Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

idris

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez idris

  1. Gosia ma rację, ja bym też poczytała a później się wykłóciła, albo niech ci na piśmie napiszę, że nie może wydać ci wyników, jak sama nie chcesz z nią gadać weź męża, na ogół to działa. a mi mijają skurcze, za to czasami łapią mnie bolesne ale są rzadkie i tak nieregularne, że raczej mała sobie posiedzi i dobrze :-). Idę ogarnąć powoli kuchnie, bo wczoraj mój mąż tam urzędował i jest normalnie jakaś masakra :D, nie ma miejsca by sobie kanapkę zrobić. Za moje dłuuuugie skurcze zjadłam dwa pączki popijając colą, genialnie ;-).
  2. Co do oryginałów, to tak jak pisała 21.11.2012, aczkolwiek u mnie jest napisane że oryginał to tylko grupa krwi i rh, a reszta może być kopia, plus karta ciążowa. U mnie wszystkie badania dostaje do ręki, dodatkowo lekarz wpisuje je w kartę, ale później oddaje. Najlepiej zadzwoń do szpitala, a później powiedz lekarce że masz mieć oryginały takich i takich dokumentów, albo kopie. Nie powinna robić ci problemów, bo powinna to wpisywać w kartę. Oczywiście mogę mieć jakoś tak dziwne skurcze przepowiadające, ale co poród to inna historia. tylko u mnie te skurcze np. mierzone od 4:00-7:00 były równo co 6 minut, później co 7-8, później co 6 a teraz już nie liczę, może bardziej nieregularne , ale nie przechodzą. I ciągle boli jak na okres. A się kąpałam kładłam ale to nic nie zmienia. Oczywiście jak przejdą w KOŃCU i urodzę później to nawet lepiej bo za wcześnie na taki poród i nie mam badań :-). Ale póki co chodzę i się męczę, i przez ból nie mogę spać, więc powieki same mi opadają. Teraz mi się powoli uspokaja ale jak mnie lapnie to porządnie ale mniej regularnie. Wszystko się zaczęło wczoraj o 16:00 więc dość długo jak na przepowiadające, ale kto wie różnie bywa. Przynajmniej jak którejś zacznie się podobnie, to może wiedzieć że nie oznacza to porodu.
  3. Ja też mam brzuch wysoko póki co. I rozwarcia nie mam a skurcze co 6 minut, bez zmian. No ale gdzieś dziewczyna miała tak przez 24 h, i czasami wszystko dzieje się w ciągu jednego dnia, a czasami stopniowo reguły nie ma. Mi lekarz powiedziała, że mimo takich regularnych skurzy mogę urodzić za tydzień tylko to uciążliwe jest bo nie mogę spać. Śmiałam się, że nie chciałam rodzić 1 listopada w święto zmarłych a tu na złość urodzę. Nie wiem czy pisałam, ale mama mnie urodziła dokładnie 24 dni przed porodem, czyli jakbym rodziła dzisiaj to tak samo :-). Póki co nastawie pralkę, bo nie wiem co ze sobą począć.
  4. No zrobiłam badania, skurcze nadal łapią, teraz przestałam liczyć, bo byłam w tej przychodni i latałam z gabinetu do gabinetu, jeśli chodzi o wymaz to będzie za na bank w piątek, czy wcześniej to nie wiadomo. Więc pewnie w razie czego zaaplikują mi na zaś. A tak to raz boli mocniej raz mniej, czytałam, że niektóre dziewczyny tak miały 2-3 dni i dopiero rodziły. Mąż miał jechać do Krakowa, ale został. Bo przepowiadające mijają a mi się ewentualnie zmienia tylko czas skurczów. 6-7, czasami co 10. Przez chwile myślałam że przeszły a tu wróciły bardziej bolesne teraz miałam 2 co 6 minut nadal będę liczyć. Wysłałam męża do pracy, bo ma 10 minut drogi i powiedziałam że jak będę rodzić dam mu znać. Dogniesia super że się odezwałaś, to fajnie, że masz takiego grzeczniutkiego maluszka. Gosia ja tam też będę spirytus stosować, bo to najszybciej odpada, przez tyle lat nikomu to nie zaszkodziło więc teraz tym bardziej to się nie zmieni. Ale śliczne te koszyki, weź uszyj coś jeszcze, i wystaw na allegro chętnie kupię :-). Witaj krucha2007, im nas więcej tym weselej. 21.11.2012 szczerze to wolałabym jeszcze odczekać z tydzień, będę miała badania, ale póki co skurcze nie mijają, Chce się przespać bo od 2 na nogach i padam na ryj (brzydko mówiąc)./ Leonka dasz radę, na pewno zmęczenie porodem, plus płacz działają, ale wszystko się ułoży. W końcu to twoje pierwsze dzieciątko, a jak inflancka? Patisonek ja też póki co pełna spokoju, zero stresu, choć boli czasami mocno. Ale wiem że boli i się tym nie przejmuje. I tak sobie nawet żartuje. jestem tak zmęczona że może zasnę mimo skurczów. Buziaki za pewne zajrzę tu bo uważam że jeszcze się trochę pomęczę :D
  5. Idę robić posiew i badania krwi w kierunku HBS antygen. Nie wiem czy zdążę bo przy takiej regularności skurczów czuje że urodzę na dniach, w każdym razie przynajmniej HBS powinni zrobić dzisiaj do południa. Miałam przez jakiś czas skurcze co 4-5 minut, ale znowu mam o 6-7 :-). Ale to nie zmienia faktu że od 2 w nocy mam regularne skurcze, a czopa i wód nie widać :-). Sama nie wiem czy urodzę czy nie :-), dziwne to takie....
