Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kobrietta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kobrietta

  1. niestety nie klient.... napisze wam na maila, bo az brzuch mnie z nerwów zaczął boleć ;(
  2. Witam! Chcecie kawę? mogę zaparzyć ;) ja moja wypiłam do połowy i juz do końca dnia pić nie muszę, tak mi ciśnienie skoczyło, że mam dość!
  3. ja tą kawe piję chyba tylko dla świadomości że pobudza, chyba psycha działa, a nie sama kawa, bo 2 wielki kubek skończyłam pić, a mój kubek ma 350ml! i nic, oczy mi sie zamykają jak stukam do ciebie w klawiaturę, i po 5 razy poprawiam literówki. Wieczorem lubię pić dużą kawe z mlekiem, kafeatte i za chwile iść spać :) asiamt - tylko po co twój tato wstaje tak wcześnie by wypić kawe i iść po niej spać to nie wiem hehe
  4. asiamt - ale ja wiem o co kaman hehe chcesz kawkę na pobudzenie? hehe ja chyba se zaraz grzmotne trzecią, bo na narwanego klienta nie ma co liczyć :D
  5. dowi - odwiedzasz rodzinkę w Polszy? 1980km? łooo matko..... prawie jak rzut beretem :D
  6. też przytyłam 2kg! ćwiczę by zgubić i złapać kondycje przed górami, bo potem będę kwiczeć
  7. marcysia - tylko sałatki ale z tylko majonezem :D ale mówię ci ta gyros z sosem była tego warta by ja wciągnąć 3 razy :P sosik w niej paluszki lizać
  8. Monia - ryż dodajesz nieugotowany do farszu? Ja zawsze gotuję 2-3 torebki ryżu i dodaje 0,5kg kupuje mięsa mielonego z łopatki, 1-2 cebule zeszklle na oleju i wlewam do farszu razem z olejem, żeby nie było za suche. Doprawiam solą, pieprzem i trochę jarzynki. Całkiem inaczej robić farsz, muszę wypróbować twój sposób.
  9. mój też wyciąga z tych piankowych elementy i wtedy krzyczy że ma dziury :D ale też etapy że bawi się sam w pokoju, przymknie drzwi, śpiewa miśkom i tłumaczy im, że maja byc grzeczne hihi
  10. goooołąbki uwielbiam, Monika czy możesz puścić kurierem ze dwa dla mnie? :D mnie ostatnio nie wychodzą i nie wiedzieć czemu, znalazłam w necie jakiś przepis żeby dodać jajo do farszu i wyszły jak beton :O wcześniej robiłam tez jak zawsze i też wyszły twarde, chromolę to. Monika jak ty robisz farsz?
  11. piankowe też ma, ale żeby tego wiecznie nie składać i rozkładać, te piankowe ma ułozone jako dywan na podłodze i jak mam go przegrać to ciągle słyszę: mamo ale na litelkach hehe kurna mi też łeb pęka, za oknem bździawo a w pracy ostała sie tylko kawa kofeinowa i jak tu funkcjonować? hehe
  12. Monia - no to znaczy jest na bank grzeczny, bo mój dostanie cukierka od wielkiego dzwonu :P ma jeszcze czasami podrygi buntu 2-latka, ale w sumie to może być tak że on jest taki marudny i nieposłuszny momentami bo zmęczony i śpiący. Bo na zakupy ciągne go po pracy, on teraz w dzień nie śpi, bo jak spał to było kokodzambo nieraz i do 23 w łóeczku. teraz przynajmniej zasypia po kąpieli, a ja mam czas dla siebie. asiamt - mój ma takie wielkie puzle giganty, dostał od mojej przyjaciólki, bo też nie wiedziałam czy sie będzie bawił. One mają wymiar po zożeniu ok. 1,5m x1,2m. CZad! mój je uwielbia i układa ze mną yyyyyyy bo mi je zawsze przytarga i mama układaj! :D
  13. Ojj smutne rzeczy ja też od dwóch dni myślę, jakoś tak wszystkie nas wzięło na zwierzenia teraz posmutkujemy, a potem już będzie lżej i weselej.
  14. tak mama to miała super pomysł z tym topikiem mamo - duuuużo zdrowia Monia - twojego maila też przeczytałam i również cię przytulam mocno i serdecznie Jesteś dzielna i silna kobieta! Naskrobię ci Monia coś od siebie z domu :) kurna nie mam jak zajrzeć na pocztę, bo coś mam ze skrzynką mailową, próbuję naprawić ale z moimi zdolnościami hakerskimi to ja se mogę ale pojeździć myszka po ekranie.
