Szamanka89

Zjadłam dzisiaj jajecznicę z dwóch jajek i dwa wasa :) teraz piję zieloną herbatkę :) mieszkanie mam posprzątane na błysk ;) pranie zrobione ;D myślę co na obiad :) zjem chyba kurczaka z kaszą :)

Hej laski:) ja teraz sprzątam intensywnie, żeby w weekend mieć ślicznie i świeżo w mieszkanku :) za chwilę zjem śniadanie chociaż szczerze mówiąc nie jestem w ogóle głodna ;p chciałabym do maja schudnąć kilka kolo bo mam komunię kuzyna i chcę żeby wszystkim "kopara" opadła ;p ostatnio moja ciotka gadała o sukienkach ślubnych i mówi że mogłabym iść do salonu na takiej i takiej ulicy bo tam mają wszystkie rozmiary, nawet te większe... ale się wściekłam ;p myślę ja Ci pokażę jak wystąpię w sukni r 38 ;p

Hej laski:) ja teraz sprzątam intensywnie, żeby w weekend mieć ślicznie i świeżo w mieszkanku :) za chwilę zjem śniadanie chociaż szczerze mówiąc nie jestem w ogóle głodna ;p chciałabym do maja schudnąć kilka kolo bo mam komunię kuzyna i chcę żeby wszystkim "kopara" opadła ;p ostatnio moja ciotka gadała o sukienkach ślubnych i mówi że mogłabym iść do salonu na takiej i takiej ulicy bo tam mają wszystkie rozmiary, nawet te większe... ale się wściekłam ;p myślę ja Ci pokażę jak wystąpię w sukni r 38 ;p

Hej laski:) ja teraz sprzątam intensywnie, żeby w weekend mieć ślicznie i świeżo w mieszkanku :) za chwilę zjem śniadanie chociaż szczerze mówiąc nie jestem w ogóle głodna ;p chciałabym do maja schudnąć kilka kolo bo mam komunię kuzyna i chcę żeby wszystkim "kopara" opadła ;p ostatnio moja ciotka gadała o sukienkach ślubnych i mówi że mogłabym iść do salonu na takiej i takiej ulicy bo tam mają wszystkie rozmiary, nawet te większe... ale się wściekłam ;p myślę ja Ci pokażę jak wystąpię w sukni r 38 ;p

Hej laski;) ja dzisiaj zjadłam 1100 kcal:) ostatni posiłek o 19 ;p jak na mnie to dużo i późno :) na szczęście same dietetyczne produkty jadłam :) jutro na śniadanko dwa wasa z szynką, na obiad jajecznica z kaszą ;p

Jak tam laski odchudzanie:)? ja chyba zaraz coś zjem :)

Nie mogę powiedzieć bo mój mnie wspiera w diecie, sam nie ma się z czego odchudzać ;p mogłby jeść wszystko a wagę ma tą samą od kilku lat ;p zresztą przez ten czas co ze sobą jesteśmy to nie przytył ani trochę :) wczoraj sama mu powiedziałam żeby sobie kupił czipsy bo wiem że lubi a nie będę mu zabraniać tylko przez to że ja mam dietę :p ogólnie byłam głodna wieczorem a on akurat jadł czipsy :) ale zdrowy rozsądek wziął górę i wypiłam wodę niegazowaną zamiast cokolwiek jeść :P

Asiu z teściową jak i ze swoimi rodzicami nie da się mieszkać. Oczywistym jest że będą się rządzić , nawet nie celowo ;p ja bym wolała się zakredytować do końca życia ale mieć własne mieszkanie albo chociaż wynajmować :) Z moją przyszłą teściową mieszkaliśmy pół roku i to i tak było za długo ;p Pokazała na co ją stać w takim stopniu że ja z dnia na dzień podjęłam decyzję o wyprowadzce.

