Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bronka w kropki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bronka w kropki

  1. Dziewczyny a mam takie troszkę intymne pytanie jak tam z waszym libido bo u mnie niestety zerowe. Jakaś strasznie oziębła się zrobiłam no i szkoda mi mojego M bo on taki przylepka jest a ja nawet nie mam ochoty się przytulać ani całować.
  2. Witaj MartaMar zapraszamy do pogaduszek :) Dziewczyny ile ja bym dała żeby mój przespał z 6 godzin non stop. Mam nadzieję, że jak wprowadzę kaszki to tak będzie. Narazie jesteśmy na etapie warzyw i owoców no i nauki picia z butelki, którą się bawi.
  3. martusia - możesz ściągnąć tą książkę w formacie pdf tutaj http://chomikuj.pl/agaseydak/Pierwszy+rok+zycia+dziecka,966272965.pdf jak nie masz to załóż sobie darmowe konto na chomiku i pobierz książkę Kafka- witam ponownie fajnie, ze się odezwałaś doskonale cię pamiętam z okresu jak byłyśmy w ciąży. :) Mam nadzieję ze teraz jak już lato się kończy więcej mamuś do nas powróci. Co do Karoliny to już kiedyś wypowiedziałam się na ten temat. Jak widać dziewczyna jest twarda :P i dopóki z nikim się nie kłóci i kulturalnie rozmawia niech sobie pisze w końcu też jest kwietniową mamą.
  4. Hej :) Mi też włosy wypadają garściami, a że mam długie to wszędzie ich pełno mimo, że czeszę się nad wanną i mam ciągle związane. To sprawa hormonalna, wiec żadne preparaty nie pomogą. Podobno przez całą ciążę włosy prawie nie wypadają ,choć nie zwróciłam na to uwagi, a teraz tracimy tą nadwyżkę :P My jeszcze nie czytamy małemu do snu.
  5. Zysiolinka- mój w dzień też nie chce spać w łóżeczku. Śpi w nocy i to tylko do ok 4 nad ranem a potem ze mną w łóżku a M idzie do drugiego pokoju. Też muszę go zacząć przyuczać do dziennego spania w łóżeczko bo mimo że obkładam go poduszkami boję, się żeby mi nie spadł przez to turlanie.
  6. Zazdroszczę tym mamom, których maluszki tak ładnie śpią w nocy. Mój budzi się tak mniej więcej co 3 czasem co 4 godziny na karmienie ale co do czego z łóżka wstajemy po 9:00 a czasem nawet 10:00, więc nie narzekam :P A o której kładziecie spać dzieci? My mamy kąpiel o 18:30, potem karmienie i usypianie zasypia między 19:00-19:30. Dziś w nocy trochę mieliśmy sajgon bo mały upodobał sobie przewracanie na brzuszek i turlanie z brzuszka na plecy, robienie foczki i tak w koło aż się zmęczy i nie ma siły się przewrócić z powrotem na plecki to zaczyna płakać. No i o 4:00 rano po karmieniu chciał tak robić w łóżeczku, a że mało miał miejsca to obracał się na brzuszek i dalej ani rusz. Bałam ,się żeby się nie przydusił i zabrałam go do łóżka a M wysłałam do drugiego pokoju. Jednak ten mały akrobata chciał dalej się turlać po łóżku zamiast spać to musiałam go trzymać aż zasnął na boczku. Mam nadzieję, że dziś w nocy nie będzie tak szalał :)
  7. Mój na macie to sam nie lubi leżeć i też może 5 minut wytrzyma. Staram się go nie nosić zbyt często ale czasem są takie dni, ze tylko na rękach jest spokojny. Najlepiej się bawi na leżaczku jak dam mu zabawkę i obserwuje co robię przestawiam go wtedy po mieszkaniu w zależności od tego gdzie jestem . Ogólnie to on nie znosi być sam w pokoju dlatego go tak nosze za sobą wtedy jest spokojny.
