sikorka1988

Ita bierz do odbicia trzymaj póki nie pójdzie powietrze bo potem bedziesz miała problemy z brzuszkiem jak ja :/ Położna mówiła że to od tego tak sie może prężyć i płakać przy gazach i kupach. Ja teraz tego pilnuje i, odpukać, jest troszkę lepiej. A co do dołów to ja też mam, szczególnie że mam słabe wsparcie ze strony tatusia i wogóle wszystko jest inaczej niż powinno :|

JoannaUk mail to sierpnioweczki2012@gmail.com :) Któraś pisała o biszkopcie, inna o kaszce... A mój mądry facet ostatnio chciał żebym dała małej trochę serka danio (bo ona głodna)i próbował mnie przekonać do podawania mleka krowiego(bo szybciej sie naje). No masakra. A my dziś mieliśmy taki napad kolki (po 2 dawkach espumisanu) że nie wiedziałam już co robić, nic nie pomagało jej. Prawie godzinny histeryczny płacz. Daj Boże żeby jednorazowy... Bo prawie płakałam razem z nią :( Kurczę coraz częściej zdarza mi się zasypiać z małą w naszym łóżku w nocy, mimo że chcę tego uniknąć, bo potem ciężko do łóżeczka odkładać... Ale jestem tak wykończona czasem że nie daje rady.

Goja ja odważyłam się dlatego że za tydzień mój wyjeżdża i rozłąka aż do świąt :( A abstynencja już jakiś czas była, od maja, potem raz tylko przed porodem. Dziewczyny czy wasze maluchy też taki charczący oddech mają? Moja nosek ma czysty, wcześniej trochę śluzu ściągałam, a charcze i się zastanawiam kiedy ten śluz się oczyści w końcu? Trzymałam ją na rękach to na pleckach czułam drganie jak świszczała. Temperatura 36,6 czyli ok. Kaszlu też brak.

Co do antykoncepcji to ja chyba będę brała tabletki cerazette, położna mówiła że można przy karmieniu brać i kazała odczekać z ciążą 2 lata po cc :) A jak wam idą przytulanki po porodzie? My dziś spróbowaliśmy, bałam się czy nie za wcześnie po 3 tyg, ale nie. Praktycznie już nie krwawię, żadnych bóli ani nic. Tylko się zdziwiłam że tak ciasno mam w środku :P. Mój się śmiał że zaszyli do połowy przez pomyłkę :P

Asiulka mi położna mówiła że kupy będą rzadkie na piersi, ważne by to nie była sama woda, bo wtedy to już biegunka.

Hej :* Tralala Gabi najlepiej czaruje jak się uśmiechnie i oczka szeroko otworzy :) Hehe piszecie o adhd, moja ma je w nocy ostatnio :P A dziś odkryła że jak stuknie w zabawke w wózku to grzechocze i teraz leży i stuka :). Dalej się męczymy z bólem brzuszka przy gazach, dziś kupię espumisan, mam nadzieję ze pomoże. Dziś rano miałam kupę śmiechu, mój mówi do Małej żeby się uśmiechnęła a ona nieświadomie wystawiła do niego środkowy palec hehe :) Udana jest ;))

Aneta zadzwoń lepiej sama, bo np. u nas nie dzwonią tylko trzeba samemu sie zapisywać:)

Ita ja również karmię przez nakładki bo mała nie chwyta, płaskie sutki mam. A przez kapturki jest ok. Ja dziś miałam koszmarną noc, Mała nie przespała ciągiem nawet godziny, ja spałam godzinę jak mój z ryb wrócił... Nie wiem co się z nią dzieje, jak do jutra nie przejdzie jej te popłakiwanie i bezsenność to jedziemy do lekarza.

Asiulka faktycznie, drożej wychodzi gramaturowo, ja źle spojrzałam w sklepie, teraz sprawdziłam na aptece doz.pl :) Kurczę Gabi ma chyba jakieś koszmary, nie może spać, budzi się z krzykiem co 15minut i aż się wstrząsa, jakby sie wystraszyła czegoś. I tak od kilku godzin. Zmierzyłam nawet temperature, 37. Mam nadzieję ze noc będzie w miarę spokojna. Wam takiej życzę :) :*

Ja obwiązuje się bandażem elastycznym i też jest ok :) 2 dzień noszę non stop i powiem wam że trochę inna ta skóra się robi. Moja dalej wariuje z jedzeniem, ciągle głodna, jutro jadę po mleko i zamierzam zmienić z bebilonu na nan, podobno dobre a tańsze bo bebilon 40zł. Mój pojechał na nockę na ryby, a my same zostałyśmy. Wczoraj obudziła się o 3 w nocy i nie spała do 6... Dobrze że w dzień jak wystawię ją na podwórko to pośpi ciągiem 2-3h, w domu nie zdarza jej się tak :)

Margaretka nie ma słów na taką śmierć... Współczuję Ja już dziś ie daje rady, nie wiem co się dzieje, karmię piersią tą moją małą, a ona ciągle krzyczy jeść... Dopiero co wisiała godzinę na cycu, słyszałam że je ciągle, zasnęła w końcu, po 10 minutach wrzask i dalej głodna... Dałam butelkę to 80ml jeszcze wciągnęła... Nie wiem, czy moje mleko ma za mało wartości czy jaki grom, nie mam siły już. Jeszcze przez te hemoroidy siedzieć nie mogę, masakra :/ Nie chcę ciągle tej butli podawać, chciałabym jak najwiecej piersią ale dziś już nie mam sił:( Myślę o odstawieniu od piersi skoro ona nie najada sie i tak dostaje sztuczne.

