Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mariiika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mariiika

  1. Ale to jest straszne, na pokaz auto ciuchy itp. A w domu zimno jedzą tylko pasztety z biedronki nic wiecej, nie wiem jak tak można zyć. Ale mieszkanie odpicowane, furka dobra jest
  2. Są ludzie co nie jedzą, nie grzeja w domu, zeby jeździc super autem i sie dobrze ubrac. Ale fakt ludzie sie dzwinie patrza jak młoda dziewczyna jedzie nowym mercem... Czasem moj mi pozyczy hahahaha jak gdzies musze pojechac to to jest az dziwne jak sie ludzie patrzą. Jedni inwestuja w to drudzy w to.
  3. hm...Kredyty? Moze dziadkowie kupili? Laski maja bogatych facetów. Też
  4. My jedno auto mamy z zarobionych pieniedzy:D a drugie stare terenowe to juz mialam jak sie poznaliśmy.
  5. Mariiika

    gdzie kupujecie TORBY,torebki??

    Ja kupuje w reserved, trzymają dobrze i długo. Poszukaj na allegro albo jakiejś hali. Ostatnio torebke w reserved dużą czarno-beżową kupiłam za 59zł
  6. Ale dałaś mi pomysł, zrobie sobie dzisiaj makaron z jagodami!
  7. o ja jeszcze oszczędzam nie kupując karmy w zoologicznych w małych workach, tylko zamawiam zawsze przez neta 2 duże wory. Zawsze ponad 50zł oszczędze
  8. Ja niestety nie mam tak dużej zamrażarki:(
  9. Ja włosy farbuje sama w domu, podcinam raz na 3 miesiące, ostatnio dorobiłam się grzywy, to raz w miesiącu trzeba iść ją przyciąć. Na solarium czasem skocze ze 2 razy w misiącu, żeby nie być masakrycznie blada bo mam naturalnie kolor mąki. Paznokcie maluje sama:)
  10. Myśle że gotowanie zup jets też oszczędne. Ale nie takich wodnistych tylko wsadzić tam pełno warzyw. Za to robienie pizzy w domu to totalna nieoszczędność. Koszt pizzy 15zł, a jak robie w domu to na składniki mi 50zł idzie
  11. Nie jeść nic, zjarać paczke fajek hahahah
  12. kolezanko naucz się czytać ze zrozumieniem. Codziennie albo i 2 razy dziennie napuszczam pełna wanne wody i biore kąpiel.
  13. Mało powiedz Ci że piore firanki raz w tygodniu! Mogła bym to robić raz w miesiącu, ale jakoś mam taki nawyk a ze mam zwierzęta to wydają mi się ciagle brudne.
  14. Nie mam natręctw, lubie się kapac:) Codziennie przynajmniej raz dziennie wieczorem, a jeśłi nie ide do pracy i mam czas też rano siedzieć w wannie to to robie. Masz spore problemy z własną samooceną chyba, żeby komentować to kto ile razy dziennie siedzi w wannie:)
  15. A i ile by mi to dało zdrowia i urody!
  16. W ogole po jaką cholere jeżdże autem, mogła bym oszczędzić i rowerem śmigać
  17. No niestety nie mam 50 tysięcy żeby lekką ręką wymienić sobie autko na takie jakie bym chciała. Mogła bym rzucić palenie wziąć kredyt i kredyt sam by się spłacał gdybym rzuciła palenie, ale widzisz pale sobie jeżdże nie wymienionym autem i jest ok:)
  18. Czy Ty jesteś ograniczona jakaś dziewczyno? Nie umiem się wyrwać ze szpon nałogu bo nie próbowałam bo nie czuje takiej potrzeby, jak będe odczuwac potrzebe rzucić palenie to wtedy będe mogła powiedzieć czy umiem czy nie umiem wyrwać sie ze szpon nałogo:D:D Równie dobrze ile bym mogła na wodzie zaoszczędzić. Codziennie albo i 2 razy dziennie napuszczam pełna wanne wody i biore kąpiel. Możesz to sobie wyobrazić?
  19. A sie ujebałaś tych fajek jakby to był jedyny sposób na oszczędzanie. Racja mogłabym sobie odmówić papierosów, codziennego wina itp po to żeby mieć 4 tysiące więcej na wakacjach, tylko powiedz mi po co mi 4 tysiace więcej na wakacjach? Skoro na wakacjach starcza mi na moje potrzeby. Rozumiem gdybyś podała powód wymiany auta na lepsze
  20. Skoro na nic mi nie brakuje, a udaje się mi jeszcze odłożyć to myśle ze potrafie dysponować swoimi pieniędzmi. Patrząc na Twoją teorie to połowa polaków którzy pala nie potrafią dysponować pieniędzmi:) Zaczełam palić w wieku nastu lat, i palenie sprawia mi przyjemnośc, puścić sobie dymek do porannej kawki:)
  21. Coś sie tak uczepiła tego palenia? Nie wiem co jest fajnego, pale bo pale nie wnikam w to czemu pale dlaczego pale i ile pale. Pale od lat X, i jak zacznie mnie to męczyć to postaram się rzucić.
  22. Widzisz a ja pale paczke petów dziennie, ze 2-3 kawy, wieczorami wino, na urode na narzekam, oszczędzam na tym na czym chce.
  23. Żele pod prysznic kupuje Nivea, a żel do twarzy kupuje w Biedronce. Czy to że nie musze zaciskać pasa oznacza że mam wszystko kupowac najdroższe? Nie wydaje mi się. Kupuje płyn do podłóg Ajaxa, domestosa do kibla, Ferry do naczyń a gąbki kupuje najtańsze w tesco bo akurat te mi odpowiadają. Wkładki do majtek kupuje Discreet a tampony w biedronce, czy to że mnie stac oznacza ze powinnam kupowac tylko najdroższe ob?
  24. Ale ja lubie palić i nie mam zamiaru rzucać póki co. Sie przyjebałaś do fajek, obsesyjnie kupuje również buty, gdybym nie kupowała tylu par również bym zaoszczędziła i szastała kasa na wakacjach, każdy ma jakiś nałóg.
×