i się wyda

Witam ,wszystkie śpiochy:D My dzisiaj zaspaliśmy-specjalnie ,dzieciaki sie ciesza ,że nie musiały iść do szkoły ,a teraz biegaja po dworze w piżamach :D MOnika ,trzymam kciuki:D

Haneczka ---narobiłaś mi smaka na to piwo. Pojechałam ,kupiłam i mam:D Chłodzi się i czeka do meczu. Dziewczyny jestem załamana ta pogodą ,dzisiaj pierwszy dzien lata i co? I jeszcze zapowiadają od poniedziałku ochłodzenie.U mnie dzisiaj było tylko 15 st.brrrr. Mąż był z dziećmi na rybach i mały złapał lina ,pierwsza ryba w jego zyciu. Mamy problem ,bo jak syn usłyszał ,że trzeba ta rybe zabic to się rozpłakał i chyba trzeba ją wrzucić do basenu -a co tam jeszcze jedno zwierzątko w domu:)

Ale my niestety nie mamy na to żadnego wpływu. Może go zaczipują jak wsciekłego psa.

Jak usłyszałam o tym w TV to ,aż nie chciało mi się wierzyć .

Nie wiem czy pamiętacie jak w tamtym roku grasował w mojej okolicy gwałciciel(pózniej sie okazało ,że większość gwałtów była wyssana z palca) ale jak ja się bałam to moje:( masakra bałam sie wyjść wieczorem na dwór,za kazdym rogiem widziałam gwałciciela.

To faktycznie cwaniaczek,a my musimy na takich pracować. A posiedział by sobie w zimnej celi ,bez telewizora i tych wszystkich wygód jakie im państwo zapewnia ,to by moze wziął sie i ogarnął . Niestety tak to jest .

A ja uważam ,że kara śmierci to żadna kara. I niby co zastrzyk ,ciach mach i po krzyku. Ja to bym tych wszystkich zwyrodnialców wysłała do kamieniołomów i niech do końca swojego marnego życia zapindalają o suchym chlebie. Monika ja tez słyszałam ,że ten zboczeniec wychodzi i najgorsze jest to ,że wszyscy lekarze mówia zgodnie ,że on dalej będzie to robił:( Nie moga go juz więcej trzyma za kratkami...bez sensu ,ja kompletnie tego nie potrafie zrozumiec. Za kawę dzięki bardzo. U mnie ciągle jagody na tapecie i dlatego teraz piję koktajl jagodowy. Ząbki mam pierwsza klasa,wstyd się ludziom na oczy pokazać:P

Matko oszaleje zaraz ...chyba wcale nie mam ciśnienia . Ja kcem kafy...duzej. Jak jest taka pogoda ,to normalnie nie mogę funkcjonować ,a jak wypije za dużo kawy ,to mnie głowa napierdziela:( Tak zle i tak nie dobrze:(

Haneczka jak dobrze widzę to nic nie usunęłaś :D

asiamt---nie mogę otworzyć tego linka. Mam bardo wolny internet. Ten facet dostał chociaż jakis konkretny wyrok.

Hejka. U mnie dzisiaj znowu pada i juz mam nerwy ,bo męża urlop zaraz sie skończy i nigdzie nie pojedziemy:( Nawet juz nic dzieciom nie mówimy co by sie nie napaliły. Jak będzie ładnie to się po prostu spakujemy i wio nad morze. Monika proszę bardzo przepis: Ja piekę z 1kg.maki ,ale można zrobic z połowy składników. Ciasto Drożdżowe: 1 kg.mąki 3 jajka 1/2 szkl.cukru(ja do tych bułeczek daję 1 szkl.) 1/2 szkl.oleju Wszystkie składniki daję do dużej miski. Rozczyn: 10 dag drożdży+szczypta soli+1łyżeczka cukru+2 łyżki mąki. Wszystko mieszam z podgrzanym mlekiem.Ja daję mleko na oko ,aby była taka konsystencja kwaśnej śmietany. Odstawić na chwilkę ,aby rozczyn podrósł. Jak rozczyn wyrośnie to wlewam go do miski z mąką i dodaję jeszcze ciepłe mleko,wyrabiam to wszystko ręką. Ciasto musi odchodzić od ręki ,wtedy wiem ,ze juz jest wyrobione. Znowu odstawiam w ciepłe miejsce ,aby wyrosło(ciasto podwaja swoja objętość) Jak juz wyrośnie wywalam wszystko na stolnicę ,wałkuję tak na 7 cm. Wykrawam krążki jak na pierogi. W środek każdego krążka daje łyżeczkę jagód z cukrem,sklejam i formuje małe bułeczki. temp.180 st. Jak będziesz miała jakies pytania ,to jestem do dyspozycji:D

Ale sie uśmiałam przed chwilą z małego:D Przyszedł z dworu i aż się zapowietrzył jak opowiadał,że tata znalazł pod kamieniem małą kobrę:P. Dzieci naoglądają się Discowery i myślą ,że zaskrońce to grozne węże.

