idris
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez idris
-
Hej dziewczyny, a ja byłam u lekarza, szyjka ukształtowana i rozwarcie na 2 cm, ale to nie oznacza wcale że urodzę szybciej. Jak to w przypadku ciąży nie oznacza to nic, bo wszystko zależy od kobiety. 19 mam mieć KTG. Poza tym mam białko w moczu, powiedział, że na tym etapie nie jest to już takie niebezpieczne ale dostałam antybiotyk. No a reszta, dziecko już ułożone tak jak trzeba główka już w kanale, waga ok 3 kg.
-
Listopadowa ja się dołączam do tych co świetnie znosiły ciąże a teraz jest taaak ciężko, nawet jeszcze niedawno słyszałam komplementy jaka to jestem ruchliwa itp. A przez ostatnie dwa tygodnie to masakra. Jedynie wczoraj i dzisiaj czuje się znowu jakby stara ja wróciła, wyszorowałam już dwa pomieszczenia, zaraz kolejna partia prasowania, a potem skoczę do gina i dowiem się co i jak. Jakoś chyba po części staram się nie dopuścić do stresu, jakoś wcześniej wizyty mnie nie stresowały, a teraz w końcówce, no ale będę coś wiedzieć na pewno :) to chociaż tyle dobrze.
-
Gosieńko moja nie załamuj się, ja też nie lubię igieł, ale przynajmniej jesteś pod opieką lekarzy, do terminu też nie długo, więc tam cię aż tak nie pomęczą. Tylko się nie smuć. Jakoś to minie. Ja od wczoraj czuje, że będę za chwile rodzić a czuje się wyśmienicie i nie mam żadnych objawów:D. Ot dziwne ;-)
-
Maggie wszystkiego dobrego, prezentu małego :-) No nasze forum przeżywa teraz wspólnie oczekiwanie i objawy które niestety przechodzą :D. Fajnie, przynajmniej można się pożalić :D, ja bym chciała rodzić jutro, fajna by była data 10.11.12, albo w poniedziałek 12.11.12 :-). Dziś znowu pełna energii :D, szczęśliwa, a ok.18:00 wizyta u lekarza zobaczymy co powie :-)
-
Biegaczka to bardzo mądre podejście jeśli chodzi o starszego syna. Dobrze, że nie planujecie z niego zrobić niańki. Dziewczyny, mam pytanie bo ja nie mam tak że mała np. wystawia mi nogę, jakoś się pręży że robi się górka, jak to nie raz słyszałam, to normalne?, każda musi mieć tak wyraźne ruchy?. może to dlatego że lekarz powiedział, że będzie drobna?
-
dortelinka123 ja mam pełno objawów, ale szyjka mi się swego czasu z tego tytułu nie skracała, teraz nie wiem jak jest bo wizytę mam jutro, ale jakoś wydaje mi się, ze może być bez zmian, mimo że codziennie mnie boli jak na okres, tylko czasami w różnych porach, stawia mi się brzuch, łapią nieregularne skurcze. Miałam zresztą też regularne i nic z tego nie wyszło. A są dziewczyny bez objawów i rodzą z dnia na dzień :-). Aczkolwiek teraz dłuży mi się czas niesamowicie. Ja dziś pełna energii, robię trzecie pranie, ogarnęłam sypialnie, zmieniłam pościel, teraz idę na resztę mieszkania i muszę koniecznie poprasować, bo mi się niezła górka zebrała. Gosia super że wychodzisz. O matko jak ja nie znoszę takiego gadania, dostaje dreszczy, jakoś moje koleżanki mówiły że wręcz miały więcej czasu, i że kwestia ogarnięcia, i innego planowania czasu. Dzisiaj ja zaliczyłam złote rady rodziców. U nas jest dość duże mieszkanie i nie ma słonecznych okien więc zawsze temp. jest w granicach 21-22, przyjeżdżają moi rodzice i ciągle im zimno, i teraz się nasłuchałam, że dziecko nie może być w takiej temp. powinno być w 25-28 stopni. Że muszę dogrzewać pokój bo będzie chorowało. Jak ja będę kąpać dziecko, mówię, że w łazience tam zawsze jest cieplej, usłyszałam że jak to w łazience, że lepiej kąpać w pokoju. Mówię że mam dużą łazienkę i nie widzę sensu, a oni swoje. Powiedziałam, że jak mają mnie odwiedzić ze swoimi złotymi radami to niech liczą się, że kupię im od razu bilet powrotny. Sorry ja uważam że to jest zdrowa temp. mi jest ciepło, więc nie wiem dlaczego mam robić saune, wolę cieplej ubrać maluszka. Ja jak do nich jadę jest mi duszno chodzę i otwieram okno. Jeszcze Trochę trzymam kciuki by się rozhulało, jak chcesz podeślij zdjęcia na maila, nawet nie samego brzucha, dołączysz do kolekcji :-) listopadowe_em@wp.pl. A propo która wysłała te zdjęcia z starszym synem, jestem ciekawa?
