Szamanka89

Hej laski :) właśnie się zważyłam i mam na wadze 83,2 kilo a jeszcze nie byłam w ubikacji ;p tak więc stopkę aktualizuję na 83 kilo :) ale się cieszę ;p oby tak dalej i za 2 tygodnie ujrzę 7 z przodu :D Ojjj dalej się będę trzymać ostro diety, nic mnie Święta nie obchodzą ( w sensie jedzenia) ;p

Powodzenia Słońce w dietce i radosnych Świąt oczywiście :* ehhh chcę już jutro rano i wskoczyć na wagę :)

Dziękujemy Kalinko za życzenia :) Tobie oczywiście życzę tego samego :* Ja dzisiaj zjadłam na kolację ok 19 jajecznicę z pieczarkami :) smażyłam na patelni teflonowej więc bez masła/ oliwy :) Teraz już jesteśmy u rodziców :) mama pochwaliła mnie że zeszczuplałam i cieszy się że się wzięłam za siebie :) W koło same zapachy, babcia napiekła ciast a ja się cieszę ich zapachem i to mi wystarczy :) dieta dalej 1000 kcal ;p

Mi się strasznie podoba ten strój i mam nadzieję że będę mogła w wakacje go założyć :) Chodzi mi o ten : http://mojafantazja.pl/produkt/3777_Etna_TB-16_bikini_2012 Jest boski !! Zakochałam się w nim !!!

Stroje jednoczęściowe też są super ;) mi się marzy taki wycięty, ale do tego to ja potrzebują talie mieć :D na przykład : http://mojafantazja.pl/produkt/3783_Meriell_Club_0701_stroj_kapielowy_jednoczesciowy

Hej laski :) Wiem że muszę jeść ale mi się nie chce ;p zjem o 13 coś w takim razie:) Jak tam dietkowanie :)?

Ja mam do rodziców 100 km ale w sumie to tylko godzina autem ;p plus minus 15 minut zależy czy są korki :P ja dzisiaj już po śniadanku - płatki :) a na obiad zjem mozarellę z pomidorem ;p dzisiaj też jadę do rodziców, wczoraj jednak nie pojechaliśmy :D

Ja dzisiaj zjadłam 1050 kcal więc jestem zadowolona ;p dopchałam się o 19 tą mozarellą ale nie chcę mieć efektu jojo i chyba lepiej zjeść na kolację cokolwiek niż kończyć posiłki o godzinie 14 ;p jutro jakoś bardziej to ogarnę :) Teść już poszedł , powiem Wam że strasznie go lubię i jego Kobietę też :) strasznie fajni ludzie :)

Ewelinko zjadłam o 19 jednak mozarelle i pomidorki i wyszło mi 1050 kcal :)

Hahah zjadłam m na końcu i wyszło jakbym o sobie pisała w trzeciej osobie jak jakaś psycholka :D

Hahaha no mój też zebrał opieprz :D no wiem że mało ale zjadłam śniadanie dosyć późno potem zajęłam się sprzątanie, potem poszła się myć, malować, ubierać i potem na miasto pojechałam i na mojego czekałam i już 19 :P Kurczę zdradliwe to bo najedzona chodzę ;p

Haha dzisiaj to chyba taki dzień bo mój mnie też wkurzył :D ale na szczęście mi już przeszło ;p poszło w sumie o banał - ja się nasprzątałam a ten mi w buciorach do pokoju , kurtkę rzucił na łóżko myślałam że go uduszę :D ale przeprosił więc mu daruję ;P Ja teraz się relaksuję :) Dzisiaj zjadłam dwie porcje płatków i jogurt :) razem ok 750 kcal ;p oprócz sprzątania nie ćwiczyłam :) Teraz odpoczywam :)

Powiem Wam że strasznie się cieszę że jesteście ze mną tutaj i dietkujemy ostro :) jak czytam niektóre topiki, to dziewczyny po tygodniu rezygnują i ogólnie cały topic leży ;p Największym problemem jest to że ktoś zgrzeszy jedzeniem i przerywa dietę , ja uważam że nawet jak się zje za dużo to na następny dzień można spokojnie wrócić do diety :) Tak samo diety monotonne wpływają demotywująco ;p

Hmm ja dzisiaj zjadłam płatki i jogurt :) na obiad chyba zjem makrelę , leży mi w lodówce a już dzisiaj jedziemy do moich rodziców i wrócimy we wtorek tak więc wolę nie zostawiać w lodówce łatwo psujących się produktów:) Hmm w ogóle nie jestem głodna .

