Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kobrietta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kobrietta

  1. ja też od wczoraj w humorze iście depresyjnym, nie wiem jakieś czarne chmury nad nami czy jak? wiem jedno, słońca nam brak! a jak słońce to endorfiny, a jak endorfiny to szczęście i tak to działa.
  2. dobra to choć pomóżcie mnie kobriecie wybrac łóżko dla dziecia 1. http://allegro.pl/lozko-auto-samochod-monza-komplet-gratis-i2384804727.html 2. http://allegro.pl/lozko-sosnowe-gabi-materac-i-kurtyna-gratis-i2446563389.html 3. http://allegro.pl/lozka-lozko-dla-dzieci-grzes-o-expres-wys-gratis-i2418512730.html 4. http://allegro.pl/lozka-lozko-grzes-s-180x80-3-rozmiary-gliwice-i2423897518.html 5. http://allegro.pl/lozka-lozko-grzes-s-160x80-3-rozmiar-kolor-gliwice-i2413423015.html nr 4 i 5 to te same łóżka tylko kolory inne
  3. to choć rozwesel mnie, bo mam oczy smutne jak kot ze Shreka i minę na psa Pluto:D nawet pyszna kawa mnie nie cieszy :(
  4. marcysia - ja tez mam od wczoraj dni z duupy za przeproszeniem wczoraj musiałam kupic młodemu kapcio trampki do babci i adidasy, ale że musieli kurna felek postawić obok dziecięcych regał z przeceną damskich pantofelków, tooo się skusiłam i kupiłam kolejną parę, ana która miałam chrapkę w tamtym roku, ale były drogie i w ogóle sie powstrzymałam bo butów to ja juz nie mam gdzie upychać :O ale teraz ta obniżka, promołszyn i ten śliczny fason mnie skusił....... do kasy poszłam z 3 pudełkami:( kupiłam je! ja jestem uzależniona! od pewnego czasu obuwnicze omijam szerokim łukiem, a tu taka promocja ehhhh 1:0 dla marketingowców ale to jeszcze nic> Moje dziecko w roztrzepaniu bije wszystkich o głowę. jak mierzyłam młodemu buty, to ten wstał i się uwiesił na mnie i porwał moje ulubione korale, zbierałam jak idiotka te koraliki między regałami. Potem jak doszliśmy do kasy, ten sie oparł o wierzę pudełek z butami, no i ona runęła na pół sklepu! czujecie? te kasjerki miały ubaw jaka my jesteśmy rodzina Adamsów :D zaraz potem wdepnęliśmy do Rossmanna i jak wybierałam tusz, to tyle co sie odwróciłam a ten strącił perfume za 150zł! na szczęscie połamało się plastikowe opakowanie, a butelka cała to kosztów nie poniosłam. Ale z nim iśc do sklepu to oczy dookoła głowy. A co by nam było mało, w domu ubrałam mu nowe buty i wszedł jedną nogą do nalanej do brodzika wody, bo chciał z niej wziąć piłeczkę! heeelp mam nadzieje że się nie rozklei. Z moim dzieciem to jest szkoła przetrwania. A ja znów mam chyba demencje starczą, nie pamiętam co mi stary mówił dzień wcześniej i potem są hocki, klocki. Tyle co wczoraj asiamt pisałam, żeby w cztery oczy gadać, a nie przez sms. O 20 jak nie było lubego w domu, napisłam sms z przetensjami gdzie jest, bo nawet nie napisał łaskawie? zrobiłam sms burę, a ten po chwili dzwoni że: kochanie przecież ci wczoraj wieczorem mówiłem że na ryby dziś jadę! by nie byc gołosłowny przywiózł leszcza :) albo wczoraj cały dzień pamiętam żeby prosto po pracy pobiec do Urzędu po nowy dowód, bo stary stracił ważność. I co? zamaiast po dowód poszłam po te nieszczęsne buty. ze mną coraz gorzej:( musze coś na pamięć łykać, jak starowinka, bo o niczym nie pamiętam.. a dziś smuta od rana i jakos tak byle jak znacie jakiś dobry kawał??
