Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kobrietta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kobrietta

  1. a ja miałam iść na wesele w tą sobote, ale musiałam odmówić, nie mam co z małym zrobić, tam niby bedzie hotel dla gości, ale i tak co wezme młodego, to i tak któreś musi z nim się zmyć ok.20-21, i go umyć i połozyć spac i zostac z nim w pokoju, a to drugie co samo całe wesele? bo od 20 tak naprawdę się weselicho rozkręca jak wszysycy już pod humorek, więc odmówiłam. Na babcie te z nie moge traz liczyc, bo jedna babcia w szpitalu, druga się nim zajmuje i nie da rady go "obrobić" jeszcze na wieczór, tez kobieta ma swoje lata i ograniczone siły... do kościoła chyba tez nie pojade to 50km ode mnie i pól dnia stracone, taka prawda
  2. dostałam od szwagierki kasze, bo miała za dużo i jak mi zaczęło cos latać po kuchni to przeglądałam szafki, aż znalazłam, ale od tego czasu nie moge się tego pozbyć!
  3. kupiłam zestaw prysznicowy przesuwany, bo mam punktowy i mnie trafia że mi leci na twarz i musiałam zawsze trzymac słuchawke, a teraz sobie ustawie do mojego wzrostu i kupiłam fajna miarke wzrostu dla małego - w statek piracki z majtkami - małpkami
  4. marcysiu - mamy troszkę niższy kibelek i mały jeszzce staje na paluszkach i dosięga do dziury ;) dziewczyny zagotowałam się! :O kobita chce oddać swojego 4l. synka do domu dziecka!!!! kurw... świat spada na psy :( http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5329424&start=0
  5. a Monika - co ja co, ale nad morzem na bank będzie ciepło! twoje całoroczne wyczekiwanie musi zostać dostrzeżone w najwyższych niebiosach ;)
  6. fitam wieczorową porrrą właśnie robie zakupy na allegro, młody mi pomaga,a raczej przeszkadza :P i zajrzałam do was :) Monika buty całkiem fajne, ja byłam też zobvaczyć jakies buty na małego, ale nie ma nic godnego uwagi teraz byam z młodym w łazience, bo: mamo sikuuuu! musze mu pomóc w ściągnąc portki. Stary go nauczył sikac na stojąco i komicznie to wygląda jak taki mały smyk sika jak stary, pytam po chwili już? - nie, bo jesce kapie! :D marcysia za naszą namową widać się zaopatrzyła w browarki, taka mała skrzynka? :) mi też ślin a cieknie na małe z sokiem, ale ja mam diete! schudłam ...uwaga.... nie uwierzycie .... 20 ...dkg buhahahahah no ale zawsze coś :D
  7. super! słoneczniki sa takie promienne, pozytywne kwiaty :) a u nas zakiełkowały z nasionek roslinka - papryka z danonek, maly ma radoche, że urosła roslinka i podlewa :)
  8. mi udało się wyjśc bez leków... zmiana myślenia o 180st., czerpanie radości nawet z porannej wypitej kawy, ze spaceru z dzieckiem przy akompaniamencie śpiewu ptaków przy naszych alejkach parkowych, łapanie każdego radosnego sygnału dnia i promyka słońca, i codzienne dziękowanie Bogu, że mały jest już zdrowy :) i tym oto sposobem udało mi się z tego wyjść, ale wiem, że u większości nie jest tak rózowo i bez leków nie dyrydy haneczka - wysyłaj te zdjęcia z riwiery, bo nas zima zastanie :P
  9. ale najważniesze marcyś, że mamy to za sobą i możemy się cieszyć pociechami ;)
  10. miałam tez depresje więc wiem o czym piszesz, z tym że u mnie na to złożylom się wiele czynników, ciąża zagrożona, przedwczesny poród, młody w inkubatorze, chory, jazda po lekarzach i takie tam...
  11. tez jestem zazdrosna i czasem mi przykro .. zwłaszcza jak wypluwa moje buziacki :P marcysiu - miałaś depresje poporodową? że piszesz insza inszość?
