Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sikorka1988

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sikorka1988

  1. Hej Mamuśki :) A ja byłam u swojej mamy, miałam posiedzieć kilka dni ale siostra złapała paskudną anginę więc szybko wróciłam, mam nadzieje że mnie zaraziła, bo anginy to ja szybko łapie, kiedyś miałam 2-3 razy w roku nawet:/ Mi ostatnio dokucza kłucie na samym dole brzucha, wogóle od 3 dni tam maleństwo czuje, jakoś dziwnie tak... Dopiero 31 tydzień kończę, a sąsiadka dziś do mnie że ja mogę szybciej urodzić jak już mnie kłuje tak. Ale pocieszającą wiadomość dostałam, mój P.przyjedzie na koniec lipca już, bo na czas olimpiady w Londynie jest zakaz pracy w pierwszej strefie no a on teraz tam pracuje :) Mi też się nic ostatnio nie chce, ale chodzę sprzątam żeby czymś się zająć :/ A pogoda mnie dobija, raz upał, raz deszcze. Dziś cały dzień pada ehh ...
  2. Asiulka wszystkie doceniamy cud ciąży, ale nie można dać się zwariować i chodzić na paluszkach, a najlepiej leżeć plackiem 9 miesięcy, o ile oczywiście nie ma żadnych przeciwskazań. Ja dziś robię placki po cygańsku, mniam :P Miłego dnia :)
  3. Goja nie przejmuj się że się spiekłaś, ja w majówkę spaliłam się na raka, nie trzeba się wystawiać na słońce żeby się opalić, wystarczy przebywać na podwórku wtedy. Nie można się w ciąży zamknąć w domu. Ja spiekłam w maju tak dekolt że też się bałam ale byłam wtedy u gina i mówił że wszystko jest dla ludzi, byle kremów z filtrem używać i nie wystawiać brzuszka bezpośrednio na nagrzewanie bo maluszki nie lubią zmian temperatur wód płodowych :)
  4. Goja gratulacje :) Ja w tamtym roku skończyłam studia i podziwiam że wogóle w ciąży dajesz radę ze wszystkim :) Ja miałam teraz 2 dni maratonu w kuchni, znajomy jechał do Londynu i wiózł mojemu P. trochę wałówki, także się narobiłam strasznie. Dziś byłam na wizycie, odebrałam wynik moczu, wszystko ok, tylko mnie jedno zdziwiło. Wszędzie czytam że w końcówce ciąży częściej jest robiona morfologia, mocz itp, a mi kazał przyjść za miesiąc i bez żadnych wyników. Morfologie miałam robiona w maju, a mocz na początku tego miesiąca. A jak spytałam o usg to mi powiedział że przed samym porodem dopiero. A ostatnie miałam usg w 24 tc, teraz mam 31tc. Chyba dla świętego spokoju pójdę prywatnie na usg. Mam pytanie, zamierzam się zabrać za kompletowanie wyprawki do szpitala, ile potrzeba tych podkładów, majtek poporodowych itp? Bo dla dziecka to wiem że ubranka, pampersy, chusteczki, a czy butelke w razie problemów z karmieniem też? U mnie w przychodni mało informacji podają :/
  5. Goja nie dziwie Ci sie, też bym pewnie niemal na zawał zeszła... No ale z dziećmi tak jest, nie zdążysz wszystkiego przewidzieć. Ja w marcu 2 tyg pilnowałam 1,5 rocznej siostry, dziecko żywe srebro, też nie raz serce zamierało, jak wchodziła po półkach na górę segmentu :) A ja miałam iść wcześniej dziś spać, a czekam na telefon od swojego, a padnięta jestem jak nigdy. Jutro mam nadzieje odespać. Miłej nocki :*
  6. Hej Ciężarówki ;* Byłam wczoraj u lekarza, kazał zwiększyć dawkę magnezu i potasu do 3-4 tabl dziennie i powinno przejść to drętwienie. Co do kłucia to ja też ostatnio coraz częściej odczuwam ale to podobno normalne w końcówce ciąży. W piątek mam odebrać wyniki moczu i zobaczymy co tam. Krew dopiero w lipcu mam mieć robioną. Kurczę jeszcze tyle tygodni a ja już sił nie mam. Pocę się strasznie, mogłabym brać prysznic co godzinę. Żaden antyperspirant nie działa. Chodzę jak pokraka, o wszystko się obijam, jakbym piła coś ;) A jeszcze nie mam tak wielkiego brzucha... Marze ostatnio o dobie snu, w chłodnym klimatyzowanym pomieszczeniu, cisza, spokój, i najlepiej z cewnikiem żeby do łazienki nie wstawać co chwila :P Ehh marzenia :)