  6. no ja nie śpię od 2 i mam skurcz co 6 minut, nie są jakieś bolesne. Ale są b. regularne ale czekam na czopa albo na takie co mnie zegna w pół. To tyle na ta chwile.
  7. No byłam w szpitalu, i się okazało że faktycznie mam b. regularne skurcze i położna wezwała lekarza, powiedziała, że raczej będę rodzić wcześniej, bo jak na przedporodowe to dosyć za intensywne. aczkolwiek lekarz powiedziała, że szyjka zamknięta i może to jeszcze potrwać i nie ma sensu zostawać w szpitalu. Bo mogę rodzić dzisiaj, a może się okazać że jeszcze to potrwa do tygodnia, max do dwóch ale na 80% nie doczekam terminu :-). Póki co dostałam zastrzyk rozkurczowy, no i jak mi nie przejdzie do rana mam przyjechać znowu, a jak przejdzie to iść szybciutko robić badania i czekać na kolejne skurcze. Ale zobaczyłam szpital, położne b.sympatyczne, lekarz również, więc mimo że nadal boli czuje się b. pozytywnie :D. No to tyle :-)
  8. aha jestem po kąpieli i póki co nic nie jest lepiej. Zobaczymy :-), ja nie chce jeszcze. Jutro mój mąż jedzie do Krakowa :(
  9. Dziewczyny już ponad godzinę boli mnie jak przy miesiączce a nawet bardziej, teraz jeszcze rwie mnie w krzyżu... Nie wiem czy to normalne czy coś się zaczyna. Proszę o radę plizz bo zaczynam panikować. Zaznaczę że boli mnie intensywnie i ciągle...... I leże i za bardzo nie mogę nic zrobić :((((
  10. Co do tabeli, zjadałam Azje :-). Ale powinno być ok. LEONKA GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciszymy się z tobą i mam nadzieje, że będziesz do nas wpadać jak się ogarniesz :-)!!!!!!!!!!!!!
  11. *********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK...............TERMIN..........CIĄŻA...........PŁE Ć .................. ............................................................ ....................... Blondi.................tp. 1.11........2 ciąża.........Artur ( Bianka)......Wrocław kondalsia.............tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock ulna30................tp. 3.11........3 ciąża..........synek Miłosz mamajuleczk........tp. 3.11........2 ciąża..........prawdop.chłopiec Justyna1991........tp. 3.11.........1 ciąża.........prawdop.dziewczynka Poznań marlena.26.06......tp. 3.11.........1 ciąża ........Oliwier Leonka5-11..........tp. 5.11........1 ciąża.........Leon......Warszawa madziolek_88........tp. 5.11........2 ciąża.........Antonina.....Poznań 1111ewa..............tp. 6.11........2 ciąża.........Agnieszka patisonek87.........tp. 6.11.........2 ciąża.........dziewczynka-Judyta Bianka..Anglia JeszczeTroszke.....tp. 8.11........1 ciąża.........dziewczynka Maja/Poznań(okolice) Życiowa optym......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83..........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś.................tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia tatiana_xx...........tp. 11.11.......1 ciąża.........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela..................tp. 14.11.......2 ciąża ........chłopczyk/Igor /Tychy Dagniesia 37.........tp. 14.11.......4 ciąża.........prawdop.chłopczyk Futrzakk.............tp. 14.11........1 ciąża........chłopiec Antoś/ok. Nowego Tomyśla justyk89..............tp. 16.11.......1 ciąża.........córeczka Kornelia martarta.............tp. 17.11.......1 ciąża .........pleć nieznana kasika26..............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful............tp. 21.11.......1 ciaza..........Michelle, Norwegia 21.11.2012...........tp. 21.11.......1 ciążą.........Wojtuś ...Warszawa idris...................tp. 22.11.......1 ciąża..........Agata....Warszawa dorotelinka123......tp. 22.11.......2 ciąża..........chłopiec ..Biłgoraj GosiaqKR.............tp. 23.11.......1 ciąża..........