przecież zbyt wcześnie. Mamy w domu sześć kilo szczęścia ;)
  4. Zasypia już sama ale musi być pielucha w pobliżu przy prawym policzku :) Smoka też już chwyta i wkłada do buzi (w ustach ląduje w przeróżnych pozycjach ale niech sobie Zosia-Samosia walczy) :) W pieluchę się wtula ale musi być buzia zakryta :) smoka trzyma i śpi. A przez sen się odkrywa i przewraca z boku na bok. Gwałtownych odruchów już prawie niem. Chyba że coś ją wystraszy. Śmieje się, guga i giga, jak się budzi woła nas "ejjjj" :) Poza tym jak coś ją zaskoczy to "mówi" - "jeje" :)))))) I bardzo próbuje siadać. Śmiesznie to wygląda - rączki do przodu, nóżki też i lekko w górę, plecki wypukla i stęka. Pediatra kazał jej nie pozwalać na te próby bo jest przecież zbyt wcześnie. Mamy w domu sześć kilo szczęścia ;)
  5. Ja niestety Nelke karmiłam piersią tylko 6 tyg. Potem w 100% była już na mm. Każde dziecko reaguje inaczej - u nas odwrotnie, na piersi i pierś+mm kupki były grudkowate żółtobrązowe. Po przejściu na mm zrobiły się masakrycznie biegunkowe, kolor (...) szkoda słów - raz na dwa dni ciemnozielony jak zgniła sałata :)))) BioGaia nie pomogła, Dicoflor rownież. 10-go Nelka skończy 4 miesiące. Była na NANie ale kolki były straszne... Na Bebilonie Cimfort minęły ale kupa jak posałam wyżej. Od trzech dni przechodzimy na zwykły Bebilon. Póki co kupki zmieniają kolor na szarozielone, mniej śmierdzą (bo inaczej tego nie można określić) ;))) i są dwa razy dziennie. Przechodzimy delikatnie - przez dwa dni jedna butla nowego, kolejne dwa dni dwie butle itd. Nela mm jadła książkowe więc nie pomogę :/ Tyle chciała ile jest napisane na pudełku - 7x120 i nic wiecej ani mniej. Teraz chce 6x ale różnie: przed nocą i po zjada 150, w ciągu dnia od 100 do 120 i raz 140-150 max. Na basen chodzimy w Katowicach. Polecam :) Chodzimy od 8 tyg życia, bardzo ją to rozluźniło. Nadal nie znosi pozycji na brzuszku keżąc ale lubi tak być noszona
  6. Rety... Nie mogłam Was nadrobić tyle napisłyście :) Marcowe Szczescie - u mnie juz dobrze :) Co do Nelci, to słabo trzymała główkę na pierwszym basenie. Miała osiem tygodni (śmiejemy sie z niej że już ponad połowe życia pływa ;)). Trener na basenie ocenił, że wystarczająco trzyma główkę, więc weszła z tatusiem do wody. Basiolek - córcia moich znajomych też sama sie buja w bujaczku :) tyle że Marysia wykorzystuje do tego tylko jedną nóżke :))))) Marzec19 - wczoraj byliśmy na szczepieniach i pediatra kazała za dwa tygodnie podawać zupke :)))) z ogromnym zdziwieniem wykrztusiłam JUŻ?! :))) czas leci niesamowicie... Furia1 - moja Nelka robi takie kupska odkąd jest na Bebilonie Comfort. Nawet wylądowałam u neonatologa na konsultacji - wszystko ok. Tak niektóre dzieci podobno mają. Mam podawać prze 4 tyg po 5 kropli Dicofloru potem 2 tyg przerwy i znowu. To odpowiednik BioGai ale dla mam które nie karmią już piersią. Szczerze - efekt żaden ale podaje :) Bitte Cappuccina - ja podaje tylko D3 bo nie karmię piersią. Rożnych firm ale zawsze w kapsulce - dodaje zgodnie z pozwoleniem