  15. marcysia - bo ty se spacje zrobiłaś w kubku, co by ci tam od razu się 0,5l. zmieściło :D a motylek mi nie wyszedł, tu robię motylka dla waszych pociech i dla nich wszystkiego najlepszego! })i({ })i({ })i({ haneczka - jak luz, to radio na full, to nogi na stół, ręcę na głowę i reeeeelax
  16. witam was pierwsza ;) stawiam kawę - duży kubek o czy wolicie w filiżance ? (_)o ;) się naumiałam fiuu fiuuu i jeszcze wam mogę walnąć motylka na szczęście, o! })i([ ja śpię, u mnie deszczowo, sennie, ludzie na mieście śnięci, odbijający się od ścian jak piłeczka pingpongowa hehe nic tylko spać Przede mną łikend wrażeń, w sobote trza rozwieźć prezenty dzieciakom, w niedziele mam chrzciny. Szukałam 2 tygodnie jakiejś kiecki i nic ciekawego. Pójdę w czymś co już wisi w szafie, choć wiadomo każda babka chce mieć na taka okazyje coś extra. A tu niestety furory nie zrobię hahhaha Arpad - widzę radzisz sobie jak się da i bardzo dobrze, fajnie że syn chce jeździć i pomagać. Dobrze go wychowałaś;) Nooo i z tymi fajkami też się trzymaj, a raczej bez nich! Jak uzbierasz przez to, do skarbonki tyleeeee kasiory, ze wyjedziesz gdzieś i wyślesz nam kartkę, to nam klapki spadną jak na widokówce będzie napis Bahama :D Arpad, o tak 3 miesiące piszemy, a mam wrażenie że znam was już szmat czasu. Marcysia dobrze zauważyła, że tu same fajne babki siedzą, nooo baaa! Się dobrałyśmy idealnie :) Każda z was jest fantastyczna!
  17. marcysia, asiamt i dowi dla was cały bukiet dla was róznież na poprawę humoru, ja tez juz lepiej ;) marcysiu - faktycznie niewiele ci trzeba do szczęścia :) zresztą mi też hihi wyszło słońce, zaraz idę do domu, w lodówce czeka pomidorówa i nie musze gotować juuuuhuu no i zobaczę mojego smyka ;) i już jest cudnie:) nooo i idę odwiedzić rodziców - na pozytywnie ;)
  18. witam się z wami ja wypiłam dziś jakąś lure Ricore, nie mam ochoty na na moją ulubioną mocną kawę z mlekiem. Mogę wam postawić herbatkę, którą teraz piję - malinową z miętą z działki i prawdziwym miodem wprost z pasieki. Arpad to na pewno wypije z chęcią herbatkę :) dziś mam pustke w głowie i psi nastrój :( nie wiem ci pisać... ooooo Marcysia mnie rozśmieszyła, stwierdzeniem swoje synka.
  19. marcysiu kochana - wykształceniem nie przejmuj się, mój mąż tez nie ma studiów i zagina mnie wiedzą o kosmosie, wszechświecie, ekologii, polityce i wielu innych ;) a na obiad do mnie też jesteś zaproszona, i wszystkie nas 8 też! Dowi - ja cie proszę ty mnie nie katuj tymi czekoladkami, toż ja od dłużeszego czasu toczę wewnętrzną wojnę ze słodyczami :D a teściową - masz rewelacyjną, pomyślała o wszystkim!
  20. asiamt - wpadaj! zaplasam was syćkie! :) wpadowywujcie za ok. godzinę będzie gotowe
  21. w dzisiejszych czasach jak patrzę po koleżankach to cały czas trzeba się doskonalić, kształcić, odbywać kursy, by nie wypaść z rynku. Kiedyś za czasów naszych mam, jak ktoś miał maturę juz był gość ;)
  22. to ja płace za studia, szef mnie ponagla o podyplomówkę, bo mówi, że świetnie wykonuje swoje obowiązki i nadaje się idealnie. 2lata studiów i ciężki egzamin państwowy, ale też spore koszty. Lubię tą pracę, atmosfera fajna, ale nie wiem do końca czy to jest to? Ty asiamt chyba też będziesz miała za jakiś czas egzamin państwowy?
×