  5. częstuje się kawą, a właściwie to ide se zaparzyć duży kubek parzochy. Monika - łooo matko 4h snu, i miałaś siłę doczołgać sie do kompa? ;) ja poszłam przed 24, a w sumie to zasnęłam jak oglądałam znów kryminalne zagadki ... dziś jestem bez życia, jakaś zdojona, mysle nad tym lakarzem i zebrac sie nie moge, ja się kurna boje
  6. nie no co ty asiamt, jakie zarzuty ;) ja tylko napisałam że późno go kładziecie dlatego jesteście niewyspani, co się zgodzisz hehe ale jak cie uraziłam to przepraszam, nie miałam złych intencji ;) mój też w miarę możliwości sprząta, tylko on częst gęsto przynosi swoje zlecenia do domu i pracuje wtedy, albo kosi trawę lub cos naprawia lub pomaga mamie, bo jest sama. Teraz drugi dzień z rzędu pojechał sam na działkę ją obrządzić, bo u nas się chmurzyło 2dni i nie chcieliśmy młodego ciągnąc jakby zaczęło lać. także tez jest zarobiony
  7. kumkam o co chodzi. tu wina jest jego, bo sam przedłuża pójście spać syna, a potem ma do ciebie żale. Wg mnie późno kładziecie małego, bo ja bym padła na pysk i tez dlatego jesteś wyczerpana i niewyspana. My kładziemy młodego ok. 20.30, bo ok. 20 sie kapie i zasypia dosyć szybko. U nas też ślubny myje młodegi, ja juz go ubieram w pidzame. Ale jak juz go położe mam czas na sprzątnięcie chaty czy poprasowanie chłdy jego ciuchów, albo mam czas dla siebie i slubnego. Film, gazeta, ksiązka, rozmowa. Ale tak jak u was, to ja bym asiamt rano chodziła na rzesach, gdybym dopiero ogarniała chate po 22 hehe :)
  8. ajjj mnie też wpieniaą takie scysje i psują mi humor na pól dnia. Musicie na spokojnie pogadać innej rady nie ma, ale to w domu w cztery oczy, bo wiem po sobeie jak łatwo przez sms czy tel. się snerwić niepotrzebnie, a w 4 łoczy do tego często by nie doszło
  9. no marcysia łeb masz nie od parady ;) ja jestem, zaglądam co jakiś czas, ale cisza tu jak makiem zasiał. Asiamt ma albo urwanie głowy albo zaprosili ją do nowej pracy i witają chleba chlebem i solą :D hmmm mam nadzieję że u Asiamt ok, skoro tu nie zagląda dzisiaj? Asiamt zgłoś się! Monie to chyba w piaskownicy przysypało albo misi już jagodzianki ;) Arpad to wiadomo rodzina na karku, tjulip walczy ze świadectwami, z mamą wiadomo - - mamo same ciepłe myśli dla ciebie kochana a gdzie reszta??? a mnie coś pikawa boli kurde balans ....chyba po tym wczorajszym horrorze :P
  10. dzieki za kawkę, wlaśnie se zaparzyłam wielki kubek kurna wczoraj przed snem se ze ślubnym obejrzeliśmy dokumentalizowany film o egzorcyzmach "Demony" The Devil Inside, nie żebym się bała ale przez cały film musiałam lubego trzymać za rękę i pikawa przyspieszała tempo :P niee no serio to bałam sie zasnąć potem. Arpad to film dla ciebie, dla mnie najstraszniejszy o egzorcyzmach. ten film lepszy niż dwie kawy wypite na raz :D u mnie się wypogadza, słońce zaczyna przygrzewać, tylko na wczoraj jak zapowiadali 22st. ubrałam się za lekko a na dworze 13st! dziś stwierdziłam chromolę pogodynów i pogodynki i po wyjrzeniu przez okno ubrałam skórzaną kurtke i jak szłam do pracy to myslalm, że sie zaparzę jak boczek na słońcu! kurna i komu tu wierzyć co do pogody? bo mnie monetami trafia rano, jak młodemu tez musze zmieniac garderobę do ubrania :O
  11. nasza poczciwa tjulip ma pewnie teraz urwanie głowy, bo wypisywanie świadectw i prośmy typu: niech mnie paści puści do nastepnej klasy, prooooszę, a raczej please :D .... ja obiecuje że się poprawię :D
  12. marcysiu coś to ziewanie nam nie wychodzi :D a ja taka śpiąca hihi ja jak kupiłam sobie wypaśna pralke 2lata temu, zaraz potym jak poprzednia się zagotowała i unosiły się nad nią kłęby dymu, to też miała rozwieszać pranie, składać i prasować i co? zrobiła strajk :D
  13. chciałam dać emotikona z buzią ziewającą, ale nie wiem jak, marcysia pewnie wie ;)
  14. stawiam drugą kawę yligancko w filiżance \_/o która chce? śpię spojrzałam na maila i znów dalyście czadu, nie nadążam czytać hehe marcysia witaj! pralki aftomatycznej ni da się naprawić?
