Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kobrietta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kobrietta

  1. hejeczka! kawusia (__)o espresso dla was stawiające na nogi ;) Dowi - dziekuję za życzenia i również dla was wszystkiego dobrego, zdrowia, radości i niech się spełnią wasze najskrytsze życzenia! :) Haneczka - jak sytuejszyn u mnie? ano wpadła do mnie w fazie największego sprzątania moja siestra i plan dnia wziął w łeb. Ogólnie z grubsza mam posprzątane. Ubraliśmy też choinkę, od teściowej z ogródka dostaliśmy taka piękną aż do sufitu! Tylko jakaś taka inna niż te co sprzedają, ma bardzo twarde igliwie i jest taka wpadająca w białą i nie pachnie. Ale jest piękna! Ubraliśmy ją w moje srebrne i białe ozdoby i jest bajeczna. Młody aż skakał breakdanca z radości jak ją ubierał :D Potem poszłam na tą imprezę na którą mi się iśc nie chciało, zapodałam parę drinków z malibu i świat nagle nabrał barw :D Aaaaaa i jeszcze skonfrontowałam moją wizje sprzątania z funfelkami i okazuje sie, że tylko ja tak latam ze ścierą, one na luzaku stwierdziły że przesadzam :P
  2. haneczka posłuchaj tego to wstaniesz ;) Mi nogi same przy tym tańczą i pędzą :D zmykam do kuchni, bo biegam w te i nazad ;) http://www.youtube.com/watch?v=pVESzTCqc50
  3. wpadłam zobaczyć co młody robi i zaglądam do was ;) Proletariusze wszystkich krajów łączmy się :D a więc ja tez musze umyć drzwi, kafle w kuchni i zetrzeć kurze, na końcu odkurze. Przypomniałam sobie też o kratkach wentylacyjnych hehe gorzej mam z powierzchniami typu inox :O czyścić to dziadostwo, a mam taka lodówke, piekarnik i chleba chromowany, to zostaja i tak smugi, jak to wyczyścić z połyskiem? znacie jakiś patent?
  4. odgarnęłam łazienkę, łącznie z odsuwaniem big cięzkiej pralki i myciem pod nią, motywowała mnie do tego Anna Jantar - Nic nie może wiecznie trwać ;) - tak jak i moje porządki, tysz wiecznie trwac nie będą :D odkryłam że mop teleskopowy idelanie sprawdza się do mycia glazury na ścianach ;) dobra, przeprowadzam się do kuchni razem z Muzyką końca Lata :) Haneczka a jak u ciebie duzo zostało?
  5. wpadłam tu tylko wyciagnąć kolumne do przedpokoju, by docierała mnie do łazienki muzyka ;) kawiarenki nanananaa kawiarenki Marcysiu u mnie śniegu brak, jak mówiłam tylko rolki na nogi ;) stawiam wam kawę \_/o i pędzę ucałować kafle :D
  6. do mycia glazury polecam Kawiarenki - Ireny Jarockiej, do tego kawa w ręke i idzie aż miło...... mimochodem kamień w wodę, wpadnie coś z bardzo wielkich spraw w czarną toń małych kaw. Kawiarenki na, na, na, kawiarenki na, na, na lalallalaalal http://www.youtube.com/watch?v=xDcUDIaBwy4
  7. teraz dla was Mr Zoob - Mój jest ten kawałek podłogi, nader świetnie sie przy nim ściera parapety ;) http://www.youtube.com/watch?v=lqbFWLKjlP4
  8. niech moc będzie z wami i teraz z moimi sąsiadami, bo ciut jeszcze podgłośniłam :D młody zaczął tańczyć :D o rajuńciu wróciła mi moc ;)
  9. nadejszła wiekopomna chwila! :D wzięłam się do roboty, włączyłam Kasiabian na full, za radą asiamt ide nastwić full mocne espresso, i chiba doleciały Moni fluidy z kopniakiem na rozpęd ;) lalallalala beibi dot tejsmi open ju rajs, toren sląli loken ... brołken wyłapuje slowa piosenki i spolszczam buhahahaha lalalllaa tralalalala
  10. tak się czuje jak ta piosenka, na tą powolną nute Malcolm McLaren & Catherine Deneuve - Paris Paris znacie to? piękne! http://www.youtube.com/watch?v=x-E7s9vZ-_o
  11. znacie zespół Kasabian? miodzio! ;) http://www.youtube.com/watch?gl=PL&v=vZarE8_M3fc&hl=pl
  12. dobra zapodam sobie muze, asiamt co to za muza co tak nóżkami przebierasz w takt mycia kafli? ;) aaaaaa Bon Jowi
  13. wróciłam, dalej siedzię beznamiętnie czekając na cud, że się samo posprząta :O siedzę i myślę, i sobie przypomniałam że dziś jeszcze moja funfela robi odwleczone urodziny, świetnie! tak chce mi się iść, że mam ochote wysłać sms że jestem aktualnie w Laponii i nie dojadę:O Nie wiem co się dzieje, ale mam ochotę wskoczyć pod kołdrę i przespać dzień, tylko co z małym? stary wróci jak już będzie ciemno.... Też bym sie przywitała z johny walkerem, to i może robota by ruszyła, ale w tej sytuacji moge co najwyżej powąchać.