Hej laski :) ja wczoraj wieczorem też byłam strasznie głodna ;p o mało co nie skusiłam się na czipsy bo mój zajadał, ale zacisnęłam zęby i wypiłam szklankę wody ;p Dzisiaj na śniadanie zjem pewnie płatki, potem ananasa bo mi został :) na obiad hmm sama nie wiem co :) nie mam dzisiaj weny :)

Ja chcę jak najwięcej schudnąć do czerwca bo chciałabym wtedy kupić / uszyć sukienkę do ślubu ;p zjadłam właśnie talerz zupy ogórkowej :) zabielana ma 43 kcal na 100 ml tak więc dużo kcal nie zjadłam :) Tak gdzieś o 16-17 zjem ostatni posiłek ;)

Hmm widocznie taki dzień dzisiaj bo ja ciągle czuję się głodna i mi ślinka cieknie na jedzenie ;p chyba zjem za chwile zupę i skończę jeść koło 16 ;p też ciągle myślę o jedzeniu ;p Jak będę ważyć 75 kilo to mogę zjeść malutki kawałek pizzy ;p kolejny jak będę ważyć 65 hehe ;p Chciałabym wreszcie ujrzeć tą siódemkę z przodu :) mam nadzieję że do połowy maja mi się to uda :p

Hehhe fajnie że tak nas dużo :) Nie przejmujcie się dodatkowymi kilogramami przez Święta :) było minęło, teraz trzeba dalej ciągnąć dietę :) ja nie przytyłam nic ale chyba też nie zeszczuplałam mimo że się pilnowałam ale jadłam tak 1100-1300 w Święta. Dzisiaj zjadłam płatki, serek wiejski i banana :) Mój mnie chciał na pizzę wyciągnąć ale się nie dałam ;p

Heheh Słońce wstęp tej wiadomości jest praktycznie taki jak z mojego życia... miałam przyjaciółkę , znałyśmy się 20 lat, dopóki ona miała facetów a ja nie wszystko było okej. Jak poznałam Maćka to faktycznie mniej do niej jeździłam, ale spotykałyśmy się tak często jak mogłyśmy, gadałyśmy codziennie przez telefon, ściągnęłam ją na stałe do mojego miasta a ona zdecydowała że zamieszka z dziewczyną która strasznie mnie obgadywała. Poprosiłam ją żeby tego nie robiła, że nie po to ją ściągałam żeby ona mieszkała z taką szują... no niestety nie posłuchała mnie i kontakt się nam urwał. Żal mi tylu lat przyjaźni ale skoro wybrała laskę którą znała z pół roku niż mnie to chyba średnio jej na mnie zależało. Też mi przykro z tego powodu no ale ja pierwsza się nie odezwę.. Dziś jeszcze nic nie jadłam, jadę na zakupy właśnie po jakieś owoce :) Jeszcze się ładnie przywitam z drugą Ewelinką ;) cieszę się że do nas wpadłaś, razem raźniej.

Heheh Słońce wstęp tej wiadomości jest praktycznie taki jak z mojego życia... miałam przyjaciółkę , znałyśmy się 20 lat, dopóki ona miała facetów a ja nie wszystko było okej. Jak poznałam Maćka to faktycznie mniej do niej jeździłam, ale spotykałyśmy się tak często jak mogłyśmy, gadałyśmy codziennie przez telefon, ściągnęłam ją na stałe do mojego miasta a ona zdecydowała że zamieszka z dziewczyną która strasznie mnie obgadywała. Poprosiłam ją żeby tego nie robiła, że nie po to ją ściągałam żeby ona mieszkała z taką szują... no niestety nie posłuchała mnie i kontakt się nam urwał. Żal mi tylu lat przyjaźni ale skoro wybrała laskę którą znała z pół roku niż mnie to chyba średnio jej na mnie zależało. Też mi przykro z tego powodu no ale ja pierwsza się nie odezwę.. Dziś jeszcze nic nie jadłam, jadę na zakupy właśnie po jakieś owoce :) Jeszcze się ładnie przywitam z drugą Ewelinką ;) cieszę się że do nas wpadłaś, razem raźniej.