pediatry do mleka bo Nela zakrztuszała się tą witaminą. Osiadała jej na przełyku, próbowała to zwymiotować i z trudem lapala oddech. Ale to musi wypić butle na max więc dostaje po nocy bo wtedy konia z kopytami by zjadła i butle ze smoczkiem ;))))) Czytam ze podajecie juz słoiczki i nie wiem co myśleć... :/ Wczoraj pediatra powiedziała nam że za 2 tyg jak Nela skończy 4 m-ce, mamy zacząć podawać zupke z ziemniaka+marchew -> pierwszego dnia łyżeczkę, drugiego dwie itd aż będzie jadła 100ml wtedy dopiero wprowadzić kolejne warzywo i co trzy dni kolejne nowe. A po dwóch tygodniach od pierwszej łyżeczki tej zupki - soczek z jabluszka ale też łyżeczkę dnia pierwszego i zwiększać. onlymeee92 - nam neonatolog zakazał koperku... wręcz się uniósł żeby nic nie podawać z herbatek i nie przepajać wodą bo tak robiono kiedys gdy mleka mm miały dużą zawartość sodu i nerki przez to gorzej filtrowały. Teraz mleka mają niską zawartość sodu. Ufam w to bo Guzikowski ma generalnie duże uznanie w środowisku, więc się stosuje do uwag ;) My też z Nelą dużo jeździmy :) ale wyczytałam że Kornelie lubią podróże ;) Nie mamy póki co łóżeczka turystycznego - Nela śpi na wyjazdach w budce wózka. Niestety to rozwiązanie tylko dla maluszków. Wczoraj mieliśmy drugie szczepienia - któraś z Was pytała - szczepimy 6w1 i teraz tez było doustnie i dwie nóżki :(((( masakra.... Tatuś ją trzymał. Co do ulewania to można podać Rota bo jest tego bardzo mało i podawane strzykawką tak ze dzidzia lyka. Nela ulewa a daje rade z tą szczepionką.
  7. Marcowe Szczęście - co u Ciebie!!!????
  8. Lila - z tym trzymaniem mm od rana to proponuje uważać i raczej po półtorej godziny wylać :) nie chce rzucać nazwami ale tak sie składa że pracuje dla koncernu FMCG i troszkę sie w temacie orientuje - wystarczy powąchać takie mleko które stoi pól dnia... Dla szpitali mieszanki są nieco inne z uwagi na różnorodność dzieciaczków, są czystsze, bardziej uniwersalne i przeważnie gotowe, jak np. NAN w buteleczkach szklanych. Blackberries - zabierasz butelki, mleko, termos i juz. W butelce masz odlaną wodę a dolejesz tej z termosu - nic prostszego. Agata - co do basenu to każda szkoła ma swoje zasady które są opisane często na str www w regulaminie, reszty uczą na zajęciach, w tym wchodzenia i wychodzenia z basenu. Nela chodzi do swimmER'a i tam najpierw tata wchodzi do basenu a mama podaje pociechę z brzegu. Zabieramy wszystko co na dłuższe wyjście plus preparat do mycia i rzeczniczek. MalinkaZzz - na każdych zajęciach dochodzą dwa nowe ćwiczenia, na trzecich Nela juz plywala na pleckach, brzuszku i w kole dmuchanym :) oczywiście tatuś ją trzyma cały czas :) teraz jest juz mocno z konewki polewana wodą bo się przygotowuje do zanurzenia :))))) dzisiaj była na basenie ale jeszcze nie za każdym razem zaciska ustka gdy woda jej płynie po buzi więc sie nie zanurzała. Ale za to juz sie uśmiecha gdy poczuje że jest w basenie i jak płynie na brzuszku to macha rączkami - bo wcześniej tylko nóżkami a z przodu były zaciśnięte piąstki.
