Bronka w kropki

S.U.R.I- Mój miał takie straszne to tylko dwa dni i mam nadzieję, że nie wrócą natomiast to co się zmieniło to też znowu jest wieczorne usypianie z suszarką i sam nie zaśnie muszę najpierw pobujać aż się zrobi taki przymulony to dopiero odkładam bo inaczej to płacz.

martusia_mala- jak brałam antybiotyk to mały też miał pieniące kupki i odparzoną pupę pomogło moczenie w krochmalu, wietrzenie i sudocrem.

Witamy ponownie Iwona fajnie, że znalazłaś chwilkę żeby napisać co u Was słychać :) Adrian też przeważnie trzymał główkę na jedną stronę( i tak od urodzenie) to się powoli normuje już teraz coraz częściej śpi z odwróconą w drugą. Powiesiłam mu karuzelkę i ochraniacz z kolorowymi zabawkami po nielubianej stronie i to skutkuje bo odwraca się żeby na nie patrzeć. Podobno dobrze jest też przestawić łóżeczko ale u mnie jest to nie realne bo nie mamy tyle miejsca w sypialni. Iwona- wynajęcie mieszkania to super pomysł po co się męczyć z całą rodziną. Jesli tylko wyrobicie finansowo to nawet się nie zastanawiajcie. Ja mieszkałam u teściów tylko miesiąc i to przed ślubem, i mimo że oni są super to jak wynajęliśmy sobie mieszkanie bo jednak czułam się nieswojo. Co do grudek w kupie to ja karmię piersią, więc zmiana mleka nie wchodzi w grę a mały nie ma nietolerancji laktozy, więc chyba tak ma być. Zastanawiam się nad kupnem nosidełka bo mały zaczyna mi się budzić na spacerach i już raz musiałam go nieść i prowadzić wózek a tak to przełożę do nosidełka i będzie wygodniej. Czy któraś z was używa nosidełka? Słyszałam gdzieś, że podobno jak dziecko zaczyna siedzieć to można stosować ale ja widziałam takie od urodzenia, więc chyba to nie prawda.

anni00- dzięki za pocieszenie mam nadzieję, że i mojemu szybko to minie :) Czupryna- u nas kupki są przeważnie koloru rudego ale pamiętam, że brązowe też się zdarzały no i są rzadkie. Co do kupek to nie wiem cz to normalne ale kupka jest rzadka a w niej takie drobinki jakby grudki u waszych dzieciaczków też tak to wygląda czy raczej powinno być bez grudek? Ale temat apetyczny he he :P

Florentyna - znalazłaś jakieś rozwiązanie na to żeby nie nosić cały czas małego?

Chyba nasze forum siada :( szkoda... Czupryna - my urlop planujemy dopiero we wrześniu. Lecimy do Polski odwiedzić rodzinkę. Mam nadzieje, że mały będzie chciał posiedzieć przynajmniej 3 godziny z dziadkami to sobie gdzieś wyskoczymy z M ;)

My mamy matę, leżaczek i karuzelkę z tego wszystkiego najczęściej korzystamy z leżaczka na macie mały czasem poleży tak do 30minut a na początku na niej zasypiał :) Karuzekla interesuje go jedynie jak jest wyłączona i to przez chwilę albo jak jest na rękach to się jej przygląda. Mam nadzieję, że jeszcze ją polubi bo specjalnie wybieraliśmy żeby była kolorowa, z projektorem i ładnymi melodyjkami a on jej nie chce. Zupełnie nie trafiony prezent na dzień dziecka :P Adrian też jeszcze nie wyciąga rączek do zabawek. Jak jest na macie to w nie uderza, tak że gruchają ale ciężko jest powiedzieć czy robi to celowo. Na razie jest na etapie podziwiania swoich rączek i lizania ich. No i ćwiczy wydawanie najróżniejszych okrzyków.

Witam Faktycznie jakoś tu cicho się zrobiło. U mnie też pogoda do d... leje wieje i mocno się ochłodziło. anita- dzięki za odp w sprawie piersi . To mnie pocieszyłaś bo bałam się, że mi tak zostaną. martusia- super, że maluszek już zdrowy życzę zdrówka na przyszłość My siedzimy dziś w domu bo przy takiej pogodzie to aż się odechciewa spacerków. Chyba spędzimy dzień w sypialni w łóżku bo Adrian je uwielbia on smacznie śpi a ja śmigam po necie. Wczoraj leżeliśmy tak 3 godziny ja czytałam na głos swoją książkę a on się cieszył, że do niego mówię i był spokój. Pozdrawiam miłego dnia