  7. Hej Mamusie :* Ja już nie wiem co sie ze mną dzieje, wczoraj rano złapał mnie skurcz w łydce, ale dopiero dziś boli tak że nie mogę chodzić :/ Łykam magnez, moczyłam w gorącej wodzie i nic. Masowanie też nie pomaga. A od kilku dni czuję że skórę na udach, szczególnie na prawym mam zdrętwiałą. Wczoraj wieczorem zauważyłam też ciemnobrązowy mocz :/. Jutro jadę robić wyniki z moczu i chyba pójdę do lekarza zapytać o te uda :/ Boli :((((
  8. Ja z tymi płynami to doszłam do wniosku że najpierw kupię jakiś zwykły, a później jak będą jakieś problemy to zmienię na te emolienty. Wczoraj dzwonił brat, Jego żona urodziła, 100 procentowa dziewczynka okazała się Filipkiem przy porodzie :) A każde usg to mówili że córka będzie... Ja się mam nadzieję upewnić na usg 3D w tym miesiącu, bo z ciuszków które dostałam 99% są typowo dziewczęce i trzeba by było od nowa zbierać :)
  9. Karolina ja z ciekawości poczytałam troche na forach o tym rozejściu i z tego co piszą kobiety to cesarka zależy od wielkości rozejścia, ale lepiej jest ją przeprowadzić, bo przy porodzie może się ono powiększyć i wtedy będzie problem z naprawą tego :) Mnie od początku ciąży straszą cesarką, bo miałam operowaną 4 lata temu przepuklinę kresy białej w dodatku uwięźniętą, i partacze nie założyli mi siatki wzmacniającej na brzuch, jest ryzyko uwięźnięcia podczas porodu(wysiłek mięśni) a to jest zagrożenie życia już. Ale ostatnio będąc u lekarza spytałam ponownie o to to mówił że jak w ciąży nie pęknie to i podczas porodu nie powinno... A ja bardzo chcę rodzić naturalnie. Doskonale pamietam ból brzucha po tamtej operacji, a chciałabym maleństwem sama się zajmować:) Nie martw się na zapas póki nie potwierdzą tego na usg, będzie dobrze :))
  10. Dziewczyny a czy Wy też macie takie bóle pleców? Mnie od kilku dni tak boli krzyż że ledwo wyrabiam. W nocy nie mogę się przekręcić, bo łzy w oczach. I to nieważne czy coś robię czy odpoczywam. Zastanawiam się czy można smarować plecy maścią przeciwbólową lub rozgrzewającą?
  11. Asiulka ja przytyłam już 11kg, ale wszystko zależy od wagi przed ciążą, jeśli miałaś nadwagę to mniej powinnaś przytyć, jeśli wyniki masz w normie i maleństwo prawidłowo się rozwija to nie masz czym się przejmować :)
  12. Ja swój wózek odkupiłam od kolezanki za 100zł, i on jest w wersji z kołami pompowanymi. A gondola jest faktycznie duża, spokojnie wystarczy do marca czy kwietnia nawet :)
  13. Hej Odebrałam dziś wózek ten co podałam w linku:) Jest super! Koła pompowane, duże, miękko się prowadzi, dobrze się buja :), tapicerka ściągana do prania. Jestem zadowolona :) Do tego dostałam jeszcze rożek z wkładem kokosowym usztywniającym pod plecki :)
  14. Dziewczyny czy wy też czujecie się jak słoniątka:)? Ja dziś to ledwo chodzę, jakbym kamień miała w brzuchu. Najadłam się placków ziemniaczanych i mam skutki... a często je robię i pierwszy raz taki efekt :|. Jeszcze Maleństwo szaleje jak codzień, poleżeć nie daje... Nie mogę się doczekać sierpnia, oby wytrwać te 9 tygodni do 38tc.
