Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kanatika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kanatika

  1. Asia, super, że wyjazd udany!!! Co do teściowej, to ja też na początku miałam różne ale! ale potem odpuściłam - stwierdziłam, że krzywdy dziecku nie zrobi, a że robi coś inaczej niż ja no to trudno - trzeba przeżyć!!! Tyle, że nie mieszkamy razem... więc o wiele łatwiej było mi to znieść!!! ale też chodziłam poirytowana czasami, że ja mówię tak a teściowa tak! Najbardziej podobało mi się jak gotowała mleko modyfikowane... bo twierdziła, że mleko trzeba przegotować... Ale nie narzekam, bo na prawdę w życiu nam dużo pomogli! Dawno już odpuściłam i przymykam oko! Bo nie warto się kłócić!
  2. hej dziewczynki! Ja jakas dziwna dzisiaj wstalam, puscila mi sie krew z nosa (jak nigdy! Tylko w ciazy mi sie to przytrafilo), teraz muli mnie glowa! Przyszedl stolik :-) wlasnie testujemy czy wszystko dziala! Mala troche poprzyciskala i wrocila do ogladania reklam ;-) za to braciszek zainteresowany! Kurcze Iwcia ja tez sie pisze na jakas metamorfoze!!! Daleko do Ciebie? Wypadaja mi klaki, ze szok - pomocy! Angel nie szalej za bardzo na zapas z tymi pampkami, bo dziecko szybko rosnie! A po drugie (bynajmniej u mnie tak bylo) kto przychodzil to przynosil przewaznie pieluchy. Milego dnia!
  3. witaj Inka! Ale Ci dobrze z tymi paczkami! Kurcze, moze faktycznie cos jest z tymi DADAMI, Nati miala na poczatku pampersy a potem caly czas DADY i dopiero teraz zaczela sie odparzac! Czyli czas na zmiane pieluch - mowicie?! Ineezz a duzo Mai zostalo do skonczenia tego antybiotyku? Czy to mialbyc juz ostatni wczoraj?
  4. hej, hej! Ale dzisiaj dzien! Dobrze, ze nie musze nigdzie wychodzic! Iwcia, ciesze sie, ze praca Ci sluzy! A jak to znosi Dawidek? U nas niedziela fajnie przeleciala - dzieciaki (moje i brata) wyszalaly sie na powietrzu. Odwiedzilismy ostatnie groby, takze pozytywnie! Mala wstala, ale jak da mi chwile to zagladne na @ poogladac Was! A co u reszty po weekendzie?
  5. witamy! Kurcze Aga, ale Maje dopadlo! Dobrze, ze nie czekalas z tym do jutra! Mam nadzieje, ze szybko jej przejdzie! Widzisz taka pogoda, ze trudno czegos nie zlapac! Trzymajcie sie cieplo i odespij w dzien ta fatalna nocke! :* Natala spi, jak wstanie jedziemy na wies. Myslalam, ze bedzie wiecej slonca, ale dobrze, ze jest cieplo i nie pada! Milej niedzieli!
  6. Kurcze nie mialam jak wejsc, a tu takie smutki! i jak tam po wizycie u lekarza? Ja jeszcze nie mialam stycznosci z 3 dniowka! Zdrowka zycze!
  7. hej dziewczynki :-) ja dzisiaj srednio wyspana! Moj wstawal do roboty przed 5 i juz jakos nie moglam pozniej zasnac! Ania :-*, u nas mozna (jak jest miejsce) przyjac 2,5 latka. Milego tygodnia z siostra! ciekawe czy wyjdzie w koncu sloneczko?! Jak tam Maja po nocy?
  8. hehehe no w sumie lepiej brzmi Krzysztof niz Krzysztofa ;-)
  9. Esistere ja mysle o zlobku od wrzesnia 2013, bo tak pasuje mi wrocic do pracy. Bede pytac obok mnie na os. Kazimierzowskim, Dywizjonu, II Pulku - zobaczymy czy sie uda! Angel widze, ze prorocze sny Cie nachodza! Ciekawe jak tam Gosiaq zyje?
  10. dzieki dziewczyny ja mam termometr elektroniczny do ucha i na czolo (kosztowal 150 zl) ale przy dzieciach bardzo przydatny! Asia, no to troche pojezdzicie! Krakuska ja bede szukac zlobka w Hucie - panstwowego Angel moj syn ma 2 imie po mezu, natomiast Nati ma po mojej babci, ktora umarla dzien po narodzinach Natalki - niestety nie zdazyla jej zobaczyc ;-(
  11. hehe zapraszam! U nas tez rekrutacja w marcu, ale u nas tez przyjmuja od 2,5 lat, takze Olcia pewnie pojdzie jako 3 latka do przedszkola. Ja szukam powoli zlobka dla Nati! Ale robie to z ciezkim sercem! Chetnie posiedzialabym z nia dluzej!
