Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

i się wyda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez i się wyda

  1. Mój całkiem sporządniał ,bo od kiedy zaczął brac leki w domu piwka ni mo:(
  2. Oooo dopiero doczytałam Dowi:D Haneczka ja swoje prasowanie schowałam i nie mam zamiaru prasować. Może jak się ochłodzi.... chociaz ostatnio rozłozyłam deskę na dworze i jakoś poszło.
  3. I juz pada ,ale nie jest strasznie,troszkę grzmi ,ale słonko świeci. Pewnie będzie tęcza:)
  4. Dzieci juz pokąpane ,kolacja zjedzona, mamunia ma luzik. Teraz to bym napiła się zimnego Lecha cytrynowego,ale się nie napije ,bo nie mam:(
  5. Już też zaczęło grzmieć ..ja się bojam. Monia to synciu szybko zaczyna:D:D Dobrze ,że woli dziewczynki hihi.
  6. U nas się zaczęło chmurzyć i troszkę się boję ,bo teraz to nic nie wiadomo z tymi burzami:( Monika ja z moja córcią też mam kłopot z butami ,bo tez ma długą i szczupłą stopę.
  7. Ale dało dzisiaj uf.co za upał. Jak ja zazdroszczę ludziom na urlopie:( Przeżyłam dzisiaj niezły szok,kupiłam książki ,zeszyty,pojemniki na kanapki,bidony,kredki i takie tam inne pierdoły i UWAGA straciłam 900zł,a gdzie reszta:( Dobrze ,że M ma kilka książek z tamtego roku ,bo pewnie bym zbankrutowała. Nic to trzeba zacisnąć pasa ,bo przeciez dzieci musza miec:)
  8. Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje....myślałam,że tak się z Wami przywitam z ranka ,ale Monika jak zwykle ranny ptaszek i mnie wyprzedziła. Jeszcze dwa tygodnie i skończy się moje lenistwo. Monika kolor wyszedł ciemny i mój starszak się złości ,bo wolał rudą mamę. Jadę dzisiaj do miasta na zakupy ..wyprawki do szkoły czas kupić.
  9. Witajcie kobitki:) Uf jak gorąco,ale narzekać nie ma co ,bo to przeciez jeszcze lato. Dzieci siedzą w domu ,bo mały stwierdził ,ze jest upalnie:) A ja leżę na kocyku i się opalam:)
  10. Mi mikrofalówka służy do podgrzewania i odmrażania ,chociaż mąż kiedys eksperymentował i kupił sobie nawet książkę z przepisami z mikrofali i smakowało nam tylko jedno danie,ale stwierdziliśmy ,że tradycyjne gotowanie jest szybsze i łatwiejsze. Gdzieś miałam przepis na babeczki ,ale też nie bardzo nam smakowały.
  11. E tam ,a od czego są takie wynalazki jak mikrofala właśnie:) Ostatnio smiałam sie z rodziców ,bo kiedys byli wielkimi przeciwnikami mikrofalówek. Jak sobie kupili i zobaczyli jaka to wygoda ,to jak im się zepsuła ,nie potrafili sobie poradzić w kuchni.Biegusiem kupili nową.
  12. Monia i jeszcze chciało Ci się myć zęby:D Ja na szczęście kończę jedzenie tak o 18-tej ,ale co z tego jak przez cały dzień nafutruję się jak głupia.
  13. Monika moje włosy ciemniejsze. Gdzies zapodziałam kabel od aparatu i nie mogę Wam wysłać fotki. Za to jak schudnę :P to pewnie i kabel się znajdzie:D A kuzynowi powiedziałam ,że jeszcze słowo i mu piznę. I dla osłody zjadłam kaaawał ciasta.U mnie dieta od poniedziałku:D
  14. Ja tez siedzę z farba na włosach:D bo moje siwki juz odrosły.
  15. I z tego okrętu mały zaraz wyrośnie i zachce np.auto. A tak łożko drewniane i naklejkę zawsze można zmienić:)
  16. Hej kobitki. Odwiozłam męża do pracy i mam doła jak zwykle:(Jeszcze do tego R.kuzyn mnie nie poznał ,bo jak stwierdził..przytyłam:( Kobrietta mi sie podoba to drewniane łóżko i te dwie pierwsze naklejki. Już oczami wyobrazni widzę pokoik Twojego synka.:) Dowi jak nie w tym m-cu ,to w drugim.Pomyśl,że same przyjemności Cię czekają:)
  17. Super to łóżko ,ale myślę ,że takie drewniane dłużej synkowi posłuży . Łóżko drewniane i ściana z tym pierwszym obrazkiem będzie super. Bo jak byś kupiła ten statek ,to już ściana musiała by byc gładka. Podkładki też fajne .
  18. Hej a Wy gdzie ,ja zasiadłam z drugą kawą ,a tutaj taka cisza:(
  19. Łoł Monika ,toż to z Ciebie talent:) Tylko w Twój wiersz wkradł się błąd ,bo marcysia wcale z mężem nie dokazuje ,tylko robotę mu wynajduje.:P A tak poza ty to wszystko się zgadza:) Asiamt się urlopuje i baluje. Kobrietta ciężko pracuje i się denerwuje. Tjulip odlicza dni do pierwszego dzwonka i brzdąka. Dowi się z mężem tuli,.bo lubi. A Monika za kilka dni wyjeżdża i gula mi natęża. Haneczka też pracuje i dzieci mustruje .
  20. Monika ja tez mam tak ,że wydaje mi się ,że już Was znam kupę lat:) I nie wyobrażam sobie dnia bez Twojej kawki. Ja też mam znośnych sąsiadów. Ja wyjeżdżamy ,to nawet mi kwiaty podlewają:)Choć na początku to miałam sąsiadkę ,która była u nas na śniadanie ,obiad i kolację. To było dosyć męczące ,ale jak poszła do pracy to juz nie miała czasu tak często do nas wpadać. A najgorsze było to ,że wchodziła bez pukania i kiedyś nakryła mojego w samych slipkach.Mąż się trochę zawstydził ,a sąsiadka wcale...a co ja gołego chłopa nie widziałam:D
  21. kobrietta ,a Tobie co? w jakim wieku?coś Ci od tego słonka w główce poprzewracało :P To co ja mam powiedzieć? A dzisiaj mija 5 m-cy od założenia topiku. Mamo kochana
  22. to i ja cos grosik powiem. Dawaj do nas. Im nas więcej ,tym weselej:) Ja wiem kobrietta ,że to żadne pocieszenie ,ale ja na małego czekałam 15 lat:D
×