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M......tp. 23.11.......1 ciąża..........płeć nieznana MaggieWhite........tp. 23.11.......1 ciąża..........chłopczyk........Wrocław biegaczka............tp. 24.11.......2 ciąża.........Maksymilian AgataHa..............tp. 25.11.......2 ciąża..........Feliks Anka271112..........tp. 27.11...... 2 ciążą..........prawdop.dziewczynka Grudzien_85.........tp. 28.11.......1 ciąża..........dziewczynka ada1305..............tp. 10.11.......2 ciąża..........Emilia Maria...Wolsztyn ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK.......T.POR/D.POR....WAGA/DŁUGOŚĆ /RP ....IMIĘ.....DZIECI......SKĄD Dagniesia37.....14.11/13.10......3100g/50cm/CC... .Kubuś....4dzieci... Leonka.........28.10/05.11......3310g/54cm/SN. ...Leon.................
  12. Leonka a jednak!!! Kochana trzymam kciuki i mam nadzieje, że poród będzie szybki i do zniesienia. I czekam na relacje jak wypoczniesz:-). 21.11.2012 no nie wiem co ja mam, czy to skurcze, czy tak się ma pod koniec. Mianowicie bóle jak na okres, twardnienie brzucha, czasami to mocniej poczuje takie kłucie w pipie :D, że jak idę muszę stanąć ale czy tak wygląda skurcz nie mam pojęcia:), może któraś podpowie. Dzieje się to nieregularnie czasami kilka razy dziennie, czasami wcale. Dziewczyny czy mogę umyć okna, nie chce wywoływać porodu, ale wydaje mi się, że dam radę, oczywiście mąż zawiesi firanki. Ciekawe jak madziolek, ona też jechała do szpitala, nasza II część tabeli zaraz zacznie się szybko uzupełniać :-)
  13. Leonka mam nadzieje, że u ciebie ruszy, trzymam kciuki i odezwij się, jak tam na Inflanckiej. Ja jak zwykle mało aktywna w weekendy i teraz idę robić obiadek, ściskam wszystkie mamy i brzuchatki :-)
  14. Tak dla przypomnienia wkleiłam tabelę. Witam listopadową mamusie:-). Coraz aktywniej się robi wśród dziewczyn z końca listopada co mnie cieszy:-), razem raźniej i Ada nawet patrzę do nas dołączysz:-) Tatiana ja też spuchłam i wiem, ze to też złe odżywianie, chociaż na pewno nie w takim stopniu, ale pierścionki już zdjęłam. Ja właśnie wypiłam kawę z ekspresu. Co do odwiedzania to ja powiedziałam rodzicom, że chce być sama z dzieckiem i mężem chyba, że owy mąż będzie pracował, ale tak to chce się oswoić z dzieciątkiem z sytuacją i uniknąć "dobrych rad". Teściowie też nigdy nie wpadają bez uprzedzenia i wyznają zasadę że nie należy się wtrącać do "świata młodych". Mi najbardziej by odpowiadał scenariusz, gdzie M ma wolne i spędzamy ten czas we trójkę. A po jakiś 5 dniach czas na odwiedziny :-) i wizyty, chociaż na początku wśród rodziców, a znajomi poczekają sobie raczej z miesiąc:-)
  15. *********************CZEKAJĄCE NA SWOJE SKARBY****************************************** NICK...............TERMIN..........CIĄŻA...........PŁE Ć .................. ............................................................ ....................... Blondi.................tp. 1.11........2 ciąża.........Artur ( Bianka)......Wrocław kondalsia.............tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock ulna30................tp. 3.11........3 ciąża..........synek Miłosz mamajuleczk........tp. 3.11........2 ciąża..........prawdop.chłopiec Justyna1991........tp. 3.11.........1 ciąża.........prawdop.dziewczynka Poznań marlena.26.06......tp. 3.11.........1 ciąża ........Oliwier Leonka5-11..........tp. 5.11........1 ciąża.........Leon......Warszawa madziolek_88........tp. 5.11........2 ciąża.........Antonina.....Poznań 1111ewa..............tp. 6.11........2 ciąża.........Agnieszka patisonek87.........tp. 6.11.........2 ciąża.........dziewczynka-Judyta Bianka..Anglia JeszczeTroszke.....tp. 8.11........1 ciąża.........dziewczynka Maja/Poznań(okolice) Życiowa optym......