Dziewczyny czy któraś z was ma po porodzie hemoroidy? Ja dopiero dziś załapałam co mi jest :/ I zastanawiam się czy kupić coś bez recepty czy do lekarza?

Joanna ja daje rumianek z koperkiem bo od wczoraj by non stop wisiała na mnie :) Chodzę jak cień człowieka, połozna pytała czy nie mam depresji poporodowej :)

Joanna ja podaje swojej zaparzony rumianek z koperkiem, taki słaby. Bo też ciągle się domaga cyca a wisieć 24h z nią nie mam jak :)

Joanna ja podaje swojej zaparzony rumianek z koperkiem, taki słaby. Bo też ciągle się domaga cyca a wisieć 24h z nią nie mam jak :)

Tralala w każdej przychodni musi być rodzinny dyżurujący, jak jest tak źle to jedź

Goja mi spada ale bardzo powoli, po porodzie miałam 10kg mniej, teraz mam 13. Najgorzej wygląda tyłek i nogi, jak monstrum :P Moja już 2 noc budzi się tylko na jedzenie co 2h, pred 5 wstaje tak na godzinke i dalej spać do 8 :)

Ja przy 169cm mam 83 kg :P Zaczynam powoli ćwiczyć, na razie przysiady, bo później ciężej będzie zrzucić te 13kg zapasu :)

Miss M. rozmiar pasa patrzyłam L, w pasie mam 105cm :/

Dziewczyny używacie pasów poporodowych? Ja mam strasznie zwisający fałd brzucha i myślę nad noszeniem pasa, bo wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży :)

Goja co do pępka to moja 2 dni miała taki strupek z którego troszkę krwi szło zaschniętej ale już też dziś wypadł, przemywałam octeniseptem. Moje dziecko od wczoraj śpi jak zaczarowane, co 2 godz w nocy tylko na jedzenie wstawała. Położna wczoraj była i mówiła że jak będzie spać w dzień a w nocy nie to wybudzać i przestawiać, bo później będzie ciężej. I nie dawać cyca dłużej niż 15-20 minut bo dziecko musi się nauczyć najadać a pierś nie jest do zabawy czy spania przy niej :) A na ulewanie poradziła kłaść w łóżeczku na jakiejś podkładce, tak pod kątem 45 stopni żeby ciałko było. Dziś Gabi ważyłam to już 3300 waży, od wyjścia ze szpitala, w 10 dni przybrała 700g :) no ale ona była maleńka więc miała co nadrabiać :)

Margaretka... Jak to odeszła? Co się stało? Zachorowała? Jeśli jesteś w tanie to napisz... Asiulka ja też ściągam i daje butelką czasem, ważne że je nasze mleczko :)

Miss M. ile ma Twoje dziecko? Moja w piątek 2 tyg skończy i jeszcze 3-4 dni temu też jadła i spała, a teraz? Marzę o 4h snu ciągiem. Ja wczoraj dawałam ten delicol na kolki i powiem wam że gó*** działa. Ulewała połowę tego co zjadła, w nocy był sajgon bo ciągle głodna, prężyła się, widać że bolało :( Dziś ich nie dawałam, robiłam jej herbatke rumiankowo koperkowa i troszkę lepiej. Powiedzcie mi czy jak waszym odpadły pępowinki to też taka krew skrzepnieta została w pępku? Ja dziś mało zawału nie dostałam jak zobaczyłam plamki krwi na bodach... Przemywam teraz octaniseptem, mam nadzieję że zejdzie. Swoją ranę po cc też będę smarować, bo z jednej strony dalej kiepsko się goi. Czekam na położną środowiskową i się doczekać nie mogę, nie wiem o co chodzi. Mój pojechał na ryby na nockę, także Mała już wykąpana śpi, ciekawe jak długo... Ehh, płakać mi się chce jak widzę że się męczy :(

A my dziś od południa mamy meksyk z Małą... Coś ją brzuch boli, jak wstała o 14 to zasnęła dopiero koło 21, drzemała po 15minut i się budziła z płaczem. Strasznie mi zaczęła ulewać, no i te gazy ją tak męczą :( A nie chce jej nosić ciągle na rękach bo zaraz P. wyjedzie i sama nie dam rady jak się przyzwyczai. Masowałam jej brzuszek, robiłam rowerek nóżkami, dawałam krople delicol przy karmieniu... Myślę ze mógł jej nie podpasować ser żółty na kanapkach które jadłam, w sumie pierwszy raz od kiedy karmię. Ale kurczę, 3 plasterki i taki efekt? Już nie wiem co ja mam jeść, noc się zapowiada nieciekawa... Za to Wam spokojnej życzę :*

Basia mi w szpitalu mówiła położna żeby wycierać tylko w kierunku odbytu i tyle. Moja też ma śluz, ja go wymywam codziennie. Nikt mi nie mówił że trzeba inaczej...