Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przerazona82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. URODZILAM!!!! Czesc dziewczyny:) 15.09 drogami i silami natury (bez znieczulenia ze wzgledu na wczesniejsze CC) urodzialm piekna i ZDROWA coreczke!!!! (10 w skali Abgara, coreczka 4040g i 58 cm dl.) Rodzilam w ICZMP. Z tokso walczylam i leczylam ROV od 12 tyg. ciazy (moje wpisy zaczynaja sie ok. 106-108 strony tego form). Do szpitala zglosilam sie w terminie, tj. 14.09. W nocy z 14/15 zaczely sie pierwsze skurcze, o 16:20 przyszla na swiat moja ksiezniczka. Dziewczyny ja nawet w zaawansowanej fazie porodu wizielam ostatnia tabl. ROV (tj. 0 14;00). O samym porodzie pisac nie bede, bo najwazniesza byla wtedy ONA - aby urodzila sie zdrowa. Pediatra po zobaczeniu moich wszystkich wynikow badan od reki zlecil Malej badania krwi, USG glowy i brzuszka oraz badanie dna oka i ----- badania serologiczne daly wysniony wynik MALENKA JEST ZDROWA - IGG dod., IGM i IGA ujemne!!!! Do tego bardzo dobre wyniki pozostalych badan nie wykazjace jakichkolwiek zmian jakie mogly zrobic TOXO w jej orgazmie. Od lekarza prowadzacego moja coreczke uslszalam "diagnoza i prawidlowe leczenie od momentu wykrycia zagrozenia - zastosowanie antybiotyku - pozwolily uniknac zarazenia coreczki i urodzenie W PELNI ZDROWEGO DZIECIATKA!!! Dziewczyny nie poddawajcie sie i WALCZCIE O WASZE SZCZESCIA!!!! Z tym swinstwem mozna wygrac!!!!
  2. SZCZEPAN to swietne wiadomosci! Ciesze sie razem z Toba! Na pewno po porodzie wszystko bedzie ok. Ja w piatek jade do szpitala z terminem rozwiazania. Malutkiej jest tak dobrze w brzuszku, ze nie spieszy sie jej na swiat. A ja - moze i troche egoistycznie - chcialabym miec to juz za soba, ale glownie ze wzgledu na ROV, ktorej mam dosc pod kazdhym wzgledem.... No nic, czekam i czekam...
  3. SZCZEPAN mi zostalo 5 dni do porodu terminowego... zuzylam ponad 58 opak. ROV (w kazdym po 10 tabl., wiec policz sobie) i wieszco - nadal nie mam pewnosci, czy dzidzius jest zdrowy. Zaden lekarz - ani zakaznik, ani gin. - nie da Ci pewnosci, ze Rovamicine ochroni w 100% dzidziusia. poczatkowo diagnoza byla jak wyrok, ale wiesz co - z czasem nauczylam sie zyc z TOXO, bo i tak na nic nie moglam i nie mam nadal wplywu... Biore antybiotyk juz prawie jak witaminy.... Wiesz jeszcze jak sobie ulozylam wszystko w glowie: badania na toxo sa badaniami zalecanym i setki tysiecy kobiet nie ma o nich pojecia i nie ma pojecia czy zlapie/zlapalo ja akurat w ciazy. U stosunkowo niewielu z nich natura sama eliminuje ew. zarazone plody, a tylko dzieci kobiet ze zdiagbozowana toxo w ciazy sa poddawane badaniom w tym kierunku po urodzeniu..... Zostaje nam miec nadzieje, ze nawet jesli zlapalysmy to swinstwo w ciazy - wszystkie badania wskazuja na to, ze nasze dzieciatka beda zdrowe, a badania po porodzie to potwierdza.
  4. Witam ponownie:)( Historia mojego zakazenia zaczyna sie od str. 106 lub 108 tego forum, od 12 hbd. Do SZCZEPAN - nie mozesz porownywac wynikow badan z 2 roznych labolatoriow - rozne labolatoria stosuja rozne metody badania przeciwcial i uzywaja do tego roznych markerow i innych metod. Co do mojej historii to przeczytaj sobie o co chodzi. Generalnie od 12tc. (dokladnie od 1 marca) jestem na ROV. Obecnie jestem 1 tydz. przed rozwiazaniem, na sama mysl ze musze wziac ROV skreca mnie. Mimo lekow oslonowych zle znosze (od pol roku lekko biegunkowo), ale najgrsze jest przede mna - i bynajmniej nie chodzi mi o porod, tylko o diagnostyke. Nie moge sie doczekac porodu i jak malenstwo bedzie kolo mnie, ale strasznie boje sie o to aby z dzidziusiem wszystko bylo ok. Po pol roku nie pewnosci, licznych badaniach (wlacznie z amino) chcialabym miec to juz za soba.
