Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

idris

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez idris

  1. Jak to pododawałam a tu jeszcze nie wszystko jest to wyszło mi około 700 zł, masakra :/
  2. Dziewczyny a sobie skopiowałam listę i uzupełniłam o marki i ceny, są z allegro, więc mogą różnić się od sklepowych. Oczywiście już cen wacików i takich pierdół nie uwzględniałam. KARMIENIE : * laktator (LAKTATOR RĘCZNY PHILIPS AVENT ISIS 0% BPA +BUTELKA) 74 zł * nakładki na sutki w razie poranionych brodawek * maść do brodawek (BEPANTHEN 5% MAŚĆ 100 G) 24,90- dodatkowo na odparzenia dla dziecka * zestaw butelek do karmienia /butelka (PHILIPS AVENT ZESTAW STARTOWY BUTELKA SMOCZEK, SZCZOTKA- 66 ZŁ * podgrzewacz ( PODGRZEWACZ DO BUTELEK HappyFamily AUTO/DOM) 60 zł * sterylizator (STERYLIZATOR MIKROFALOWY PHILIPS AVENT SCF 271)- ok 80 zł * wkładki laktacyjne (WKŁADKI LAKTACYJNE 60 SZT Canpol) 12 zł HIGIENA : * wanienka (nazwykleksza koszt ok 30 zł) * płyn do kąpieli(OILATUM BABY SOFT EMULSJA KĄPIELI 2x500ml) ok 100 zł- b.polecana * miękka myjka * aspirator/gruszka do odciągania katarku (NOSEFRIDA FRIDA ASPIRATOR DO NOSKA NOSA + 4filtry) 23 zł * roztwór soli morskiej w aerozolu * waciki do przemywania pępka nasączone spirytusem /lub 70-procentowy spirytus * patyczki do uszu/noska * oliwka/balsam ( NIVEA Baby HIPOALERGICZNA Oliwka pielęgnacyjna) 13 zł * kremy/maści do pupy ( BEPANTHEN 5% MAŚĆ 100 G, nivea) * krem ochronny do buzi(NIVEA Baby krem hipoalergiczny na każdą pogodę)- 14zł * chusteczki nawilżane do pupy (haggis, nivea) 12 zł * pieluchy typu pampers,(Pieluszki Happy Pieluchy NEWBORN 2-5kg 42 szt) 18 zł * płatki kosmetyczne * rumianek do przemywania oczek * szczoteczka do włosów dla maluszka ok 6 zł * termometr do wanienki ok 7zł * nożyczki/cążki do paznokci -Tommee Tippee bezpieczne cążki do paznokci) 8zł * proszek lovela 5 kg - 45 zł Higiena mamy: * majteczki siateczkowe - 4zł * podkłady poporodowe (duże podpaski) Duże chłonne PODKŁADY poporodowe higieniczne BELLA - 4zł Co do proszków na allegro popularny jest biały jeleń, ktoś może używał? http://allegro.pl/proszek-do-prania-hipoalergiczny-bialy-jelen-biel-i2594009548.html
  3. Ja też kupię za tym lowele, bo jeżeli po tym jelpie ma być tak, że będę musiała używać go do 3 roku to i tak opłaca się zaryzykować, najwyżej później zmienić. Och dziewczyny jak dobrze, że was mam:-). Raz że siedzę cały dzień sama, więc z wami nie czuje się taka samotna, a dwa zawsze można wszystko zweryfikować. :-)
  4. ja też nie mam pojęcia:-), czytałam że płatki mydlane ogólnie zapchają pralkę, lowela to chyba najpopularniejszy proszek, więc pewnie go kupię, jak mala będzie uczulona to wtedy będę kombinować. Chyba że któraś będzie miała lepszą propozycje :-).
  5. ja mam emmaljunga, chassic, używany. Polecam. Duża gondola, dobrze się prowadzi, stabilny. Minusy: ciężki. Warto kupić używany bo są to b. wytrzymałe wózki.
