soft&cream

w piatek ok 19 czulam ze cos ze mnie leci. to byly wody plodowe. pojechalismy do szpitala na Polna w Poznaniu ze wzgledu na zle wyniki. Do soboty poludnia nic sie nie dzialo, skurcze slabe, ale wody lecialy.

ja Wam moge opisac, tylko nie chce was dziewczyny straszyc. Mam nadzieje ze u Was tak nie bedzie jak u mnie.

wam zycze lekkich porodow, bo ja swoj przezywam traumatycznie:(

hej kobietki. moze ktoras zaktualizowac tabelke i mnie z niej wykreslic? ja juz jestem po;) dzisiaj o 6 30, po 12stu godz porodu urodzil sie Lukaszek:)

ja tez juz chcialam przyspieszyc wszystko, a chodzic nie dawalam rady, to mi bardzo pomogl dosc cieply, prawie goracy prysznic.

Anka, moja kochana doswiadczona, moge jakos sprowokowac skurcze? Zeby sie to rozkrecilo? Czy musze lezec i czekac?

powiem Wam, ze troche mi glupio bo tak kozaczylam ze sie nie boje porodu ze luzik i wogole. Pamietacie? To teraz Wam powiem ze sie szczerze zaczynam bac:( myslalam ze jestem odporna na bol. Ale nie na taki:( a nawet nie jestem na sali porodowej:(

aha, i na poczatku jak bolalo to na 5min mi twardnial brzuszek. teraz mam twardy jak kamien non stop:(

paula, a co z Toba? W domu? Jak sie czujesz?

dziekuje za troske. kochane jestescie:*

mi tylko wody odchodza... zero bolu, skurczy nic...

u mnie ciiisza... juz nie czekam. mam tylko nadzieje ze nie urodze duzo po terminie, bo przed to juz wogole nie

pani tasmantowa, a ja wlasnie do 3 nie moge zasnac. dopiero po ;)

kto nie spi? ;)

ja tez czekam :) bo niby dwa tyg do porodu, rozwarcia nie ma ale pani doktor kazala 'byc w gotowosci' ;)

moj maly jest bardzo silny i ruchliwy wtedy jak chce odpoczac. pomalu chyba ustawia sie w miednicy bo BOOLI... Ale jak dlugo tak moze byc ustawiony?

hej kobietki mnie znow boli brzuch, ale to chyba nie to... skurczy nie mam, tylko te bole tam w srodku i ujscie:(

karmienie? oj... ja jestem zawzieta i chce karmic piersia. boje sie tego, i Wy mnie teraz tez wystraszylyscie:( niby czytalam duzo, no ale kurcze tego sie nie da wycwiczyc na sucho. Masakra jakas

oj widac ze sie nudzicie i czekacie na porod. tak pozno a Wy jeszcze tutaj? A za 20 dni (chyba kazda będzie juz po) to zadnej pewnie tu nie bedzie o tej godzinie :) ja sobie daje 22max :D

dawno tu autorki topiku nie bylo. urodzila, czy taka zajeta? monka, a z jakiego powodu cesarka?

niech sobie siedza, az sie cieplo zrobi;)

e tam. powiem szczerze ze mi sie nie chce jechac po lozeczko ;) zdaze:p

ja mialam jedna noc taka ze brzuszek mi twardnial co 5 min i bolal cala noc. moja pani doktor mi powiedziala, ze jeszcze raz takie cos, to mam jechac do szpitala, i nie ryzykowac

kochana, to Ty nie wiesz czy masz skurcze, czy nie? ;)ja tak samo;) Krzychu sie smieje, a ja na serio nie wiem. Nigdy nie rodzilam, i skad mam wiedziec? ;)

a ja stwierdzilam ze juz czas, bo o ile lozeczko nie jest potrzebne na 'juz' (nie mam jeszcze) i mozna poczekac, to jednak tej torby mi facet sam nie spakuje, i wolalam dopilnowac wszystkiego;)