  15. Ja też myślałam na początku o 3w1 wózku, ale koleżanka zaproponowała mi swój, ten właśnie co w linku pokazałam, za śmieszną cenę 100zł i pomyślałam że będzie praktyczniej kupić oddzielnie gondole a potem spacerówkę, bo faktycznie jak oglądałam te w zestawach to nie były zbyt fajne. Jutro jadę odebrać swój wózek:) A co myślicie o puduszce w kształcie rogala do karmienia? Bo też chce mi odsprzedać i zastanawiam się czy to wogóle się przydaje.
  16. Moja sąsiadka ma piankowe koła u siebie i jest zadowolona też, ale ona mało wychodzi w sumie. A nie można zamówić do tego wózka kół pompowanych? U mnie jest taka możliwość za dopłata. A Twój wózek i tak słono kosztuje :)
  17. Ja od każdego słyszę że najlepiej koła pompowane, bynajmniej u mnie się sprawdzą, bo jak śniegu nasypie to pompowane się najlepiej sprawdzą :) Ja będę miała teraz taki wózek: http://allegro.pl/wozek-gleboki-lekki-klasyczny-gratis-i2362038349.html kolor B5 :)
  18. Limetka ja też mam wrazenie że jest ciągle twardy i napięty, szczególnie wieczorem. Ale mój to wogóle wygląda jakby zwisał nad paskiem :| także nie poradzę Ci za dobrze. A L4 to dobry pomysł, 7 miesiąc to już czas na odpoczynek. Ja też zaczęłam sobie odpuszczać, tym bardziej że zaczęłam intensywnie rosnąć, mam 10kg na plusie a Maleństwo zrobiło się tak ruchliwe że czasem to aż wszystko boli w środku :) Goja zazdroszczę Ci urlopu. Ja cały czas żyję nadzieję o wyjeździe do Londynu na koniec czerwca :)
  19. Limetka mam dokładnie tak samo, boję się tej depresji, tym bardziej jak to jest pierwsza ciąża, ja po porodzie będę miała pomoc przez niecały miesiac, potem mój P. wraca do Londynu jeszcze na trochę. Boję się jak sobie poradzę z taki maleństwem. No ale trzeba myśleć pozytywnie :)
  20. Ja też tak często mam że czuje mniej Małą. Nawet któregoś razu zacęłam ruchy liczyć już. Dziś też jak na razie spokojna, ale nie biore do głowy, lekarka ostatnio mówiła że tak może być bo coraz mniej miejsca się robi już do hasania :)
  21. Basiu a nie wiesz czy gdzieś na mazurach też będą takie akcje z badaniami? Ja też się chcę wybrać w przyszłym miesiacu na usg 3D. Jadę jutro do mamy na kilka dni, bo muszę odpocząć. Dziś miałam gości, imieniny babci, 13 osób w domu, oczywiście trzeba było ich jakoś przyjąć, cały piątek sprzątałam, wczoraj gotowałam, a dziś latałam miedzy kuchnia a stołem. A kręgosłup mi dokucza. Nie tylko dół pleców, ale i kark. W piątek byłam u lekarza to mi kazali zwalniać tempo, bo to już 7 miesiac zaczęłam i dobrze by było wytrwać jeszcze conajmniej 9 tygodni. A ja u siebie nie umiem leżeć, P. wyjechał i miejsca sobie znaleźć nie mogę, ciągle muszę coś robić. Najgorsze są wieczory, chyba w ciąży się tak wrażliwa zrobiłam, bo to nie nasza pierwsza rozłąka, a ja od czwartku ryczę jak głupia jak tylko pomyśle że się zobaczymy aż w sierpniu. Dziś przywieźli mi 2 wielkie paki pampersów Huggies Jumbo 3 po 99 sztuk.Płacili 49,99 ale nie mam pojęcia gdzie, bo z wrażenia nie zapytałam :)
  22. Susełek ja też dziś miałam wizyte i byłam u takiej fajnej lekarki co też mi wytłumaczyła o tych upławach. A wątpię zeby w moim szpitalu mieli taki płyn do sprawdzania co jest czym. Straszne zacofanie. A ja dziś chodzę nieprzytomna, zimnem mnie trzęscie, spałam 2 godziny w nocy tylko, bo o 2 nad ranem mój P. wyjechał, i oczywiście nie mogłam zasnąć, potem miałam koszmary, w końcu przed 6 wstałam. Od lekarza to myślałam że nie dojdę tak mnie brzuch zaczął boleć, Mała coś musi uciskać, pewnie pęcherz bo biegam często siku. Snuję się po domu i czuję jakby ktoś powietrze ze mnie spuścił. Pojawiła się już u was ta ciemna linia nad spojeniem łonowym? Ja dziś zauważyłam że wychodzi mi, w dodatku strasznie mnie skóra ostatnio swędzi.