Hej dziewczyny :) Małemu smaruję pupkę sudocremem choć ostatnio powoli przerzucam się na bepanten. Mój w zależności od firmy nosi rozmiar 0-3 miesięcy albo 3-6 już sporo ubranek do 3 miesiąca musiałam schować. Rosną te nasze maluszki jak na drożdżach :) Kurcze karmię tylko jedną piersią bo mój mały od początku nie chciał drugiej i zauważyłam, że zaczął mi zanikać w niej pokarm. Spodziewałam się tego ale teraz wygląda to okropnie jedna pierś wielka druga malutka. Kupiłam laktator i herbatkę hipp na pobudzenie laktacji i tak się staram 3 razy dziennie po kilka minut pompować. Jestem zła na siebie, że dałam za wygraną i na siłę małego nie przystawiałam :( Podobno dziecko można wykarmić i jedną piersią ale co potem czy te piersi już tak zostaną jedna większa druga mniejsza ? Któraś z was kiedyś już pisała, że karmiła tylko jedną piersią przy poprzednim dziecku. To jak to jest potem z tymi piersiami czy ta dysproporcja zostaje?

Hej dziewczyny mam pytanie ile wasze dzieciaczki śpią w ciągu dnia bo mój od jakiegoś tygodnia to ma ok 3 drzemek takich 20 minutowych i na spacerze ok godzinną a tak to cały czas nie śpi dopiero na noc po kąpieli jak zaśnie to śpi ok 5 godzin po czym karmienie i z 3 godzinki snu znów karmienie i spanie tak do ok 9:30 a potem te drzemki tylko. Co do karuzelki to mojego nie za bardzo ona interesuje :(

martusia_mala- biedny ten Twój maluszek :( Życzę zdrówka

alexiaaasz- u mnie to badanie wyglądało podobnie jak opisuje Blanka w czasie snu małemu założyli słuchawki takie jakby na uszka ale mi kazano odejść żeby się nie rozpraszał. Uszka nie były przeczyszczane samo się oczyściło a badanie miał wykonane w odstępie 4 dni. Nie martw się za w czasu bo jak widzisz to dosć często się zdarza.

alexiaaasz witam ponownie :) Uszy do góry myślę, że każda z nas ma jakieś problemy z maluszkiem, bywają lepsze i gorsze dni. Ja tylko czekam 4miesiąca z nadzieją, że układ pokarmowy dojrzeje i unormują się wszystkie rzeczy z tym związane jak kolki, gazy, ulewania itd. Dragoniki- Adrianek po pierwszym badaniu słuchu w szpitalu też nie słyszał na jedno uszko ale po powtórnym okazało, się że jest już ok i to tylko musiało być jeszcze przytkane po porodzie, więc pewnie i u Twojej córci jest to samo.

uleczka - nie zwracaj uwagi na głupie pomarańczki martusia - Ty też jesteś z UK bo nie pamiętam a z tego co piszesz to jest jak u mnie, więc tak mi się skojarzyło. Też pytałam o witaminę D ale lekarz tylko powiedział, że nie widzi potrzeby. Siostra chciała mi przesłać z Polski ale stwierdziłam, że na własną rękę nic nie będę dawała bo przecież tu żadne dzieci nie dostają i jakoś żyją. Ja tez mam takie uczucie igiełek w piersiach jak karmię. Co do karmienia to cały czas się zastanawiam czy mały się najada bo coraz częściej w trakcie jedzenia zaczyna mi się szarpać prężyć i popłakiwać to biorę go do odbicia tak jak wcześniej a on już potem nie chce jeść tylko się wyrywa. Dziś po ładnie przespanej nocy cały dzień prawie nie spał a na wieczór zaczął marudzić i złapała go kolka trochę zjadł o 18:00 a potem po kąpieli znów kolka i zasnął mi na rękach, więc go położyłam spać bez karmienia i się teraz martwię, że jest głodny. Chyba mam jakąś obsesje. :(

malutka- już próbowałam kłaść go na sobie na kolanach na przedramieniu i nic z tego on naprawdę nie cierpi leżeć na brzuszku :( Boję, się ze przez to nie będzie raczkował :( Z drzemkami w dzień to różnie bywa czasem śpi po 20-30 min i budzi go każdy szelest a czasem potrafi spać 4 godziny i nic go nie rusza. Na spacerkach przeważnie jak wychodzę z klatki to nagle cisza spokój 2minuty i śpi wchodzę do sklepu za chwilkę otwiera oczy i czasem zaczyna marudzić to muszę jak najszybciej na zewnątrz i tam w sekundę cichnie. Śmiejemy się z M, że ma jakieś czujniki zamontowane :P

Hej Dziewczyny Własnie miałam zadać to samo pytanie o kupki bo mój mały też od jakiegoś czasu robi 1-2 dziennie a nie 6 jak kiedyś :P To o to się nie martwię za to mam inny problem. Od kilku dni w środku nocy zaczyna się jęczenie i stękanie Adrianek miota się w łóżeczku i ma twardy brzuszek i tak jest do rana. To pewnie gazy i ta kupa, którą robi rano ale już nie wiem jak mu pomóc :( daje my regularnie espumisan, masuję, noszę do odbicia po każdym karmieniu i nic ciągle jest to samo. Na brzuszku nie chce leżeć choć próbowałam na różne sposoby :( Czy, któryś z waszych maluszków tak ma i jakie macie na to sposoby?