  6. Witajcie! Co do książki to bardziej mnie ciągnie do języka niemowląt, a resztę to ewentualnie na bieżąco jak będę miała jakieś wątpliwości. Wole czytać kryminał niż poradnik. Choć płytkę obejrzałam, wiem już jak przewijać dziecko i ubierać, dosyć to proste przynajmniej na filmiku, tym bardziej uważam, że szkoda czasu na szkołę rodzenia. I też jakoś mam taką wewnętrzną intuicje że dam sobie radę. Biegaczka ja też jak czytam posty to wydaje mi się, że jestem w czarnej dupie, ale zrobię listę i w wszystko zaopatrzę się w październiku, na razie skupię się na łóżeczku i kołderce. Komodę mam, po prostu zwolniłam jedną z posiadanych. Zrobiłam przegląd ciuchów i okazało się, że sporo jest już nie noszonych przynajmniej od roku, i cała komoda jest do dyspozycji małej. Więc już są tam ciuszki dla małej. Pranie i prasowanie też jeszcze przede mną. Chce kupić jeszcze coś do szpitala i wtedy wezmę się za to solidnie. Mi najbardziej odpowiadają pajace, nie używałam, ale po samym sposobie rozpinania wydają mi się najpraktyczniejsze. Mam kilka cieńszych i z welurku, a pod spód body. To moje wewnętrzne odczucia, ale później pokaże wszystko praktyka :-). Tatiana to nie szalej, bo teraz już nie czas na szaleństwa:-). Dzisiaj odpocznij i poleż. Co do sąsiadek mieszkam 2 lata w naszym mieszkanku i nikogo nie znam. Wiem że na przeciwko miesza samotny facet po 30. I kilka osób z widzenia znam. Tak to wygląda w blokach w wawie zwłaszcza nowszych. Jak wracam do swego rodzinnego miasteczka na Podlasiu to tam wszyscy od razu mnie zaczepiają pytają o zdrówko, rozmawiają i podoba mi się ten klimat, chociaż wszyscy są wścibscy :-), może dlatego że nie mam tego na co dzień. Co do okien mam brudne i nie mam zamiaru ich myć. Mąż obiecał że przed porodem pomyje i tego się trzymam.
  7. Dziewczyny ja z innej beczki, macie jakieś książki, szczególnie te które spodziewają się pierwszego dziecka, ja się zaopatrzyłam, uwielbiam czytać, ale tematyka dziecka na razie mnie nie porwała, więc leżą i się kurzą :-). 1. "Język niemowląt" Tracy Hogg 2. Pierwszy rok życia dziecka 3. Paweł Zawitkowski "MAMO TATO co Ty na to?" Trzecia z filmem dvd, jak przebierać podnosić dziecko itp. Ogólnie wiedziałam, że do szkoły rodzenia się nie wybiorę, więc szukałam książek, po to by być mądrzejsza:-), ale do czytania też mi nie spieszno :-). Pozycje darowane. Może któraś coś czytała, poleca, trzech chyba nie przeczytam :-). Pozycja nr 2 przydaje się bardziej po urodzeniu.
  8. Witaj Justynka tak się zastanawiałam co u ciebie, przypomniało mi się jak poruszany dziś był temat papierosów. Może ta jak piszę dziewczyny mały ma mniej miejsca dlatego teraz bardziej czujesz przesunięcia niż kopnięcia. Ale powiedz o tym lekarzowi. Martarta to gratuluje dobrych wyników. Co do lekarza to ja też zmieniam, też mnie zawiódł, szkoda gadać nie będę do tego wracać bo już pisałam kilka postów wcześniej. Martarta tym bardziej jak jesteś po szpitalu chyba lepiej byś miała bardziej fachowego lekarza. Ja jak myślę, że mam iść do nowego, dalej i w ogóle, to też mi się nie uśmiecha, ale nie chce się wkurzać. Też nie wiem ile mój szkrab waży, mierzy, więc to mnie denerwuje. Teraz nawet nie dał mi skierowania na badania moczu i krwi, i nie powiedział że mam zrobić. Po ostatniej wizycie nie myślałam o tym bo dał mi ten news z toxo. Więc nie zastanawiajcie się, tylko zmieniamy. Dogniesia to się nie martw moja koleżanka miała podobnie to musiała częściej się kontrolować i tyle.