-
Mała B. twój poród jak tu ktoś dobrze ujął czyta się z zapartym tchem. SUper gratulacje obyś tak szybko doszła do siebie. Gosia trzymaj się malutka. Mam nadzieje, że znajdą przyczynę i szybko wyjdziesz z szpitala. Dziewczynki to nie tylko ja puchnę, to ulga bo wiecie że człowiek zaraz się doszukuje jakiś głupstw. Biegaczka wyślij maila na adres: Listopadowe_eM@wp.pl , a tam podeślemy ci instrukcje :D A ja dziś pomolestowałam męża, oczywiście boli mnie strasznie krzyż, promieniuje na brzuch, ale raczej nie czuje że będę rodzić. Położę się może przejdzie.
-
Naczekałam się na wyniki, bo gdzieś się zapodziały więc nie zapytałam o te wody płodowe, póki co mała bryka ja czuje się w miarę, a wizytę ma w piątek. Ach dziewczyny, dzisiaj mi tak ciężko, spać się chce i oczywiście moja wspaniała noga mnie boli :-). Co do sposobów na szybsze rozwiązanie uważam że sex jest ok i piłka bo relaksuje i mi np. jest lżej w biodrze jak sobie poskaczę:-). Matko jak ja się nie mogę doczekać naszej kruszynki, coś by się działo, a tak człowiek siedzi i czeka na swego zapracowanego męża :D.
-
W tabeli powyżej wyrzuciłam tylko Blondi i Justynę, żeby górna tabela malała o dolna rosła:-)))). a mi się jednak wydaje że delikatnie mi się sączą wody płodowe, bo mam wkładki wilgotne, śluz się zdarza, ale często je zmieniam bo są mokre, jakby w wodzie i majtki też mam mokre, jest to właśnie jakby woda bezzapachowa. Nie jest tego dużo a jednak no i trwa już z jakieś kilka dni. Teraz idę po wyniki GBS, któraś pisała, czy są konieczne wg nowych wytycznych tak, inaczej aplikują ci antybiotyk w trakcie porodu, a po co ci on jak test może być ujemny. Przy okazji może będzie położna to się dopytam, a jak nie to zadzwonię do szpitala i tam się dopytam. Na razie lecę, przewietrzę troszkę mózg :D.
-
*********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK...............TERMIN..........CIĄŻA...........PŁE Ć .................. ............................................................ ....................... kondalsia.............tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock mamajuleczk........tp. 3.11........2 ciąża..........prawdop.chłopiec marlena.26.06......tp. 3.11.........1 ciąża ........Oliwier JeszczeTroszke.....tp. 8.11........1 ciąża.........dziewczynka Maja/Poznań(okolice) Życiowa optym......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83..........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś.................tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia tatiana_xx...........tp. 11.11.......1 ciąża.........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela..................tp. 14.11.......2 ciąża ........chłopczyk/Igor /Tychy Futrzakk.............tp. 14.11........1 ciąża........chłopiec Antoś/ok. Nowego Tomyśla justyk89..............tp. 16.11.......1 ciąża.........córeczka Kornelia martarta.............tp. 17.11.......1 ciąża .........pleć nieznana Krucha2007..........tp. 17.11....... ciążą..........pleć nieznana kasika26..............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful............tp. 21.11.......1 ciaza..........Michelle, Norwegia 21.11.2012...........tp. 21.11.......1 ciążą.........Wojtuś ...Warszawa idris...................tp. 22.11.......1 ciąża..........Agata....Warszawa dorotelinka123......tp. 22.11.......2 ciąża..........chłopiec ..Biłgoraj GosiaqKR.............tp. 23.11.......1 ciąża..........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M......tp. 23.11.......1 ciąża..........płeć nieznana MaggieWhite........tp. 23.11.......1 ciąża..........Antoś........Wrocław biegaczka............tp. 24.11.......2 ciąża.........Maksymilian AgataHa..............tp. 25.11.......2 ciąża..........Feliks Anka271112..........tp. 27.11...... 2 ciążą..........prawdop.dziewczynka Grudzien_85.........tp. 28.11.......1 ciąża..........dziewczynka ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK.......T.POR/D.POR...........WAGA/DŁ. /RP.........IMIĘ.....DZIECI......SKĄD.. ............................................................ ....................................... Dagniesia37.....14.11/13.10......3100g/50cm/CC... .Kubuś.......4dzieci... Azja1212.........29.10/21.10......3200g/54cm/CC....Madzia ......Filip()... Leonka............05.11/28.10.....3310g/54cm/SN. ....Leon...................Warszawa madziolek_88... 05.11/29.10......2870g/52cm/SN.....Tosia................... Poznań ulna30.............03.11/29.10.....3020g/54cm/SN......M i łosz....3 dzieci... 1111ewa......... 06.11/01.11......2900g/51cm/CC.....Agnieszka............ ada1305..........10.11/01.11......3050g/56cm/SN...Emilia, Maria..............Wolsztyn patisonek87......06.11/02.11.......3725g/...../SN....dzie wczynka.. Dorian..Anglia Justyna1991.....03.11/05.11.......3590g/..../CC.....chło piec.................Poznań MalaBlondynka...01.11/06.11.......3200g/57cm/SN....Artur.......2 dzieci....Wrocław
-
No to widzę, że wszystkich denerwują takie teksty ;d dobra rada. Tatiana Ja też jeździłam rowerkiem i to uwielbiam, ale wiem że wydatniejsze jest pobieganie niż jazda rowerem, basen też mam blisko więc spoko. Jest co robić, tylko trzeba mieć chęci Ewela ja dziś bez skurczy ale boli w krzyżu i jak na okres, i tak już od kilku godzin, ale u mnie to norma i oczywiście sucho :D, na ogół przechodzi w końcu, więc już nawet nie zwracam uwagi na to :D. Mi się też wydaje że Blondi to może dzisiaj rodzić, rzadko się nie udziela :D.