  8. Malutkaa- to świetnie, że te śliweczki pomogły i już się córeczka nie męczy :) Za tydzień lecimy do Polski to też muszę sobie je kupić na zapas bo już wcześniej słyszałam, że są dobre na kupki a tu takich słoiczków nie widziałam. Jeszcze mam do was pytanie odnośnie usypiania w dzień i na noc czy Wasze pociechy zasypiają same w łóżeczku, bez bujania, utulania i płaczu? Bo u mnie to jest różnie w dzień mały śpi na naszym łóżku obłożony poduszkami bo łatwiej mi go tam ułożyć jak się z nim położę to tak nie marudzi przy usypianiu. A na noc kłade go w łóżeczku ale przeważnie musi najpierw poleżeć ze mną a potem go odkładam albo jak mocno marudzi to muszę go ponosić i ululać niestety :(
  9. Witam po weekendzie:) Widzę, że tu znowu pustki to może ja zacznę :P Karolinkaaa2- nie przypominam sobie ,żeby którakolwiek z dziewczyn pisała o takim problemie. Powiedzcie mi dziewczyny czy wasze maluszki dalej jedzą tak chętnie i często jak kiedyś bo mój przeważnie jadł co 3 godziny czasem co 2 a teraz często robi sobie 4- 4,5 godzinne przerwy i jak mu daję cyca to nie mam gdzie ulokować tych kilku łyżeczek innego jedzenia bo on poprostu nie jest głodny. Jak zdaje mi ,się że zbyt długo nie jadł to próbuje mu dać pierś ale on tylko odwraca głowę, krzyczy i się wyrywa. Czy tak może reagować przez ząbkowanie? Boje się żeby nie zaczął tracić na wadze. No i jeszcze jedno czy wasze dzieciaczki nadal ulewają bo mojemu to się jeszcze dość często przydarza i nie wiem ile to jeszcze może potrwać. Słyszałam, że do roku to norma. No i jeszcze jedno czy nadal trzymacie dzieci do odbicia po każdym posiłku. Bo mi w nocy czasem się zdarza odłożyć małego bez odbicia, po prostu jak jestem zmęczona to nie mam siły go zbyt długo nosić.
  10. Mama33- Doskonale o tym wiem, że najlepiej jest karmić dziecko tylko i wyłącznie piersią do 6 miesiąca życia. Nie mieszkam w Polsce i chodzę z małym na ważenie co 3 tygodnie do kliniki dla dzieci gdzie zawsze jest wykwalifikowany personel, który udziela informacji na różne tematy związane z wychowaniem dziecka i tam mi powiedziano, że pokarmy stałe można zacząć wprowadzać miedzy 4-6miesiacem o ile dziecko jest już na to gotowe tzn. między innymi powinno samodzielnie sztywno trzymać główkę, co najmniej podwoić swoją wagę urodzeniową rozpocząć proces ząbkowania umieć połykać podawany mu pokarm, wykazywać zainteresowanie jedzeniem (np. gdy rodzice jedzą przyglądać się, wyciągać rączki do jedzenia). Za 2 dni mój synek kończy 5 miesięcy i wykazuje wszystkie z ww. cech, więc powolutku zaczynam go przyzwyczajać do innej formy jedzenia niż tylko pierś. Niestety życie jest takie, że trzeba wrócić do pracy i wiem dobrze, że potem nie będę miała już tyle czasu na naukę a nie chcę żeby ktoś to robił za mnie. W tej chwili jest to wielką frajdo dla mnie jak i dla mojego dziecka podanie tych kilku łyżeczek marchewki w ramach nauki. Nie zgodzę się z Tobą, że jest to nowoczesne wystarczy porozmawiać z naszymi rodzicami czy dziadkami to aż włosy dęba stają jak kiedyś wprowadzało się posiłki i w jakim wieku nie wspomnę już o diecie karmiących piersią :p
  11. Dziewczyny powiedzcie mi jak czesto robią kupki wasze pociechy? Mój jak dotąd robił codziennie raz czy dwa zdążyło mu się co drugi dzień a teraz już trzeci i cisza tylko takie brzydko pachnące bączki puszcza. Karmię piersią i od 4 dni daję marchewkę z ziemniaczkiem ale max pól słoiczka dziennie.
  12. Hej babeczki ja tylko na chwilę bo od kilku dni mam gościa Mój mały dziś 5 dzień dostanie marchewkę z ziemniaczkiem a jutro chcę mu dać spróbować marchewki z jabłkiem. Narazie jest to na zasadzie poznawania smaków a nie najedzenia :) Próbuję też mu dawać wodę z butelki żeby się nauczył pić i idzie mu to ciężko raczej się bawi zamiast pić :( Jestem skazana na słoiczki bo nie mam warzyw z pewnego źródła. pozdrawiam was wszystkie
  13. Kaśka81- wysłałam książkę no i przejrzałam naszą pocztę. Śliczne te nasze kwietniowe skarby :) umiesciłam fotki mojego Wiecie ja o wprowadzaniu glutenu nic nie słyszałam, że powinno się to robić żaden lekarz ani położna o tym nie wspominali muszę gdzies poszukać informacji na ten temat.