  12. haneczka - wiesz ja też miałam przeczucie, że to będzie córa, ale na usg lekarz powiedział że syn, miałam chwilą konsternacje i musiałam przez chwilę sie przestawić, że to jednak synek, ale nie była załamana czy żła, nic z tych rzeczy. Cieszyłam się, ale musiałam sie przestawić, że będę kupować ciuszki w autka i to wszystko. Od razu zaczęłam kompletować wyprawkę chłopięca i urządzać pokoik dla synka :) nie wpadłabym na to by wypisywać bzdury na forach, o pozytywach posiadania syna?! :O tak myslę, że matki mają obraz dziecka -lalki, który mozna przebierać, stroić, pleść warkocze, a to żywe dziecko, a nie lalka!
  13. mnie rozbraja jak mały mnie woła np. na dobarnoc i mówi: buziacka chcem :) albo jak się wkurze na niego to mówi moje imie: ..... nie gniewaj się! albo ..... nie denelwuj się! :D a ostatnio ma faze, że wszytko tylko tata! i tak daje tatusiowi ładnie buziaczka, potem daje mi i odwraca się i wyluwa ze słowami: wylułem mamusi buziacka! teraz tylko tatuś, tatuś, tatuś! jego idol! mama poszła w kąt :O
  14. topik pt.: Jakie są pozytywy posiadania syna jest na głownej stronie na godz. 9:11
  15. ja też nie mam dywanów, tylko jeden u małego taki 1,5x1,2 i to z nim tak walczę, mam też dwa chodniczki w przedpokoju i łazience taki shagi - to te wrzucam do pralki i git
  16. haneczka - wiesz ja nigdy nie pojmę topików i rozważań nad wyższością posiadania córki nad syna... ?!!! :O
  17. buhahahahhaha marcysia 05:42 powitała nas kawą :D marcysiu jak tego dokonałaś, że wyprzedziłaś nawet Monię?" ;) uśmiałam się z twojego tosta po pachy :D ale jaka radość bije przez to z tego posta! radość Marcysi (i nasza) bezcenna :):):) haneczko - jak walka z żelazkiem? bo ja polegałam na polu walki z deską (za gorąco było a tu jeszcze para z żelazka) i ucałowałam się z dywanem do prania i szlag mnie trafił, bo piore ten dywan w krótkim czasie drugi raz i efekt mizerny :O pierwszym razem kupiłam bezfirmowy płyn do dywanów - klęska! teraz kupiłam wanish - zachwalany w reklamie i niby efekt lepszy, z tym, że brud w wielu miejscach roztarty! Kurna co źle robię? jak pierzecie i czym, oraz dopieracie te dywany? Marcysiu - ale popłynełaś za wyprawkę jak za zboże! kosmos te ceny. Jeszcze u ciebie przy 3 to trzeba się trzymac portfela. Szkolnictwo bezpłatne? kurna kto je widział? Za "moich" i waszych czasów, przynajmniej rodzice nie musieli mysleć o książkach, bo dostawało się je z poczatkiem roku od szkoły i z końcem trzeba było je zdać w dobrym stanie. To było super. A ile jest rodzin, których nie stać nawet na ksiązki dla dziecka? :( I jeszcze żeby tym rodzinom dokopać to zmieniają co roku ksiązki i program nauczania! :O Chore to jest! Co do przedszkolaków, bo Marcysi synek idzie- nie wiem co będzie od wrzesnia, bo zapisałam małego do prywatnego przedszkola, ale jest na liście rezerwowej, bo do państwowych się nie dostał w moim mieście:O Zapisałam go też do przedszkoli wiejskich, w pobliżu mojej mieściny, ale tam pierwszeństwo maja okoliczne dzieci! kurr.... trafi mnie! jedna babcia go pilnuje do września (tak wstepnie ustaliliśmy), druga sie wysypała, więc nie wiem co to będzie od wrzesnia? Chore jest to że w mojej miejścinie jest chyba 6 hal sportowych, a 1 żłobek na cały powiat i 3przedszkola na krzyż w mieście :O najlepsze jest ta propaganda w tv, ulgi prorodzinne, śmieszne ustawy, hasła" rodźcie dzieci, bo nie będzie kto miał robić na emerytów", a nie pomyśleli o tak trywialnej sprawie jak żłobki i przedszkola!!! gdyby nie babcie to bym mogła zapomnieć o powrocie do pracy. popsioczyłam sobie to mi lepiej :P Monika - twój widzę taki mały playboy :) hehe pierwsza twoja kandydatka