Annika Mo

Dudzia - No dzięki :D Przy tobie zawsze czuję się jak idiotka :P hehe... Może i matma jest łatwa, ale ja pojechałam na egzamin z gorączką, cieknącym katerem i bólem kości :( Nie polecam nikomu :D Najpierw rozwiązywałam zadania, a później już tylko strzelałam, żeby jak najszybciej stamtąd wyjść, bo babki z komisji nawet nie pozwoliły kulturalnie pójśc mi wysmarkać się do toalety ;) :P

Azi Podanie już w piątek złożyłam ;) Ale to nieco pokrzyżowało mi wakacyjne plany :(

Nie mam narazie czasu na czytanie Ewelasku :P A matura byłaby bzdurą, gdyby nie matma, którą zresztą oblałam :( Ha!

Chyba nikt nie tęsknił zbytnio :(

Ty Azi zamiast siedzieć w domu przed kompem to wyszłabys na spacer ;) Może takowego sponsora byś znalazła :P Dudzinko, mnie się to przytrafia coraz częściej, gdy wychodzę z wanny heh :D

Witam wszystkich :) Dawno mnie tu nie było ;) Czy ominęło mnie coś ciekawego? :P

Dudzinka:) Karmelka:) Póki co - brak mi weny, by dodać cokolwiek od siebie:(

Był prawie, że niewypał:( Ale odratowałam sytuację:D

Witam!:) Bardzo ładna pogoda dziś, w sam raz na pikniczek za miastem:P Troszeczkę wieje tu u nas, ale to nic nie szkodzi;) Jestem taka szczęśliwa, że ta szkoła jest już za mną, że mam ochotę tańczyć w polu na bosaka:D I chyba tak zrobię:P Za niedługo wychodzimy, mam nadzieję, że dzisiejszy dzień również zaliczę do udanych;) Dzięki za wszystko, skarby wy moje!:D Muszę was ucałować... No i miłego dnia życzę wszystkim!!!:) Pa pa!

No a my dziś spędziliśmy fajny dzień:) Najpierw wyszliśmy z małym (ja i mój B) przed dom pojeździć autem, a później poszliśmy na spacer w stronę wyrobiska, wypróbować dopiero co kupioną, upragnioną spacerówkę:D Było naprawdę bardzo przyjemnie;)

"Mamuśka", bo ja po prostu, gdy wszystko się pierniczy, uciekam w naukę;) Inni wybierają alkohol i narkotyki:P Ja na szczęście mam na stres i nerwy lepszy sposób, bo pożyteczniejszy dla mnie:D A tak poza tym - co do matury, nie jestem pewna czy zdam:( Bo to jednak co innego niż egzaminy końcowe:O A zakres materiału będzie na pewno bardzo, bardzo, baaardzo obszerny!:O:( A co ty tutaj, MAMCIA, w ogóle piszesz?! Ja nic nie rozumiem:O Przyjarałaś się i jest ci zimno??:D

Hej i dzięki wszystkim;) Ktosiu - Wczoraj na zakończeniu strasznie obtarły mnie buty:D Chcesz to możesz się teraz zemścić:P

Witam wszystkich gorąco i serdecznie!:) Upał był dziś niesamowity, myślałam, że umrę w tej szkole:O A byłam odebrac świadectwo i muszę się wam pochwalic, kochani, że zdałam z nagrodą:D Dostałam książkę "Szewcy" Witkiewicza:P W końcu mam to za sobą;) Jeszcze tylko maturka... Pierwsza (z polaka) już za tydzień

A ja biorę synka (jak coś:P)

Dzień dobry!:) Byłam ostatnia i jestem pierwsza;) Jak się spało kochani?:)

Dobranoc Potworki:P Choć wiem, że już śpicie, mówię Wam "dobranoc", choć wiecie, że Was uwielbiam, mówię jeszcze raz to samo. Bo to sprawia, iż wiem, że nie jesteście tylko snem, gdyż do tej pory tylko sny były tak wspaniałe jak Wy:)

Maaariusz:D - Przywiozę ci jedzenie, jak będzie 40 kg:D Zemsta musi być:P A wtedy to ja na ten zlot mogę cię zabrać jako bagaż nawet:D:D:D Dudzinko - Staram się jak mogę:P:D SM - Mariusz co chwile nam tak pisze w drugim obiegu;) Kapryśny jest bardziej ode mnie w okresie menstruacji:D Anetaaa! - Ty lepiej w pociągu nikogo nie poznawaj:D Bo my w tym domku co na dzień dzisiejszy go wybrałyśmy mamy tak ciasno, że każda kolejna osoba to byłoby przegięcie:D Haha:D Oczywiście żartuję (jak zawsze!):P

SM - No coś ty... Ja, Ewelinka, Izunia i Basieńka (mogłam?:P) jesteśmy przecież kobiety takie dobre, że aż do rany przyłóż!:D To Mariusz uderzył się w głowę podczas wypadku i teraz biedaczek nie wie co pisze:(:P

Oj Ktosiu, Ktosiu... A w łeb to ty nie chcesz?:D Grabisz sobie, chłopie, grabisz:P

Dudzia - No to coś mi się chyba pomyliło:D Ktosiu - Kto się obija? Ja?!?!:D Wcale nie... Od rana ręce pełne roboty mam:P Eweline - Dziękuję ci kochanie:D No poranek taki sobie był, faktycznie... Ale zaraz wybieram się do miasta na zakupy i popołudnie zapowiada się całkiem przyjemnie:P To idziesz ze mną?:D Haha!!!

Witam wszystkich!:) No, ja nie rozumiem co się dzieje!!! Pustki ostatnio nieziemskie się tutaj porobiły!!! Gdzie się podziały największe gaduły?:( Dudzia? Alebazi? Karmela? Co z wami???? No, Alebazi jestem jeszcze w stanie zrozumieć, bo w pracy siedzi... Ale wy? Urlopy chyba macie? Czy się mylę?;) Eweline, ty też byś choć na chwilę weszła i powiedziała jak poranek minął:P Kurcze... Nuuudyyy!:O

SM - Mariusz kazał ci ślicznie podziękować:) Czuje się w miarę dobrze, przynajmniej żarty się go trzymają:P Tyle tylko, że boli go jak się rusza:O Podejrzewają wstrząs mózgu, ale na razie nic nie wiadomo... A żebra ma złamane:( Nic więcej nie powiem, bo on mnie zamorduje:D

Hej robaczki;) Pomoc jest już zbędna, Mariusz mi pomógł:) Tylko, że ja się dowiedziałam od niego, że miał dziś wypadek, auto rozklekotane, koleś tirem się zagapił, on twierdzi, że nic mu się nie stało, ale chyba nie do końca, bo jest w szpitalu na obserwacji, bolą go żebra i głowa, nie wiem ile tam zostanie...:O Jeżeli ktoś ma numer to może niech do niego zadzwoni...

Nikt nie chce pomóc i przy okazji zrobić dobrego uczynku?:(

I uprzedzę wasze pytanie - mam windows 7 ;)