Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sikorka1988

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej. Mamo Kostka, ja dawałam mleko hipp 2 te zwykłe, HA jest dla alergików! Teraz daje bebiko 2r bo już z kleikiem jest.
  2. Hej Tralala kupiłam inną wersję Mikrusa, dokładnie ten model http://allegro.pl/wozek-mikrus-sprint-x-stan-idealny-i3200872049.html i jak na razie super, mięciutkie amortyzatory, wygodne szelki do zapięcia, spacerówkę wpinam przodem i tyłem. Kupiłam na tablicy u mnie w mieście za 270zł :D Zdjęć nie mam bo ja teraz ciągle w pracy. Podeślę po weekendzie. Zmykam spać, za 7h wstaje do pracy znów :(
  3. Hej My od 7 na nogach, Gabi mi zrobiła pobudkę ciągnąc za włosy i wołając "Meme" hehe. Teraz drzemie, a ja robię ciasto na rogaliki drożdżowe. Jutro do pracy i maraton do nastepnego poniedzialku bez wolnego. Szkoda mi Gabi, P. też pracuje po 12h i wracamy razem o 19. Ehh, Niki, jak ja Cię rozumiem. Jak moja była tak ciężko oddychająca przez te oskrzela to On też twierdził że jej nic nie będzie, a do szpitala się nie położy bo on się zanudzi tam. No tak, z laptopem nie miał by sie jak położyć... Wogóle u nas znowu zaczyna się wszystko sypać, chodzi wściekły i oczywiście wyżywa się na mnie, bo pod ręką. Czasem patrzę i nie wierzę co ja tu jeszcze robi. Jak znowu zrobi mi taki meksyk jak ostatnio że wojna przez miesiąc to jak Boga kocham wyjdę z Małą i nie wrócę. Za długo dobrze być nie może. Ehh. Uciekam bo mi drożdże już wyrosły. Miłego dzionka :*
  4. Hej. Kurczę, znowu wojny na forum :) Jakbyśmy nie miały większych problemów ;) Goju nie pisałam jeszcze Ci, składam najszczersze kondolencje! Ciężko wyobrazić sobie co czujesz. Asiulka, jakbym ja miała możliwość wyjazdu za granicę na krótki urlop... Bez wahania. No ale Ty pewnie byłaś nie raz i dla Ciebie nie taka frajda :) U nas lepiej, przedłużyli do jutra pulmicort, do tego bańki. Była pielęgniarka, stawiała próżniowe, ale odpadały. W poniedziałek przyjdzie inna z ogniowymi. Nie kaszle juz, słychać tylko wszystko w nosku teraz. Mam nadzieję że lada dzień pozbędziemy się tego świństwa. Wystawiłam dziś na tablicy swój wózek głęboki, w tyg idę kupić spacerówkę. I chyba będzie to Mikrus Yetti.
  5. Hej. Dokładnie Pandora, pobądź z nami trchę, a wtedy wyślemy Ci hasło, za dużo przebojów tu było :) My byliśmy wczoraj znowu u lekarza. Antybiotyku drugiego nie dal, przedłużył pulmicort na kolejne 5 dni i dał zlecenie na bańki dzisiaj. Oskrzela w lepszym stanie niż ostatnio ale nie do końca dobrze. Powiedział że do końca tygodnia musi być dobrze. Ja dziś i jutro wolne, a na złość pogoda deszczowa. Weekend też wolny, ale od poniedziałku jak zacznę maraton codziennie 12h lub 9 to skończę na koniec miesiąca. Masakra. Ja oczywiście u lekarza nie byłam, nie mialam kiedy. A nie jestem w stanie fridą odciągnąć jej mocniej z noska, tak mnie dusi jak wciągam powietrze. Może dziś podjedziemy jak P. skończy pracę, bo od wczoraj też już pracuje. Co do ubierania to ja nie pomogę bo moja jeszcze w zimówkach jeździ, na spacery nie możemy. Ale jutro wybieram się kupić kurtkę cienką i czapkę.
  6. Hej Gabi ubierać się do wyjścia lubi, ale po kąpieli ubrać to wyczyn. A zielone kupy miała przez tydzień przed chorobą. Teraz robi normalne, chociaż nie wiem jakim cudem jak ona prawie nic nie je. Wmuszam jej po kilka łyków mleko albo wodę. Jedynie biszkoptami to by się zapychała. U nas troche lepiej, jutro kończy antybiotyk i pulmicort, zostaje mucosolvan. Ale kaszle strasznie szczególnie po spaniu jak jej zalega. W dzień już spokojniej.Wczoraj po południu dopiero w miare doszła do siebie, zaczęła dokazywać. A zamiast "mama" woła "ama" :). Ulubiona zabawa to chodzenie na nogach, trzymana za rączki. Nogami tak przebiera że ona od razu będzie biegać chyba. MNie też choroba złamała, kaszel niesamowity. Jutro po pracy idę do lekarza. Dobrze że potem 2 dni wolnego to się podleczę trochę. Czapeczki cudne! Ja niestety nie mam czasu na takie rzeczy :(
  7. Hej Pampersy w kauflandzie te babyactive 35.99 :)
  8. Hej. U nas jakaś makabra. Lekarka nasza dała od razu skierowanie do szpitala, bo ma zmiany na oskrzelach, mocno zwężone drogi oddechowe i świst. No ale ja do szpitala iść nie mogę, pracuje na czarno, więc chyba że bezpłatne wolne... A na to mnie nie stać. No to umówiłam na wieczór wizyte u ordynatora oddziału, dobry fachowiec. Zgodził się na leczenie w domu, dał mucosolvan i pulmicort do inhalacji plus klacid antybiotyk. Gabi całą noc płakała bo aż się dusiła kaszlem. Do tego ma wysypkę na całym ciele, nie mam pojęcia skad. Lekarz mówił że coś uczuliło, ale co to nie wie. Ja stawiam na kaszkę waniliową, Jadła pierwszy raz kupiłam kilka dni temu. Jeść nie chce, teraz zjadła 100ml mleka to cała spocona z wysiłku. Brak mi sił już. Tralala, jakie Ty miałaś leki do inhalacji i na ile dni?