  9. Azja rozśmieszył mnie twój szkrabek. Ja mam bóle w dole, ale tylko przy wstawaniu zwłaszcza w nocy. I to chwilowe, i raczej nic nie biorę. Gosia może lepiej się przeprowadzić do teściów, po urodzeniu będziesz na pewno przez jakiś czas wyczerpana psychicznie i możesz jeszcze gorzej reagować na sytuacje w domu. Co do rodziców, to samo mieszkanie z nimi nie pozwala ci się zdystansować, może kiedyś im wybaczysz, będziesz musiała się o to postarać, bo emocjonalnie będzie to chodzić za tobą do końca i wpływać na twoje życie. Nie mam takiej sytuacji, ale w dalszej rodzinie jest kilka alkoholowych przypadków. I widzę jak to wpłynęło na dalsze pokolenia. Ewa ja miałam gorzej niż kiepską, zasnęłam jakoś po 21 więc wyjątkowo wcześniej. Wstałam o 1:00 w nocy na siusiu i już nie mogłam zasnąć, wierciłam się grałam na komórce, chodziłam chyba z 7 razy do kibla a zasnęłam po 5:00 rano jak było jasno i wstałam o 8:00. Czuje się jakbym na jakieś imprezie była, oczy pieką, głowa ciężka, masakra :-). Tatiana może podzielisz się listą, ja na razie żadnej nie mam, co chwilę myślę co mam, co się jeszcze przyda, albo w myślach dodaje wątki z forum które się pojawiają :-), ewentualnie mam koleżankę w II ciąży która mi co chwile mówi co tam jest potrzebne.
  10. Gosieńka nie dziwię się że masz do niej żal i jesteś rozgoryczona i tak późno zapytała co będzie bo wiesz już od dłuższego czasu. Dobrze, że byłaś szczera, bo może ona nie widzi problemu, a tak ma nad czym pomyśleć. A sporo siedzi przy kompie, może ona się najzwyczajniej w świecie uzależniła. Bo to taki objaw, że zaniedbuje się rodzinę, i czas wolny się spędza przed kompem. Może to warto rozważyć i może uświadomić mamę. Rzadko się o tym mówi w telewizji, ale podobno z czasem to człowiek nawet nie je, i przestaje się myć. Oczywiście za pewne na takim etapie to nie jest, ale do tego prowadzi. Dobrze, że masz wsparcie z strony męża, ale rozumiem twoje samopoczucie i warto się wyżalić. Ściskam i mam nadzieje, że będzie lepiej.
  11. Martarta to super. Mi został jeszcze pokój i kuchnia. Powynosiłam trochę gratów do piwnicy, już mi troszkę biodro pobolewa. Ale do końca sprzątania wytrzymam a potem wezmę 15 minutową kąpiel. Co do obiadu to dziś chyba męża poproszę, by zamówił pierożki, mamy pod oknem super pierogarnię, taką z prawdziwego zdarzenia. Zjadłabym ruskich :-). Bo mi już sił nie zostanie. Trzy worki śmieci nazbierałam, takie większe człowiek ma tendencje do zagracania. Chyba zacznę robić już notatki z forum, bo potem nie będzie mi się chciało przeglądać chyba że zaczniemy w październiku robić listę co mamy i wtedy będzie można coś zweryfikować. Co do kosmetyków to było coś na ten temat i wtedy królowały Nivea. I chyba na tym się oprę. Dziewczyny 100 :-).
  12. Ja jestem koziorożec, z początku stycznia :-). Ja właśnie zrobiłam porządek w sypialni, we wszystkich półkach plus małe przemeblowanie. Włączyłam muzykę b. głośno i się gibam wesoło przy okazji, ciekawe po jakim czasie zacznę odczuwać bioderka. Póki co szaleje i idę szorować dużą łazienkę. Ogólnie mamy spore mieszkanie bo ok 100 m, super ale sprzątania dużo, a mąż niestety okrutny brudas, a ja z kolei nie umiem żyć jak jest brudno. Ech :-). Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ale ogólnie jest kochany więc nie można mieć wszystkiego. Dzisiaj nawet jak próbowałam zwlec się w nocy z łóżka i jak podnoszę się to pachwiny mnie bolą, więc on się obudził i wspaniałomyślnie mnie wypchnął nogą, co ja bym bez niego zrobiła ;-) :D
