Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sikorka1988

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sikorka1988

  1. Moja Mała też śpi od godziny, marudziła, marudziła, aż zasnęła. Sama. Uff... Goju małżeństwem nie jesteśmy, i chyba na szczęście. Ciężej się rozwieść niż rozejść... Zazdroszczę Ci fryzjera i zakupów. Jak mi tego brakuje... Na razie skłaniam się do wyjazdu na kilka dni tylko z Małą, nabrać dystansu, bo zwariuje.
  2. Hej. Basienka a o co pytałaś odnośnie indyka? Bo nie mogę znaleźć, a dawałam ostatnio Małej. Ale była zielona kupa, nie wiem czy od tego czy od żelaza. My dziś wróciliśmy od rodzinki,trochę się zresetowałam (czyt. podrinkowałam) i w sumie myślałam że mi chandra przejdzie a tu d***. Chyba już się nic na lepsze nie zmieni,czas podjąć bardziej radykalne kroki. Jutro rano ma do nas przyjechać pielęgniarka na wywiad środowiskowy, spotkałyście się z tym? Bo ja pierwszy raz, oprócz położnej po porodzie. 7 kwietnia planujemy chrzciny, a zaraz potem idę do pracy, muszę zacząć zarabiać, chociaż ciężko mi Gabi zostawić...
  3. A witam witam de mag ogiu :P Niki właśnie oglądałam fotki i jak patrzę na zdjęcie po porodzie to ja chyba urodziłam najmniejszego kurczaczka :) 2750g, chudziutkie, tylko policzki pucate :) My zaraz jedziemy do rodzinki, wracamy jutro. Oderwę się trochę, wieczorem będę drinkować. Asiulka ja mam tak samo z alkoholem, wódki nie ruszam bo mnie odrzuca od razu, a piwa wypije maks 3 bo wiecej się boję że do Gabi nie wstanę. Zmykam sie szykować, miłego dnia życzę :) Do jutra :**
  4. Kurcze Karolinka nie fajnie... Moja też dziś ostatni dzień antybiotyk,ale coś mi ona niedoleczona chyba. Furczy na pleckach coś. Kaszlu już nic nie ma, katar trochę jeszcze. Za to mnie gardło boli. Próbuje mnie rozłożyć od miesiąca, ale sie nie daje. Wcześniej skutkowała herbata z cytryna i miodem, ale teraz coś nie puszcza. Mam nadzieję że mnie nie położy. Wszyscy w domu już leżeli, tylko ja nie miałam kiedy.
  5. Hej Asiulka coś konkretnego podejrzewają u Ciebie? Kurcze, przykro :( Co do pomarańczki to ja bym na waszym miejscu wogóle w to nie wnikała. Jesteśmy tak naprawdę dla siebie obcymi ludźmi i nie musimy się nikomu tłumaczyć z własnego życia. Akurat ja doskonale wiem że w naszym kraju nie trzeba wiele złego zrobić żeby pójść siedzieć. Ja potrąciłam (a raczej potrącił mnie!) faceta samochodem przy prędkości 27km/h, dosłownie zahaczyłam gościa bocznym lusterkiem samochodu, wtargnął mi na pasy, a że był to dziadek 70 lat to przewrócił się, pękła mu miednica i za to dostałam 8 mcy na 3 lata w zawiasach. Żadnych świadków, same poszlaki, nikt mi nie wierzył że on tak jak szedł chodnikiem to wszedł na jezdnie. Na policji po 3 miesiacach jak wezwali postawili mi zarzut i zastraszyli że jak sie nie poddam dobrowolnie karze to pójde siedzieć a tak wam zawiasy i grzywne. Żadnego adwokata. Po sprawie spotkałam kolege który jest adwokatem i był w szoku że za takie coś taki wyrok. Ja odpuściłam, nie miałam siły walczyć. Dziś już to za mną wyrok dawno minął i papiery czyste. Ale od tego czasu za kierownica siadam tylko jak muszę naprawdę. Więc Tralala nikt z nas nie potrzebuje dowodów na potwierdzenie Twoich słów. Bo co komu do tego? Rozpisałam się, ale poniosło mnie. Wybaczcie :)
  6. Basiu moja siostra ma nokie c6 i jest dobra. Mój P. ma nokie c5 ze standardowa klawiatura i tez jest fajny. Co do potrawki to wszystko gotujesz w garnku, tak jak wywar na zupe, a kurczaka (ugotowanego, upieczonego, co tam pod reka) bez skórki rozdrabniasz i wrzucasz do wywaru. Ja daje włoszczyzne, zagęszczam mąką z odrobiną śmietany i sypie koperek. Gotuje tak z 30-40 minut :)
  7. Karolinka moja ostatnio też dostała spróbować bułki maślanej, ale to nie podpasowało jej. Nie trzymam się sztywno wytycznych, bo faktycznie kiedyś tego nie było aż tyle. Daje jej niektórych rzeczy próbować po odrobinie dla smaku i jeszcze nigdy nic nie było.