Hehe no przy dziecku to ciężko z tą czystością bo wiadomo że zaraz znowu będzie bałagan :P ale przy okazji masz wymówkę że nie posprzątałaś haha ;p mi została do wytarcia tylko podłoga w jednym pokoju :) ja wszystkie podłogi " z kolanka" myję bo mój mop to tak myje że nawet nie widać różnicy :D dobrze że mam płytki i panele wszędzie to raz dwa i czyste :P zrezygnowałam z dywanów bo mnie tylko denerwują :D

Dawno już nie robiłam tak gruntownych porządków :D Leje się ze mnie normalnie :) ale to dobrze, mam darmowe ćwiczenia fitness :) Jeszcze tylko podłogi na mokro i będę mieć błysk w mieszkaniu :)

Hehe ale ja Słońce poważnie mówie :)zaproszenie traktuj jak najbardziej poważnie :) masakra został mi jeszcze do wysprzątania jeden pokój a oprócz tego podłogi muszę wytrzeć :P szaleństwo sprzątania :) Ooo makaron uwielbiam :) spaghetti , makaron z sosem brokułowo- serowym , makaron do zup , normalnie uwielbiam makaron ! mogłabym jeść codziennie :)

Ehhh ja dopiero zrobiłam porządek w szafie i w kuchni ( oprócz podłogi) a końca nie widać !!! też lecę dalej sprzątać :D no cóż... jak się chce mieć czysto to trzeba zasuwać :)

Hmm dopóki nie widzę jakiś pyszności to jest okej, ale jak np mój wcina czipsy albo frytki to cieknie mi ślinka :) wtedy na prawdę miałabym ochotę sobie coś takiego zjeść:) ale wtedy szklanka wody i opanowuję sytuację :P Jak nie widzę takiego jedzenia to mi go nie brakuje :) Ewelinko zapraszam do Krakowa :) mamy nawet łóżko dla gości tak więc możesz nawet przenocować :)

Ja mam tak jak Madzia :) żal by mi teraz było przerywać diety :) już tyle czasu się ograniczam i ćwiczę że szkoda by było to zaprzepaścić :) W Wielkanoc królują w sumie jajka , a jajka są dobre w diecie - zapychają i stosunkowo nie mają aż tak dużo kcal że mam nadzieję przejść przez Święta dietetycznie :)

Hahah ja powiedziałam mojemu że jak osiągnę swoją wymarzoną wagę to pójdziemy do najlepszej knajpy w Krakowie a potem do klubu sie nawalić :D normalnie mam to gdzieś że potem przez 2 tygodnie będę musiała ćwiczyć i pokutować za to na rowerku ale nawalę się jak nigdy :D

Ten koleś nie jest normalny :D hahahha nurek mega :P

Hehe ja póki co zrobiłam porządek w szafie :) a to duży wyczyn :D muszę jeszcze się zastanowić co wziąć do ubrania na Święta :) ja się jutro zważę WRESZCIE ale uwaga ! zmieściłam się w swoje krótkie spodenki dżinsowe !! Juuuupi :) a mieściłam się w nie jak ważyłam nie całe 80 kg :D więc jestem optymistycznie nastawiona :)

Hahha mój się ze mnie śmiał jak po Xennie nie mogłam wyjść z wc :P Ja już zjadłam płatki na śniadanie a teraz sprzątam :) co prawda jedziemy na Święta do moich rodziców ale chcę mieć ładnie wysprzątane, fajnie się wracam do czystego mieszkania ze świadomością że nie muszę sprzątać :D Słońce bardzo dobrze że Twój podkreślał buziakami że jesteś jego :D niech zołzy będą zazdrosne !

Ja już po zajęciach :) dzisiaj nic nie jem :) zjadłam 800 kcal ale teraz za pozno na uzupełnianie :P lecę film z moim oglądać :) dzisiaj to będę mieć mało czasu na pisanie :) mój ma czułościowy dzień hehe :D