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011......tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83..........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś.................tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia tatiana_xx...........tp. 11.11.......1 ciąża.........chłopiec Kamil....Szwajcaria ewela..................tp. 14.11.......2 ciąża ........chłopczyk/Igor /Tychy Dagniesia 37.........tp. 14.11.......4 ciąża.........prawdop.chłopczyk justyk89..............tp. 16.11.......1 ciąża.........córeczka Kornelia martarta.............tp. 17.11.......1 ciąża .........pleć nieznana kasika26..............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Creamyful............tp. 21.11.......1 ciaza..........Michelle, Norwegia 21.11.2012...........tp. 21.11.......1 ciążą.........Wojtuś ...Warszawa idris...................tp. 22.11.......1 ciąża..........Agata....Warszawa dorotelinka123......tp. 22.11.......2 ciąża..........chłopiec ..Biłgoraj GosiaqKR.............tp. 23.11.......1 ciąża..........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M......tp. 23.11.......1 ciąża..........płeć nieznana MaggieWhite........tp. 23.11.......1 ciąża..........chłopczyk........Wrocław biegaczka............tp. 24.11.......2 ciąża.........Maksymilian AgataHa..............tp. 25.11.......2 ciąża..........Feliks Anka271112..........tp. 27.11...... 2 ciążą..........prawdop.dziewczynka Grudzien_85.........tp. 28.11.......1 ciąża..........dziewczynka ada1305..............tp. 10.11.......2 ciąża..........Emilia Maria...Wolsztyn ************************TULĄCE SWOJE SKARBY**************************************** NICK.......T.POR/D.POR....WAGA/DŁUGOŚĆ /RP ....IMIĘ.....DZIECI......SKĄD Dagniesia37.....14.11/13.10......3100g/50cm/CC... .Kubuś....4dzieci... Azja1212.........29.10/21.10......3200g/54cm/CC. ...Madzia.....Filip()...
  16. U mnie mąż pracuje od 7:00 rano- do 19:00, czasami do 18:00. Zje włączy telewizor i po 20:00 śpi :D. Tak więc nawet za bardzo nie ma kiedy pogadać. Ale on ma nieregulowany czas pracy i obiecuje że po porodzie weźmie sobie wolne, ale obiecywał, że będzie tylko tak pracował do początku października, a mamy koniec i nie zapowiada się by coś się zmieniło. Ale póki co nie czepiam się, bo może będzie miał wolne więc nie będę się nakręcać na zapas:-). Powiedziałam, mu że ma mnie uprzedzić, bo będę musiała poprosić mamę o przyjazd jak on będzie całymi dniami w pracy, wszystko się jeszcze okaże. Jak cię pocieszy moja koleżanka która urodziła niedawno ma męża który wyjeżdżał w Polskę więc zaraz po porodzie widziała go przez dwa tygodnie łącznie 4 dni, była z nią mama, ale ma jeszcze jedno dziecko i dała sobie radę. Może twój mąż faktycznie korzysta z ostatnich chwil, wszystko się okaże w praktyce, może zwariuje na punkcie małego, nie ma co się martwić na zapas :D. Znam przypadki pustych deklaracji, a ci co byli obojętni zrobili się troskliwymi tatusiami :-)
  17. Mój mąż na szczęście nie wchodzi mi na głowę, bo może musiałabym być jak Blondi i Gosia :D. Może co mąż to metoda :D. Mam pytanko odnośnie śluzu, od tygodnia produkuje go znacznie więcej niż wcześniej, ale to taka znacząca różnica którą czuje, to normalne? Ale pogoda straszna. Ja jutro mam babski wieczór na starówce, wprawdzie bezalkoholowy z mojej strony ale wyrwę się trochę z tych 4 ścian i zobaczę prawdziwych ludzi :D.