-
Biegaczka no w sumie twój nick co nie co sugeruje :D:D:D:D:D. To super, że planujesz powrót do formy, ja zaczęłam biegać, ale okazało się, ze jestem w ciąży i zaprzestałam. Ale kupiłam sobie wszystko, co do biegania potrzebne, więc choćby dlatego chce spróbować. Poza tym wydaje mi się to taki przyjemny i tani sport. Więc nie mam rekordów, ale jak będziesz wracać daj znać koniecznie, jesteś bardziej doświadczona to możesz doradzić od czego zacząć. Gosia mi się wydaje, że to nie zazdrość o rodzinę, a raczej wygodnictwo, bo jak piszesz, że ma podane pod nosem, a wiadomo pojawi się nowy członek, to może być głośno i np. mama może nie mieć czasu by mu coś pod nos podłożyć bo będzie zajmować się małą. Znam takich typów, co cenią życie z rodzicami i nawet nie chcą się wiązać bo po co jak mu lepiej niż u mamy nie będzie. Ja bym to olała, nie zwracała uwagi, chyba że coś powie nie na miejscu to możesz się zapytać, czemu mu tak przeszkadzasz, przecież niańki z niego robić nie masz zamiaru.
-
Tatiana a biegałaś przed ciążą? Bo ja mam taki plan by po porodzie, oczywiście za pewne bliżej wiosny zacząć biegać. Nakarmić dziecko zostawić mężowi i wsio na jogging :-). Jakby co możemy zacząć razem:D, ja nie mam tutaj za bardzo koleżanek blisko do biegania to chociaż wirtualnie byśmy sobie pobiegały.
-
Krucha nic nie jest tak jak dawniej, ale to nowy etap, tak samo jak wyprowadzamy się od rodziców dorastamy, też nic nie jest jak dawniej, to nie znaczy że jest gorzej. Myślę, że dobra organizacja i nie zapominanie o sobie i sowich potrzebach, sprawi że będzie jeszcze lepiej w końcu dzieci to podobno wspaniała rzecz:D
-
Jeszcze trochę a mnie denerwują takie gadki "zobaczysz jak przyjdzie dziecko nie będziesz miała na nic czasu", "nie w głowie będzie ci basen", "nie poczytasz już sobie spokojnie", kurde nie wierzę w to. Na pewno organizacja czasu się zmieni, i będą jakieś ograniczenia, nie wezmę książki do ręki jak mi się będzie chciało, a jak mała uśnie. Ale bez przesady, tak jakby życie już się kończyło, a sam fakt że będzie się miało takie maleństwo ta jakiś cud. Ja chce pokazać, że dam radę, a jak ktoś będzie tak gadał, wtedy odpowiem, nie odczuwam tego widocznie nie umiesz sobie zorganizować czasu D:D:D:D:D:D:D
-
Krucha wkleiłam ciebie do tabeli, jak zobaczysz wg. dat porodu, nie pamiętam wszystkich twoich danych, więc sobie uzupełnij, po prostu przekopiuj tabelę z mojego posta, wklej do swego i dopisz, która to ciążą i płeć, bądź imię jak się już zdecydowaliście. Ewa fajnie czytać, jak to niespodziewanie się zaczyna poród, zwłaszcza dla mam czekających, które nie mają objawów. Ja czasami mam, ale kończy się na bólach, i przechodzi. Miło że jesteście już w domku, i możesz się cieszyć małą. Ja już też nie prowadzę, poza tym w samochodzie często łapią mnie skurcze, a zwłaszcza na nagłe przyśpieszenie :-)