Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

olik26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez olik26

  1. Żegnam sie powoli,bo nie mogę za bardzo pisać...spokojnego wieczorku,a ja popijam szampana,cos co uwielbiam...mniam dla każdego-:)I buziaki na dobranoc
  2. A co do hobb,które mają idciągać naszą uwagę,to...ja uwielbiam jeździć rowerem,chodze popołudniami na aerobik i obowiązkowo spotkania z psiapsiółkami i to mój sposób na zabicie złych myśli...polecam-:)
  3. Wiem,że mój mąż to w głębi duszy,dobry człowiek,choć dośc spokojny,ja taka wariatka,dynamiczna,nie znoszę siedzieć w jednym miejscu,niby przeciwieństwa sie przyciągają,czy jednak aby na pewno???
  4. No własnie,bo czy uda się po prostu wymazać cały rok z pamięci w jeden miesiąc??No raczej nie,a on tego nie rozumie,naciska tak jakby zapomniał o tym co ie wydarzyło,a ja choć pragnę czułosci,to na te chwile nie znim,czy to sie zmieni..
  5. Ciężko mi,więc się ie dziwcie,że jestem poddatna na wpływy innego...choć staram się nie szaleć i dzilenie trzyamć!!Mąż stał się troskliwy i walczy o każdą chwilę rzem,bo zagroziłam rozwodem,ale powoli ta jego czułość zaczyna mnie męczyć,czy to normalne???
  6. Wybaczcie,ale nie mogłam wcześniej pisać... Laro,mój mąż jest dośc spokojny,ale potwornie zazdrosny,a do tego od razu po slubie zaczął się problem z alkoholem,palił jeden za drugim,czego nie toleruję!!!A do tego doszły kłamstwa,dodam,że przez cały zcas po slubie był na moim utrzymaniu,więc przepijał wszystko i przepalal,więc powiedzcie ile można wytrzymać??
  7. Lara...to tak jak u mnie ,zwykła znajomość,czułe słówka,ukradkowe spojrzenia,jakiś buziak i sexi słowa...ale nic poza tym i może obie chcemy,mieć tego więcej nie bardzo możemy-:)Masz jednak racje,że na jakieś poważne deklaracje zbyt wcześnie..ciesz się chwila,dokładnie jak ja,zobaczymy jak będzie,czas pokaże,ale jak woodo wspomniał,nic na siłę...
  8. Twoje motto warto powtarzać sobie każdego dnia,tylko złości mnie ta sytuacja,bo niby ktoś chce zmienić swoje życie na lepsze,bajeruje,pięknie oczkami strzela-a ma tak cudowne ciemne oczy,które wiele mówią i zarazem wiele skrywają,b potem powiedzieć-a wszystko to nic!dziwny jest ten świat...
  9. Pociągnij wątek...proszę,choć faktycznie bez komentarza...Ja po prostu boje się zostać sama i to chyba mój największy problem-:)
  10. Wiecie co,straszna naiwniaczka ze mniemialam juz mysli gornolotne o wspolnym czasie razem,nawet poruszalismy ten temat,zupelnie ot tak,ciesze sie,ze moze uda mi sie z mezem,ale nabralam pewnej ochoty na wiele rzeczy,a on sie cieszy.. I jeszcze dodal,ze jest peny,ze jak mi sie ulozy to i tak bedziemy sie widywac!!Szok..
  11. Lara... odezwij się,bo tak mnie zaintrygowała ta historia,że aż tchu mi brak.I proszę nie rezygnuj ze swych marzeń,bo i w imię czego..wiecznej uciemiężonej przez męża????Masz tylko jedno życie na tym padole i pamiętaj o tym w każdej sekundzie!!Na pewno nieraz Ci o tym przypomnę.
  12. Mój przyjaciel zadzwonił wczoraj z rana i powiedział,że już nigdy nie chce mieć urlopu,cały czas będąc nad morzem te 3 dni,kłócił się z żona i skrócił pobyt,bo miał dość!!Pytam,czy nie chce zmienić swojego życia,a on mnie pyta czy u mnie zaczęło się układać???Przeżyłam mały szok!!