  12. tak, podanie skladasz w marcu, a dziecko zostaje przyjete we wrzesniu (w momencie przyjecia dz do przedszkola musi miec ono ukonczone 2,5 roku - oczywiscie jak sa wolne miejsca)
  13. o Angel juz napisala jak to jest :-) takze skladasz podanie jak Ola bedzie miec 2,5 roczku, a idzie do przedszkola jako 3 latka. No chyba, ze mowa o prywatnym przedszkolu, to tam moze uda sie dostac w polowie roku
  14. inka dobre :-) moj maz rozwalil nocnik, gdy gral ktoras godz z rzedu! (chcial wyciagnac ten mechanizm, w koncu nocnik pekl!) kurcze, przez kafe wygotowala mi sie woda na pierogi, a cebula przypalila! ;-)
  15. brawo dla Oli za tak pieknie przespana noc! Zycze samych takich nocek!!! Moj sposob na odparzenia: masc tormentiol i alantan, po 2 dniach wszystko wygojone! Inka i Esistere, ja rowniez dolanczam do Was - sexi mamuski! Probuje cos z tym zrobic (kg mam na mysli), ale opornie mi to idzie!
  16. Natalka dziekuje :-) Inka fajne sa te nocniki z punktu widzenia dziecka, gorzej dla rodzica ;-) jak zatnie sie mechanizm z melodyjka! I gra non -stop! Ja mam najzwyklejszy na swiecie. Z Natalka zaczynam wczesniej, bo Kamil mial 2,5 roku jak pozegnal pieluche! Widze, ze Ola tez wczoraj podrozowala. Ciekawe jak tam podroz Asi z blizniakami? Esistere - witaj ponownie! Mam nadzieje, ze Gniewko da mamusi popisac z wirtualnymi ciotkami!. Pytalas o wprowadzanie nowych pokarmow. Wg mojej pediatry przy karmieniu mm, rozszerza sie diete miedzy 4 a 5 mcem. Najlepiej zaczac od warzyw (marchewka,, dynia, ziemniak), dopiero potem owoce, poniewaz dzieci jedza je chetniej. Ineezz mam nadzieje, ze ta temp faktycznie od zabkow! Buziaki dla Mai! Wspolczuje Twojemu mandatu - pewnie mu sie oberwalo?! Kurcze, nie mam juz jak wyjsc do Biedronki a sprzydalyby sie nam rajtki! Ale moze jeszcze kiedys beda! My dzisiaj same urzedujemy z Natalka, wiec mam luzy z gotowaniem! A chlopakow nakarmi babcia :-) ja zakupilam gotowe ruskie! Wrocilysmy juz ze spacerku, mala zjadla i spi. Muszynianka, mam nadzieje, ze uda Wam sie wszystko zalatwic z tym wozkiem i nie beda Wam robic problemow!
  17. zapomniałam dodać, ze wyspałam się dzisiaj za wszystkie czasy!!! Do po 8!!! także Natalka dopiero teraz zapadła w przedpołudniową drzemkę! Ale za to już poodkurzałam, robię pranie, a koło południa na spacerek i zakupy. kurcze czy wczoraj nie mogło być takiego słoneczka?! nas jutro i w niedziele czekają objazdy cmentarne (jutro Batowice), a w niedz Korzkiew
  18. To i ja z kawką tu przybywam!!! Angel - co racja to racja!!! Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić! Kurcze niepokoisz mnie tym bólem - co to? nie ma co zwlekać tylko musisz wybrać się do lekarza, a książeczkę dowieziesz! (a po następne, każda kobieta w ciąży - nawet nie ubezpieczona ma prawo do darmowej opieki, wiec problemów nie powinnaś mieć żadnych!) Gosiaq - współczuje!!!! Kuruj się szybciutko!!! Ania co to za sajgon od jutra????