  8. De mag ogia ja z ugotowanego kurczaka robię potrawkę :) A najlepiej żeby sos był śmietanowo koperkowy, trochę warzyw :)
  9. Hej Ja jestem w półśnie od 4 dziś. Mała spać nie może wybudzała się, krzyczała, zasypiała na 5 minut i tak w kółko. A teraz sobie wędruje po całym łóżku. Wyślę później na maila filmik jak ona się przesuwa do przodu poprzez kiwanie się na boki na brzuchu :) Ja wysłałam zaproszenie na fb do MamaKostka i kogoś jeszcze :)
  10. Asiulka mam do rozmiaru 68 tylko, więcej nie kupowałam :) Chyba że jakieś dostanę to dam Ci znać
  11. Niki ja muszę swojej nakładać śpiochy, rajstopki, bo skarpety ściąga w 2 minuty i nie ma nawet co nakładać. Mam kupę leginsów, spodenek, a nie mam jak nałożyć, chyba że gdzieś jedziemy to na rajstopki.
  12. De mag ogia, nie wszystkie tylko kilka z nas :) Te co mają fb heh :) Właśnie widziałam na mailu te policzki Twojego synka i u nas to wyglądało tak samo. Lekarka mówiła że przy uczuleniach są zmiany skórne w postaci zaczerwienienia ale w postaci bardziej plamek, często skóra jest szorstka, są wypryski. U nas było gładziutko. Tralala, nie mogę się napatrzyć na Brajanka! On jest cudny, wiecznie szeroko uśmiechnięty :) Fajnie że D. będzie chociaż dobę z wami. Ja to przeciwnie, myślę żeby wyjechać gdzieś na kilka dni z Małą bo tak iskrzy między nami że jak wybuchnie to zostanę samotną matką. Odległość zabija, bynajmniej tak jest w naszym przypadku...
  13. Hej, nie pisałam trochę, bo wszystko w biegu. Byliśmy wczoraj na kontroli, oskrzela nie do końca czyste, kontynuować mamy antybiotyk przez 3 dni. Z pozytywnych rzeczy to mamy już chrzestnego dla Gabi i chrzcimy a przełomie marca i kwietnia jakoś. Samochód kupiony, za śmieszne 2500zł a jeździ dobrze :) De mag ogia moja Gabi 2 razy miała takie czerwone policzki, przez 3-4 dni i schodziło. Wątpię żeby od uczulenia bo za pierwszym razem było jak oprócz mleka jadła tylko jabłuszko. Asiulka Gabi sie urodziła 2750, a dziś waży 6,8 kg :P To dopiero wzrost hehe, mało brakuje do potrojenia wagi. Jak mi w 5 tyg życia lekarka powiedziała że waży za dużo to jej spytałam czy mam ją głodzić. I tyle w temacie. Dziecko je tyle ile potrzebuje. Karolinko ja doskonale rozumiem Twoje wspomnienia, widziałam swoje też. Ważne żeby wspomnień z przeszłości nie powielać we własnym życiu :* Basiu mnie tak głowa bolała przedwczoraj, żadna tabletka nie pomogła. Za to 2 godzinna drzemka w ciągu dnia owszem :)
  14. Ja ostatnio coś nie mam weny nic pisać... Jutro kontrola Gabi, dziś rano znowu jej coś furczało w piersiach... Jutro się okaże czy wszystko ok. Teraz godzine się płaczem zanosiła, bankowo ją kolka złapała bo tak się prężyła. Kropelki nic nie dają, mam infacol, ale ona zwraca je. Ja to dziś chodzę jak z krzyża zdjeta, tak mnie głowa ćmi. Mierzyłam ciśnienie, 150/100, tak jak w ciąży. 4 paracetamole nie pomogły. Miała przyjść fryzjerka mnie obciąć, ale nie ma szans przy Małej płaczu... Basiu co do urzędów to ja się już przyzwyczaiłam, od roku jestem zarejestrowana... :|
  15. Hej. Ja będę obiadki mrozić w porcjach. A gotować będę na kranówce, jak wszystko. I garnków osobnych kupować nie będę :))
