Jak wyżej. Czy facet może się przestraszyć kobiety? Zawsze była dla niego nieosiągalna, ale nagle dostał to, co chciał. Mówił jej, że nigdy nie spotkał tak pięknej i zarazem mądrej dziewczyny, pożerał ją wzrokiem, lubił z nią rozmawiać, dbał, troszczył się, robił plany, chciał poznać ją ze swoją rodziną, w każdym spojrzeniu i geście widać było uczucie. Pewnego dnia nagle słuch po nim zaginął. Stało się to po pierwszej, niewielkiej kłótni- okazało się, że zawalił sprawę na której obojgu bardzo zależało. Nagle przestał się odzywać, nie odpisywał na smsy, nie odbierał telefonu. Odezwał się po 2 miesiącach, przeprosił i chciał się spotkać (był zestresowany i pod wpływem alkoholu). Powiedział, że zachował się jak kretyn i ze się wystraszył. Zgodziła się na spotkanie. Gdy przyszedł dzień spotkania nie odezwał się, nie przyjechał.
Facet raczej nie przypomina apolla, jest dość niski, szczupły. Mowili o nich, że do siebie nie pasują. Było też kilka takich sytuacji, gdy się wygłupił. Mówił, że bardzo wszystko przezywa.
Powiedzcie jak patrzycie na tą sytuację. Czy jest możliwe, żeby facet zrezygnował z dziewczyny bo jest dla niego za "idealna" i bał się, że jej nie dorówna?