  13. Zawsze związki kochanków kończą się niestety prawie w 100% tak samo,smutno.
  14. Witajcie kochani... pogoda nastraja tylko do snu,choć ja mimo,że jestem typowym niskociśnieniowcem,czuje się wyśmienicie,a mam tyle energii,że nie wiem co z sobą począć... weekend minął mi na wypoczynku w gronie rodzinnym,sytuacja w domu powoli się stabilizuje,dałam mężowi ostatnią szansę,mam nadzieję,że ją porządnie wykorzysta,a przyjaciel znaku życia nie dał znad morza,więc dla mnie to jakby oczywiste....
  15. Delikatniemożesz mu to okazać,ale zachowuj dystans,pzrynajmniej na początku,troche tajemniczości,sama zobaczysz,jak szybko to zaprocentuje...
  16. Ależ Ty masz za....ste podejsćie do życia,jesteś moim guru...
  17. Własnie słucham,że w życiu piękne są tylko chwile i tak się rozmarzam...
  18. A wieczór minął dośc spokojnie,mąż wrócił późnym wieczorem,nawet udało nam się troche posmiać,nie powiem sa też dobre momenty,ale na coś więcej musimy poczekać tylko jak długo i czy starczy sił...a przyjaciel wyjechał nad morze na krótki urlopik,ale obiecał przysłac jakiś mały choc promyczek...
  19. Witam panie i pana z rana-:) Oj dzis to się nie wyspałam,ale weekend za pasem,wieć to cieszy-:) nieznajoma...bardzo mi przykro,chyba Twoja sytuacja bije nas wszystkie,ale musisz byc dzielna,bo i dla Ciebie w końcu zaświeci slońce,a wierzę,że uda Ci się odnaleźć miejsce jego ostatniego spoczynku i pożegnać się,by dobrze zakończyc ten etap w życiu-:) kochanka... bądź dzilena i czujna i nie daj się zwieźć,serce nie sługa,ale musi się uzbroić w cierpliwość i błyszczeć na salonach,a wiadomo co się wydarzy... woodoo... witaj,jesteś niesamowitum gościem i dajesz tyle pozytywnej energii,że pewnie nie masz o tym pojęcia,czym bijesz mnie na głowę,a odpowiadając na Twoje pytanie,u mnie do niczego nie doszło,nie spaliśmy ze sobą,łączy nas przyjacielska więź i kilka czułych pocałunków... lara... Ty też musisz byc dzielna i czujna,ale chwytaj okazję jak tylko się nadarza-:)Jednak mam wyrobione zdanie na temat damskich bokserów,nie zostałabym nawet sekundy,więc bierz życie w swoje ręcę i daj sie ponieść emocjom...
  20. Roztkliwiam się trochę za bardzo,miałam dziś dość męczący dzień i nerwowy i przyznam się,że padam,więc póki co się żegnam,spokojnej nocki życzę i do juterka,na pewno się odezwę...
  21. Nie mogę mu rozbić rodziny,nie przeżyłabym tego,nawet za własną cenę,choć on stwierdził dziś,ze coraz bardziej się angażuje i zakochuje,ja jestem bardziej powściągliwa,bo chyba boje się otworzyć
  22. Potrafię kochać całą sobą aż do zatracenia i wiem to na 100%,bo to przeżyłam i potem doznałam ogromnego zawodu,a te krótkie spotkanka wymiana zdań i uścisków tak dodają mi skrzydeł,że nie potrafię tego opisać..ale ile to może trwać,sumienie raczej mi nie pozwoli posunąć się dalej i co wtedy???
  23. Chętnie bym gdzieś uciekła,odpoczęła,pozbierała myśli...jak mąż zniknął,nie myślał o niczym i o nikim,nie on sam miał problemy,a zachował się jak egoista,gdy wrócił-pierwsze kroki skierował do mamy nie do żony,bo niby się bał,teraz chce wszystko naprawić,a ja potrzebuję czasu,którego on mi nie chce dać,ciągle się umizguje i myśli,że jest jak dawniej,myślę,że jakaś przerwa od siebie by nam sie przydała...
  24. Myślę,że jest odwrotnie,jestem bardziej kochana niż kocham...
  25. Jak mówiłam,jestem optymistką i zawsze wszystko sobie tłumaczą,że będzie dobrze,ale czy na pewno???Do tej pory nikt nie mógł mi nic zarzucić,a teraz po prostu chyba czuję taka potrzebę,wygadania się,dobrego słowa i przytulenia ot tak,choć mąż wciąż wspomina,że brak mu mojej bliskości,ale ja nie czuję takiej potrzeby,a przynajmniej do niego!Uważam,że to katastrofa!!!
×