  14. karola- mój też ma drzemki po pół godziny i ja właśnie jak widzę, ze się przebudził to do niego lecę i gadam a może właśnie powinnam go zostawić to jeszcze by pospał. :) jutro spróbuję Mam od 3 dni problem z karmieniem piersią w dzień mały się wierci kreci odpycha popłakuje i dziś chyba znalazłam przyczynę biała kropeczka na dziąsełku idzie mu pierwszy ząbek :) Miałam znowu spróbować z mm ale co do czego kupiłam słoiczek marchewka ze słodkim ziemniaczkiem dałam Adrianowi 3 malutkie łyżeczki a tak mu smakowało, że pewnie by wsunął cały słoiczek na raz :P Jutro dostanie troszkę więcej
  15. agaf- nie ma sprawy:) któraś z Was jeszcze chciała książkę ale nie pamiętam kto wyślę na maila jeśli poda. Ja małego sadzam czasem na kolana i opieram pleckami o siebie. Sporo też czasu spędza w leżaczku w pozycji półleżącej. Od tygodnia przesiedliśmy się z gondoli na fotelik samochodowy wpinany w stelaż od wózka, bo Adrian nie chciał mi w niej jeździć jak nie spał. Teraz ogląda świat i jest spokój. Myślę, że na dzień dzisiejszy jest to lepsze rozwiązanie niż spacerówka. Dziś pierwszy raz dałam małemu mleko mm z butelki no i nie chciał jeść, wiec wylałam, a potem próbowałam dać pierś i się okazało, że nie był głodny. Muszę kupić jutro następne bo tu sprzedają je w kartonikach po 200ml i nie trzeba kupować całej puszki żeby sprawdzić a miałam tylko jeden. Kupiłam bebilon za poradą Anity ale u mnie jest pod inną nazwą.
  16. agaf- daj maila to ci prześlę tą książkę potem tu zajrzę bo idziemy na spacer
  17. Karola -ale chodzi Ci o to czy jak leża na brzuszku to robią tzw foczkę czy leżąc na pleckach bo mój robi foczkę ale jak leży na pleckach to jeszcze nie potrafi podnieść główki.
  18. Hej Dziewczyny Widzę, że się nasz topik troszkę ożywił to fajnie :) Tak jak pewnie wiele z nas często tu zaglądam ale widzę, że nikt nic nie pisze to i ja się nie udzielam. W zasadzie to błąd bo każdego dnia ma się jakieś przemyślenia odnośnie maluszków i ogólnie życia i myślę, że fajnie jest się nimi z kimś podzielić zwłaszcza z osobami, które są na tym samym etapie w wychowaniu dzieciaczków. Samemu chce się poczytać to powinno się też coś napisać dla innych prawda? :) Co do pomarańczek to najlepiej ignorować Pisałam wcześniej, o tym że dam małemu swoje mleko butelką bo chcę go przyzwyczaić no i tak zrobiłam myślę, że nie będzie źle bo mimo zdziwienia i trochę nieporadnego ssania wypił to co dałam. Jednak ciężko mi ocenić na ile potrafi to robić bo udało mi się ściągnąć tylko 2 razy po ok 20ml . Podobno na tym etapie laktacja jest już ustabilizowana i ciężko o nadwyżki. Jutro kupie mm i spróbuję mu dać większą ilość z butelki. No i tu mam do Was pytanie jakie mleko mm kupić? Zielona jestem w tych sprawach a nie chcę żeby mu zaszkodziło. No i jaki smoczek powinien mieć do butelki bo ja mam nr1 jest tam jedna dziurka i nie wiem czy to aby nie za mało. Jak czytam o cenach dodatkowych szczepień w PL to naprawdę masakra i ciesze się bardzo, że tu meningokoki i pneumokoki są za darmo. Adrian na razie ma wszystkie szczepienia z głowy następne po pierwszych urodzinach. Wczoraj był ważony ma 7.20 kg, wiec przybiera prawidłowo. W weekend podjęliśmy z M decyzje, że nie wracamy do Polski i zamieszkamy na stałe w UK. Szkoda mi trochę bo tęsknie za rodziną, znajomymi i wogule ale jakoś po tylu latach emigracji nie widzę dla nas przyszłości w Polsce, smutne to ale niestety takie realia. Dziś oglądaliśmy mieszkanie bo przed zimą chcielibyśmy coś kupić i w końcu się ustatkować. Ale się rozpisałam he he
  19. Jutro mam zamiar odciągnąć trochę mleka i dać małemu z butelki no i zobaczymy jak będzie :) Z łyżeczki dostaje codziennie espumisan i nie ma z tym problemu na widok samej łyżeczki zaczyna się oblizywać, wiec mam nadzieje, że z innymi rzeczami tez pójdzie gładko.