  13. Tatiana nie martw się mamą. Mi z mężem podoba się Jagoda, nie wiem czy tak zostanie, ale moja mama powiedziała, że to brzydko, że jej się nie podoba i tylko nie Jogoda:-). Oczywiście nie mamy zamiaru jej się słuchać, choć uważam że też powinna zareagować bardziej taktownie, ale to jej zdanie a wszystkim nie dogodzisz. Co do tabeli to nie moja, jak doszłam do forum to już dawno była, i się wtedy dopisać też miałam, każdy wpisuje się sam, kopiujesz sobie ją z mojego posta wklejasz do komentarza i dopisujesz się wg daty. To taka ściąga ja uważam że to fajny pomysł :-)
  14. Marlenka chodziło mi o to byś sobie skopiowała tabelkę i się tam dokleiła, umieściłam cię, tylko dane sobie musisz uzupełnić. Taka tradycja :-), no pozostałe dziewczynki zapraszam :-) Azja.................tp. 29.10.......2 ciąża.........córeczka Madzia -ania-m-............tp 30.10........1 ciąża.........synek Marcin Blondi...............tp. 1.11.........2 ciąża.........Artur ( Bianka)......Wrocław kondalsia...........tp. 1.11........1 ciąża.........Zuzia (Antek)........Płock ulna30...............tp. 3.11........3 ciąża.........synek Miłosz mamajuleczk.......tp. 3.11........2 ciąża.........prawdop.chłopiec Justyna1991........tp.3.11.........1 ciąża.........prawdop.dziewczynka Poznań marlena.26.06.....tp. 3.11........ ..........Oliwier Leonka5-11........tp. 5.11........1 ciąża..........Leon......Warszawa madziolek_17......tp. 5.11........2ciąża..........dziewczynka.....Poznań 1111ewa............tp. 6.11........2 ciąża.........płeć nieznana patisonek87........tp. 6.11........2ciąża.........dziewczynka-Judyta Bianka...Anglia Życiowa optym....tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk Agnieszka1011....tp. 10.11.......1 ciąża.........chłopczyk.... karolaina83........tp. 10.11.......1 ciąża.........synek Jakub/Piotr Szczecin Maguś...............tp. 11.11.......2 ciąża.........dziewczynka Gosia ewela................tp. 14.11.......2 ciąża ....... płeć nieznana Dagniesia 37.......tp. 14.11.......4 ciąża.........prawdop.chłopczyk martarta...........tp. 17.11....... 1 ciąża ........prawdop.dziewczynka kasika26............tp. 21.11.......1 ciąża.........płeć nieznana idris..................tp. 22.11.......1ciąża.........dziewczynka.....Warszawa GosiaqKR............tp. 23.11.......1 ciąża.........Łucja, Aleksandra ....Kraków Listopadowa M.....tp. 23.11.......1 ciąża.........płeć nieznana Maggie White.......tp. 23.11.......1 ciąża.........chłopczyk........Wrocław biegaczka...........tp. 24.11........2 ciąża.........Maksymilian Anka271112.........tp. 27.11....... 2 ciążą.........prawdop.dziewczynka Grudzien_85........tp.28.11........1 ciąża........dziewczynka
  15. Do szpitala mam zamiar kupić takie dwa kompleciki i dołożyć cieplejsze 2 pajacyki i powinno wystarczyć. http://allegro.pl/e-d-wyprawka-niemowleca-6-czesciowa-roz-56-mix-i2583545026.html Ja za pranie biorę się w październiku, wtedy też mam zamiar dokupić wszystko czego mi brakuje i pod koniec się spakować :-)
  16. Śniło mi się, że urodził się chłopiec, i że miałam rodzić wcześniej a rodziłam później. Ciekawe, zobaczymy czy się spełni:-), któraś z opcji. I śnił mi się też Maciej Sthur :-), że mi się podobał, co jest w sumie faktem :-). Taki to wynik długiego spania :-)
  17. Same raczki :-), ja jestem z stycznia więc odstaje :p. Dziewczyny mam nadzieje, że donosicie do tych bezpiecznych tygodni. Mi lekarz powiedział że USG zrobi mi między 30-32 tygodniem. Oczywiście nie pójdę do niego, ale mam zamiar umówić się wtedy na wizytę u innego lekarza. Więc na razie muszę poczekać na oglądanie mojego szkrabka, ale ruchliwa jest to już czuje w ciągu dnia i nocy. Ale do tej pory lekarz też mi nie powiedział ile ważyła moja dzidzia wynik wyczytałam to z USG, oczywiście mogłam zapytać, ale nie przyszło mi to do głowy jak oglądałam dzidzie na ekranie. Dobrze, że jakiś wydruk chociaż dostałam.