  5. Dziewczyny nie wytrzymalam i zadzwonilam dzisiaj do PZH, aby dowiedziec sie czy sa juz wyniki i mam wyniki aminopunkcji - UJEMNY. Jak ja ryczalam ze szczescia!!! Wiem, ze i tak na 100% nie bede miala pewnosci do porodu i pierwszych badan malenstwa, ale podobnie jak karol1981 odpuszczam, bo juz nic wiecej zrobic nie moge poza braniem ROV jak witaminy chroniacej dzidziusia. Konsultacje z P. Prof. mam dopiero w przyszly piatek, ale juz wiem to co bylo dla mnie najwazniejsze.
  6. Ja dowiedzialam sie w I trym. - w 12 tyg., od razu zaczelam brac ROV. Tydz temu mialam aminopunkcje, za 2-3 tyg. bede wiedziala czy dzidzia jet zdrowa. Co do Twojego przypadku to nie wiem co mam napisac - teoretycznie badanie powinno sie powtarzac w kazdym trymestrze (oczwiscie dowiedzialalam sie juz o tym chorujac, bo wczesniej nie mialam pojecia i w pierwszej ciazy badalam sie tylko raz bedac ujemna). Ale decyzja czy powt. badania nalezy do Ciebie - jesli czujesz jakikolwiek niepokoj to zrob to i wtedy bedziesz miala pewnosc. Aby pojawily sie przeciwciala musi minac ok. 2-3 tyg. od potencjalnego terminu zakarzenia
  7. ewela jestes zdrowa, ale nie masz przeciwcial - co oznacza, ze musisz na siebie uwazac, bo jestes w grupie ryzyka i mozesz (ale wcale nie musisz) zlapac to swinstwo. Poczytaj sobie o mozliwosciach zarazenia i zachowaj ostroznosc. Ja w pierwszej ciazy bylam ujemna, a teraz mam toxo (18 tydz.). Ale u Ciebie wszystko jest ok. Glowa do gory i bez paniki:)
  8. mirella2425 podaj maila to dam Ci kontakt do mnie. PS Ja mam termin na 14.09.2012
  9. Ja zrobilam tak - umowilam sie telefonicznie na wizyte (mozesz wspomniec ze chodzi o tokso), od rana pojechalam do gabinetu zrobic badania (do 10) i na popoludniowa konsultacje juz mialam wyniki. Z tego co wiem USG maja swietnej jakosci, ale nie robilam tam tego badania.
  10. Proponuje konsultacje z Prof. Nowakowska w Pregmedzie w Lodzi. Jak rano pojedziesz na badania, po poludniu sa wyniki i mozliwosc konsultacji. Do super tanich caly pakiet nie nalezy, ale wierz mi, ze warto. Powiem tak - ze swiadomoscia tokso chodze ponad mies. Pani Prof. jako jedyna (a mialam tez konsultacje z zakaznikim podczas pobytu 3 tyg. temu w ICZMP) dokladnie wytlumaczyla nam o co chodzi, zinterpretowala wyniki, poza tym habilitowala sie z tokso i ma na koncie wiele publ. naukowych na temat.
  11. Ja czekalam 4 godz. na IGG IGM i Awidnosc, IGA mialam w ciagu 3 dni.... Ale 3 tyg... az dziwne
  12. Dziewczyny nawet sibie nie zdajecie sprawy jak bardzo nie moge sie doczekac wynikow aminopunkcji.... Chyba nie ma nic gorszego od niepewnosci... Ja rowno miesiac zyje z wyrokiem toxo, poczatkowo swirowalam, teraz juz chyba przywyklam do wroga - tylko ta niepewnosc o dzieciatko... Nawet w najgorszych przypuszczeniach nie spodziewalabym sie takiego obrotu spraw w ciazy.... mialo byc tak "normalnie"... A Wy gdzie mialyscie wysylany plyn po aminopounkcji do badania, ile placilyscie za samo badanie i ile czekalyscie na wyniki?
  13. A jakies dodatkowe badabia diagnostyczne robilas zeby dowiedziec sie czy dzieck0o jest zdrowe? Lekarz proponowal Ci cos? Od kiedy wiesz o toxo i od kiedy bierzesz ROV?
×