  19. hej my tez juz w domku. Pogoda troszke niebardzo, ale dalismy rade! Kamil zostal na wsi u mojej mamy, a Natalia juz w lozeczku zasypia :-) Angel czy ja cos przeoczylam, czy wybraliscie imie dla malego? Krzysiu - ladnie brzmi! Fajnie, ze z USC wszystko zalatwione! Co znowu z tym Twoim brzuszkiem? Mam nadzieje, ze boli z powodu kopniaczkow! Ania co to za klotnie? Tobie nie wolno sie denerwowac! Ineezz super, ze Maja zachwycona palacymi zniczami! My bylismy do poludnia, wiec Nati srednio zainteresowana ;-) bardziej podobaly sie jej chryzantemy! A co do nocnika, to nie wiem czy juz pisalam, ze sadzam mala od 2 tyg i o dziwo, za kazdym razem jest siku! Gdzies czytalam, ze moment w ktorym dziecko siada jest optymalny na nauke sadzania na nocnik, bo dziecko robi to chetnie (cwiczac nowa umiejetnosc) wyprobowalam - chociaz mam swiadomosc, ze robi to mimowolnie, ale co tam, niech sie przyzwyczaja! Tak stalam sobie nad grobem dziadziusia, obok jest taki maly grobek - pomyslalam sobie wtedy o mamach, ktore utracily swoje dzieci... Normalnie stanela mi gula w gardle i lzy w oczach! Nie przezylabym tego, nie moge sobie wyobrazic tego bolu! W takich chwilach pluje sobie w brode, ze tak szybko sie denerwuje i zloszcze (glownie na Kamila, bo Nati jeszcze za mala, by sprawiac trudnosci)... Ech jaki czlowiek jest slaby, a bycie mama... Trudne! Ale kocham te moje dzieci nad zycie!
  20. aaa Muszynianka dobrze Cie zdiagnozowalysmy na kafe ;-) cale szczescie, ze to nic bardzo groznego! Wracaj do zdrowia!
  21. Mama Nasturcja nie uciekaj od nas! Kurcze mialam dzisiaj pisac, ze gratuluje Twojemu synusiowi, ze tak pieknie juz sobie radzi z zalatwianiem, ale po przeczytaniu postu Miski - bardzo sie przejelam i po prostu zapomnialam! A potem nie mialam juz czasu zagladnac na forum. Sama widzisz ile tutaj piszemy i ja czesto mam tak, ze podczas odpisywania zapominam co komu mialam napisac. Daj nam jeszcze szanse! Muszynianka super, ze macie juz woziu! I ile gratisow! Nas jutro nie ma, ale na pewno wieczorkiem zagladne! Bo ten topik mnie uzaleznil!
  22. ech... Miska! Co by Ci napisac, jak dodac otuchy!? Przytulam Was mocno! Nie trac swojej energii na faceta -bo nie jest Was wart! Nie zostawia sie najblizszych w takiej sytuacji, jest niedojrzaly zupelnie! Domyslam sie, ze to bardzo boli, ale zastanow sie czy warto dawac sie tak ponizac? Musisz walczyc teraz o syna, o to by jak najwiecej zyskal na przyszlosc! Pisz do nas o wszystkim - bedzie Ci latwiej! Ania dobrze, ze to tylko sprawa hormonow! Ja tez dzisiaj latalam po miescie - za zniczami i zalatwialam Kamilowi rehabilitacje na ten jego krzywy kregoslup. Zobaczymy czy mu to cos pomoze! Oby!
  23. A co do pieluch, to nie ma reguły! Mój syn mógł być tylko w pampersach, bo każde inne albo odparzały, albo przeciekały. a Natalka w Dadach i nic jej nie jest! No, chociaż teraz trochę mi się odparzyła (chyba po chusteczkach dady), ale włączyłam Alantan i tormentiol na zmianę i już schodzi!
  24. hej dziewczyny! Asia - Fajnie, ze jutro sie wyrwiecie z domu! Ma byc w miare ladnie :-) co do sklepow, to czasami trudno wjechac pojedynczym wozkiem, a co dopiero blizniaczym! A moze zostaw dzieci z kims i lec cos poogladac? Ania nie daj sie przeziebieniu! Psykaj od razu tantum verde (mozna w ciazy), albo plucz woda z sola. Ja wczoraj dojadlam tych plackow - uwielbiam! Jeszcze kolezanka nauczyla mnie jesc placki z serkiem feta- takze dobilam kalorii na maxa! Wiec dzisiaj tylko zupka ogorkowa!
  25. Widzę, ze wszędzie jakieś tragedie się zdarzają - ech życie! Ineez ja biorę Nati, ale my jedziemy na wieś na cmentarz do rodzinki, wiec jak będzie tragicznie, to zostanie z kimś w domu a my podjedziemy na cmentarz. ja mam w Hebdowie i w Korzkwi oraz Batowicach groby
×