Witam :) Dziś niedziela, wiec jak zwykle cisza na naszym wątku. Uleczka- rzeczywiście jak widać pełen profesjonalizm służby zdrowia po prostu żenada. Nie martw się Piotrusiowi nic nie będzie nie każdy kleszcz przenosi choroby zwłaszcza, że jak piszesz ten był malutki i zauważyłaś go bardzo szybko. Niepotrzebnie tam wszyscy grzebali zamiast od razu usunąć no ale cóż teraz tylko obserwuj to miejsce czy się nie robi zaognione. martusia- przykro mi nic nie wiem na temat rumieńca zakaźnego :( życzę szybkiego powrotu do zdrowia i żeby maleństwo się nie zaraziło

kasia_słupsk- na temat szmerów nic ci nie powiem bo nie mam pojęcia najlepiej idź do kardiologa. Koleżanki córeczka miała niedomykalność zastawki wykrytą w 3 miesiącu teraz ma ok 3 lat i wada samoistnie przeszła u takich maluszków wiele rzeczy jeszcze nie jest do końca rozwiniętych, więc może i u twojego jest tak samo czego ci życzę. Kasiu mam jeszcze pytanie Czy lecieliście do Polski samolotem? Jeśli tak to jak synek zniósł lot i całą podróż?

No to nasza reprezentacja się popisała na meczu otwarcia :P Zresztą jak zawsze... Mój poszedł z kumplem oglądać pewnie wróci w złym humorze he he Blanka - jeśli chodzi o ubranko w domu jak jest chłodniej to body krótkie na to śpiochy i skarpetki jak ciepło to same śpiochy a jak był upał to krótkiego rampersa. Jak idziemy tylko do sklepu to na na śpiochy naciągam spodenki i wkładam bluzę z kapturem na zamek i czapeczkę to tak na szybkiego.

Oczywiście że karmienie nie zabezpiecza przed ciąża i sama jestem tego najlepszym przykładem. Moja siostra jest tylko o rok i 3mies starsza ode mnie a mama karmiła każdą z nas ponad rok i do 6 mies tylko piersią :)

Właśnie była u mnie na kawie koleżanka i przyniosła mi 2 reklamówki ubranek i reklamówkę zabawek po swoim synku :) Super niespodzianka bo mały już mi wyrasta z rozmiaru 0-3miesiące i mieliśmy iść na zakupy a tak to trochę mniej się wyda. Dobra muszę teraz to posegregować i poprać. Jak myślicie bo jest kilka zabawek drewnianych i nie wiem czy jak je wymyję gorącą wodą i mydłem to nic się im nie stanie? Czy może lepiej wyczyścić te zabawki w inny sposób?

anita - a bolało jak Ci te szwy wyciągali? Bo ja już mam dość z tymi szwami podczas porodu mi zainfekowali i wszystko się rozlazł brałam antybiotyki potem nowe szwy a teraz na dodatek się nie rozpuściły :( Jestem zła no bo ile jeszcze mogą mi tam grzebać.

Dziewczyny moja siostra też miała takie powracające krwawienia i myślała, ze to okres a gin jej powiedział, że musiała się przesilić i to nie @ tylko jeszcze się nie zagoiła i powinna więcej odpoczywać.

Hej No u mnie nocka też nie najgorzej pobudka o 1:00 a potem 4:30 i 8:30, więc mogę powiedzieć, ze standard. anita - a może to jeszcze nie okres? Ja też myślałam, że mam okres bo przestałam krwawić jakieś 5 tyg po porodzie a potem za ok 1.5 tygodnia znowu wyszło jakieś plamienie i dopiero od wczoraj cisza no i jestem pewna, że to nie był okres bo wyglądało to tak samo jak w połogu. Mam umówioną wizytę na poniedziałek w związku z tym i moimi szwami rozpuszczalnymi, które miały zniknąć po 6 tygodniach a tu nadal są :( Czy któraś z was też tak miała, że szwy się nie rozpuściły?

Ja też bym chciała karmić do roku ale mam nadzieje, że przynajmniej na te 6 mies starczy mi pokarmu