  9. Hej. Ja jabłko daje surowe. A Franek Kasiuli będzie miał kolonoskopie, badanie jelita grubego przez odbyt. Z Gabi jadę zaraz do lekarza, robi zielone wodniste kupy, wczoraj do 22 wrzeszczała, a od rana ma męczący mokry kaszel. Noc tradycyjnie z wrzaskiem. A po lekarzu do pracy. Odezwę się wieczorem
  10. Hej U nas masakra, Gabi od wczoraj ma podwyższoną temperature, 38, dziś 38,4 i dałam czopek, zasnęła dopiero przed 21, a zazwyczaj śpi po 19 już. Wielki płacz i marudzenie. Myślę że zęby, nic innego się nie dzieje. Ale jestem padnieta, a jutro na 6 do pracy. Jutro Was nadrobię i napiszę wiecej cos.
  11. De mg ogia!!! :* :* Nie łam się, głowa do góry, chociaż wiem jak ciężko. Ja nie raz słucham różnych rzeczy, ale to tylko słowa. Takich sytuacji nie miałam... No i zawsze mówi że dziecku najbardziej potrzebna jest matka, bo sam jej nie miał nigdy. Kurczę, sorki że to napiszę, ale Twój mąż wygląda jak mój ojczym, który siedział za znęcanie psychiczne. Mam nadzieję że u was to tylko jednorazowe. Buziak wielki!!! :*****
  12. Hej De mag ogia ja jak wracam z pracy to zanim rozbiorę kurtkę to mam już dziecko wręczone :) Boże, co za pogoda. Temp bez mrozu, śnieg pada i topnieje, pod domem roztopy że samochodem nie mógł wyjechać po mnie do pracy. Zderzak urwał. A ja rano jak doszłam do pracy to jak bałwan w śniegu. Tak sypało. Asiulka, jak Ty byś się przydała mojemu do wychowania :)) Gad wstrętny, przebrzydły, a zabiłabym za niego... Mimo wszystko. Tak to już jest z nimi. Tralala, temp zbijasz czymś małemu? Mojej siostry córka miała ostatnio grypę, objaw- gorączka w dzień koło 38, w nocy do 40. Gardło i płuca czyste. Wyzdrowiała, kontrola ok, po 3 dniach zachorowała na anginę. Masakra jakaś! Mnie coś łamie, chrypne, ale się nie poddam, ja nie mam czasu żeby chorować :)
  13. Tralala wszystko minie jak już będziecie dłużej razem, u mnie przez 1,5 roku rozłąki posypało sie dosłownie wszystko, już miał być koniec, 2 miesiace po powrocie my się kłóciliśmy o wszystko, teraz dopiero wszystko powoli małymi kroczkami wraca na dobry tor. U Was tez tak będzie!!! A ja sie narobiłam, goście przyjechali, posiedzieli półtorej godz i pojechali... Nawet po talerzu nie zjedli. Zostałam z górą jedzenia na cały tydzień. Zła jestem jak nie wiem. Najbardziej na siebie, bo oczywiście stałam cały dzień w garach żeby porządnie ugościć. Ostatni raz tak się zajechałam. Ehhh. Jeszcze raz Wesołych Świąt :)
  14. Zdrowych, spokojnych i pełnych miłości Świąt życzy Gabrysia z mamą :) :*
  15. Hej Co do cudów ciążowych to moja siostra mając raka szyjki macicy, wyciętą szyjkę, zaszła w ciążę, donosiła, i urodziła. Poród naturalny. Lekarze stukali się w głowę mówiąc że wariatka, ze fizycznie niemożliwe jest donosić (nie leżała w szpitalu) i urodzić dziecko z rakiem i bez szyjki. Lena ma 2 i pół roku już i calkiem zdrowe dziecko. Moja sąsiadka zaszła w ciążę mając 47 lat. Asiulka, wszystko jest możliwe :)) Nie wiem co się dzieje z Gabi, dziś całą noc co pół godz płacz ze nie mogłam uspokoić, w dzień też taki napad płaczu miała. http://allegro.pl/wozek-baby-star-neo-lux-przekladana-raczka-gratisy-i3074427520.html Zna ktoś taką spacerówkę? Myślę by ją kupić, bo jednak muszę mieć duże koła u siebie, a opinie czytam różne, 70% pisze że tandeta i sie rozsypuje. Ale zdaję sobie sprawę co ludzi lubią pisać.
×