  18. Też mi się tak wydaje. Oj to jak 32 to tylko 4 tygodnie, więc oby ci się udało donosić do tego 36. Martarta teraz jest w szpitalu też miała jakieś bóle dostaje zastrzyki, by dziecku szybciej rozwijały się płuca, może ona ci więcej powie na ten temat.
  19. Mi mój lekarz też podpadł i mam zamiar zmienić choć jestem w 29 tygodniu, niby późno ale nie chce być lekarza którego uważam za słabego.
  20. Podobno bóle więzadeł to normalne macica szykuje się do porodu, ale nie wiem czy jest jakaś norma, jeśli chodzi o częstotliwość itp. Słyszałam, że jak się pije dużo wody to bóle są mniejsze trzeba się nawadniać, tak mi tłumaczyła koleżanka ile jest w tym prawdy nie wiem, jej pomagało. A dlaczego mówisz że grozi ci przedwczesny poród, skraca ci się szyjka? Ogólnie najlepiej zapytaj ginekologa uważam, że w ciąży nie ma co bagatelizować żadnych objawów, które cię niepokoją. Może jakieś bardziej doświadczone mamusie się wypowiedzą. Co do przytulania ja przy pierwszym mam tak jak wy przy drugim, ogólnie nie wzbraniam się, ale sama nie inicjuje :-). Czasami nachodzi mnie ochota, ale rzadko :D
  21. Blondynka ale z ciebie zgrabna dziewczyna, brzuszek większy ciut od mojego, ale za to ja jestem troszkę większa :-), więc się wyrównuje ;-). Dobra koniec lenistwa idę też sprzątać. Do wieczorka :-).
  22. Właśnie dostaje kopniaki od małej :-). Ale to nie ma być dieta odchudzająca, tylko zdrowa, a naprawdę niepokoi mnie mój apetyt na słodycze on jest wręcz niezdrowy, obsesyjny. No i ta cola, ech teraz bym z litra wypiła. A ona jest niezdrowa w ciąży, tym bardziej jak lekarz mi tłumaczył to w III trymestrze łożysko nie jest tak szczelne, jest bardziej jak sito i więcej złych rzeczy przenika do organizmu i trzeba bardziej uważać na to co się je, a ja zaczęłam jeść jeszcze bardziej niezdrowo :-).
  23. ja się nie znam i chętnie poznam wasze zdanie. Na wszelki wypadek mam zamiar kupić z dwie, ale mimo wszystko mam nadzieje, że będę karmić piersią.
  24. Aha i biorę się za dietę. Kupiłam sobie właśnie pyszny jak się okazało chlebek wieloziarnisty, zamiast słodyczy maliny i arbuza. Mam ciasto Murzynka, ale piekłam je na mące żytniej i cukrze trzcinowym więc ciut lżejsza wersja, ale zjadłam jeden plasterek do herbaty rano i nie sięgam po więcej. I piję wodę. Wiem, że to kwestia przyzwyczajenia i wiem jak słodycze zaburzają smak. Np. jak się nie je przez jakiś czas to potem owoce są słodsze, na pragnienie na ogół masz ochotę na wodę, a nie na cole. Zobaczymy jak długo wytrwam :D
  25. To cieszę się madziolek, drzewa za oknem piękna rzecz, ale wszystko am swoje dobre i złe strony poza tym w tym roku podobno pogoda sprzyja osom i szerszeniom i strasznie ich dużo.. A co do synka to rozbrajający :-) Oj dziewczyny ja to jestem sierota, kroiłam chleb, i miał twardą skórkę bo to taki wieloziarnisty, i nóż mi się obsunął i takim chropowatym ostrzem przeleciałam sobie po skórze. I to dość głęboko, krew mi leciała jak szalona a boli... I pod wodą widziałam jak mi się odwija taki kawał skóry, fuuuuj i jeszcze na zgięciu więc co chwile mi się otwiera. Mój mąż na pewno jak to zobaczy to powie że to całkiem normalne u mnie. W ciąży zaliczyłam upadek w łazience, wbiłam sobie nożyczki na 2 cm w tyłek i teraz to ech, ale strasznie piecze, bo jakby te ostrze było gładkie a to takie chropowate. Dziewczyny ja patrzę na wasze rozkręcanie wózków i konsekwencje to wiem jedno, ja nie zamierzam robić takich rzeczy. Wózek wyszorowany, a na oliwię go z wierzchu, bez rozkręcania :-).
×