Burczy mi w brzuchu jak nie wiem :p idę spać :*

Hehe dziękuję za komplement :) włosy mam długie fakt, ale nie gęste ;p czasem robię trick z tapirem od spodu i wydaje się objętościowo że jest ich dużo :) Dzisiaj już nic nie jem i nie jadłam, 600 kcal na dzisiaj :) od jutro znowu 1000 :) Fajnie że Was mam ;p A kolor tej farby bardzo ładnie wygląda :) naturalnie :)

Hej laski :) ja właśnie zjadłam talerz zupy pomidorowej i na dzisiaj koniec :) muszę trochę przegłodzić organizm dzisiaj :) zjadłam około 600 kcal :) a od jutra już 1000 :) Powiem Wam teraz szczerze że bałam się tych Świąt , że dieta mi padnie albo że po Świętach nie wrócę już do diety, ale jak sobie o Was pomyślałam to nabrałam siły że nie narobię sobie wstydu że tutaj taka odchudzaczka a nagle po trzech dniach Świąt mi odwala na punkcie jedzenia :D

Ale się cieszę że wszystkie się tu zameldowałyście :) jeszcze tylko Iwonki brakuje :) mam nadzieję że nie przerwała diety :) ja dzisiaj zjadłam 3 wasa z szynką, jogurt i 6 korniszonów ;p a teraz idę zjeść zupę:) wieczorkiem ćwiczenia obowiązkowo ! Hmm z diety w święta jestem zadowolona w połowie ;p sobota i niedziela była okej ale poniedziałek już gorzej - 3 jajka z czekolady :) no ale nie było najgorzej :P

Fotki posłane :) co prawda nie z wielkanocy bo nie robiłam żadnych zdjęć ale fotki są sprzed tygodnia :) Słońce ciesze się że trzymamy się na diecie ! :)

Myszak nie odniosłam wrażenia że to jest ironia ;p a ja nie jestem przekonana co do tej czekolady ;p co innego raz na czas kawałek gorzkiej a co innego dużo mlecznej :) cała tabliczka ma 500 kcal ! Ja właśnie jogurcik zjadłam :) mmm truskawkowy pychotka :) na obiad zupa pomidorowa bez ryżu/ makaronu :) Dieta pełną parą ! jak tam dziewczyny :*?

Hej laseczki moje :) Ja się nie przejadałam za bardzo, wczoraj zjadłam trzy jajka z czekolady takie puste więc policzyłam jako trzy kostki czekolady mlecznej :) Dzisiaj zjadłam : dwa wasa z szynką i piję zieloną herbatę bez cukru :) Dzisiaj też się nie ważę :)

Jak tam laski :) od jutra ciśniemy ostro z dietą !! :)

Hej laski :) dzisiaj na śniadanko zjadłam jajko i 4 małe "paszteciki" ( ciasto francuskie plus szynka plus oliwki) całość mogła mieć 300 kcal :) zjem tylko obiad i na dzisiaj KONIEC :) od jutra 1000 kcal plus ćwiczenia :)

Hmm ja dzisiaj zjadłam 1300 kcal :) teraz zjadłam ostatni posiłek :) ogólnie trzymam się diety , a od wtorku ( wtedy wracamy) cisnę na rowerku :) Dzisiaj chyba skuszę się na brzuszki :)

Hej :) ja wczoraj zjadłam : Grejpfrut 60 kcal , 3 marchewki gotowane 50 kcal , Zupa pieczarkowa 200 kcal, Ryba 90 kcal , Warzywa 200 kcal, Kiwi 120 kcal , Grejpfrut 60 kcal, Szynka, sałatka 200 kcal razem ok 1100 kcal :) Dzisiaj na śniadanie zjadłam jedno jajko, dwa plasterki szynki oraz sałatkę jarzynową dietetyczną bo same ugotowane warzywa z jogurtem i przyprawami :) Razem mogło to mieć ok 250 kcal :) Ogólnie trzymam się diety i nie odpuszczam :)