Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kikaaa84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. WERKA, głowa do góry, wpadniesz w rytm. Jestem w szoku, że mała ci śpi aż do 10:) u nas Bartuś ostatnio do 6.30:) oczywiście z przerwami:P Ok. 7.30 wychodzimy do żłobka bo na 8 mam do pracy:)
  2. neli, rozbawiło mnie to" sama do siebie nie będę pisać":) hi też mam mdłości i czasem wymioty chociaż mniejsze niż przy ciąży z Bartusiem ale codziennie są. Następną wizytę mam dopiero 26 marca i już się nie mogę doczekać:)
  3. madzia, gratulacje. U mnie 7 tydzień:) termin na 8.10.2014 r.:)
  4. ania,to macie przygody u lekarza. u nas na szczepieniu (bierzemy jedno wkłucie) bartuś patrzył się jak mu wbijała igłę i nawet nie pisnął. W poczekalni jak zwykle śmiałsię w głos i podczas gdy inne dzieci spokojnie siedziały Bartek cały czas biegał:) jak to on:) Na pneumokoki też szczepiliśmy i już wszystkie dawki za nami.
  5. werka, nas dzisiaj o 16 czeka szczepienie...też tego nie lubię
  6. neli, mój kuzyn to Konrad i bardzo fajny facet jest:) mądry, spokojny i swoją żonę "na rękach nosi" ja jestem z tych co w opisy nie wierzą:)
  7. neli, twoja druga dzidzia już będzie się bawić z Filipkiem, a my wtedy będziemy pewnie w ciąży chodzić:)co się odwlecze...:)
  8. neli, kurczę, jak to zleciało, już 27 tydzień, a niedawno pisałaś, że zaszłaś:P o Izce nie wspomnę. Już malutka jest na świecie:)
  9. neli, nic nie zrobiłam:) samo jakoś wyszło. Jak do niego nie wstane to krzyczy tak, że pewnie półbloku słyszy:P
  10. izka, super, że dziewczynki takie grzeczne. wow, śpią do 9:) aż ciężko mi w to uwierzyć:P heh jak porównam do bartusia. Jesteś dzielna mama:) My dzisiaj znów fajna noc: pierwsza pobudka o 1 a później o 6 i spał do 7.30:)
  11. Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia:) Od kliku dni jest dużo lepiej (budzi się tylko 2 razy) ale co się pochwalę to wraca do normy:P Z mężem się zmieniamy w weekendy ale mamy małe mieszkanie i tak wszystko słychać:) a u rodziców był chyba 4 razy od urodzenia. jak padłam spać i spałam bez przerwy do 8 to było czadowo:) neli, to musiałaś mieć niezłego stracha. Bartuś wchodzi na parapety i trzeba mieć oczy wszędzie. muszę się pochwalić. Bartuś w żłobku spisuje się świetnie. Panie go chwalą, że wesoły, wszystko je i bez problemu zasypia:)
  12. pina,ja miałam się starać ale przełożyłam. Problemy z żołądkiem,.a poza tym Bartuś budzi się cały czas w nocy po kilka razy więc nie dałabym rady. Jak ja marze żeby przespać w końcu całą noc.Dzisiaj jak wstałam *mały się budził jakieś 8 razy* to aż się osunęłam lekko na ziemię:(
  13. neli, my raz używaliśmy w zeszłym roku i było to samo:( czasem się udało aleto takie dźwięki wydaje,że nie dziwie się,że dzieciaczki się boją.
×