na synową! mój jak widziałyście na zdjęciach z wakacji - też dorwał "laskę" jakiąś 3latke hehe przy brzegu i ja zaciągał w fale :D Asiamt - mój na początku jak zaczął sikać do kibelka, to też nie mógł się przemóc by robić kupe na sedes, tylko w majtasy, po jakimś czasie się przemógł i dwie sprawy w jedna muszle :D także trzymam kciuki za sukcesy synka ;) Dowi- gratki dla pierwszoklasistki :) Tjulip - ja też nie znosze remontów w mieszkaniu, ale zaciśnij zęby i pomyśl jak będzie piknie już po! nie zapomnij po remoncie zajrzeć do nas i strzelić elaborat ze 3 strony topiku co słychać ;) Mamo - mamo odezwij się, jak się sprawy mają? Arpad - żyjesz? jak tak kontakty z rodzinką i w ogóle jak funkcjonariusz w 50st. upale? ;)
  18. Monika - bo twoj mały chyba jeszcze nie dojrzał do samym majtek bez pieluchy, trzeba czasu i cierpliwości. U mnie była identyczna sytuacja haj u ciebie. Chcesz na nocnik? - nie, a gdzie się robi siku? - do nocnika! tylko że nie chciał wdrożyć tego w życie. Im bardziej napieraliśmy tym gorzej, jak za wasza radą, odpuściłam i machnęłam ręką, to okazałao sie, że po krótkim czasie sam zaczął wołać ;) także cierpliwości
  19. mały złodziejaszek ;) scenka jak stary maleńki, co w środku nocy idzie do lodówki cos przekąsić:P a wiesz, że ja nie pamiętam, żeby młody kiedykolwiek w nocy prosił o picie, czy płakał że mu się chce pić... kurka nigdy, on ewnetualnie płacze jak cos mu się przyjśni. Ostatnio przed snem wyrzucił ze swojego pokoju taką zabe materiałową. Twierdził, że w nocy się na niego rzuciła i gryzła :D ale pierwszy raz przedwczoraj obudził się w nocy i powiedział, że chce siku! Pieluchy ma tylko zakładane na noc, i ostatnio sa cały czas rano suche jak mu ściągam.
  20. haneczka - witaj! u mnie też młyn i hałda prania z 3 prań do poskładania i częśc do poprasowania, o podłogach i kurzach nie wspomnę, a standardowo gosposia ma wychodne :D
  21. dziń dybry! pikna pogoda za oknem, a ja kwitne w pracy :O ale cóż, ktos musi pracować by nie pracować mógł ktoś :P na szczęście z najgorszą terminowa robotą wyrobionym się w piątek, ale co sie nastresowałam to już moje, teraz mam jeszcze do wykonania 8zleceń, nie wiem czy się wyrobie w 1,5tygodnia, szefostwo na urlopie, ja zapitalam za dwóch. urodziny ślubnego się udały, przemyciłam w lodówce w przyczepie ciasto tortowe i świeczki, i po śniadanku wyskoczyłam z takim supraisem ;) cieszył się chłopina, tylko jeden minus, że kurier nie dotarł z prezentem na czas. Koleś u którego zamówiłam prezent napisał zły adres- na domowy! a ja zamawiam na biuro zawsze, bo przeciez w domu nas pół dnia nie ma. No i klops. Prezent dojdzie z opóźnieniem. Wiecie co moj dzieć wczoraj zrobił? Jak wróciliśmy z biwaku, to od razu poszedł się kąpać bo wróciliśmy póżno, no ale przed kąpielą jeszcze zawsze się załatwia na kibelku. Zatem usiadł na muszli, a ja zajęłam sie rozpakowaniem torby. Nagle słyszę wrzask: mamo latunku, co ja zdlapałem?! mamo latunku! wpadam do łazienki, patrze ma na palcu jakąś brązową kulke, z daleka myślałam że to robak, wzięłam tą kulke od niego palcami, przeszło mi przez myśl, że to może koza ;P ale pytam: skąd to masz? - z pupci! :O:D Marcysiu - zazdraszcam ci tego spania, oj tak bardzo ;) ja uwielbiam spać, ale rano nie jest mi dane, pobudkę mam o 6. Monika - czas do pracy? kochana o 7 ja juz na posterunku jestem :) ale i tak nie jestem w stanie wyprzedzić ciebie z kawą ;) asiamt - wypoczywaj, wypoczywaj ;) dobrze, że mały jest zachwycony i nie płacze za tatą i domem.
  22. tera widzę! ślicznie ci w tych włoskach, twarz wygląda bardzo promiennie i wyraziście przy tym kolorze :) jaki to kolor i nazwa farby?
×