  23. Pandora ja luteiny już nie biorę ponad miesiąc także to nie ma żadnego wpływu. Dziś jak na razie ok, tylko roboty mam dużo, mój P. jutro wyjeżdża do Londynu, dziś pranie wielkie robię, a jutro będę wałówkę mu gotować. A tak mi smutno cholernie że jutro to chyba cały dzień będę płakać. W nocy miałam jakieś koszmary, P. mówił że strasznie krzyczałam, a ja nie pamiętam co mi się śniło. Przeraża mnie to że zostanę tu sama do sierpnia teraz, niby mieszkam z Jego babcią, ale moja rodzina jest kilkanaście km od nas i w razie czego to mogę liczyć tylko na znajomych tutaj. Boje się że będzie taka sytuacja jak wczoraj a nie bedzie nikogo by mnie zawieźć do lekarza, przecież każdy ma swoje życie, a ja nie lubię chodzić i prosić. Ehh głupi mam charakter, ale zawsze byłam nauczona że najlepiej liczyć na siebie tylko. Mam tylko nadzieję ze uda mi się w czerwcu pojechać do Londynu na trochę jeszcze. Wygadałam się i trochę lżej. Dobrze że mamy to forum :)
  24. A ja dziś miałam "przygodę". Szłam do kuchni, nagle czuję jak mi "coś" leci mokrego. Nie chciało mi się siku ani nic, zachodzę do łazienki a tam dres w kroku mokry, plama wielkości dłoni. Nie wiedziałam co to, bałam się że wody, zadzwoniłam do lekarza, kazał jechać na oddział sprawdzić bo on dzis nie ma dyżuru. Pojechałam, już nic nie leciało, i dostałam ochrzan bo "to żadne wody, co najwyżej śluz". To ja pytam: TYLE?? A lekarz, że w ciąży wszystkie przewrażliwione... No kurde wściekła jestem. Jego zasmarkany obowiązek sprawdzić wszystko. Usg nie zrobił, żeby sprawdzić ilość wód, badał tylko wziernikiem, zobaczył sucho i kazał wracać do domu. Masakra jakaś nasi lekarze... Nie zapłacisz to nie zbada :/
  25. Quore88 ja bym brała te leki, ja też dostałam jakiś czas temu luteine, miałam brać miesiac, i mimo że dolegliwości przeszły to ją brałam tak jak kazali. KasiulaUK, współczuje z tą szyjką... Ja w piątek mam wizyte to sie dowiem co u mnie nowego. 2 dzień z rzędu już jakoś dziwnie się czuje, Mała mniej się rusza, nawet zaczęłam liczyć ruchy w ciągu dnia. Ciągle się martwię bo wszyscy mówią że mam dziwny brzuch, za nisko. W piątek o wszystko wypytam. Kurczę ładnie poleciałyście z wyprawkami :) Ja mam same ciuszki i to takie co mi znajomi przynieśli i nic więcej. Wózek od koleżanki kupuje za miesiąc, a kojec upatrzony na allegro. A reszta to jak na razie poczeka :) Chciałabym potwierdzić płeć, bo ja tak mówię do brzuszka "Malwinka", a tu się może okazać że w 3 miesiacu była pomyłka i będzie chłopak ;). Jak będę miała pewność to będę wszystko kupować dopiero.
×