  16. Basiu te znaki u Xary, to data urodzenia i śmierci pewnie. Bynajmniej tak się pisze na grobach...
  17. Hej, a ja przyzwyczaiłam Gabi do aspiratora poprzez zabawę :) Zasysam jej palce, policzki, ona się cieszy i wtedy nosek dopiero :) I już rzadko płacze. Ja dziś kupiłam słoiczki z indykiem, jagnięciną i cielęciną. Będę powoli podawać. Potem dopiero będę sama gotować i mrozić. Co do kubka niekapka to zamierzam niedługo kupić, będzie frajda dla Małej. Jak ją karmię łyżeczką to jedną łyżeczkę muszę dać do ręki, tak wyrywa.Wczoraj jadła dynie z ziemniakiem z hippa, w smaku obrzydliwie mdłe, a jej smakowało tak że pół słoika zjadła w 10 minut :) Co do zwierząt to ja bym kupiła rybki :P Najmniejszy kłopot przy dwójce małych dzieci, bo pieska kto by wyprowadzał? Ja mam 2 psy, ale w budach :)
  18. Hej Ja w nocy karmie na śpiąco, do odbijania nawet jak podniose to nic z tego.Od tych antybiotyków dostała kolek, bo płacze straszniei sie pręży, dopiero jak sie odgazuje to spokój. Do lekarza nie jedziemy bo jest lepiej, w środę dopiero na kontrolę. Myślę że unikniemy szpitala.
  19. Asiulka chyba nie doszukujesz się czegoś w poście Basi? Ja też znam dziewczynę która robiła dziecku badania na wszystko co możliwe, tak była przewrażliwiona.
  20. Hej Ja tylko tak szybko o bańkach. Moja siostra robiła swojej 2 latce przy zapaleniu płuc i pomogły. Także śmiało można stosować.
  21. Asiulka ja dawałam delikatne jarzynki z króliczkiem i nic nie było, w 2 dni zjadła słoiczek. Co do kaszek to ja jestem zdania że przed wszystkim dziecka nie uchronisz, tak naprawdę nie wiesz co jest też w słoiczkach, kupisz warzywa na targu i też nie wiesz skąd pochodzą.
  22. Ja też od rana nie mogłam wejść na kafe. U nas nocka w miarę, dopiero przed 6 zaczęła marudzić.Wcześniej standardowo 2 pobudki na mleko. Teraz śpi, zrobiłam jej inhalacje na śpiocha. Przyłożyłam ucho do jej klatki piersiowej to tam aż trzeszczy :/
  23. Mam 3+ z tommee tippee ale od tygodnia z niej nie chce pić, piję z canpola 0+ i tez nie dobrze. Aventu nie chce bo ma za sztywny smoczek.
  24. Co do mycia butelek to ja myje zwykłym płynem i sparzam wrzątkiem. Goja życzę dużo wytrwałości w przestawianiu na mm :). Gabi było całkowicie obojętne co pije, byle coś leciało do brzuszka. Nawet ostatni antybiotyk piła z kieliszka ;). Z tym co teraz jest gorzej bo jest obrzydliwy już w samym zapachu. Z inhalacją też problem, zrywa maskę, ewentualnie gryzie i liże :|.Ona od 2 dni zachowuje się okropnie. Mam nadzieję że przejdzie po chorobie. Wogóle od jakiegoś czasu ona popłakuje przy jedzeniu. Zauważyłam, że strasznie łapczywie ciągnie z butelki, a potem sie pręży bo nałyka się powietrza. Myślę nad powrotem do smoczka 0+ :/. Teraz śpi i popiskuje przez sen. Jest strasznie niespokojna. Gardło miała czyste więc nie powinno ją boleć. Ehh, ciężka noc przede mną. Ale jutro P.jedzie po samochód, pod Olsztyn. Jeden kłopot z dojazdami do lekarza i po zakupy odpadnie.
  25. Gabi ma świst w prawej stronie, ja to słyszałam już od kilku dni... Do inhalacji mam sól fizjologiczną, a antybiotyk Klacid. Najgorzej że ona nigdy nie gorączkuje, organizm się nie broni...
×