  9. Lila - Nela też się tak wyginała, dużo pomaga jej basen, chodzi od 8 tż a ma 11,5 :) Teraz robi z siebie łuk jak się mocno wścieknie :/ Od momentu ćwiczenia w basenie pływania na brzuszku i główkę trzyma dłużej - a było jak u Twojej dzidzi. Nam basen polecił neonatolog, zapytałam tylko czy 8 tż jest ok, powiedział że można i wcześniej :)
  10. Miało być "rozbawić" :))))
  11. Marcowe Szczęście - najważniejsze że nie zbagatelizował tego i wiesz już co Ci jest!! Mój polip to też podobno problem braku laktacyjne, cc... Szkoda gadać :/ Musisz dać radę do piątku - trzymam kciuki, to się musi unormować! Ja mam czas do środy, jeśli nie przestanę krwawić też łyżeczkowanie :/ Masakra boje się... A tak żeby nas rozmawiać - a więc mamy Krzysie ;))))) A kto to się opiekował Nel(ką) w pustyni i w puszczy???? Czyżby Staś???? ;) Ja mam na plusie 3 kg, mam nadzieje że ze mną zostaną bo są w biodrach i to mi odpowiada :) Biust niestety sobie poszedł i wrócił ten mały co jest ze mną od nastu lat :/ Loarrka - dobrze że się odezwałaś. Twoja córeczka to aniołek, jak ja bym chciała żeby Nelka tyle spała w nocy - jest na mm a co 3 godzinki wola jeść :)
  12. Marcowe Szczęście - kawka koniecznie :) jak tylko dojde do siebie! Nelka też maszeruje, nie wyciąga rączek chyba że po butle z mlekiem :) i to jest raczej rzucenie się całą sobą na butle niż wyciągnięcie rączek ;) Raczej ma naturę obserwatora - coś dynda przed nosem toepiej to obserwować ale nie zaczepiać. Tylko za włosy mnie łapie i mój Krzyś mówił że jak leżę tyłem do niej to sięga po moje włosy. Ale zabawki jej nie interesują :) Od dwóch dni można próbować kłaść ją na brzuszku. Chyba kojarzy to z plywaniem na brzuszku bo tak na basenie lubi najbardziej :) Widzę że basen dużo jej dał - nie jest taka spięta. Od dwóch dni jak leży na brzuszku to tak z kilka minut ogląda świat. A jeśli ją położyć na łóżku przodem do otwartej szafy to tak długo podnosi główkę i sie na nią gapi aż nie padnie - przerwa kilka minut i znowu. Ale spać na brzuszku nie lubi. Nadal czuje sie średnio... Marcowe Szczęście - dbają o siebie :) u mnie paczka podpasek nocnych wystarczyła na dzień :/ na noc juz nie :/ Blackberries - wracajcie juz :)
  13. Dziewczyny, odpisze co pamietam ale bez nick'ów bo mi głowa pęka przez te wszystkie leki :/ Nadal krwawie i mam kolejne antybiotyki, hormony ect... Torbieli nie ma, jest polip w macicy jako powikłanie po porodzie. Jeśli do półtora tygodnia nie ustanie krwawienie wracam do szpitala :/ Jestem przerażona... Huśtawka - Nela uwielbia, kołusze na boki lub przód/tył, gra, nad główką krążą motylki. Póki kołysze Nelka śpi, jak przestanie to sie budzi. Pupka - dziurki nie znalazłam :) Spanie - w dzień tylko w huśtawce i to też max 1,5h, a poza tym to drzemki po góra 15 minut, chyba że się z nią położe, wezmę na brzuszek brzuszkiem to śpi i 3 h a ja moge poczytać :) Jedzenie - mimo że już od 6 tyg jest tylk na mm, w nocy budzi sie co 3 h. Ponieważ zjada wtedy max 60ml od 3 dni próbujemy ją karmić o północy i potem dopiero o 5:00. Niestety zabieramy ją do łóżka po północy ale przesypia wtedy do 5:00 :/ Szczepienia - Nelka bardzo krzyczała, pomogła pierś ale przystawienie trwało dosc długo.
  14. Szkoda że na naszym forum jest nas mniej :/ Forum było dla mnie dużym wsparciem w trakcie ciąży, tym bardziej, że leżałyśmy plackiem w jedyn miejscu :)
  15. Ja zamierzałam wrócić we wrześniu ale dwa tygodnie temu były zwolnienia grupowe, jednego dnia odeszło 50 osób a to nie koniec w tym roku. Moje stanowisko będzie tylko do końca roku max, nie wiem co zrobi kolega, który mnie zastapił... Rozmawiałam z moim szefem, coś dla mnie szukają przez HRy ale jest cieżko. Możliwe że wychowawczy będzie jedynym rozwiązaniem i w tym czasie będę szukała czegoś nowego :/
×