  14. tymczasem ide do mamy na pierogi, bo nawet zupy nie zdązyłam nastawić.
  15. a teraz poproszę o kop motywacyjny na zachęte, bo mi się na poważnie odechciało sprzatania i przygotowan. haneczka i asiamt jesteście w sprzątaniowym spidzie? weżcie mnie zmotywujcie, błagam was!!
  16. pabam jeste! - jak mawia mówia dzieć kupiłam małżonowi nawet fajny pryzynt, myśla że bydzie się rajcować hehe choć to nie czerwona kokardka na mych udach :P no i tak, kupiłam syćko co chciała w sklepikach a nie markietach, możecie uderzać jeszcza syćkiego nie wykupili :D a teraz siedze i was czytam i idzie się załamać jak asiamt czytam, co sprzata od tygodnia i pisze, że widzi światełko w tunelu, to ja mając jeden dzień na sprzatanie jestem 100metrów pod ziemią, jak górnik na przodku :( dopała mnie niemoc twórcza sprzątaniowa. Asiamt ty startuj na perfekcyjna Panią domu, masz największe szanse wykopać Rozenkową :D ja się wtedy zapisze do programu, wygram "fair play" :P dostane od ciebie robota odkurzacza sprzątającego, to choć będzie mnie kto wyręczać, o!
  17. reszte zakupoów zrobie wieczorem w markiecie, o ile cos na półkach zostanie :D a tyraz się żygnam, bo nie zdąże ino kupić staremu pryzynta ;) tymczasem, potem zajrzym jak wam porządki idom coby sie motywowywać na wczas ;)
  18. i muszem jeszcze jajca kupić, bo małżona to zbuki :D w sklepie z jajcami, na szczęscie to nie Wielkanoc więc tak tłumów też nie przewiduje ;)
  19. na szczęście ja uderzam do zoologicznego, dla kjójuka ziarno, dla starego coś wędkarskiego ;) tam chiba tłumów nie będzie, co najwyżej na zewnątrz za karpiem, ale mnie ta kolejka nie interesuje :)
  20. haneczka, po co mi przypominałas o myciu okien! ja tez mam dwa do obrobienia, no to teraz mam robote do nocy hehe jaki masz plan dnia? może mi też to ułatwi sprawę :)
  21. haneczka no to siup! (_)o stukam się kawką, jeszcze mam pół, pychota! właśnie się ogarnęłam i wyglądam jak człowiek hehe fryz jest, kreska na łoku też, dopijam kawę, bierem młodego, jak mi sie uda go odciagnąc od bajek i ruszam na miasto ;)
  22. taaaa nie jest źle, jak widzę widmo sprzątania do wieczora i to bez generalnych porządków to ręce opadowywują, ale że mam dobry humor przez to wyspanie to się nie przejmuję hehe Monika nie wiem o jakich sankach ty piszesz :P patrząc przez moje okno można iśc na rolki :D ja niby już zakupy na święta zrobiłam ze ślubnym, ale jak popatrzyłam do lodówki, to sie okazuje że szynki kilka plastrów, jaja trzeba kupić, makaron etc. i zaś musze iść bleee zobaczę jak będę kolejki wychodzące aż ze sklepu, to wieczorem rusze na podbój markietu. I tak w sumie musze iśc do miasta, by staremu coś kupić pod choinke. Wasza propozycja z przewiązaniem sie czerwoną kokardką jest super, ale wizja, że miałabym się taka połozyć tuż po wigilli przy całym akompaniamencie rodziny, mnie nie rajcuje :D:P
  23. haneczka możemy się zgrać u ciebie sodoma i gomora u mnie armagedon hahahahahaha tysz nie wiem jak to ogarnąć, od czego zacząć, na początek od śniadania! bo dopiero wstaliśmy! Małzone wczesniej bo do pracy, ale ja to se dzis pospałam za cały tydzien, młodego jakbym nie obudziła to dalej by kimał ;)
×