Myślałam ,że dupa będzie wykropkowana i będzie tak kulturnie :P

asiamt---jaka menopauza ...młoda dupo:P to nasze fluidy takie gorące:D

Oszaleję z tymi jagodami ,niech juz się skończą . Wczoraj napiekłam jagodzianek z 1 kg.mąki i dzisiaj nie ma znaku:D Ma...l rano poprosił o następną dostawę bułeczek:D Asiamt---pewnie teraz sie denerwuje na rozmowie,albo i nie.... Kobrietta---nie szalej za bardzo:P

To ja też się przywitam .U mnie od rana leje i to tak konkretnie. Haneczka ...do tych zdjęć to trzeba zaangażować Monikę ,bo Ona chyba najlepszy fachura z nas wszystkich. Prawda Monika ,dobrze mówię:D Mama ,myślimy o Tobie

asiamit---całkiem zdrowe nastawienie ,bo wiadomo ,ze kasa też się liczy.

To ja Monika zazdroszczę ,u mnie dzisiaj chłodno tzn.20 st,może troszke więcej. Ja teraz zasiadłam do 3 kawki ,jestem juz wykończona. ...jak te nasze babcie sobie radziły bez automatów,choc pamietam ,że moja mama jeszcze prała we frani. Jeszcze do tego wody nie było w domu i trzeba było na 2 piętro wiadra targać:( Nic trzeba zainwestować w nowy sprzęt ,bo sie zajadę przy tym praniu.

Witajcie:) Haneczka fiufiu. Mój mąż nazbierał dzisiaj znowu jagód i trza pierogi lepić,mam nadzieję,że rodzince sie przejedza w końcu:) Kurna zepsuł mi sie automat i muszę wyciągnąć z lamusa franię:( Jeden pożytek z tego ...ręce sobie dopiorę:P bo truskawki ,jagody zrobiły swoje.

Monika tak mi narobiła apetytu na słodkości ,że wysłałam R....a do lasu na jagody i właśnie wsuwam pierogi z jagodami.Wiem ,wiem już wam wysyłam kurierem:D

U mnie zaczyna sie chmurzyć:( a ja latam w bikini z nadzieja ,że sie troszke opalę . Kobrietta pewnie na szczycie jakimś sie dzisiaj smaży:D Asiamt---pokaz pod biurkiem szefowi ......tego no palca :P Ale mnie złoszcza te reklamy ,non stop sie wcinają

Będę miała co robić wieczorem ,bo widzę ,że poczta pełna. Teraz biorę się za jakąś robotę..dosyć opindalania się :P Kobietki słonecznego łikendu :D Tylko się nie zaszczytujcie za bardzo :P

No wróciłam do żywych :P Okazało sie ,że ja całą butelkę tego wina wypiłam. Oj mąż mnie spił normalnie,tylko ,że ja jak pijana to zaraz idę spać:P I po co mu to było. A ta afazja to z nadmiaru alkoholu może być ,bo ja miałam do południa to dziadostwo....nigdy więcej,brrrr.

To jestem i popijam kawkę ..a która to godzina? Chiba mam kaca...stanowczo za dużo tej martini,a tak fajnie się piło. Kobrietta ,ale Ci zazdroszczę tego wyjazdu:P Tjulip Tobie nie bardzo. U mnie niebo błękitne i chyba dzisiaj rozłożymy basen ,bo zapowiada się ładny tydzień.Niech dzieci mają radochę. PS. mój malutki kończy dzisiaj 5 lat,matko moje 1.960 kg. ma juz pięć lat.

haneczka ,tjulip ----ja tez dzisiaj jestem do tyłu:D Tjulip rozwaliłaś mnie tym tekstem,,niech robi swoje" :D A ja jestem po trzeciej martini ,a może po piatej ...straciłam rachubę:P i normalnie mogła bym Was dzisiaj całować nie dla tego ,że jestem wesolutka ,tylko dlatego ,że się cieszę ,że Was mam. Nie każdy ma to szczęscie....wiecie o co mi chodzi? Musimy sie kiedyś spotkać w realu,jest jeszcze tyle rzeczy do obgadania:D A teraz idę zadowolić męża ,a co tam :D Dobranoc.