  15. Monika - no gratki! małymi kroczkami do celu ;) ja tez uważam, że nic na siłę, bo to przynosi odwrotny skutek. Ja im bardziej z męzem napierałam na młodego, z książeczkami o sikaniu, misiami na nocniku, magnesami nagrodami za to że usiadł na nocnik,tym było gorzej, bo przestał w ogóle siadać na sedes. Jak odpuściłam i machnęłam ręką, to zaczął sam siadać, a teraz się zaciął po wyjeździe i musze chyba przeczekać.
  16. ja się nie spotkałam z winem czy czekoladkami zamiast kwiatów, ale byłam na dwóch weselach gdzie zamiast kwiatów proszono raz o słodycze dla dzieci z domu dziecku, a na drugim o przybory szkolne dla dzieciaczków z bidula. Wtedy kupowałam za ok. 50zł, bo wiedziałam, że to fajny i mądry cel niż kwiaty które i tak wylądują w koszu.
  17. asiamt - super! gratuluje pozbycia się pieluchy! nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę. My wróciliśmy do punktu wyjścia ehhh młody w nowym miejscu się boi siąść na kibel i tak ajk przed wyjazdem załatwiał sie na sedes, tak w górach się bał i zaś pielucha od nowa, wymiękam ile to jeszcze potrwa, przecież on starszy od twojego! :( haneczko - ojj bidulko, palec wskazujący to kiepsko, ale do wesela się zagoi ;)
  18. dzięki haneczka czytałam już wczoraj i myslę co dalej, musze poszukać odpowiedniego "znachora"
  19. ale wy otrzaskane! zaczynam sie czuc jak miernota, pieką, pielą, naprawiają auta, znają się na piłce! a ja?!! ide popłakać buuu Chociaż jest coś, znam się na górach, mogę wam sporo opowiedzieć o większości polskich pasm górskich i gdzie warto jechać, znam się na projektach i lubię analizować projekty budowlane, znam się na problematyce całego zakresu nieruchomości i papierologi no i wg męża dobrze gotuje a wyspecjalizowałam się w mięsiwie, moja specjalność: kurczak w miodzie . no to się dowartościowałam :P bo przy was to można wymiętknąć hehe ;)
  20. ludu! offside, spalone, karne, narożne, dośrodkowania - enigma hehe troche to łapie ale i tak czarna magia albo jak spikerzy opowiadają o wspaniałej grze taktycznej to ja serio nie wiem o czym oni mówią, bo dla mnie każdy kto próbuje strzelac gola to ma piękna taktyke huzia na Józia :D i to jest ok! mój tato odkąd pamiętam zapalony kibic, na każdy mecz chodzi naszej lokalnej drużyny, ale ja to zielona jestem, może go poprosze to mi wytłumaczy o co kaman w footbolu hehe
  21. a czegóż to lepiej Italia niż Anglia? hehe sentyment do piknych piłkarzy? :P wiecie ja sie pytam, bo ja sie nie znam ;)
  22. a z kim grali Włosi? bo ja przestałam oglądać łełro jak nasi przegrali, bo komu tu kibicować? łiiii teraz już to nie cieszy ....chociaż może wygrać każdy tylko nie Niemcy hehe nie żebym była rasistką, ale nie pałam do nich sympatią mówie wczoraj do starego, że chce oglądać film Pod słońcem Toscani, to on nieeee absolutnie bo będzie ważny mecz oglądał, a tv mamy jeden. Mecz się zaczął, pytam kto gra? On nie wie! hehe i weź się nie wkurzaj na łełro
  23. dowi- fajnie, że twój tata tak odpoczął i szczęsliwy, i pełny wrażeń ;) mamie teraz pewnie gul skacze, że nie pojechała jak słucha taty opowiadań. Z bratem wyluzuj, przyjedziesz do kraju to porozmawiacie, teraz się nie stresuj niepotrzebnie. Wypoczywaj ile możesz zeby kości i mięsnie odpoczęły. co do snu... a nie śniło ci sie która to ? hehe zresztą ja się wole nie nastawiać, ale czuje że to nie ja.
×