Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

i się wyda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez i się wyda

  1. Oj Mamo kochana ,nie wiem co powiedzieć.Pamiętaj ,że masz wsparcie od nas Kurcze,silna jesteś,silniejsza od tego guza!!!!!!!!!!
  2. Kobrietta..musisz mężowi wywalić kawę na ławę i oczyścić atmosferę . Dobrze ,że nie macie cichych dni :D Ja ze swoim to nieraz nawet nie mogłam sie pokłócić ,tzn.ja sie kłóciłam a on milczał.To dopiero doprowadzało mnie do szału:P Mamo
  3. Byłam właśnie na ogrodzie i wiecie co...na dzieci ogródku wszystko pieknie rosnie ,a na moim jakos tak marnie:( W przyszłym roku niech zasieją i moj..pewnie mają lepszą rekę:D
  4. i się wyda

    Mój stary mnie chyba zdradza!

    Mój pierwszy dzień na kaffe...założyłam ważny dla mnie temat,byłam czarna i ktos sie podszył bo ja głupia nie zarezerwowałam swojego nicku...byłam w szoku ,ze tak można:(
  5. Pewnie ,że jest ciężko ,właśnie dotarło do mnie ,że to juz 7 lat jak mąż wyjechał. Zwyczajnie sie przyzwyczaiłam:( Początki były straszne.Dobrze ,że ma taki niezły system pracy 2/1 ...2 tam,1 tu:D
  6. Hej ,to ja tez przyłączam się:D Jakos tak szybko mi ta nocka zleciała a teraz ziewam ,az mnie szczęka boli
  7. Ale miałam dzisiaj jazdę. Pojechałam z teściowa i szwagierką do miasta na zakupy i pech...złapałam gumę.Kuzwa,nigdy w życiu nie zmieniałam koła. Otworzyłam bagażnik ,a tam koła brak. Musiałam użyć całego swojego wdzięku:D i zaczepiłam faceta na ulicy. Oczywiscie koło było i chłop mi wymienił. Nawet nie wziął grosza za usługę:D Oczywiście zadzwoniłam do ślubnego i zrobiłam awanturę ,bo nie było ,ani klucza ,ani lewarka(jak by to cos zmieniło) przecież sama w życiu bym nie wymieniła tej opony;o Jak przyjedzie to każę mu ,mnie nauczyć zmieniać koło.
  8. i się wyda

    Mój stary mnie chyba zdradza!

    I tak trzymaj:D Zazdroszczę Ci charakterku :P Ja w Twojej sytuacji pewnie bym się załamała
  9. Ja Ci powiem kobrietta,my byliśmy tacy,,mądrzy" wzielismy kredyt ,kupiliśmy stary dom na wsi i było super do póki mąż miał dobrą pracę. Nagle bach i z dnia na dzień stracił pracę i zostaliśmy z długami:( Całe szczęście ,że już jesteśmy czyści ,ale było bardzo ciężko.
  10. I nie sztuka nabrac kredytów ,żeby tylko postawić dom:( Przerabiałam to i wiem, ile to wyrzeczeń
  11. kobrietta-przyjaciółka pewnie tak chlapnęła i nie przemyślała tego do końca :D
  12. Ja jak słyszę o takich rzeczach ,to zawsze mówie ,że to chyba szatan chodzi po ziemi i włazi w tych ''ludzi'',przecież człowiek nie może robic takich rzeczy:(
  13. Ale bez tych facetów to tez bida:( Mój starszy ostatnio miał problemy z,,klejnotami'' i musiał pogadać ze mną na te tematy. Jak opowiadałam mężowi to było mu smutno ,ze Go omijaja takie męskie rozmowy:( Dobrze chociaz ,że synio ma do mnie zaufanie i sie nie wstydzi pogadać:D
  14. asiamt-i dobrze zrobiłaś.Do facetów nieraz nic nie dociera i jak nie rykniesz to nie zrozumieją po dobroci:P Taka jest rola matki ,że martwi się o dziecko. Moj tez tak do mnie mówił,chodziło o zanoszenie córki,ciągle gadał ,że przesadzam ,az pewnego razu zaniosła sie przy tatuniu.Myślałam ,że będę musiała wzywac pogotowie ,bo tak się wystraszył. A co do diety ,mamy tez takiego chłopca (kolega Syna) i powiem Wam ,że brzucho mu juz wisi na kolanach,ale co się dziwić jak jada tylko pizze ,mięso i kiełbasę pod każdą postacią .Jak mówiła jego mama ..kiełbasa z mikrofali ,kiełbasa z wody ,kiełbasa smażona . Warzyw i owoców wcale nie zna:(
  15. Kobrietta-dlaczego masz smuta? To ja mam monopol na smuty:P
  16. Juz wróciłam ze sklepu ,bo mój mały bez kakao ani rusz:D Ledwo otworzy oczy i woła ..mama tatałko:D
  17. Taaa. Kochane te nasze dzieci:D Ogladałam kilka dni temu filmik...jak baba maltretuje dziecko,malutkie ,raczkujące.To było straszne,ciągle mam ten obrazek przed oczami:(
  18. U mnie już też się zaczął bunt nastolatka...nie ogarniam tego. To prawda małe dzieci ,mały kłopot:)
  19. Witam kobitki:) To pijmy tą kawkę :D Monia ,dlaczego Ty tak wcześnie wstajesz?
  20. Ja też trzymam kciuki za jutrzejsze wyniki. Mamo-będzie dobrze:D I napisz proszę jak wyszły..
  21. Dowi,ale Ci zazdroszczę ,ja się strasznie boję koni:( Zawsze marzyłam żeby nauczyc sie jezdzić konno. Raz mąż zabrał mnie w ramach niespodzianki do szkółki...wsadzili mnie na konia ale koń był jakis narwisty i zaczął stawać dęba.Pozniej sie okazało ,że to był skoczek. Powiedziałam nigdy więcej..jak mozna było nowicjusza wsadzic na takiego skakającego konia:(Po wszystkim myślałam ,że zabije wszystkich:P
  22. Witam:) Co tutaj taka cisza,he:) Ja znowu sama,wczoraj odwiozłam męża na busa i pojechał pracować na rodzinkę> Dziewczyny ,chyba mi stawy nawalają ...boli mnie kostka ,kolano i biedro:P Nie mam pojęcia dlaczego ,ale tak napierdziela noga ,ze nie mogę chodzić:( A dom piętrowy i mam gdzie biegać.
×