  18. No właśnie mi się wydaje, że po prostu sytuacja go przerosła, niestety faceci są z innej gliny i nie zrozumieją naszego emocjonalnego podejścia. Oni reagują inaczej a nas mają za histeryczki, dlatego moim zdaniem, warto pogadać o tym co boli dwie strony i starać się zrozumieć, a nie udowadniać kto ma racje. Ewelka odezwij się czy już czujesz się lepiej, tylko nie płacz kochana nie denerwuj dzidziusia :-)
  19. Ja jako jedyna nie będę radziła żebyś robiła na złość. Może pogadaj z nim, powiedz, że cię to zabolało, że czujesz się sama, i że jak sobie trochę posiedzisz na necie, to przynajmniej pogadasz z kimś. A nie robisz tego cały dzień, bo musisz posprzątać, zrobić jeść iść po dziecko, że teraz jak jesteś w ciąży to niech sobie przewiąże do brzucha 10 kg ziemniaków i niech ponosi przez cały dzień, to poczuje że to nie jest takie proste. Powiedz że rozumiesz że on pracuje, jest zmęczony, ale nie ma co się przegadywać kto bardziej, zwłaszcza w twoim stanie. Uważam, że wbrew pozorom to dwie osoby w tym czasie to przeżywają każda na swój sposób, mój mąż od 4 miesięcy dużo pracuje i widzimy się mało, nawet mi nie pomaga w domu, bo jest zmęczony i też wiem że nie jest mu łatwo i mimo że czasem jest mi przykro nie robię mu wymówek, bo wiem że nie ma na to wpływu a tylko by się zezłościł i może walnął coś przykrego w przypływie emocji. Więc znoszę to dzielnie i jeszcze go głaszcze po główce że mu ciężko :-) A jak to nie pomoże to zastosuj się do rad dziewczyn, przestań sprzątać, gotować i olej go :D. Ale zaczęłabym pokojowo, bo uważam że rozmowa jest najważniejsza, bo później nawet jak wyjdzie na twoje to będziesz to pamiętać, a może jemu jest przykro, może wyładował jakiś stres na tobie i wcale tak nie myśli? Idę robić kawę bo nie mam migrenki po kawie :-)
  20. Ada nie wiem czy skurcze biodra to to samo co normalne skurcze:-), póki co czasami puchnę, czasami coś kłuje, ale dalej sprzątam ruszam się i czekam spokojnie. Ze względu na małe gabaryty dziecka wolę nie rodzić aż tak wcześnie :-), tu nie chodzi o samą wagę ale też na obwód brzuszka, który jest nie duży :-). A parcie na pęcherz ma okropne :-). Ale wszystko jeszcze do przeżycia. Ogólnie czuje się jak słonica a jeszcze 29 dni zostało :-)
  21. Gosia u mnie na piątkowym usg ważyła 2300 g, lekarz powiedział, że będzie drobna, może łatwiej będzie rodzić. Majra2012 ja rodzę w praskim bo tam mam lekarza i jest mniej tłoczny. Ja póki co też skurczy nie mam, ale uważam że to za wcześnie jak termin mam na 22.11, ale zwiększyła mi się ilość śluzu, ale chyba to normalne i przy większym wysiłku puchnę. Mam za to bardzo niskie ciśnienie w granicach 90/60 i mniej, ale zaczęłam pić kawę, to i ból głowy przeszedł :-). W następnym tygodniu pójdę zrobić badanie na HBS i wymaz:-), a wizyta 9 listopada:-).
  22. Majra też rodzisz na inflanckiej :-) to chyba teraz najpopularniejszy szpital :-).
  23. Spoko Gosia mój chłop też podobnie, jakoś mu się z niczym nie spieszy, ale to nie ja będę panikować jak się mała urodzi. Powiem że ma być gotowe i już :-). Mi dopiero przyszły leki z apteki, więc czekałam na samą wsyłkę 8 dni, ale ceny mają konkurencyjne tylko będę planować troche wcześniej zakupy :-) majra2012 moja też miała być Oliwia ale udało mi się przeforsować Agatkę, która mi się akurat bardziej podoba:-). A co do porodu to o ile pamięć mnie nie myli to Leonka rodzi na inflanckiej to możecie się faktycznie spotkać, nawet leżeć na tej samej sali :D. Fajnie wam;-), ja rodzę w praskim :-). A w której części Warszawy mieszkasz, ja Praga Południe.
  24. Dziewczyny ale pędzicie :-). Gosia u mnie podobnie, coś mnie pobolewa czasami złapie jakiś skurcz, ale sądzę, że jeszcze sporo mi zostało. Muszę zrobić ten wymaz, HBS i badania moczu a wizytę mam na 9 listopada. Ale nie widzę jakiś szczególnych objawów,oprócz tego że jest mi ciężko, dostaję zadyszki itp. Fajnie, że tyle aktywnych mam się pojawiło, mam nadzieje, że zostaną na dłużej!
×