  20. takich tematów już było multum np tu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4999467
  21. Wow ale mega lista :) Moim zdaniem z dużo ubranek jak i innych najróżniejszych po kilka sztuk. Powiem tak zależy jak długa będzie twoja dzidzia bo może urodzić się ponad 56cm i wtedy masz masę zbędnych rzeczy. U mnie rozmiar 56 wytrzymał jakoś 2 tygodnie. Zamiast gruszki polecam aspirator ja gruszki użyłam tylko raz i lipa była. Nie masz chyba jeszcze nożyczek do paznokci.
  22. Hej Mamusie :) Florentyna - niestety w sprawie prawnika nic nie doradzę ale super, że zdecydowałaś się walczyć o swoje :) trzymam kciuki i życzę powodzenia. do kąpieli i pielęgnacji używam johnsona jest on tu najbardziej popularny i małego wcale nie uczula jak dla mnie rewelacja. Mam płyn do kąpieli z oliwką, oliwkę do masażu, szampon i chusteczki. Martusia - no to rzeczywiście masz nie wesoło jak już się ci zwaliło to wszystko naraz :( Ja miałam przeboje z antybiotykami na początku ciąży i mały tez to odchorował. Brałam 2 na raz końskie dawki przez 14 dni, a że karmiłam piersią to mały miał strzelające żrące kupki, rozwolnienie przez co odparzoną pupkę i kolki. Jednak lekarz mi mówił żeby się nie zrażać i karmić bo mimo wszystko jest to dla niego lepsze niż mm. Teraz jest spoko i cieszę, się że nie przeszłam na butelkę choć już nad tym się zastanawiałam. Dziewczyny powiedzcie mi jak długo wasze maluszki się karmią? Mój robi to expresowo w ok5 minut i jje co 3 godziny co mnie nieco martwi no ale przybiera prawidłowo, więc raczej jest ok. No i jeszcze jedno, na którym centylu wagowo są wasze skarby i czy od początku są na tym samym czy różni się to nieco od początkowego?
  23. Ja wczoraj jadłam żeberka w sosie barbecue i też się bałam, że małemu może coś być, bo jeszcze nie jadłam takiego sosu jak go karmię no i pierwszy raz brzoskwinię. Jak na razie nic mu nie jest, szleje jak zawsze :) Powinnaś normalnie karmić i się przekonasz bo najprawdopodobniej nic się nie stanie a ty będziesz miała kolejny smakołyk ''na liście do jedzenia''. ;)
  24. Mnie mój mały nauczył zorganizowania jak ma drzemkę to przez 20-30 min robię tyle rzeczy, że kiedyś przez pół dnia tyle nie zrobiłam bo jakoś czas mi uciekał :P Mam czysto w mieszkaniu, obiad codziennie ugotowany i jeszcze znajduję chwilę dla siebie. Fakt, że jak mój M jest w domu to mi pomaga bo posprząta, zrobi pranie i posiedzi z małym ale on dużo pracuje, więc najczęściej to spada na mnie. Dobra lecę bo mój Skarbek ma drzemkę a ja muszę pozmywać po obiedzie i przygotować wszystko do kąpieli jak już się obudzi. Życzę miłego weekendu mamuśki
  25. Mnie mój mały nauczył zorganizowania jak ma drzemkę to przez 20-30 min robię tyle rzeczy, że kiedyś przez pół dnia tyle nie zrobiłam bo jakoś czas mi uciekał :P Mam czysto w mieszkaniu, obiad codziennie ugotowany i jeszcze znajduję chwilę dla siebie. Fakt, że jak mój M jest w domu to mi pomaga bo posprząta, zrobi pranie i posiedzi z małym ale on dużo pracuje, więc najczęściej to spada na mnie. Dobra lecę bo mój Skarbek ma drzemkę a ja muszę pozmywać po obiedzie i przygotować wszystko do kąpieli jak już się obudzi. Życzę miłego weekendu mamuśki
×